Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Clematis

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Clematis

  1. Witajcie Kobietki :) Czytam Was regularnie i zaciskam kciuki za WAS wszystkie ! Co to ziółek ojca Sroki to piłam niecały miesiąc bo po tygodniu dostałam okropnej biegunki, dosłownie "sikałam pupą" , po odstawieniu ziół, jak ręką odjął, więc to zapewne w nich tkwił kłopot. Może jestem uczulona ja jakieś ziółko ? Nie mniej naczytałam się dużo na ten temat i WIEM, że potrafią zdziałać cuda ! Akkmo u mnie wszystko dobrze. Jestem już po owulacji, ( choć nie miałam monitoringu ) ale na to wskazuje mi temperatura. Staram się odpuścić, ale to bardzo trudne. Narazie mam mnóstwo pracy zawodowej i to mi trochę pomaga :) Pomidorku a co u Ciebie ? Pozdrawiam, życząc wytrwałości i sobie i Wam :)
  2. A w ogóle to irytuje mnie ten nowy "wystrój" kafe :p A WAS ?
  3. A w ogóle to irytuje mnie ten nowy "wystrój" kafe :p
  4. Pomidorku mi luteina też podnosi temperaturkę.... Także spokojnie czekaj na @ 2-5 dni powinna być -> skubana
  5. Pomidorku ściskam Cię mocno ! Wiem co czujesz ...
  6. Pomidorówko ! Masz już wyniki ? Wierzę, że jesteś w ciąży ! Dawaj tą wysoką betkę bo mi palce od zaciskania puchną :D
  7. Cześć Dziewczynki U mnie wszystko ok, tzn mam @ SPANIKOWAŁAM trochę, bo 14 dni po pierwszej IUI zrobiłam test ( negatywny) odstawiłam duphaston, dostałam niby taką lekką @, a tydzień po niej wysikałam dwie kreski. Także nie chciałam żeby historia się powtórzyła. My w tym cyklu odpoczywamy. Stawiamy na luz, urlop i spontaniczne przytulaski ;) a no i zakupiłam sobie pre-seed. Dwie moje koleżanki zaciążyły w pierszym cyklu z jego użyciem - hehe tonący brzytwy się chwyta :D Nie mamy zresztą już innego wyjścia bo zostalo nam tylko jedno rozwiązanie - in vitro, a z drugiej strony czekamy trochę na rozwinięcie się tego tematu refundacji w naszej klinice. Akmo cholerka ... strasznie mi smutno, że u Ciebie kiepskie wieści. A może jeszcze coś się ruszy na tym drożnym ? Trzymam kciukaski Zaciskam też paluszki za wszystkie Kobietki które bedą testować za kilka- kilkanaście dni. POWODZENIA ! Bachulinek - nawet nie wiesz jaką ogromną nadzieję dajesz tu nam wszystkim ! Zobaczysz moja Droga bedzie dobrze ! Usłyszysz wyczekiwane przez tyle czasu bicie najdroższego serduszka na świecie :)
  8. Witam Was Wczoraj byłam na becie. Nie udało się U mnie totalny dołek. Trzecia inseminacja nie przyniosła nam upragnionej ciąży. Czekam więc na @. Zupełnie nie mam pomysłu co dalej z nami będzie. Lekarz nie proponuje już kolejnej IUI, tylko in vitro. Jestem załamana, płaczę od wczoraj. Pomidorówka, Nicool życzę powodzenia ! Akkmo a jakie plany u Ciebie ? Pozdrawiam
  9. Zaglądam tutaj kilka razy dziennie :) Nie chcę być nachalna, choć często napisałabym do Was. Milenko po 14 dniach u mnie HCG z zastrzyku już nie było wyczuwalne przez test. Życzę powodzenia ! Akkmo, Pomidorówka , Katiia, Natka -> co u Was ?
