Cześć!.....przynajmniej się przywitam.
U mnie dopiero poranna kawka,nie jestem takim rannym ptaszkiem
jak Ty Globusiku,lubię sobie pospać.
Piękna słoneczna zima,aż chce się żyć. Dobrze Livio że osro trzyma,taką właśnie zimę lubię,może przegoni wszystkie zarazy.
Anula.....słodki buziak....dzięki.
Muszę zmykać,wiem że jak na początek to za wiele się nie wysiliłam
Na razie.