Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

de mag ogia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez de mag ogia

  1. Dziewczyny a jakie owoce jecie? Bo ja najpierw jadłam gotowane jabłka, teraz zaczęłam surowe, banany jem już od szpitala i nic się nie dzieje no i od paru dni podjadam czerwone winogrona, bo wolę te od zielonych i też nic. Miałam jeszcze mandarynki z chrzcin ale tych się boję, bo podobno cytrusy uczulają. Aha, od kiwi też się powstrzymałam. A trzeba zacząć jeść te owoce, bo kruchutko z witaminami. Z warzyw to wiadomo - marchewka, ziemniaki, pietruszka też małemu nie szkodzi. Podobno można śmiało jeść brokuły. Zrobię zupę jarzynową to wrzucę trochę mrożonki. Co jeszcze jecie?
  2. przepraszam, próba, bo mam nicka z dawnych czasów
  3. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Sukces! Nie śpię o tej porze! Wzięłam sie na przetrzymanie, bo to się robi już niefajne. Wczoraj ok. 18 usnęłam, po 22 się obudziłam, TV do 1 w nocy, potem prawie godzina wiercenia się aż wreszcie przed 2 usnęłam i przed 5 rano już się obudziłam. Dość niezdrowy tryb życia. Dziś pójdę spać ok. 22 i myślę, że dośpię bez problemów do rana. Czekam z utęsknieniem na czas letni. Neo, to dobrze, że już Ci lepiej. Wszelkim wirusom mówimy stanowcze nie! Nie wiem czy mówiłam, że tydzień temu kupiłam sobie płaszczyk na zimę, taki szary melanż pod kolanko, rozmiar 38. Jest śliczny, udało mi się trafić na prosty, klasyczny wzór a nie to co te modne teraz z dwurzędowymi guzikami i na stójce, które mi się średnio podobają. Musiałam coś kupić, bo sie załamałam jak ubrałam moją zimową kurtkę i płaszcz, które miałam. Kurtka powędruje do mojej siostry, będącej w ciąży, a w płaszczu przeszyłam guziki o jakieś 1,5 cm, od biedy będzie jak ubiorę pod spód jakiś grubszy sweter lub golf. Mój były niecałą godzinę temu przysłał mi smsa, czy moglibyśmy się umówić...
  4. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Uff wreszcie sobie siadłam. Właśnie zajadam górę sałatki. Niestety jak już ją kończyłam i pieprzyłam to mi spadła zakrętka od pieprzniczki i niemal połowa jej zawartości wylądowała w sałatce. Musiałam znaczną jej ilość wywalić. U mnie zaczęło lać. :/
  5. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    O jak miło. Cześć Feuille. Obiecałaś juz przed ostatnim zniknięciem, że podasz wagę a tu nic. A ja od 5:10 na nogach. Wczoraj wieczór gotowałam warzywa na sałatkę jarzynową, dziś od rana obierałam to wszystko. Zaraz idę kroić. Tak mi się zachciało sałatki jarzynowej, dziś sobota świąteczna, nie sprząta się, to można gotować. Na cmentarze jedziemy dopiero po obiedzie, więc mam czas na kuchnię całe przedpołudnie. Na śniadanko zjadłam dwie kromki chleba jęczmiennego z twarożkiem rozrobionym z cebulą, świeżą papryką, mnóstwem natki pietruszki i jogurtem. Pycha. Na obiad mam leczo. Ostatnio zważyłam w sklepie ten mój jęczmienny chleb. Wyliczyłam na tej podst., że jedna kromka ma niecale 60 kcal. Odzywajcie się czasem. :)
  6. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Halo! Zagląda tu ktoś? Nie odzywałam się parę dni, bo mieliśmy takie bardzo smutne wydarzenie w pracy - dziewczyna sie powiesiła i to taka młodziutka, 19 lat i tak jakoś nie mialam nastroju na kafe. Tą kalarepę wkroiłam do zupy - zrobiłam taką pyszną jarzynową zupę z marchewką, pietruszką, selerem, brukselką, kalafiorem, kalarepą właśnie + mnóstwem natki pietruszki. Zjadłam 2 pełne talerze, ale takiej jarzynowej to można zjeść chyba sporo bez obawy o tycie. Chodzę jakaś przemęczona albo niewyspana, a przede mną sporo roboty, bo przynioslam z działki mnóstwo selera naciowego i natki pietruszki, muszę to pomyć i skroić do słoików, żeby zamrozić na zimę. Nie lubie tego robić, ale mówi się trudno. Dajcie znać, że żyjecie.
  7. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    A, ten ze sklepu raczej nie w moim typie. Ja gustuję w osobach o urodzie aktora Szymona Bobrowskiego. Nic na to nie poradzę. Miałam dwóch chłopaków o mniej więcej takiej urodzie, po prostu fizycznie mnie ciagnie do takich. Choć różnie z tym bywa. Moja siostra też zawsze miała upatrzony jeden typ urody, który jej się podobał, a wyszła za mąż za chłopaka w kompletnie innym typie. Miłość nie wybiera. :)
  8. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Ten głód to stąd, że za wcześnie wzięłam sie za jeżdżenie. Zazwyczaj robię to później i już tylko pić mi sie wtedy chce. Na oszukanie głodu najlepszy okazał sie sen. :)
  9. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Mogę sie podpisać pod tym co jadłaś dziś Neo. Tylko że po chlebie z szynką drobiową zjadłam kefir ale nie sam a z płatkami kukurydzianymi. Potem jeszcze 2 wafle ryżowe z szynką i kiszonego ogórka. Teraz jem zupę i zaraz idę na działkę po maliny, zrobię koktajl z malin i maślanki.
  10. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Co do innych to albo: - przenieśli się na inne topiki - odchudzają się, ale zrezygnowali z kafe - zrezygnowali z odchudzania, więc nie ma się czym chwalić na kafe :P A ja się muszę pochwalić, że dziś waga pokazała mi magiczne 55, co prawda po przecinku górne partie cyfr, no ale co 55 to 55. ;)
  11. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Jak to mówią - uderz w stół, a ... :D Witaj Neotropikalna. Miło widzieć taki optymizm i zapał do walki. Pewnie wakacje udane, co? Dziś w pracy liczyłam sobie zjedzone kalorie. W sumie zjadłam dziś: płatki owsiane z jogurtem truskawkowym - 204 kcal 2 małe kromeczki z szynką drobiową - 160 kcal 2 jabłka /duże i małe/ - ok. 70 kcal 8 wafelków ryżowych posmarowanych serkiem ogórkowym z koperkiem - ok. 300 kcal Na obiad: Makaron z uduszonymi kawalkami kurczaka + surówka z ogórka i pomidora. Myślę, że przez ilość makaronu jaką zjadlam przekroczyłam dziś 1000 kcal. Moja siostra nagotowala go w niedz. tyle, że jeszcze jutro będziemy go jeść o ile sie nie zepsuje. Jak nie to zrobię leczo.
  12. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Oj dziewczyny, współczuję Wam tych problemów z zasypianiem. To musi być co najmniej uciążliwe. Ja nie mam z tym nigdy problemów - szybko zasypiam i prawie nigdy nie budzę się po nocach. No raz mi się zdarzyło - jak zjadłam frytki na starym, siedzącym parę miesięcy w frytkownicy oleju. Mialam wtedy w nocy niesamowity atak bólu wątroby. Brrrr. Wiecie, nie wsiadlam dziś na rowerek - pierwszy raz odkąd go kupiłam. Jakoś mi się nie chciało, zresztą mam @ to mogę sie wykręcić. :P Za to poodkurzalam dom i wymyłam podłogi, to też jakiś ruch. Zrobię jeszcze 4 serie brzuszków, czyli 360. Jutro do pracy, jak fajnie. :D Szybkiego zasypiania Wam życzę i miłych snów.
  13. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Aniołku, no troszke jestem wyższa, ale nie tak dużo - mam 1,65.
  14. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Gdyby fasolka szparagowa była dostępna przez cały rok, to z powodzeniem mogłaby zastąpić mi ziemniaki. Rzuciłam się na nią, jakbym z miesiąc nie jadła niczego. mała pasta do zębów--> może lepiej zrezygnuj z kupnego soku wielowarzywnego. Teraz jest tyle warzyw i świeżych owoców, że chyba lepiej jeść je niz taki sok z konserwantami. Choć z drugiej strony nie ma sie co łudzić - wszystkie pięknie wyglądające warzywa i owoce na pewno były czymś spryskane, wiec takie zdrowe do końca to też nie są... Trawacytrynowa--> jak z odżywianiem, że takie efekty osiągnęłaś? Przepis na sałatkę z brokułów i kurczaka: Ugotowane cząstki piersi kurczaka wymieszać ze sparzonymi kawałkami brokułów. Dodać soku z cytryny, można soli, pieprzu i całość polać jogurtem. Rewelacja, polecam. Można to też jeść na obiad.
  15. de mag ogia

