pikle

A na cholestazę ciężarnych za wcześnie. Za młoda ta ciąża.

Asiu, rozumiem. Zapytałam o oliwkę, ponieważ mnie każda jedna wysusza i mogę się zadrapać, ale objawy pojawiały się najpóźniej po 2 tygodniach.

Asiu, a nie zmieniłaś mydła/żelu do mycia/płynu do kąpieli? I od kiedy smarujesz się oliwką?

Sympatyczna, przebijesz mojego lubego z jego ostatnim pomysłem ? - Słuchaj, a może Manfred? Będziemy zdrabniać do Maniek. Tak, niedawno po raz kolejny obejrzał \"Epokę lodowcową\".

Ha, Koteczku :) Zaczęłam temat i zanim przeczytałam odpowiedź, internet mi zdechł. Gratuluję drugiego synka. Paweł - moje ulubione imię. Będzie wysyp Pawłów? ;) A z innej beczki. Niedługo koniec lutego, PIT-y będą gęsto często przychodziły. Komu w tym roku zamierzacie przekazać 1%? Na ten sam cel czy może inny?

Tak się przejęłam płcią, że później przeczytałam o siostrze. Trzymam kciuki za szybką diagnozę i wyleczenie.

Koteczku, tak się nie robi ;) Podgrzałaś atmosferę, to idziemy na całość: drugi chłopiec czy dziewczynka, jak chciałaś:)

Kropelko, trochę wcześniej mam rodzić. Według pierwszego USG 6 sierpnia, z zastrzeżeniem, że to się może zmienić. Według kalkulatora z datą poczęcia 14, według gina 12 sierpnia, również z zastrzeżeniem, że terminy są płynne. Nastawiam się więc spokojnie na termin między 30 lipca a 28 sierpnia - urodziny lubego ;)

A ja się nie boję. Pisałam, że nie lubię panikować? ;) Nie boję się, wychodzę z założenia, że miliony kobiet to przeżyło, ludzkość nie wyginęła, więc nie może to być najbardziej traumatyczne przeżycie w życiu. Jeśli jest, bardzo proszę nie wyprowadzać mnie z "błędu" :D

Issimo, a skąd wiesz, że ból? ;) Ja tam się nastawiam na megaprzyjemność i będę się jej trzymać.

Antytram, a dlaczego miałabyś sobie nie pozwolić? Upewnij się, że z pasteryzowanego mleka (a w polskim sklepie raczej innego nie dostaniesz) i do dzieła. Chodziło mi o alimenty płacone przez dziecko na rodzica.

Gago, to ja poproszę porcję dla siebie. Za kalafiorowa Issimy na razie odpada ;) Nie jestem na zwolnieniu, ale pracuję w domu. Ot uroki braku szefostwa nad głową :) Antytram, i super. Przynajmniej obydwie macie jasną sytuację, a Pauli za kilkanaście lat biologiczny ojciec nie pozwie o alimenty.

TFUUU, roztoczyłaŚ, Gago ;)

Roztoczyłam perspektywę dwóch miesięcy przezywania, to i taki skutek ;) Do później, czas wracać do pracy.

Nilli, ale określanie płci na podstawie objawów i smaków to nie są badania ludowe, tylko ludowa mądrość. A tu już wiadomo: masz 50% szans :D

Nilli, nie wiem, czy po 8 latach szpital będzie mnie miał w dokumentach. A sam dojazd po papierek finansowo i czasowo przede wszystkim nie bardzo mi się opłaca. Najchętniej dołączyłabym do dokumentacji stary dowód, ale skoro nie można, trudno.