  10. Witaj Natko Konkretnie jakie przed IUI to pisałam kilka postów wcześniej. Ogólnie to mieliśmy masę badań przed przystąpieniem do zabiegu. Toxo jest ważna z tego co wiem, oraz stosunek LH do FSH w bodajże 2 dc Jak coś mi się przypomni to napiszę :D
  11. Witam :) Akkmo bardzo mi miło, że pytasz U mnie wszystko ok. Jak zwykle po IUI boli podbrzusze, a z nowości to odczuwam od dwóch dni dość intensywne kłucie w lewej pachwinie. Z każdym dniem dopada mnie tzw. Fiś Jednakże w jego likwidacji bardzo pomaga mi chłodny głos rozsądku -> czyli Mąż hihi Kattiu Być może pieczenie jajnika jest spowodowane przyjmowaniem CLO. Może pęcherzyk rośnie szybciej i dlatego odczuwasz dyskomfort ? Dlatego jak najbardziej zgadzam się z głosami przdmówczyń. USG i monitoring to podstawa ! (a swoją drogą 2 x 400 = 800 zł - no nie wiem czy to mało wygórowana cena - ja płacę 600 zł ) Zrobisz oczywiście jak zechcesz. Słoneczka życzę, a testującym II
  12. Leczymy się u Pawła R :) A TY ?
  13. Pomidorówka Będzie dobrze nie stresuj się :D Mój lekarz dla odmiany twierdzi, że IUI na pękniętych to "już po zawodach". Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia tylko kilka (!!) godzin. Bullitka Jesteśmy tutaj by się wspierać. Pisz śmiało. Kciuki za testujące i powodzenia
  14. Moniko ja pytałam tym razem lekarza ile nasienie we mnie "wytrzyma" - usłyszałam, że MINIMUM to 72 godziny, ale nawet i 120 godzin, czyli 5 dni ! Także nic się nie martw. "Chłopaki " wytrwale czekają na "swoją" nagrodę w postaci jajeczka :D Kattiu W mojej klinice nie przeprowadza się IUI na pęknietym pęcherzyku. Nie stosuje się także dwóch inseminacji w jednym cyklu, gdyż "skuteczność tej drugiej jest znikoma" i całkowicie zgadzam się z Bahati. Łącznie z ostatnim zdaniem. :o A co do wstrzemięźliwości to u mnie w zaleceniach było od 2 do 5 dni. Miłego poniedziałku wszystkim czytającym
  15. Akkmo Mój cykl do tej IUI był zupełnie naturalny. Nawet owulacja była spontaniczna ( bez leków) Pęcherzyk na lewym na 100% pękł wczoraj o świcie. Nie wiem jak to z prawym jajnikiem bo dopiero dziś rano poczułam coś na kształt owulki. Brzuch boli i napięty jak bęben tatarski :) Ale do Mężulka przytuliłam się ochoczo ...a co ! :D A jak Ty się czujesz ? Kolejny cykl z próbą ? Katiia Witaj na forum :) Czy byłaś już stymulowana CLO ? Skąd ta pewność, że IUI w określonym przez Ciebie czasie ? Inseminacja nie boli. Przynajmniej mnie nie bolało nic. Co to przygotowania to przede wszystkim badania. U mnie było to HSG- czyli drożność jajowodów, cytologia, czystość pochwy, TSH. Oboje razem z M- badania - HBs antygen, aHBc całkowite, a-HCV, HIV Combo (Ab+ Ag), WR Życzę powodzenia i pisz co u Ciebie
  16. Dziękuję Akkmo Wizyta dzisiaj -> jajnik lewy - 18 , jajnik prawy - 13 Endo 9,0 IUI w piątek Trochę się boję czy nie za późno, ale pożyjemy zobaczymy. Pozdrawiam
  17. Witam :) Wizytę miałam wczoraj, bo dziś byłam na pogrzebie Babci :( Wieści z wizyty raczej dobre jak na 12 dc. Na jajniku lewym pęcherzyk 15, na moim prawym "leniwcu" pęcherzyk 11 Endo 6,5 Kolejna wizyta jutro i pewnie IUI jeśli ładnie podrosną ... O dalsze leczenie, tzn. o to czy doktor będzie nas dalej prowadził nie zapytałam doktora, bo jakoś nie było tematu. Buziaki
  18. Agulek29 Uffff ulżyło mi, a raczej nam. Bo po przeczytaniu Twojej poprzedniej wiadomości i odpisaniu na nią jednak wypłakałam się w ramionach męża. Pocieszał mnie bidulek jak mógł, ale sam stwierdził, że szczerze polubił tego "doktorka" Akkmo ! Bardzo szkoda, że ten prawy u Ciebie właśnie teraz zaplanował sobie owocny cykl :( O stomatologu nawet nie chcę wspominać bo mi się myszka w dłoni poci ( mam dwa zęby do zrobienia ) Sama też umieram z ciekawości co się u mnie tam w jajniczkach dzieje, bo pikają naprzemiennie. Wizytę mam na wtorek, ale nie wiem czy dojdzie do skutku.
