Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pikle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pikle

  1. Bebe, gdzie jak gdzie, ale w Warszawie wśród przychodni można przebierać jak w ulęgałkach. Nie, nie każę wam zmieniać lekarza albo przychodni, skoro wam odpowiadają, bo nie o to chodzi. Tyle że niekoniecznie trzeba płacić dwa razy za to samo - najpierw składka na NFZ, a potem jeszcze za wizytę.
  2. Kamilko, skoro masz, to dowiedz się, czy lekarz w prywatnym gabinecie nie przyjmuje na NFZ. Ja tak mam. Z tym, że prywatna jest przychodnia. Pacjentki są przyjmowane na dwa sposoby, albo płacą, albo płaci za nie NFZ. Żadnych kolejek, o których wspomina Bebe, zapisy są na daną godzinę. Fakt, na USG muszę się pofatygować do szpitala, z którym moja przychodnia podpisała umowę, ale tam też jadę na umówioną godzinę.
  3. Hi, hi, o fryzurach ślubnych rozmawiacie. Ze swoją nie maiłam problemów, poszłam ostrzyżona na jeża ;)
  4. Kamilko, a dlaczego właściwie płacisz? Nie jesteś objęta ubezpieczeniem? Lekarz ma wyłącznie prywatny gabinet?
  5. Jogi, a może być sok z ogórków? Nie jadłam kiszonych ogórków już dośc długo, odrzucało mnie od nich. Za to dziś... Pobiegłam do znajomego warzywniaka ze słoikiem i ubłagałam znajomą sprzedawczynię o sok. Same ogórki też kupiłam, ale ten sok!
  6. Addo, ale co właściwie da ci porównanie?;) Wrzuć w Google grafikę hasło "ciąża 5 miesiąc", będziesz miła zdjęcia dla porównania.
  7. Nilli, swoich rodziców za podobne teksty bym ubiła, ale na szczęście nie mają okazji serwować. Nie da się w rodzinnej firmie ustalić, żebyś pracowała na pół etatu. Np. co drugi dzień w firmie, w pozostałe w domu? Musisz być fizycznie na miejscu czy da się pracę zrobić w domu?
  8. Majko, według tabelki z linku poniżej między 24 a 26 tygodniem. http://twoja-ciaza.com.pl/badania.php
  9. Lenko, potwierdzam twoje wątpliwości: przesadzasz, ogrodniczko;) Ale dobrze, że mi przypomniałaś o wodzie utlenionej, czas kupić nową, niedługo moje sierściuchy zaczną wracać z nocnych burd mocno pokiereszowane i bez wody utlenionej ani rusz.
  10. Koteczku, ale COŚ się dzieje;) OK, znikam do pracy. Miłego dnia.
  11. Ale wiesz, Gago, można wyciągnąć średnią wieku, miejsce zamieszkania (no płeć matki jeszcze nie), jakie imiona są najpopularniejsze w tym sezonie itd. Taki zapalony socjolog może poszaleć:D Dopisuję się raz jeszcze;) Nick.........Miejscowość.......Wiek.....T.porodu.....Płeć dziecka/imię kiteczek999999999.............27l.......30.07.09........ .?............? NiLLi.......Ostrów Wlkp.........22l.......05.08.09........?....../....?..... Koteczek19833..świętoszów..25l......13.08.09.........syn /marcin Bebe B.............................27l........14.08.09.........?. ...........? Agula125....Janów Lubelski....29l......17.08.09.... ......?.... .........?.. małaHPW..........................24l.......21.08.09..... ....?............? Pikle.....Warszawa..............28l.......12-14.08...... ...?/Maria lub Jan
  12. OK, to ja się dopisuję, najwyżej mnie przepiszecie, jeśli dojdą jakieś zawirowania;) Nick.........Miejscowość.......Wiek.....T.porodu.....Płeć dziecka/imię Agula125...........................29l......17.08.09.... ......?.... .........?.. Koteczek19833..świętoszów..25l......13.08.09.........syn /marcin Pikle.....Warszawa..............28l.......12-14.08.........?/Maria lub Jan