Kurczę, nie można was zostawić na jeden wieczór, bo wtedy zaczynacie szaleć ;) Mój lekarz jakoś gadżetami nie epatuje, pedantyczne skłonności mieć może (pedantów wyczuwam, bo sama jestem z drugiej frakcji;) ) i w życiu nie poleciłabym go ciężarnej, która ma skłonności do paniki. Uspokoić panikary w życiu nie uspokoi, ale ponieważ nie znoszę niepotrzebnej paniki (nie widzę w niej sensu, choć nie neguję prawa innych do paniki), dogadujemy się jak na razie super. Jedzeniowo od samego początku odrzuciło mnie od czekolady i wyrobów z czekoladą. Za to świetnie robią mi lody, ale wyłącznie sorbetowe, śmietankowe też są ohydne. Odrzuca mnie też od orzeszków ziemnych. Zapach mają okropny. Na początku wcinałam śledzie i ogórki kiszone, teraz na ich zapach mam odruch wymiotny. Za to ślubny nareszcie jest pewny, że zje choć jeden filet ze słoika śledzi, które kupił. Przed ciążą śledzie były jednym z moich przysmaków i żarłam je tonami. Nie mogę też patrzeć na ryby i ostatnimi czasy odrzuca mnie od gotowanych produktów. Przeszłam na sałatki, surówki i kanapki. Sery białe i żółte uwielbiam. Wciąż za to królują jabłka. Antytram, badania na obecność wirusa HIV miałam. Nie wiem, czy są obowiązkowe. Gin stwierdził po prostu, że wypisze skierowanie, a samo badanie mi nie zaszkodzi. Podobnie było z kiłą i toksoplazmozą (o badania na różyczkę poprosiłam sama później). Wszystko na pierwszej wizycie. Za to nadal nie mam oficjalnie stwierdzonej grupy krwi. znam swoją grupę, oddawałam kiedyś kilka razy krew, mam stempel w starym dowodzie, ale to podobno za mało. Przy następnej wizycie muszę się upomnieć o to badanie. Swoją drogą, głupota, ale podobno w szpitalu nie wystarczy stary dowód, ma być świeży papiór. Zimno mi nie jest, za to diabelnie marzną mi stopy. Zawsze marzły, latem sypiam w grubych skarpetkach, ale teraz się nasiliło. Sympatyczna, mnie ciarki przechodzą, że to już za pół roku :) Koniecznie rób przerwy w siedzeniu przed komputerem i tv. No i koci grzbiet powinien pomóc. Koteczku, dziękuję za odzew i spokojnie, nie każę Ci uprawiać piwnicołażenia ;). Kamilko, nie dodam nic nowego do tego, co już dziewczyny napisały. Nie ma chyba nic gorszego, zarówno dla pary, jak i dla dziecka, niż być \"dla dobra dziecka\". Wszystko przed tobą.

Mam jeszcze prośbę do dziewczyn, które mają pod ręką dziecięce łóżeczko. Czy mogłybyście zmierzyć, ile jest centymetrów między podłogą a ramą boczną (dnem) łóżeczka? Znalazłam fajne pudełka, które wymiarami pasują pod łóżko z materacem 120 x 60 cm, ale nie wiem, czy ich wysokość jest dobra. Nie chcę kupować w ciemno, bo a nuż się nie zmieszczą pod łóżeczkiem.

Asiu, tak jak dziewczyny napisały wyżej, to już będzie normalna, donoszona ciąża. Tak więc głowa do góry i nie martw się na zapas.

Asiu, a lekarz potwierdził konieczność cc czy na razie to informacja od siostry? Koteczku, Michał nie chciał się pokazać?

Ale Koliban na czarnej liście to się przypadkiem znalazła. Całkiem niedawno się wypowiadała :)

Kuchnia, powiało grozą. To ja się odhaczam ;) Koteczku, za wcześnie na płeć, nie męcz biednego lekarza.

Sorry, nie doczytałam. Piszesz o witaminach. Sprawdź, czy w składzie mają kwas foliowy. Jeśli tak, to już go nie dubluj.

Kamilo, sens jest, ponieważ kwas foliowy ułatwia wchłanianie żelaza, a wcześniejszym nieprzyjmowaniem nie ma się co przejmować. Tak, zabrzmi banalnie, ale czy nasze matki, babki i prababki słyszały w ogóle o kwasie foliowym? No dobrze, niektóre matki mogły, moja urodziła mnie dość późno, nie słyszała.

Jeśli mieścisz się w normie podanej obok wyniku, to OK. Laboratoria ustają często swoje normy, zależą one od aparatu do badań.