  19. Akkmo a co u Ciebie ? Gdzie się podziewasz ?
  20. Agulek29 Mamy tego samego lekarza prowadzącego :D
  21. Cześć Kobietki :) Jak samopoczucie w piątek ? Tak Akkmo mi lekarz powiedział, że do 3 pęcherzyków jest dopuszczalna IUI. Gdy jest więcej nie robi się inseminacji. Miłego dnia !
  22. Akkmo może narazie poczekaj na to co powie i zobaczy na USG lekarz. A w poprzednim cyklu od którego dnia brałas CLO ?
  23. Witam Akkmo co słychać Kochana ? U mnie dzisiaj 1 dzień cyklu. @ przyszła o świcie. Nawet powitałam ja z radością. Pomidorówka85 My leczymy się w Gamecie w Rzgowie pod Łodzią. Prowadzi nas Paweł Radwan. aaanulaaa witaj miło Nam nie zaproponowano In vitro. Pan doktor jest zdania, ze lepiej wykorzystać wszystkie możliwe sposoby zostawiając in vitro na sam koniec i po wyczerpaniu możliwości. Także to chyba zależy od lekarza i problemów jakie para ma. Sama uważam, ze zdiagnozowanie jest najważniejsze. Może poszukaj jakiegoś innego lekarza ? Na pewno nie wolno się poddawać. Trzeba walczyć ! Ja stymulowana byłam lekiem w zastrzykach GONAL F 75 jm - efekt taki jak przy CLO jeden pęcherzyk, zaś koszt przywołujący zawroty głowy- 640 zł. Powodzonka ! :) Kasiutek101 trzymam kciukaski za Twoją ciążę :D
  24. Cześć Kobietki :) Tak Akkmo miałam wizytę. Powtórka bety z wynikiem >1,2. Jajniczki "czyste", macica też. Pan doktor odstawił luteinę, a w zasadzie sama to zrobiłam. Luteinę odstawiłam wczoraj. Faktycznie powiedział, że @ nadejdzie lada moment, ale najpóźniej - niestety te długaśne 10 dni po odstawieniu :( No nic czekamy... Ale czuję że @ jest tuż za progiem. Ja w tym cyklu bedę podchodzić do IUI na cyklu naturalnym, bez wspomagaczy, bo kiepsko na nie reaguje mój organizm, a koszty leków są bardzo duże. Będzie to chyba ostatnie podejście, gdyż pan doktor jest raczej zwolennikiem teorii, że do 3 razy sztuka. Najbardziej się obawiam, że owulka wypadnie mi w majowy weekend :o SAmo życie ! Pozdrawiam, trzymajcie się laseczki Uszy do góry !
  25. Bahati ja do "swojego" mam 100% zaufania. On nasienia nie przygotowuje, jest ono przygotowywane na oddziale rozrodu wspomaganego, więc zajmuje się tym dwoje zupełnie innych lekarzy. Ufam im, bo nie mam podstaw tego nie czynić. W końcu za PIERWSZYM RAZEM nam się udało. Wierzę, że to bedzie ostatnie szczęśliwe podejście. W końcu z wiosną wszystko się rodzi :)
×