  13. Kamilko, gratuluję syna. Z tego co pamiętam, twoje życzenie co do płci się spełniło:) Bebe, nie dam głowy, czy wyczerpuje. Obstawiam kilka drużyn piłkarskich i bab jak na lekarstwo. Kurczę, któraś z was zamierza pomalować pokój na różowo? Rozumiem - choć nie ukrywam, że z trudem - różowe dodatki przy neutralnych ścianach, aby je można było łatwo wymienić na inny kolor. Ale cały pokój na różowo? Tak jak w linku poniżej? Mnie żołądek stuka o zęby. Meble fajne, choć chyba bladoróżowe, dodatki z trudem bym przełknęła, ale ściany odpadają. OK, nie, nie znoszę różu, a o gustach się nie dyskutuje. http://www.pudelek.pl/artykul/12276/oto_pokoj_corki_tori_straszne_zdjecia/
  14. A to przepraszam, Koteczku, z Venity natknęłam się tylko na pastę. To prawda, że trzeba długo trzymać, ale ja lubię taki ciepły turban co jakiś czas:)
  15. Królestwo za kilka dni wolnego! Hennę w proszku można kupić w sklepach z kosmetykami naturalnymi albo na www.esentia.pl. Henna firmy ELD, chociaż w tej chwili esentia ma tylko dwa odcienie. Nakładać można na niefarbowane włosy albo na mocno sprane po ostatnim farbowaniu. W drugą stronę, czyli chemiczna na hennę działa identycznie. Ale z trzeciej, wszystko zależy od rodzajów włosa, moje kłaki przyjmują każdą farbę idealnie. Hennę Venity można podłożyć pod tramwaj. To po prostu farba z dodatkiem henny - porównajcie składy. Podobnie zresztą jest z henną w paście firmy ELD. Zmykaj tyrać dalej. Mam nadzieję, że od poniedziałku będzie luźniej.
  16. Gago, i co się dziwisz, że kłapanie odbywa się pod twoją nieobecność. Jeden post i poszłaś sobie;p Czyżbyśmy miały tę samą teściową czy tylko identyczny model?:D
  17. Ja też witam się z nowymi. I weź tu dogódź ciężarnej;) Kamilko, brak leków na podtrzymanie oznacza niezagrożoną ciążę, więc ciesz się, a nie zamartwiasz się bez powodu. Co do badań na jutrzejszej wizycie poproś o skierowanie i zrób je po porostu. Mnie jutro czeka kolejne spuszczanie krwi i chyba w końcu zapytam gina, czy koniecznie muszą mnie piguły kłuć co 4 tygodnie. Nie powiem, żebym za tym przepadała, choć nie mdleję. Ktoś pytał o badanie ginekologiczne; na każdej wizycie nie, ale co drugą, owszem, mam. Na najbliżej wypada, że znowu. Kiszandro, mam podobne odczucia, tj. brak objawów, samopoczucie doskonale (nie narzekam bynajmniej), ciążę widać wieczorem albo i nie (zależy, czy w dzień rzucam się na kiszoną kapustę czy nie), huśtawki hormonalnej w stronę awantur i kłótni nie zauważyłam (Pikle-mąż również nie; podobno jestem spokojniejsza niż przed ciążą, więc widać u mnie tak się objawia), instynkt macierzyński (hm...). Tak cieszę się z ciąży i - uwaga! - to, co nas różni, zdaję już sobie sprawę, że cała sprawa mnie dotyczy;). Z nietypowych zachowań: kilka dni temu chciałam koniecznie kupić sobie jedną pieluchę tetrową, coś jak niektóre z was niemowlęce skarpetki, ale cena (dwa razy wyższa niż w internecie) skutecznie mnie zniechęciła. Tak więc, Kiszandro, jesteś zupełnie normalna, albo ze mną też coś nie tak :D
  18. Sylwinko, zmartwię cię. Córka uparta niekoniecznie po mamusi. Niektóre Ryby tak mają. To mówiłam ja, Ryba Pikle;) Ba, z wiekiem upór się nasila aż do oślego:D
  19. Gago, dobrze, że doleciałaś. Nikt cię wyganiać nie będzie, sama wstaniesz w odpowiednim momencie :D Anytram, dziękuję:). Rzeczywiście zanosi się co najmniej na męską drużynę piłkarską, ale mam nadzieję, że i frakcja żeńska w końcu się uaktywni. Co do USG 4D, jeśli chodzi o badania nie wykazuje nic więcej niż zwykłe, to właśnie raczej przyjemność podglądania dla rodziców i pamiątka. Sama nie zamierzam robić, to nie ten rodzaj pamiątek, który zbieram. Miłego dnia i mam nadzieję, że odpoczywacie, ja mam nadal urwanie głowy. Trzymajcie za mnie kciuki!
