gaj

poprawka: zlikwidowałabym wszów- nie wozów sorry

Cześć Niech się Wam nie wydaje, ze wszy to tylko sprawa poprzednich wieków też przez to przeszłam , tzn moja córeczka przeszła. Być może zlikwidowałam te wszy szybciej, gdyby nie to, że byłam przekonana,żę mała ma łupież ( nigdy wcześniej nie widziałam gnidy) Niestety, co do wozów w szkole- to nie szkoła je rozprowadza, ale dzieci je do tejże szkoły przynoszą z domów. Pracuję w szkole i wiem, jak zawszone bywają wszystkie dzieci z danej rodziny. I co, to szkoła ma kupić im środki i może jeszcze głowy wyczyścić? a pielęgniarka owszem , sprawdza, tylko co to daje, jeśli matka oporna? pozdr. J.

czesc jak ja tu dawno nie bylam czytam tylko te strone, bo nie mam na wiecej czasu Grzywa o jakich cwiczenieach i na co piszesz? moj maly ma sie dobrze, dokarmialam butla, teraz znow wiecej chce cyca karn\\mie go wtedy kiedy marudzi, a w nocy kiedy sie zbudzi- na lezaco najczesciej wtedy mu sie ulewa, bo ja zasypiam w domu ubieram leciutko, body, skarpetki ew spodenki na dwor jedna warstwe wiecej na gore jak byly upaly lekarka nie kazala zakladac czepki do wozka jest marudny, cale szczescie ,ze maoja corka i starsi synowie pomaga sie nim zajmowac jak bede mogla- to zajrze pozdr J

Brygida kiedy ty urodzilas ? troche poczytalam ja teraz mialam przez kilka dni temp, od piersi, skonczylo sie opryszczka a co do ubioru , nasza lekarka powiedziala ze w glebokim wozku mozna bez czapki ale co do tego nie mam przekonania pozdr. J.

czesc wreszcie was odnalazlam urodzilam 4 lipca ,niestety zakonczylo sie cesarka Marcinek 4 kg /60 cm, wczoraj wazyl juz 4980 do tej pory dochodze do siebie karmie piersia, ale czasami dokarmiam, bo on tak czesto chce piersi, ze czasami ssie na pusto jak smoka przy butli z kolei troche popije a potem wrzeszczy i z powrotem do cyca starsze dzieci zachwycone dziewczyny, co slychac? nie wiem kiedy znow tu zajrze, bo komp teraz jest na gorze ale jak bede miala czas, to sie odezwe calusy J.

czesc juz mnie biorą nerwy na to czekanie jutro jadę ale znając swoje szczescie- pewnie jeszcze troche poczekam ale to pestka- niech tylko maly bedzie zdrowy czasami mysle ze chcialabtm miec cesarke, bo im blizej tym bardziej boje sie pozdr

Brygida- Brzusia- witajcie 2 w 1 mnie tez juz cos pobolewa, ale jak w piatek bylam na badaniu to nic nie wskazywalo na porod jak mnie samo nie ruszy to w czwartek znow jade na wizyte i chyba juz zostane w szpitalu na razie pa J.

czesc jeszcze jestem 2 w 1 dzis bylam na kontroli czekam do czwartku pozdr.

jak rodzila sie moja corka , to przez 4-5 dni urodzil sie tylko 1 chlopak, synek jakiejs Japonki- studentki ale macie problemy z jedzeniem - ja jeszcze moge wszystko ale jak ja potem bede tesknic za salata, pomidorami i tym wszystkim co niedozwolone

ja nie jestem w tabelce, ale tez nosze faceta

Grzywa - gratulacje ja jade jutro rano niech mnie obejrzy termin mam za tydzien juz nie mam sily na czekanie chociaz wiem ze to lepsze dla malego ogladalam wasze zdjecia- super Zuzka , ale wybacz, najbardziej poruszyla mnie widoczna na nich posciel, na ktorej ja sie niedlugo znajde pa

czesc ranek piekny ja jestem pogryziona przez komary, ktore sama wpuscilam do pokoju dziwnie sie dzis czuje- tak, jakbym byla przeziebiona moze to sie wrteszcie cos zaczyna? weolalabym jednak do piro jutro jak maz bedizie juz w domu pozdr.