    15.07.2008, zaczynamy kobitki!

    Absolutnie to rozumiem. Pół mojej wypłaty poszło na ten rowerek, więc nie zamierzam zmarnować efektów i wynosić za chwilę rowerek do piwnicy. I tak samo - min. godzina dziennie, nie krócej. To tak jak z depilatorem. Mąż kupił siostrze dość drogi depilator i ona go teraz używa, choć zdycha z bólu, bo przecież nie będzie leżał gdzieś w kącie za tą kasę.
  16. de mag ogia

    Torby-torebeczki-nowe wzory zobacz zdjęcia!!!!!!

    Torby są naprawdę śliczne, bardzo porządnie uszyte. Polecam. Ja właśnie otrzymałam torebeczki dla mojej przyjaciółki i dla mnie. Obie jesteśmy bardzo zadowolone. Dziękuję Agnieszko vel Kwiatku. Dobra robota. :)
  17. de mag ogia

    Torby-torebeczki-nowe wzory zobacz zdjęcia!!!!!!

    Wlasnie trafilam na ten topik. Kwiatku, gratuluję talentu. Mam pytanko. Znalazlam torbę, ktora bardzo mi się podoba, bo jest idealna jak dla mnie - taka stonowana. Mialas ją w ofercie w maju tamtego roku, ale moze moglabys uszyc o takim samym kroju, moglaby byc nawet w innym kolorze. Torba ZIEMIA, załączam link. Pozdrawiam. http://www.mfoto.pl/uploads/1056/hpim1240_118b2.jpg
×