  20. Aaa, już wiem, o czym zapomniałam. Anytram, mam do ciebie ogromną prośbę. Zamieszczasz mnóstwo PRZYDATNYCH linków. Czy mogłabyś w swoich postach chociaż w dwóch słowach opisywać, co w nich znajdziemy? Proszę cię o to, bo za kilka tygodni albo miesięcy, kiedy będziemy przekopywać forum, bo jakaś informacja już się pojawiła, opisy linków będą bardzo przydatne.
  21. Ruda, jeżeli tylko pomaga Ci obecność na forum, zaglądaj tu jak najczęściej. Jeśli chcesz z siebie wyrzucić uczucia, też to rob. Wypisz się, nie duś ich w sobie. Gago, mam nadzieję, że doleciałaś o czasie i na właściwe lotnisko. Daj znać. Sympatyczna, mamy ten sam model wózka na oku;). U mnie wszystko OK, ale nie mam czasu na pisanie, czytam też wybiórczo, niestety. W pracy mam urwanie głowy i - z nudów chyba - zabraliśmy się ze ślubnym do miniremontu przedpokoju. Wkleję zdjęcia przed i po, będziecie mogły ocenić: podziwiać albo krytykować do woli ;)
  22. To ja też powtórzę swój typ. Kolor? Pewnie zielony. Jest też na Allegro, ale w tej chwili zdjęcia się nie wyświetlają. http://e-zygzak.pl/sklep/focus-wozek-dzieciecy-3funkcyjny-kolorow-p-753.html
  23. Bebe, pracuję i zamierzam jak najdłużej. Ale mnie się zwolnienie nie należy, podobnie macierzyński, więc czeka mnie szybki powrót do pracy. Inna sprawa, że uwielbiam swoje zajęcie. Jest moim największym hobby i zdecydowanie widzę w nim więcej plusów niż L4 i macierzyński. Iwoneczko, praca przed komputerem nie zaszkodzi, za to zadbaj o częste przerwy. Najrzadziej co godzina wstawaj i spaceruj. Wystarczy wypad do toalety czy zaparzenie herbaty. Co do mrożących krew w żyłach opowieści. Idealnie sprawdza się metoda zdartej płyty: \"Dziękuję, nie interesuje mnie to, co chcesz opowiedzieć\" i tak do skutku. Wcześniej czy później każda rozmówczyni odpuszcza, najczęściej się obraża ;). Gdyby nie pomagało, bo trafiłaś na wyjątkowo odporny egzemplarz, mówisz: \"Przepraszam, muszę skorzystać z toalety\" i wychodzisz, nie przejmując się niczym. Mnie co prawda nie uraczono jeszcze opowieściami o poronieniach, ale próbowano snuć wizje \"rozkoszy macierzyństwa z naciskiem na martyrologię\". Skończyło się błyskawicznie, kiedy zapytałam, jaki cel mają te opowieści. Rozmówczyni zrobiło się cokolwiek głupio i więcej temat się nie pojawił.
  24. Kamilo, nałóg to nałóg. Nie piję, nie palę, nie biorę, a na coś umrzeć muszę :D
×