zahir43

Hej ,widzę że zrobiło się gorąco ,ja osobiście nie lubię takich sytuacji,ale tylko tchórze piszą anonimowo.Glamur nie przejmuj się tymi plugawymi słowami,ignoruj je.Kultura pomarańczowej ma wiele do życzenia. Diarro,czy ty za często nie chorujesz,najpierw sztywność karku,teraz zap.oskrzeli? Może się przegrzewasz albo się za cienko ubierasz.Ale mnie też coś zaczyna brać bo katar mam już nie ziemski.Mam nadzieję,że to zasługa tej zmiennej pogody. Maju ---ja cały czas oszczędzam ,planuję wydatki ,ale co tu można zaoszczędzić trzeba mieć z czego,a tu wszystko idzie na bierzące wydatki,jedzenie,opłaty,bilety miesięczne,paliwo itp.Raz jedyny udało mi się zaoszczędzić 700 zł.Przestaliśmy z mężem palić papierosy i co dzień odkładaliśmy po 5 zł, przez pół roku.dołożyliśmy sobie i kupiliśmy lodówkę.Ale to był tylko jeden taki raz.Majeczko może napiszesz co tam będziesz robić? Gruszeczko :) lubię takie dni kiedy mam chęć do pracy wtedy przestawiłabym dom do góry nogami ,ale lubię to robić kiedy jestem sama,ale zauważyłam,że tych dni jest teraz coraz mniej.Czyżby już otępienie starcze:O Kończę bo czs stawić czoło codziennym obowiązkom.

Witam cieplutko,bo mrozek trzyma.Moja rodzinka jest już po obiedzie,ja wywalczyłam kwadrans przed internetem,nie długo chyba będziemy robić zapisy na dostęp do internetu.Obejrzałam kicię Mirandy jest super,ja też miałam trzy koty ale czarne,gdzieś ich wcięło, do tej pory nie wiem gdzie.Podejrzewam ,że złapały się w łapicę ,bo w okolcy mamy dużo hodowców gołębi,a kotki przecierz ptaszki lubią.Diarro,jeżeli to dla Ciebie nie będzie bolesne wspomnienie to napisz mi coś o swojej mamie,kim była,na co umarła,ile miała lat.Bo moja mama miała 63 lata jak nas opóściła,miała nowotwora w mózgu(glejaka] Chorowała 8 miesięcy.Dwa tygodnie przed śmiercią straciła przytomność,byliśmy z nią w nocy i dzień ,mam nadzieję,że nie cierpiała.Była zawsze duszą towarzystwa ,krzykliwa,ostatnie zdanie należało do niej,hodowała kwiatki,roślinki nie ma chyba takiej rzeczy czego by nie umiała zrobić.A teraz bez niej i nam się inaczej żyje,bo w ojcu nie mamy wsparcia.Dobrze że mam jeszcze rodzeństwo ,bo mój mąż jest jedynakiem. Perla co milczysz,czyżbyś do nas już nie zaglądała. Bea może masz przepis na dobry krem do tortu ,bo mi się pod koniec zawsze waży. Ja też nie lubię chodzić do pracy ,poprostu nie mam motywacji przy tak niskich zarobkach,a i cierpliwości też mi brakuje,czuję się wypalona zawodowo. Kończę bo czuję na karku sapiący oddech mojej córki teraz jej kolej. O17 idę na imieniny do mojej bratowej i urodziny do bratanka ,zajrzę póżniej .

Czołem malduję się po długiej nieobecności.Tydzień znowu minął tak szybko .Byłam ostatnio bardzo zajęta i nie miałam czasu tu zasiąść.Wtorek i środę byłam z Julką bo Alina pojechała na egzaminy.Mała tak mnie wykończyła,że najchętniej uciekłabym na bezludną wyspę.Wczoraj cały dzien w pracy a dzisiaj jak zajrzało słońce do mojego domu i zobaczyłam ten kurz i brudne okna itp.to wziełam się za porządki ,ale jeszcze nie skończyłam bo mam za dużą chatę aby w jeden dzień to zrobić ,ani też sił już takich nie mam. Pan mrozik też do nas zawitał w nocy ma być -16 stopni. Paulinka wróciła już z Gdyni i odsypia zawalone noce. Glamur idzie wiosna i hormony też się budzą do życia , to dobrze że coś między Tobą a Holendrem zaiskrzyło ,może będzie z tego ogień wielkiej miłości.Może odnalazłaś swą właściwą połowę. Diarro--ja Cię rozumię ,bo w szpitalu też się dzieją dziwne rzeczy a nikt nie potrafi ich wytłumaczyć,a ludzi tam dużo zmarło i niektórzy dają znaki ,szczególnie w nocy. .Ja długo po śmierci mojej mamy czułam jej zapach i czuję nie raz jej obecność ,ale tego się nie boję ,chciałabym ją kiedyś zobaczyć.To chyba od ciebie dostałam pocztę z muzyczką bardzo sentymentalną .Wysyłam coś w zamian.Mój emeil--pigula1963@interia.pl---to dla chętnych jakby chcieli mi coś przesłać.narka pa,pa.

