Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gaj

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gaj

  1. czesc nasz mały ma termin na 1 czerwca, ale w czasie wizyty gin powiedzial, ze wszelki ewentualne tabletki typu no-spa czy skopolan, mam brac tylko do 10 maja, a potem dac sobie spokoj. szyje mam dluga i twarda, ale powiedzial, ze w maju moze sie to zmienic z godz na godz. poza tym juz kilka razy rodzilam i moim marzeniem byloby nareszcie pojechac do szpitala z bolami, a nie czekac na porod po kilka tygodni w szpitalu. no coz, ale pewnie i tym razem tak bedzie, bo mieszkam za daleko i moglabym po prostu nie zdazyc dsojechac pozdr. J.
  2. czesc wszystkiego najlepszego na kończące sie swieta gratuluje dzieciatka- ładniutkie ja mam termin na 1 czerca, ale tez sie spodziewam rozwiazania w maju niestety do mojego szpitala mam ok 100 km, wiec raczej znow bede skazana na lezenie wczesniejsze , bo inaczej moge nie zdazyc to moj kolejny porod, a marzeniem byloby urodzic wreszcie tak jak wiekszosc kobiet- z bolami do szpitala pozdr J.
  3. Grzywa- z tymi lozkami to prawda. juz sie boje, bo ja nie jestem z wroc, wiec moge zupelnioe wyladowawac nie tam gdzie trzeba
  4. czesc zaziebilam sie okrutnie, wczoraj mialam temp. dzis nie mam goraczki, ale czuje sie fatalnie,.mam straszne nerwy.co napewno nie jest dobre, ale nagle namnozylo sie tyle problemow . Grzywa, Twoja Zuzia jest duza, ja moje dzieci tez mialam ogromne, ale teraz chyba nie dociagne malego do 4 kg. jak napisalas jej wage, to sie zmartwila, chociaz lekarz mowi, ze waga malego jest ok pozdr.
  5. dzieki dziewczyny, co do tego rutinoscorbinu, lekarka mówila, ze można, to, ale nie cerutin a ja wogóle od dziecinstwa jestem chora, jak w ogole mam brac jakiekolwiek leki, nawet tera z braniem witaminy mam problem, nie cierpie tego i juz. poki co jem czosnek, chyba faktycznie zrobie jeszcze syrop z cebuli. pozdr
  6. czesc nareszcie tu sie troche ruszyło tez jestesmy po malym remonciku kuchni, chociaz w kuchni nie moze byc mowy o malym, bo uzywając kuchni na biezaco, nawet nie wiadomo, ze sie ma tyle klamotów. gładzie mamy juz kilkuletniue, wiec wiem Grzywa, czym to pachnie na poczatku, nie mowiac juz w trakcie kladzenia jestem w domu juz prawie trzy tygodnie, wcale sie za dobrze nie czuje, bo to i brzuch ciągnie, maly uciska mi na watrobe, mam jeszcze mase zaległosci do odrobienia, zanim wroce do pracy, takich z pracy, a tak bardzonie chce misie za to zabierac juz zyje i mysle w zupełnie innych kategoriach dzxis w nocy sniło mi sie, urodzilam duze piecioraczki i usilowalam jednego z nich karmic piersia. w ogóle czesto snia mi sie takie glupoty chyba sie troche przeziebilam, co moge brac profilaktycznie? pozdr.
  7. cześć rzadko tu zaglądam, bo to raczej moje starsze dzieci okupują kompa. poczytalam to, co pisalyście o wychodzeniu z domu na imprezy. przypominam sobie jak to bylo z pierwszym dzieckiem- wychodzilismy z meżem na zmiane, raz on, raz ja, bo ktos musial sie dzieckiem opiekowac z drugim, troche mniej nas wyciagalo. a z trzecim prawie wcale. teraz mielismy przerwe 10- letnia, wiec troche jest tak, jak u Was. swobodne wakacje, kino, wyjazdy, juz mysle, jak to przyjdzie pogodzic. mysle jednak, ze na wszystko znajdzie sie sposob. a poki co, za miesiac idziemy na wesele. posiedzieć oczywiście. za tydzien wracam do pracy po trzech tygodniach. musze pewne rzeczy pozamykac, ale nie wiem, czy dam rade, mecze sie bardzo, brzych mam ogromny, chociaz przybywam kilo na miesiac. a gdzie jeszcze do konca? ale co tam- jakos bedzie. Grzywa, nie sledze na bieżaco, mialas jakies problemy- czy juz jest ok? niczego jeszcze nie kupilam, na zakupy wybierzemy sie dopiero w maju. acha- mamy synka
  8. grzywa, w którym jesteś tygodniu? wystraszylaś mnie, jutro jade z wizytą.
  9. Grzywa, co tam u ciebie? jade w piatek na wizyte, ale do gabinetu. nie wiem jeszcze, kogo nosze pod sercem, ale tak na prawde, wazne jest jego zdrowie. poza tym, ciuchy zaczne kupować dopiero na ostatnia chwile na razie nie mam nic dla dziecka, teraz zreszta nie ma z tym problemow. pozdr.
  10. witam nie jestem w stanie przeczytać na szybko wszystkich opinii, ale te które przelecialam, tylko potwierdzają moją opinie na temat NPR i przydatnosci ,a także skutaczności. przyznam szczerze, że jestem w ciazy, kolejnej, a przedewszystkim późnej, w pewnym sensie zawiodly obserwacje, ale tak naprawde, chcielismy tego dzieciątka i wszyscy sie z niego cieszymy. kilka lat temu, ze wzgledów zdrowotnych, brałam pigułki i teoretycznie z nich korzystala. pisze tak, bo poczatkowo bylo fajnie, ale potem caly czas balam sie, ze jak ew. zajde w ciaze to cos bedzie nie tak z dzieckiem. nie balam sie dziecka, ale tego, jak pigulki mogly na nie wplynac. poza tym, one maja tyle skutkow ubocznych, ze moja psyche tego nie wytrzymala. zeby bylo smieszniej, kiedy je sama odstawilam, minely moje problemy, nawet cykl ,zwykle przed zaburzony, sie wyrownal/ taraz, jak zaszlam, nie mam takich obaw(no, moze, ze nie lykalam folika) powiem Wam, ze tak naprawde nie znam taj metody tak dobrze, jak wiekszość z Was, nie mierzylam temp, boje sie troche tego, co mnie czeka po porodzie, wolalabym juz nie rodzic, bo wiek mi nie sprzyja, ale na pewno do pigul nie wróce.
×