Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama27

  1. Jestem!!! Mały poszedł spac to od razu do sklepu poleciałam szybciutko i zapaliłam wreszcie:)I kawuchę też piję następną:) I czytam to co napisałyście:)
  2. No pknie mnie ktora w glowke cyz co tak dla opamietania???? Ani jeszcze brak,ale sie pwenie w krotce pojawi:) Normalnie klawiatura nie bardzo chce ze mna wspolpracowac???? Jola ty chcialas mi tegfo chwasta wyrwac ostatnio???To ja zapraszam:):):)
  3. Witam!!!! Wszystkiego najlepsiejszego z okazji roczku dziewczyny:):):)
  4. Wszystkiego NAJ dla małegoJolci- napisz nam póxniej jak tam poszło z tymi świczkami,bom ja ciekawa jestem-hehe mój mały nie chiał dmuchać z torta bo był za duzy,ale za to z kawałka dmuchnął:) Spacerek zaliczony tak że teraz mały aż wypieki ma bo się troszke nachodził:)wiec pewnie szybko padnie:) A chwaścik powoli wyrywam skutecznie:)Kolejna rozmowa dzisiaj z moim M...poszło:) Ma rozmawiać z Djiusim o przedłużeniu umowy bo nas ściagać chce:)alem go dzisiaj wystraszyła ciążą:)No ale nic nie wiadomo:)czekam na dni,bo jak nie to niespodziankę będziemy mieli:) A jutro PPS jedziemy załatwiać a chłopy sie na wódkę umówili dzisiaj to ja nie wiem w jakim stanie jutro bedą i czy po angielsku co powiedzą:D:D:D
  5. Witam dziewczynki moje:) Jolcia zimy poki co nie ma i całe szczęście:)słoneczko pod chmurką ,ale jest:)sniegu n ie ma tylko troszku wieje,no ale to jest akurat do przeżycia:) U mnie nastrój troszku inny niż za oknem-to z powodu chwasta com go wyrywała i sie mi nie udało go wczoraj przypilnować:/ i zem zła sama na siebie. Idę jaką kawusie wypić a potem może na spacerek sie jaki wybiorę:)
  6. Ania gratulacje z okazji zdanego egzaminku:) Kasiek no nie się:) jakośmi się fajnie tutaj siedzi a u mnie godzina wstecz no to co porabiać jak nie pisać:D:D:D No ,alem ucikam bo mezuś siedzi przed tv to mu potowarzysze:) a póxniej spanko:):):)hiehie!!!!!!
  7. Oj Ania może i kawaler tylko by ich poznać trzeba:) Mój M siedzi w Portumnie to taka mała mieścinka w CO.Galway może by my sie kiedy spikneli jakbym juz tutaj osiadła:) No myslę,ze może kiedyś w Kraku by się spotkać bo ja 30 km od Krakowa:D hehe!I sie kąpałam jeszcze raz;) z mężusiem:D
  8. Bo my silne kobietki jestesmy:p a nie takie huhra jak tutaj:) A wogóle to te wszystkie baby tutaj to sa takie feeeeeeee,że szkoda gadać nie ma jak POLKA:) No a mój M też mi mówi jakbym miał cię zdradzać to bym to zrobił w polsce a nie tutaj:)
  9. Kasiek wypytywać nie trzeba:)Ja teraz na bieząco jestem to moge pisac ile wlezie:p
  10. Miałam nie pisac teraz dopiero póxnym wieczorkiem ,alem żem weszła zobaczyć co się to u nas wyprawia i aż buchłam siechem:D:D:D Ada to nie wypada;) tak na marginesie:D po drugie jestem już u mojego męża praktycznie drugi miesiąc i widze co sie tutaj wyprawia:)ku mojej uciesze oczywiście;] no cóż powiedzieć smutny to fakt ,ale się nie wyprawia nic:D:D:Dznowu ku mojej uciesze,ale Twojej chyba nie:) Nie wiem na jaki typ facetów trafisz,ale chyba nie na ten co MY:)wszystkie tutaj razem wzięte:) normalnie śmiać mi się chce:) facetów jest i to sporo tych co mają zony i tych co ich nie maja,ale nic wielkiego sie tutaj nie dzieje:)to że facet sobie w weeken pifko z kolega wypije bo wódka droga to co z tego???generalizujesz wszystkim pod złym kontem patrzenia-zostałas skrzywdzona czy coś tak na marginesie??? A i jeszcze do Ady!!!!jak to szmaty to nasi męzowie szmat nie lubią:p No i jeszcze słówko bo mnie rozbawiłas:)jak facet zarabia 450-500 euro tygodniowo(wiem bo mój mąz pokazuje mi payslipy)wysle 300 lub 200 zostanie mu około 200 jedzenie w pracy to 50 tygodniowoczyli zostaje 250 50 fajki to zostaje 100 i to na jedzonko na cały tydzien:/ a mieszkanko po 250 miesiecznie(niektórzy więcej) potem prąd,jakas hemia do kupienia i myslisz ze tutaj naprawde tak kolorowo jest jak ty piszesz?a pifffko po 2 euro to chyba nie bardzo tak pija jak ty piszesz:) idź na inny topic,albo zostań może co wesoło będzie:D:D:D:p generalizujac chcialam pokazac wam i Adzie ze to nie takie proste jak pisze a jeszcze jak ktos na niepelny etat robi to nawet tych 400 nie ma i co???oj dziecinko chyba nie ten temat poruszylas bo my doskonale znamy swoich mężów :)i chwała im za to:) A teraz do Was kobietki moje:) Dziękuję za komplemenciki i normalnie sie uhahałam:)
  11. aaaaa wieczorem to napewno bedzie coisk moze bo mój M obiecał ze mi plkecki dzisiaj wymasuje:) no i myslę,że nie zapomniał:) no i widzicie,nie moge odejsc od tyego komputera bo cosik mi sie przypomni to znów właze na kafe i wam pisze:D hehe!!!