Ale tu często zaglądacie ,ja nie mogę ,bo starsza córka pojechała na dwa dni do Torunia a jestem z małą.Teraz położyłam ją spać a ona nawt nie myśli a jak mi nie zaśnie to do wieczora będzie marudna.Zajrzę póżniej ,na razie Kto wie jak przesłać pocztę np. moją na inną pocztę mam fajne filmiki ale nie wiem jak to zrobić.Już idę bo mała wyje.

A co tu się zrobiło tak romantycznie i tak slodko.Jak kobiety się całują to będzie padał deszcz a przecież nie chcemy tego.Ale przyjaciół pewnie ,że trzeba mieć nawet przez internet są wartościowi.To dla was ta stronka: http://przyjaciel.1k.pl/

Dziewczyny może któraś z Was wie gdzie jest dziubdziub ????? http://www.dziubdziub.1k.pl/

Laski nie przesadzajcie z tym odchudzaniem,bo zrobią się z was wieszaki i tak jesteście zgrabne.Popatrzcie tylko na amerykanki pospolite i angielki te to mają te d.....Kochanego ciała nigdy nie jest zawiele.Ja za to narazie na nadwagę nie narzekam.Perla ta dopiero będzie gruba :P Też już idę w kimacza odespać wczorajszą nockę ,bo jutro kolejny dzień taki jak prawie codzień.Spokojnych snów pa,pa.

Siemanko. Długo tu nie zaglądałam,ale widzę ,że nie tylko ja--- dziewczyny do raportu ,co jest z wami. Diaro otrzymałam od ciebie zdjęcia za które dziękuje ,fajnie bo przynajmniej wiem jak wyglądacie ,prawie same blądynki.Perla i ja też jesteśmy blądynkami,tylko ja dorabiam jeszcze pasemka rudawe. Perla pisz krótsze kawały bo chciałam się uśmiać ,alle gdy doczytałam kawał do końca to mi się śmiać odechciało. Majeczko co ci tak smutno może mogłybyśmy ci coś poradzić na ten smuteczek.Narazie kończę zajrzę później bo JUlka mi przeszkadza. Dodzia witaj ,co u ciebie.

Czaść Wam Wszystkim,niedziela minęła nie wiadomo kiedy,ja osobiście nie lubię niedzieli wolę dzień powszedni.Perla 1208 odezwie się napewno jutro bo korzysta z komputera w pracy,bo jest taniej.Perlo daj znać ,że tu byłaś i jak minął wekend i jak tam twój zwariowany pies.Dostałyście moje zdjęcia ,może też mi coś prześlecie ,bardzo bym chciała.Na jakiejś stronce któraś z Was podawała przepis na sałatkę z pierożkami, bardzo chciałbym o powtórzenie przepisu ,bo nie mogę go znaleźć.ten chłopak o którym wcześniej wam pisałam to zmarł.Współczuję jego rodzinie i tym co utracili bliskich w tej katastrofie budowlanej w Chorzowie.Tak jakoś zrobiło mi się smutno:( Będę kończyła bo muszę szykować się do pracy.Trzymajcie się ----do jutra.

JUż wrócilam z pracy ,dyżyr był spokojny tylko przed 19 przywieźli młodego chłopaka z wypadku i była reanimacja ,ale nie wiem czy się powiodła bo musiałam lecieć na rydwan.Gdy skończę pisać to przedzwonię do dziewczyn i się spytam o niego,miał 29 lat. Diarro sory ale wpisałam twój błędny e-mail teraz to powinnaś dostać pocztę.Baw się dobrze bo gość w domu to sama radość,ale jeszcze lepiej kiedy odchodzi hihihihi. Mirindo , przykro mi że nie mogę ci wysłać zdjęć ,nie mam twojego adresu e-mail.Ale zdjęcia nie zając nie uciekną mam je w komputerze.. bea67 zazdroszczę Ci tych gór -wstyd się przyznać ale ja jeszcze gór nie widziałam,ale . morze parę razy w roku.Za to moje dzieci były w górach na koloni i wycieczkach. Buberku- przepraszam za pomyłkę w Twoim nicku. No to laski idę przedzwonić i kładę się spać ,bo jutro mam nockę.Śpijcie dobrze

