Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zahir43

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zahir43

  1. Ajia co ty z tym lepiejem,skąd go wytrzasnęłaś,myślę żeby coś zrymować ale nie wiem ,czy to jakaś forma gramatyczna ,czy może lepienie z modeliny?Naprowadź ,daj jakieś namiary.A może twoje Masło coś wymyśliło?:)
  2. No, to narazie bo moje zgłodniałe dziecko przyszło ze szkoły,dzisiaj gulasz z kaszą lub z makaronem1♥1♥♪1♥♪♪♪☺
  3. http://www.gayschild.de.vu/wpisz_imie no to próbuję
  4. ☺☺☺♥♥♥♥♠♠♠5♣♣♣♦♦♦○○○◘◘7•••/▼▼♪♪3☺1♥♪♪♪3♪1♥ a to moja symfonia dla was na te słoneczne popołudnie.Kiedyś uczyłam się nut ,nawet jeden rok mialam zaliczony gry na akordeonie,a to chyba ósemka o ile się nie mylę.♪♪Majeczko spróbuj to nie jest takie trudne ja już kumam bazę,Szymciu a ładnie to po innych topikach latać? A tak przy okazji ja też polatałam i proszę co znalazłam ,ale to za chwilę bo nie chcę żeby mi się to co napisałam zmazało.Proszę czkać.........................
  5. Witajcie,u mnie nic nowego tylko,żeby nie ten katar to bym z głodu zdechła.Prawie mi kapie na klawiaturę:) Ja dzisiaj poleżałam do 7.00 a obudziłam się o 6.00,mam lenia i jest mi zimno a wy od rana tak szczebiotacie,że musialam tu zajrzeć o czym?Idę coś robić ,zajrzę później.
  6. Witam w słoneczny ale jeszcze mroźny dzień.U lekarza nie byłam bo dzisiaj z rana przyszedł ten dzień ,może dlatego brzuch mnie bolał.Ale za to mam katar, drapanie w gardle i szum w uszach.Chyba pozostałości po imieninach.Wczoraj znowu miałam chatę pełną gości,wieczorem już byłam zmęczona i nawet nie obejrzałam serialu na 2.A dzisiaj ciąg dalszy porządków mam nadzieję ,że w czwartek skończę a później przygotowania do roczku Julki. Majeczko narazie nic nie otrzymałam od twojego syna,a czekam z niecierpliwością.Ja ostatnio z masy solnej robiłam anioła,troche spuchł bo suszyłam go w piekarniku. Peny nie mam twojego adresu więc mi go prześlij na gg1129242,zdrowiej szybciutko i wracaj do sił.A ten rachunek jest chyba prawdziwy,bo przypomniało mi się ,że w te mrozy zamarzła mi rura w łaźience i chyba z tydzień grzaliśmy ją farelkiem ,no i masz babo placek. Szymcia zajrzałam tu rano,atu był już twój wpis,O której kładziesz małą ,że tak wcześnie wstaje? Witaj Bea jak tam twój śnieżny pojazd ,czy jeszcze stoi. Bauceron-może jakiś przepisik na łatwe dobre pierogi.Co do kolorów w mieszkaniu ja też lubię jasne i pastelowe.Powodzenia i udanych zakupów. Aljia co ty robisz tak późno w nocy ,jestaś sowa a ja skowronek,przeważnie o 21.30 już leżakuję.Muzyczkę dostałam ,dzięki. Glamur,u mnie zasp nie ma wszystko opadło ,a śnieg jest bardzo brudny,ale próbuj może dotrzesz. Diarra dzięki za życzenia ale nie znam angielskiego,i nie bardzo rozumiałam o co chodzi ,czy o rtg.tego pana:)
  7. Co tu tak cicho---pewnie wszyscy idą na ciacho do mnie....już wstawiam wodę na kawkę.....
  8. To jeszcze ja .Maju moja córka z zięciem też jadą na koncert do Katowic Depeche Mode.Tylko,że od nas to jest daleko i wyjeżdżają na noc.
  9. To Majeczko dla Ciebie ,na lepszy dzień Imieniny - dzień radosny, Pełen kwiatów, zapach wiosny, Wszyscy złożyć chcą życzenia Zdrowia, szczęścia, powodzenia. Niech Ci słońce zawsze świeci I niech czas radośnie leci! Niech odejdą smutki, złości I powróci czas radości! Te życzenia, choć z daleka, Płyną jak wzburzona rzeka I choć skromnie ułożone, SĄ dla Ciebie przeznaczone!
