Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pikle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pikle

  1. Alidżi, Korulko, Lenko i Moniko, macie już dostęp. Tak, sen rzecz niezbędna ;)
  2. Red, poszło zaproszenie i doszło zgłoszenie od ciebie. Wszystkie jesteście na liście uczestników, ale zabijcie mnie, nie wiem, ile się czeka, zanim zmiany zostaną zapisane.
  3. Cały czas w biegu. Witam nowe, pozdrawiam stare sierpniówki. Brzuchy piękne. Gago, zamierzam Cię molestować na n-k, nastaw się duchowo;) Freckled, nie wytknę na razie mankamentów, bo to mój wózek. Chociaż nie, wytknę jeden: jeśli czekają cię schody, zapomnij o tym wózku; gondola waży ok. 17 kilogramów, a do tego dochodzi rosnące dziecko. Jak się pocztą doczłapie, napiszę więcej. Z tym że mam poprzednią serię (Deltim Fokus, nie Puma), jedna z różnic to koła - moje są ze sprężynami, jak w linku. Drugi link to opinie na temat wózka na jednym z forów - rzecz jasna przeczytałam je, kiedy już go kupiłam. Ale tylko mnie utwierdziły w wyborze. http://www.allegro.pl/item620680401_deltim_fokus_gondola_spacerowka_adapter.html http://www.forum.alewozki.pl/t11-Wozek-Deltim-Fokus.html
  4. Moniko, jak jest z umową na czas określony, nie wiem, więc nie będę cię wprowadzać w błąd. Zadzwoń jednak do ZUS-u i PIP-u i wypytaj o wszystko, prosząc o podanie podstawy prawnej (żeby nie było, że Kowalska w ZUS-ie powie ci jedno, a Nowakowa w PIP-ie drugie). Dopytaj również, co z ubezpieczeniem zdrowotnym, czy musisz rejestrować się w urzędzie pracy (mogą cię wysyłać na staże, nie bacząc na niemowlę), zawierać indywidualne ubezpieczenie z NFZ-em (uderza po kieszeni), czy może warto, aby mąż cię dopisał do swojego ubezpieczenia (o ile pracuje). Link do zmian w kodeksie pracy. Artykuł 186, par. 1 mówi, że kobiety nie można zwolnić, jeśli itd. : http://infor.pl/skany/spis.php?rodzaj=dzu&rok=2008&num=237&poz=1654&str=0002 Nici, nikt za ciebie decyzji nie podejmie, czy masz rodzić siłami natury czy zdecydować się na cesarskie cięcie. Alidżi i Koteczek już dość napisały. Od siebie dodam tylko tyle, że o cesarskim cięciu przeważnie mówi się jak o wizycie u kosmetyczki, a tymczasem jest to operacja. Tyle, demonizować nie zamierzam, w końcu każdy poród może się zakończyć cesarskim cięciem. Co do naczytania się o cierpieniu przez 24 godziny. Po pierwsze, nie rób sobie krzywdy i nie czytaj podobnych wypowiedzi, chyba że masz masochistyczne skłonności;). Nie znaczy to, że nie ma bolesnych porodów, ale! To internet. Znajdziesz w nim wszystko, również opisy traumatycznych przeżyć - gdzieś w końcu babki zrucić z siebie nadmiar emocji muszą, i to normalne. Natomiast nie jest normą poród trwający dobę. To tak jak z wiadomościami - podają informacje o katastrofach lotniczych, tymczasem 99,9% lotów odbywa się bez problemowo. Gdyby na podstawie wiadomości decydować się na lot samolotem bądź nie, to linie lotnicze już dawno ogłosiłyby upadek. I trochę matematyki wyniesionej ze szkoły rodzenia - matematyczka ze mnie żadna, ale te cyferki wyjątkowo do mnie przemówiły. Skurcze trwają ok. minuty. Na początku regularne skurcze pojawiają