Och dziewczyny jak miło ,że znowu aktualizujecie stronkę ,wydaje się ,że życie jest nudne ,ale czytając WAS mam wrażenie,że życie jakie prowadzimy jest ekscytujące,czy razem czy osobno.Wszyscy mamy do załatwienia jakieś sprawy ,gdzieś gnamy a póżniej siadamy do komputera i tak jakbyśmy pisały pamiętnik przelewamy cały nasz dzień na papier .Reszta to czyta i nie wyśmiewa się ,ale wspomaga i radzi w razie wątpliwości.To miłe bo nie każdemu można się wygadać i on wysłucha.Ja wróciłam właśnie od mojej siostrzyczki Perly 1208,tak jak było mówione flaszkę postawiła,ale nie miałam z kim pić ,bo ona w stanie błogosławionym i tylko się oblizywała,Ale umowa umową szkoda że WAS tu nie było, ale może kiedyś się spotkamy . ;Diaro,czy dotarły do ciebie zdjęcia Julki. Majeczko wyślę ci też zdjęcia ale daj cynk czy dotarły. Peny myjesz okna ,przecież taki mróz ,ja mam takie brudne szyby,ze jeszcze trochę to nic nie będę widziała. bea67 podziwiam cię za wytrwałość ,bo ja gdy sobie coś obiecuję to jest właśnie na odwrót.Nia mam silnej woli.Tak dalej!!!!! Chciałam też przywitać się z miłym panem który chyba jako jedyny nas czyta i o dziwo rozumie----Witaj Boberku:} KOńczę bo moja młodsza latorośl jutro wyjeżdża na kadrę do Gdyni będzie reprezentować woj.pomorskie w piłce ręcznej rocznik 1993.Dowiedziała się godzinkę temu i zaczyna się pakować a zamieszania przy tym,że chyba wam nie trzeba mówić ,bo same to przechodzicie.Ajutro mam dyżur dzienny i wrócę z pracy o godzinie 20.00.Trzymajcie się cieplutko bo u nas -16 brrrrrr.

Pwrla 1208 ty się weż do roboty bo ci szef wypłaty nie da .

Peny to dla Ciebie ,żebyś miała podkład do ćwiczeń http://www.wyginajcialo.1k.pl/ Ja osobiście jestem łasuchem ale chudnę gdy mam stres.Po zimie zarzywam CHrom organiczny i przez 3 miesiące dochodzę do swojej figury mój wzrost165 waga 62 km.

Sory to Perla 1208 zobaczcie miała wrócić za 10 lat a już się zadomowiła,że nawet kawę proponuje.

Czołem dziewczyny mróz u nas trzyma i tylko same straty ,już nie mam wody w łazience bo zamarzła,no i mąż nie może odpalić samochodu. Chciałam przywitać naszą nową koleżankę Mini45 Zauważyłam ,że pomału uzależniam się od tego topiku,rzucam wszystko i szybciutko do komputera,żeby zobaczyć co u Was słychać .A ciągle jest coś nowego .Dzisiaj odkryłam w naszym topiku ślad mojej siostry Perla 1234 ona to powinna pracować jako prywatny dedektyw,przed nią nic się nie ukryje--Perla:P. Diarro znalazłam twój adres i prześlę ci zdjęcia JUlki.Ma ona 10 miesięcy i 23 marca będzie miała roczek .Jest bardzo grzeczną dziewczynką,prawie nie płacze,raczkuje,dużo mówi po swojemu.Oile się nie mylę to Szymcia też ma maleństwo --Szymciu napisz cos o nim.Glamur twój kłopot sercowy to nie kłopot fajnie być adorowanym ,niech się facet trochę pomęczy .potrzymaj go w niepewności a jak ci on nie leży to szkoda zachodu.

MOje miłe panie podam wam stronę [ale nie wiem czy zadziała] To na lepszy nastruj http://www.radosc.1k.pl/