do Matitka nasz najstarszy syn skonczylby 18 lat, a nieco mlodszy 11 chociaz prawie o nich nie mowimy, sa z nami, przeciez to nasze dzieci, chociaz nie w tym swiecie nie rozpaczaj ,bo tak mialo byc, a pamietac bedziesz zawsze pozdr J

dziewczyny uodpornijcie sie na takie strachy bo nie warto sie denerwowac jak swiat swiatem umrzec mozna i od zeba, ale to nie powod, zeby sobie je zawczasu powyrywac ta koncówka ciazy jest ok . jak sobie przypomne poprzednie i to jak chcialam jes przespac, aby szybciej minęło, to mi sie chce smiac ta ciaza zleciala nie wiem kiedy jesli wziac pod uwage, ze mozna urodzic 2 tygodnie przed lupo, to zostalo nam najwyzej 3 tyg a co to jest? najbardziej lubie te pore roku, nie przerazaja mnie nocki, bo teraz sa krotkie do rana -pa

mam na 1 czerwca do szpitala 100km maz na wekendy jak mam sie czuc? jak on jest- krece sie, zeby mnie wzielo teraz jak jego nie ma -drżę, ze by wytrzymac do piatku w piatek- o ile sie nic nie zmieni- jade na wizyte i zobaczymy a Ty na kiedy masz?

jeszcze ja tu jestem ,choc nie tak czesto liczylam na spotkanie z Grzywa w szpitalu, ale on juz po szczesciara

czesc zazdroszcze Grzywie, ze jest po wszystkim- mialam nadzieje, ze spotkamy sie w szpitalu ja jeszcze 2 w 1 pozdrawiam was dziewczyny

no Grzywa powodzenia Jasiu K. dobry doktor, odbieral mojego najstarszego syna- tez Jasia, ale to nie na jego czesc ja ciągle czekam, termin mam na 1.06, ale nie wierze ze sie szybciej rozsypie a mialam nadzieje ze sie spotkamy pozdr wszystkie 1 + 1 i te jeszcze 2 w 1 J.

Grzywa a jak ty?

Grzywa- czysbys juz byla po ???

czesc szkoda ze nie jeste tutaj na biezaco tak jak wy, dziewcczyny ja tez nie moge sie doczekac porodu, ale dzis jade cdo gina na wizyte, czegos ssie dowiem to smieszne, ale ja bedac w kolejnej ciazy, mając taki niby bagaz doswiadczen porodowych, nie mam pojecia, jak np schodzi czop, bo ja kazdy porod mialam wywolywany nawet nie wiem, czy to co sie teraz ze mna dzieje, to normalne, czy oznaki zblizajacego sie porodu spakowalam sie na wszelki wypadek i wezme dzisiaj ze soba torbe Grzywa, ciekawe czy sie spotkamy?

czesc dziewczyny Grzywa cw piatek (jak doczekam) pojade na wizyte, ale nie do szpitala dzis mam wrazenie ze mi sie cos saczy, ale ja, chociaz to moj 6 porod ,nie wiem co sie dzieje, lekarza uswiadomilam, ze tak na prawde to ja nic nie wiem, bo zawsze porody mialam wywolywane poczytuje was i zastanawiam sie, czy to saczenie, czy nic Lucky- ja tez nie wiem czy chcialabym miec meza przy sobie kiedys bylam zdecydowana przeciwniczka, teraz nie wiem pozdr J.

Grzywa, co z tobą?

czesc ciagle sie boje,ze mnie bole zlapia i nie dojade do swojego szpitala. do tej poory czulam sie ok, ale od kilku dni wciaz nasluchuje swojego organizmu ale apetytu nie mam, wiec moze to chociaz jest jeden dobry znak, ze jeszcze nie czas Grzywa, ja tez mialam dzisiaj jechac do swojego gina, ale nie wiem czy to dojdzie do skutku mam tylko nieliczne rzeczy dla malucha, a i to jest nieuprane, nie mowiac juz o spakowanej torbie zdaje sie ze panika mnie zezre na razie

czesc wszystkim co slychac-to czytam ciesze sie ze ok ja sie martwie, bo jak mnie chwyca bole, to bede zmuszona jechac do szpitala ,ktorego unikam do mojego lekarza mam 100km. maz daleko, same problemy jak sie nic nie podzieje to pojade szybciej, ale wtedy dziecibeda same jak to pogodzic Grzywa, co u Ciebie-moze sie spotkamy? musimy wymyslec jakis znak rozpoznaweczy