się co 20 minut. To w ciągu godziny ile masz skurczów i jednocześnie bólu? 5 skurczów trwających 1 minutę, to 5 minut bólu i 55 minut BEZ bólu. Da się wytrzymać? Zalecenia są takie, aby w szpitalu pojawić się, kiedy skurcze są co 5 minut (z małymi wyjątkami, ale o nich później, jeśli chcesz - za późno na elaboraty). Liczymy, ile skurczów w ciągu godziny i ile to bólu: 12 skurczów po 1 minucie, to 12 minut bólu i 48 minut spokoju. Ból porodowy to nie jest ból zęba, który jest cały czas. W przeciwieństwie do bólu zęba pojawia się i odpływa. Tak, może to być bardzo duży ból, nie neguję, ale nie trwa bezustannie. Pojawia się zmęczenie, ale nie jest powiedziane, że będziesz rodzić 24 godziny. Nie neguję wypowiedzi twojej mamy o świetnym samopoczuciu. Pamiętaj jednak, że czas robi swoje i zaciera wspomnienia - bardzo dobrze zresztą - dlatego twoja mama może pamiętać swoją siłę, bólu po cesarce już niekoniecznie. To jak z baby bluesem - widziałam swoją szwagierkę krótko po porodzie (nie rwałam się do odwiedzin, nie chciałam sprawiać kłopotu, tak wyszło), widziałam jej huśtawkę emocjonalną. Dziś jej synek ma półtora roku, a ona twierdzi, że nic takiego jak baby blues nie przechodziła, nie pamięta zwyczajnie swojego zachowania. I super. Tyle że jeśli przydarzy mi się baby blues, to raczej będę o nim rozmawiać z wami niż ze swoją szwagierką, bo wy będziecie na tym samym etapie (albo szczęśliwie was ominie), a szwagierka już nie.
  5. Bebe, 490 gramów w 21 tc 1 d (według wymiarów 22 tc i 1 d); 762 gramy w 23 tygodniu (według wymiarów to 25 tydzień). Według opinii ginekologa albo zaciążyłam wcześniej, niż wynika to z ostatniej miesiączki, albo dziecko zapowiada się na duże, ale tym się nie sugerować, bo jedne rosną szybciej, drugie wolniej w tym okresie ciąży.
  6. Aaaaaaa, skleroza. Tupo, jeszcze się nie wkurzam:) Ale kto wie, kto wie;)
  7. Jogi, świetnie, że wyniki w normie. Bebe, cieszę się, że z maleńką OK. Moniko, jeśli bardzo zależy ci na tej pracy (czy może raczej pensji) i wiesz, że wytrzymasz atmosferkę, to zgodnie z nowymi przepisami wystarczy, że po macierzyńskim (albo w trakcie; doczytam, podam podstawę prawną, żeby nie wprowadzać cię w błąd) złożysz podanie o zmniejszenie wymiaru pracy (przynajmniej 1/2 etatu, maksymalnie 7/8 - cały etat przed zwolnieniem nie chroni) i przez rok nie mają cię prawa zwolnić, a przyjąć cię pracodawca musi. Poza tym - gdybyś jednak nie chciała pracować - zanim dasz się zwolnić, wykorzystaj urlop. Alidżi, za chwilę mail na n-k ;)
  8. Asiu, nic się nie zmieniło. Może Capsa wcisnęłaś? Tupo, a gdzie serducho wokół pępka? ;) Jogi, stu lat życia, spokojnego dziecka, wyrozumiałego męża, cierpliwości. Starzej się nam z godnością :D
  9. Z doskoku, więc tylko pozdrawiam. Alidżi, antidral po konsultacji, etiaxil milczy na temat ciąży. Ponieważ jednak składy mają bardzo zbliżone, skonsultowałabym używanie. http://www.teva.pl/_itemserver/produkty/dokumenty_pdf/AntidralLIQ_PIL_2008.09.23.pdf http://www.strefalekow.pl/product_leaflets/etiaxil-antyperspirant-pod-pachy-w-kulce_ulotka.pdf Nici, malutkiej nie zaszkodzi, tobie może dać się we znaki.