  10. Cześć ,laseczki w ten poniedziałkowy i znowu zimny dzień.Noc minęła mi koszmarnie bolał mnie brzuch,nie wiem czy pęcherz czy jajniki.Pewnie przeziębiłam się przy myciu okien.Jutro zarejestrowałam się do ginekologa.Diarra ja mam dzisiaj imieniny-Bożeny tak jek Majeczka.Ale już mi się świętować odechciało inkasent za światło skasował 320 zł.Tj.1/3 mojej wypłaty.Koszmar a gdzie przyjemności.A jeżeli macie ochotę to wpadnijcie do mnie na ciacho i kawę i na rozgrzewkę też coś się znajdzie.
  11. A teraz kończę bo mam alarm,że ktoś chce mi dać prezent w postaci Konia Trojanskiego,a ja takiego prezentu nie chcę ,no to nara,do jutra.
  12. No ,pewnie goście u mnie mile widziani,ciasto jeszcze jest,flaszeczka się mrozi ,kto chętny to zapraszam.
  13. Witajcie ,nie mialam pojęcia,że przyjmę tylu gości dzisiaj a wszystko za przyczyną jutrzejszych imienin,dobrze ,że byłam przygotowana w jadło i trunki.Goście wyszli najedzeni i zadowoleni:).A mi też cyferki na klawiaturze zamazują się;)
  14. Widzę ,że nasze forum pomału robi się międzynarodowe witajCindy,rozgość się u nas i zasiądź do niedzielnej kawki.Jak już wiesz tu spotykają się panie i panowie po 40 ,ja już od roku jestem babcią,także wszystko przed tobą,to są dla nas najpiękniejsze lata bo pomału schodzimy z tej drabiny i co roku to będzie gorzej, to do dzieła ,cieszmy się chwilą. Diarra,zdjęcia wysłane. Mirinda,ja też lubię placek cygański-mięsko podsmażone,pieczarki,cebula,papryka,pomidory doprawiam na pikantnie,i później polewam całośc słodką śmietanką. Mirindo,aparat cyfrowy kupiliśmy synowi na 18 w systemie ratalnym bo za gotówkę do dzis byśmy go nie mieli.A teraz sprzęt jeszcze z taniał i mam nadzieję ,że w krótce go sobie sprawisz. Ajia jak idzie ci tarcie ziemniaków,bo ja od dawna ziemniaki przepuszczam przez sokowirówkę i łączę sok z miąższem i są super .Nie mam pozdzieranych paznokci.Ale trzeba przy sokowirówce patrzeć na ilośc obrotów ,bo siostra sobie kupiła i jej tak przeciera,że ma sam sok. Pogoda u nas też zimowa,a może wiosny nie będzie:( Trzymajcie się za tem cieplutko,zjedzcie smaczny obiadek i leniuchy na spacerek.
  15. Chciałam powiedziec wam pa,pa bo syn zabiera dysk:( do jutra...................
  16. Witam w sobotnie popołudnie.Mężowi dalam przepustkę ,poszedł na piwko do kolegi.Dzieci się gdzies rozpierzchły a ja tu sama.Aljia jednak Diana Karll bardziej mnie relaksuje.Ale dzięki ,że o mnie pamiętałaś,a dzieciaczki masz naprawdę urocze.Przypomniały mi się moje gdy były takie małe ,też lubiły bywać ze sobą razem.Ale teraz już przytulają się do kogoś innego. Mirindo,zdjęcia poszły w eter. a na obiad chyba zrobię kurczaka bo nie wiadomo jak długo będziemy go jeszcze jeść,a bardzo lubię chrupiącego-aż ślinka mi pociekła.
  17. Ja też przyłączam się do pomidorowej,gotowałam ją we wtorek,ale dzisiaj też bym zjadła. Mirindo,zdjęcia próbuję wysłać ale poczta coś strajkuje.Gdy będzie już dobrze napewno pójdą w eter .Szymciu chyba ja pierwsz wstałam,bo o 5 noc była bardzo jasna i źle spalam.O 8.00 miałam już upieczone ciasto i zrobioną sałatkę.Teraz piję kawkę bo oczy coś mnie szczypią i ciąg dalszy sprzątania.Ale już bliżej jak dalej.Wczoraj 7 godz.sprzątałam kuchnię.Rąk nie czuję.A chałupę mam jak stodołę:)Potrzeba mi dwóch tygodni aby zrobić generalne porządki,a nikt mi nie pomaga bo ja samosia.Zajrzę wieczorkiem.