  12. No to wszystkie dzisiaj zajetę chyba bo cosik pusto jest,no ale moze póxniej kto bedzie:) Dzieki Justi za ta tabeleczke,bo mi latwiej teraz bedzie(nie musze wrcac do poczatku zeby sobie imionka wasze sprawdzać:) ) Ja juz wypiekniona:)skrzypowity nie bralam tzn ja mam slaba wole bralam moze ze 5 dni i przestalam:) zafundowalam sobie kosmetyczki z neutrogeny bo skóra u mnie jak u nastolatki z wykwitem:/no ale stosuje juz 4 dzien i widze jakas poprawe:)tzn.wyrównóje się koloryt no i małe krostki znikaja co mnie cieszy:) No i jak sie szlam wodowac to moj maly sie obudzil no i ja sie mylam i on mnie myl wiec wesolo bylo:) Konta na NK nie mam ,ale jak chcecie mnie zobaczyc to wam takiego linka podsylam:)Ogólnie to jest galeria mojego małego,ale chyba gdzies mnie tez tam wcisnęło to moze ujrzycie:)
  13. troszku bledów robie ale ot jak wam cosik napisac szybko chce:)wiec wybaczcie;] a i nie pisze wiecej bo znowu sama jestem;)
  14. aaaaa i cosik wam jeszcze powiem tylko sie nie smiejcie ze mnie:) wymyslilam metode zasypiania nago:)zeby sie troszku zblizyc:)i powiem ze dziala:) wieczorkiem powiedzialam mojemu M ze moze bysmy tak na golaska pospali,ale ze seksiku nie bedzie:)zgodzil sie i powiem wam ,ze rano zamiast spac to normalnie na przytulanko go takie wzielo i kurcze mnie sie tessss chcialo,ale pwoiedzialm nie i koniec:) a potem lazil za mna caly dzien i przytulac by chcial-hehe a narzekalam ze przytulic nie chce:)No to teraz mama:)cieszy mnie to,zechlopina biedna chcialaby a baba mowi nie:)ale poczekam jeszcze z tym przytrzymaniem:)
  15. Arleta jestem kobieti moje:) Jola a może pogodynka sie z nów pomyliła???one to sie czesto myla:)mnie dzisiaj kolega powiedzial ze podsłuchal rozmowe dwóch irlandczyków i usłyszła cos takiego:):że od pon znowu ma byc zimno,i ze chlodne dni ida bo snieg ma nawet spasc:D kurcze chlodne dni???tak sie zastanawiam ze kiedy niby tutaj ma byc cieplo skoro chlodne dni ida?to jeszcze gorzej bedzie???tak sobie tylko mysle,zeby nie wialo jak ja do Polski bede leciec bo kurde nie bardzo mi bedzie wtedy w tym samolocie siedziec:D gapiszon76 mnie sie tez nie chce nic i ogolnie to poszlabym spac,alem sie wybrala rano do sklepu i kupilam sobie takie pierdolki na pieknosc to sie moze wymocze w wannie???maly spi to akurat:)a M w pracy jest:) Co do mnie to chwasta wyrywam powoli:)to znaczy poskramiam go ile sil i nawet sie udaje:)dzisiaj pierwsza rozmowa sama ze soba i nawet poszlo:D:D:D A M kochany jak nigdy:)i sniadanko zrobił nawet:) no oczywiscie za mojua prosba,ale zmiany juz sa co mnie cieszy jak chol...a:)inaczej zdanie ulozone i juz inaczej jest:) normalnie kocham takie zmiany:):):) co do niedzielki to chyba nie polecem sprzatac,bo chlopy farbe dostali i malowac chca wiec siedze w domku z synkiem:) alem pelna slodyczy sie najadlam i do tego kawusia jeszcze-heheh zapale i mykam na pieknosci do lazienki:) buziolki:) ps.Z wami jakos fatwiej i weselej to znosic:)
  16. aaa i musze sie wam pochwalic ze udalo mi sie drugi raz uspic synka samego:)wykapciany,zgaszone swiatelko ja oczywiscie w razie ewentualnosci pod drzwiami,ale sam usnał buziaka dostal,kolorowych mu pozyczylam i powiem wam ze sie nie budzi tak jak wczesniej,bo sie chyba juz nie boi tego ze jak zasypial to mama byla a teraz jej nie ma. a teraz pale ostatniego i juz naprawde mykam bo bym jeszcze popisala,ale bede na jednej stronie tylko ja to jakos tak dziwnie:D bo u mnie dopiero po północy jest:)