Trochę mi minęło może to przemęczenie zimowo-wiosenne,chcę pisać a jednocześnie piszę w gg z moim bratem.Mam troje rodzeństwa siostrę 46 mieszka w Niemczech juz od 23 lat i 30 letnich bliźniaków brata i siostrę.Oni mają już poukładane swoje życie.dzięka Bogu wszyscy pracujemy.Moja starsza córka studiuje w Toruniu na UMK.Administrację jest na trzecim roku ijutro ma egzamin,jest matką Julki,jej mąż za chlebem wyjechał do Angli.My pomagamy jej w wychowaniu dziecka kiedy się uczy i jeździ na wykłady.Syn mój uczy się w szkole wieczorowej Technik Informatyk i pracuje przy produkcji okien Gellan,moja najmłodsza latorośl kończy podstawówkę pasjonuje się piłką ręczną.Nasz domek położony jest blisko lasu-100m.Latem jest tu przecudnie.Mąż mój jest ochroniarzem w wielkim zakładzie IP.Mamy wielu znajomych ale nie ma czasu na odwiedzanie.Ja pracuję w systemie zmianowym od 7.00-19.00 i19.00-7.00.do pracy dojeżdżam pociągiem 10 km.a latem rowerem przejazd rowerem trwa 45 min.Jestem palaczką 7-9 papierosów dziennie,jestem choleryczką,pesymistką jak cholera.Gdy mam czas robię na drutach,szydełkuję{ostatnio zrobiłam firanę do kuchni},umiem też haft krzyżykowy,lubię sprzątać ale do pedantek nie należę.Mam wady i zalety jak zapewne każda z was.NO może narazie skończę i zostawię na potem.Peny chyba już trochę o mnie wiesz bo ja o was niewiele ale gdy będę miała więcej czasu to poczytam sobie.Fajnie że tu zajżałam i że poznałm PENY,DIARRĘ,MAJĘ,GLAMUR.Diaro rok temu mój ojciec brał ślub to prezenty otrzymywali jak młodzi,suszarkę do bielizny,lampki nocne,deskę do prasowania,ozdobne róże do ogrodu ,ręczniki,pieniądze tak że wybór jest duży to zależy ile pieniążków chcesz przeznaczyć.Ato dla naszych pań sekretarek:Życzę wam,abyście miały czym podeprzeć się w ciemności i nigdy nie zaznały samotności,

:]To znowu ja

To ja Zahir poczytałam sobie trochę zaległe strony i nie bardzo wiem kto to jest ta pomarańcza i dlaczego wprowadziła zamieszanie,nie rozumiem też,jeżeli komuś coś nie odpowiada to czemu zabiera głos w sprawie która jej nie dotyczy ,poprostu nie musi tu wchodzić skoro tu dla niej jest nudno.Pomarańcza poprostu. Diara cieszę się, ze wracasz do zdrowia i odzyskujesz sprawność fizyczną,ja dzisiaj mam doła psychicznego i czepiam się wszystkich za byle co.Ale może to wpływ ciśnienia które spada.Glamur ja mam 4 letnią jamniczkę Kaję ,jest ona indywidualistką robi to co dla niej jest stosowne,nie pomagają nakazy ,ani karcenie .Jest psem bardzo hałaśliwym.Śpi oczywiście w łóżku z młodszą córką,tylko gdy ma cieczkę to śpi w kartonie i dzieje jej się wielka krzywda.Może wiecie kiedy się szczepi psy w celu antykoncepcyjnym ,bo Kaja dwa razy już miała małe.Peny jeszcze o sobie napiszę ale nie dzisiaj muszę mieć lepszy dzień .Całuję was wszystkie.Pomarańczo,gdy się ma rodzinę,pracę zawodową to nie ma się czasu na pasje,a nieraz się już poprostu nie chce nic.

Czołem laski jak tam po niedzieli,czy trochę się ociepliło bo u mnie rano było -28.Diara czy poszłaś do lekarza po maści rozgrzewające,osobiście polecam Naproxen żel 10%,jest niedrogi ale i skuteczny.Glamur jak sprawuje się twój nowy przyjaciel rodziny.Cz masz jakieś zniszczenia,bo moja Kajusia obgryzła lalce nogę .Będę kończyła bo gotuję obiad {gulasz z kaszą}.Wrócę tu wieczorem i zobaczę co u was.:) Coś mi się przypomniało jak chcecie się pośmiać to znajdźcie temat TWÓJ ULUBIONY DOWCIP Z KTÓREGO SIĘ ŚMIEJESZ>ubaw po pachy.

E ty podszywaczu do przekwitania to nam jeszcze daleko ,zapewniam Cię że jesteśmy jeszcze atrakcyjne i nie jeden się za nami ogląda,Skoro nie jesteśmy w Twoim typie to po co szperasz na naszej stronie.Szukaj sobie 18.:p

Cześć dziewczyny u nas na północy rano było -25 stopni,akurat wracałam z nocki i od razu wlazłam do ciepłego łóżeczka.Diara co miałaś na myśli z tym zaczernianiem,nie bardzo wiem o co chodzi.Może za dużo o sobie napaplałam.Glamur fajnie że masz pieska.Moja siostra Też ma psiaka spaniela i przekleła ten dzień w którym wniosła go do domu.Rozrabia,gryzie co popadnie,a nieraz to je swoje odchody.Wydaje się ,ze jest pobudzony.Ale mam nadzieję ,że go wychowasz.Jest popołudnie a ja jestem jeszcze w szlafroku .Gdy spojrzę za okno to wlazłabym z powrotem do łóżka,ale jest dzień babci i dziadka upiekłam wczoraj makowiec na kruchym cieście ,trzeba z dziećmi po południu poświętować .Mam też dobre winko. do jutra.