  18. Sposoby na ptasia grype: > > 1. Nie bawic sie ptaszkiem. > > 2. Nie chodzic spac z kurami. > > 3. Nie siadac na jajach. > > 4. Nie rzucac pawiem. > > 5. Nie wycinac orla w progu. > > 6. Uwazac na wylatujace gile. > > 7. Nie pic na sepa > > 8. Nie zadawć się z kurami domowymi > > ja już naprawdę spadam
  19. Chcę wam powiedzieć -Dobranoc, jestem padnięta i nie mam siły pisać i do głowy mi nic nie przychodzi.Majeczko,czy pamiętasz o muzyczce instrumentalnej albo o jakiejś relaksacyjnej?Tego mi teraz potrzeba.Całuski.
  20. To fajnie,że zdjęcia dotarły.To jest perełka,teraz robi się z niej balonik.Narazie czuje się dobrze,tylko czasami pobolewa ją brzuch,to już 4 miesiąc.A o przeciwciałach narazie nie wspomina ,a ja nie chcę jej przypominać Rzeczywiście jest do mnie podobna,szczególnie widać na tych zdjęciach.Tylko jest młodsza o 13 lat:( W domu jest cisza,moje słonko wyjechało z mamą do drugich dziadków ,tam będą oczekiwać na przyjazd tatusia z Angli,a 18 marca wyprawiany będzie roczek.Ja chyba pojdę już spać bo jestem za mocno urobiona.Do jutra.Pa,pa.
  21. Hej ,a u nas za oknem piękne słońce,nawet pranie mi w słoneczku wyschło.Ja dalej walczę z balaganem w domu,dzisiaj buszowałam w łazience,ręce mam suche jak wiór od tych chemikalii. Szymciu,szkoda mi małej ,bo zaraz mi się przypomniał wypadek mojego syna,kiedy miał 7 lat .Uderzył twarzą w dębową ławę i wybił sobie 2 stałe jedynki.To był koszmar ,jechaliśmy na chirurgię szczękową w nocy ,żeby zdążyć na czas bo chcieli te zęby jeszcze uratować ,syn był bardzo spuchnięty,obolały,drutowali mu szczękę na żywca,on strasznie płakał a ja jeszcze bardziej.Co drogi dzien jeździliśmy do Gdańska na kontrol,ale niestety zębów nie udało się uratować.Praktycznie był 6 lat pod kontrolą ortodonty.Tak ,ze Szymciu dziękuj Bogu ,że to tak się skończyło.Mała szybciutko wróci do normy i zapomni o bólu.A i po siniakach nie będzie śladu. Basiu,wiem co czujesz nie rozmawiając z mężem,ja tez nie lubię takich sytuacji,ale jak już do nich dojdzie to jedno bardziej uparte od drugiego.Ale przeważnie prędzej czy później ja ustępuję. Glamur,piszesz ,ze jesteś ciągle zmęczona a co z tym Deprimem już chyba powinien działać?
  22. Cześć ,dzięki za życzenia.Dzień mój jest bardzo pracowity,myję okna piorę firany,mąż maluje pokój,w domu totalny chaos i balagan.Wiosna nie chce przyjść to może tymi porządkami wyjdę jej na przeciw.Ta pogoda również doprowadza mnie do szału,wzięłam urlop,myślalam,że będzie wiosennie.Dzisiaj dzień Kobiet a ja wyglądam jak kocmołuch,włosy ulizane,paznokcie połamane.Ale jak się uwinę z robotą to coś zrobię ze sobą . Glamur czy już dobre samopoczucie po zmianie fryzury? Basiu,czy dobre klimaty z mężem,ja też miałam ciche dni niedawno,ale kto się czubi ten się lubi.Narazie bo muszę po farbie zmyć podlogę .Pa,pa.
  23. U mnie też problem z pocztą ,nie mam cierpliwości czekać kiedy się otworzy .Muli sie jak ta wiosna co ma przyjść.Dyżur już skończyłam,Julcia była bardzo grzeczna.Takie dziecko to skarb-sama radość.Co do zdjęć to nie wiem kto otrzymał bo moja siostra nie otrzymala,a wysłałam je razem z innymi.Jak nie dostaniecie to spróbuję jeszcze jutro.Bo poczta jest chora ha,ha. Basiu zdjęcia dotarły,ale dokladnie je obejrzę jutro,bo już za plecami mam wielu chętnych do internetu.Trzymajcie się ciepło bo zapowiada się mroźna noc.Pa,pa,pa,
  24. Bea zdjęcia się uwidoczniły,super ten twó nowy samochód,ale szkoda że będziesz go miała tylko do wiosny.A ja ci zazdroszczę tych gór ,zjeżdżania na nartach,czego ci nie zazdroszczę to śniegu i mrozu u nas ci go dostatek.Rano było -12,kto by pomyślał ,że 7 marca taki mróz.No wreszcie idę bo od Julki coś brzydko zapachniało:O
×