  17. a i jeszcze mi sie przypomniało,że wyczytałam dzisiaj na portalu psychologicznym takie cosik:) Wtedy Almitra przemówiła i rzekła: - Cóż o małżeństwie, Panie? A on odpowiedział, mówiąc: Kwiatami na jednej łodydze jesteście i razem pozostaniecie na zawsze. Tylko białe skrzydła śmierci mogą Was rozłączyć. Spowici w niebios tchnienie, należeć będziecie do siebie, zjednoczeni w ciszy Bożej pamięci. Miłujcie się wzajemnie, lecz nie czyńcie z miłości okowów. Choć napełniacie wzajemnie swoje puchary, z jednego kielicha nie pijcie. Śpiewajcie i tańczcie razem, lecz pozostańcie sobą, jak struny lutni, które drgają oddzielnie, choć grają tę samą melodię. Darzcie się sercem, lecz nie bądźcie metą dla siebie, bo tylko samo Życie może zaspokoić głód serca. Stójcie obok siebie, lecz nie zbyt blisko, jak dąb i cyprys, które na siebie cienia nie rzucają. Kahil Gibran
  18. Buziale i dobranoc :* a ze na raty pisze,bo pisze to co mi do glowy przyjdzie akurat:)
  19. aaaa pytanko takie malusie jest moze ktos z okolic Krakowa?
  20. Płakusiam dalej,ale mi sie juz oczka zamykaja to chyba pójdę już spać ale na 16 stronce jestem:)troszke mnie jeszcze czeka. PS.Takie same odczucia co wy na poczatku:( niestety mnie tez depresja dopadla wtedy i wtedy zasadzilam tego chwasta co go teraz wyrwac chce...postanowilam cos po przeczytaniu dzisiaj w necie paru rzeczy ze jak wrocem do polski juz to pojde do terapeuty,zeby tego chwasta pomogl mi wyrwac:)bo powiem wam ze jest straszny tech chcwast i przeszkadza juz nie tylko mi,ale i zaczal wplywac na moje relacje z moim M a tego nie chce:/ ja nie wiem co sie tutaj dzieje jak mnie nie ma,ale póki co jak jestem jest ok:) w niedzielke moze polecem posprzatac nowe mieszkanko:)a niech sie tez troche przyloze:)No i faktycznie musze pogadac z moim M co naszym przyjazdem tutaj,ale to jeszcze poczekam:)za jakies 3 dni nawine sprawe:)No a dokladnie bede wiedziec 28 lutego no i chce go naklonic jeszcze zeby poszed do supervizora zeby pogadal z nim ze chce rodzinke sciagnac i czy jest taka mozliwosc ze przedluza mu umowe bo sie dowiedzialam ze jego kolega tak zrobil:)i zonka juz jest tutaj z dzieciaczkami,zreszta ostatnio bylismy u nich na kawusi :) Aj jakos i tak mi smutno po przeczytaniu tego wszystkiego,ale mysle ze bedzie lepiej:)
  21. Aaaaaa nie uwierzycie,ale na niektórych topicach miałam łezki w oczkach
  22. jestem na 7 stronie topicu:)I tak czytam to chyba każda z nas miała takie mysli co się tutaj dzieje:(Ja powiem wam szczerze to chyba taka chora zazdrosc w sobie wychodowalam,ale postanowilam od dzisiaj wyrwac chwasta:0I moj M teraz w pracy i dzwonil do mnie na przerwie i wyslalam mu sms-ków troche ze wstyd mi ze sie tak zachowywalam i ze chce sie zmienic dla nas bo co to za szczescie miec zone co tylko sie kloci i nawet sie usmiechnac nie chce:/ No i mam nadzieje ze jakos mi to pojdzie,tak se wymyslilam ze jak mnie jakie czarne mysli dopadna to bede mowic sama do siebie w myslach i moze przetrwam:)MUSZE!!!!
  23. No i jestem:) Tak sobie siadłam i myslałam i mi przeszło wszystko:0Cała złosc na mojego M:)Bo doszłam do wniosku że troszku bardzo zazdrosna jestem i stwierdzilam ze jak zmieniac to najpierw siebie:) A i jeszcze cos chyba zaczyna byc wiosna nie na polku a u mnie:)
  24. ajjjj...jakos mnie czarne mysli dopadają...ide cos porobic to moze troszku przejdzie,a potem czeka mnie rozmowa z moim M to pozniej cosik mazne jak to poszlo:)
×