  10. Nici, ewentualnie mogła się pojawić rwa kulszowa.
  11. Majko, wielu kobietom rozwiera się szyjka, ale do porodu masz jeszcze daleko. Odpoczywaj, jak zaleciła lekarka, czyli leż martwym bykiem, no i żadnego dźwigania. Jeśli skracanie (i rozwieranie) będzie postępowało, pewnie założy ci pessar albo szew. A z dobrych wiadomości, moja mama miała szew podczas ciąży ze mną i siostrą, obydwie urodziła nas dwa tygodnie przed terminem, czyli w normie. Tak więc głowa do góry. Nici, a to nie są po prostu kurcze?
  12. Red, hau, hau, hau:) Zaczęłam chyba pisać, kiedy wysłałaś wiadomość.
  13. Gratuluję świeżo upieczonym mężatkom. Zdjęcia świetne. Sandro, witaj na forum. Fajna niespodzianka. W sumie lepiej, że nie na porodówce. RED, nie każ czekać na sprawozdanie! Iwoneczko, nie uznaj tego w żadnym razie za chęć dokopania ci. Ale czy zwerbalizowałaś mężowi swoje wyuzdane;) wizje dotyczące wspólnego spędzania niedzieli, czy pozostały one w sferze wizji? Nie, wcale nie uważam, że każdy facet jest tak niedomyślny (i tu znów nie uznaj moich słów za komplementy inaczej pod adresem swojego ślubnego), że trzeba mu wszystko łopatą wykładać. Jeśli jednak widzisz, że sam nie wpadł na to, że niedziele osobno nie sprawiają ci przyjemności, a i w tygodniu za mało razem spędzacie czasu, może warto wyłożyć kawę na ławę. Zdarza się egzemplarz, do którego trzeba otworzyć otwór gębowy i nic nie poradzisz.
  14. Żadna z nas nie spodziewa się bliźniąt, ale WŁĄCZCIE DWóJKę!!!!!!!!!!!!
  15. Figlarna, zabawię się w wróżkę: obstawiam dla ciebie córkę;)
  16. Anytram, jest jednak różnica między 2-latkiem a twoją Paulą, co nie znaczy, że jej też nigdy nic do głowy nie strzeli. A Koteczek (Koteczku, mam nadzieję, że się poprawi) jest teraz w szpitalu. Ciąża nie choroba, jak najbardziej się zgadzam, ruch wskazany - jak wyżej, ale jest różnica między spacerem a pogonią za dzieckiem. Co do zachodnich babć, to one akurat opieką nad wnukami nie są obarczane w takim stopniu jak w Polsce, stąd i wigoru im nie brakuje. Nie mogę powiedzieć, że jestem gorącą zwolenniczką smyczy (tak jak chust), bo tak nie jest, ale widzę, że w pewnych sytuacjach mają sens. Po prostu. Mnie też ostatnio zgaga dopada, wieczorami na szczęście tylko. Jasiek kudłaty będzie?;)
  17. Znów nasmarowałyście:). Dziś w biegu, więc na szybko w obronie smyczy. Widuję takowe używane na spacerach przez dwa rodzaje opiekunek z 2-3-latkami: babcie (oceniając wiek) i ciężarne matki. I dla mnie jak najbardziej ma to sens. Jakoś nie widzę kobietki w zaawansowanej ciąży puszczającej się w kłus za ruchliwym kilkulatkiem, podobnie babci. Owszem, oczy dookoła głowy, ale wystarczy chwila nieuwagi. To ja już wolałabym skojarzenia przechodniów z psami na spacerze;)
  18. Anytram, jeszcze raz gratuluję. Majko, znieczulenie bezpłatne na pewno przysługuje ze wskazań medycznych (niewiele, niestety). O ile szpital ma dostateczną liczbę anestezjologów i proponuje znieczulenie na życzenie, możesz je dostać, ale wtedy płacisz. Nie wszystkie szpitale oferują jednak płatne znieczulenie, właśnie ze względu na braki w anestezjologach i tego, niestety, nie przeskoczysz. No i trzeba je podać w odpowiednim momencie, za późno też nie można.
  19. Kamilko, meldunek w okolicach bezpłatnej szkoły, niestety, nie dotyczy, chyba że praca lub studia.
×