Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pikle

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pikle

  1. Linki nie działają, brzydka Kafeteria, trzeba będzie je wklajać do okna przeglądarki.
  2. Uch, zostawić was na jeden dzień, to zaczyna się szaleństwo. Co do pokoju pasożyta, pisałam już, u mnie zielono-biało. Obawiam się, że zabawki i tak zrobią z czasem swoje i oczopląsu będzie można dostać, dlatego zależy mi na spokojnej, stonowanej bazie. Koteczek ma świetny pomysł na przechowywanie zabawek - w koszach (albo w pudełkach), ale wszystkiego upchnąć się w nich nie da, bo niektóre zabawki są (niestety) za duże. W linku poniżej taki pokój: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,91126995,91126995.html Choć może i być dużo spokojnie, czyli mniej zabawek. Od razu zaznaczam, że nie jest to moje ideały pokoju, na pierwszym za ciemno przede wszystkim, a na drugim za czerwono (wiem, marudzę). Chodzi o różnicę w dziecięcym majątku: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,82032879,82032879.html http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,67526189,67545848,0,2.html?v=2 Co do Kubusia Puchatka. TAK, podoba mi się, ale nie Disnejowskie wynaturzenie kolorystyczne, w którym Miś o Bardzo Małym Rozumku z wygląda, jakby pozbył się resztek tego, co miał. Zabijcie mnie, takie mam odczucia. Podobają mi się szalenie ilustracje z \"Kubusia Puchatka\" i pewnie coś zawiśnie w pokoju pasożyta, ale w formie obrazków, niekoniecznie w antyramach. Czy któraś wie, gdzie można kupić takie obrazki? W sumie zawsze można pobawić się z książką i ksero. http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,50883456,50884147.html Dla wielbicielek kolorowego Puchatka firanki z nim. A nuż któraś się skusi: http://allegro.pl/item588745289_kubus_witch_nemo_cars_wys160_180_220cm_promocja.html Pianki i fototapety - 3 x NIE. Prędzej róż bym wybrała;) Ale już ten pokój, czemu nie. Są jakieś plastyczki? http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,41451217,41561523,0,2.html?v=2 Tupo, na razie nie usłyszysz tętna dziecka, tylko swoje. Wstrzymaj się. Anytram, kuruj się. A miód do miesiąc miodowego bardzo pasuje:) Koteczku, sytuacji mieszkaniowej nie zazdroszczę. Nie rozumiem, tym bardziej że jak piszesz mieszkania stoją puste. Po porodzie z podaniem tudzież inną papierologią koniecznie chodź z Majką przy piersi;) Spajk, naprawdę możesz uziemić Paulkę;) A jeśli jeszcze bomba kaloryczna nie podziała, będziesz ją miała na sumieniu - Paulkę, nie bombę. Freckled, jeśli chodzi o huśtawki czy bujaczki, to tak, ale dla kilkumiesięcznego dziecka i raczej na krótko. Nie będę powtarzać m.in. po specjaliście, wklejam linka. Tak, mam zboczenie kręgosłupowe, wybaczcie więc. http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1017&w=73151314&wv.x=1&v=2&s=0 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1017&w=71503569&wv.x=1&a=71614408 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=572&w=89747710&a=89767335
  3. Kiteczku, na razie nie. Nie wiem, czy będę mieć problemy z laktacją, czy nie, więc zakupu wydaje mi się na razie zbędny. Nie czeka na mnie też 8-godzinny etat po macierzyńskim (którego nie mam), raczej tak jak dotąd zostanę w domu i będę pracowała, więc ściąganie pokarmu na czas mojej nieobecności też nie jest mi potrzebne. Wstrzymałabym się z zakupem laktatora co najmniej do porodu.
  4. Znalazłam w internecie jeden z wielu spisów wyprawkowych. Bardzo proszę, abyście się z nim zapoznały: http://www.e-kubraczek.pl/all/pliki/wyprawka_dla_dziecka-www.e-kubraczek.pl.pdf Poniżej moje uwagi i zwykłe czepianie się, z którymi NALEŻY dyskutować;) Może do spisu dorzucicie coś od siebie - uzasadnienie mile widziane. SEN 3, 5 i 9, odpowiednio kołdra, śpiworek i rożek do karmienia jako kołderka. OK, rozumiem, czemu zalecają kupić kołdrę w późniejszym czasie, ale z listy wynika, że jeśli ktoś się zdecyduje na rożek (Alidżi, przekonuj mnie dalej;) ), to śpiworek mu już zbędny. Najpierw dziecko śpi pod rożkiem, potem wskakuje pod kołdrę. Albo inaczej: kołdra zbędna – najpierw rożek, potem śpiworek. 10. Proszę mi wytłumaczyć, jak sołtys krowie na miedzy, do czego może się przydać karuzela. PIELĘGNACJA 5. Albo zwykłe torebki foliowe. 7 i 8 Mydło i płyn do kąpieli lub mydło w płynie. Nie wystarczy jedno z tych trzech? Jak komu wygodniej? 10 i 11 – oliwka dla dzieci, krem do buzi. Krem OK, promieniowanie, środek lata. Co do oliwki – po doświadczeniach ze swoją skórą jestem na nie, błyskawicznie mnie wysusza, ale wielu z was służy. Ale patrząc na swoją skórę i Piklowego, który po wyjściu z niemowlęctwa niczym skóry nie smarował, dochodzę do wniosku, że najlepiej skóry po prostu nie przyzwyczajać do nawilżania z zewnątrz. Wtedy sama reguluje swoje potrzeby. Pomijam przypadki dzieci z problemami skórnymi, mówię wyłącznie o przeciętnym niemowlęciu. 18 Miękka szczoteczka do włosów i grzebyk. Ta pierwsza nie wystarczy? 19 Waciki nasączone spirytusem. Hmm, nie widziałam ustrojstwa, czytałam jedynie, że trudno nimi manewrować. Może jednak lepiej patyczki do uszu i spirytus? 21 A może zamiast nożyczek obcinacz/cążki do paznokci? Wydaje mi się, że cążkami trudniej uszkodzić palec i za dużo paznokcia wyciąć. Coś takiego jak w linku poniżej: http://allegro.pl/item591175291_my_baby_bezpieczne_cazki_dla_niemowlat_misie.html UBRANKA 1 Kaftaniki wydają mi się zbędne, ale może ktoś ma jakieś argumenty za. Estetyczne też mogą być;) 11 Kombinezon zimowy – w naszym przypadku raczej można się wstrzymać z zakupem. 14 Rozbrajająca szczerość… SPACER I DOM 7 Śpiworek do wózka. Hm, jakieś specjalne cudo czy ten sam śpiworek, w którym dziecko w nocy śpi?:) A może wystarczy rożek? Kocyk? Latem pielucha flanelowa, której dotąd w tej rozpisce nie ma, pojawia się przy szpitalnym punkcie. Reszty nie komentuję, nastawiam się na karmienie piersią, co z tego wyjdzie, zobaczymy, a rzeczy potrzebne w szpitalu zależą w dużym stopniu od tego, jakie szpital przyjął zasady. A teraz czekam i liczę na wasze opinie;)
  5. Zrobiłam sobie przerwę (trwa...), przeczytałam wasze posty, zaraz będę smarować wypracowanie na temat wyprawki - liczę na gorącą dyskusję ;) Koteczku, no, no:) I kto tu szaleje zakupowo:D
  6. Czyżbym druga byla? Też tylko się witam i znikam do pracy. Może wieczorem będę miała więcej czasu. Kiteczku, spokojnie, dziecko nie zje ci zębów.
  7. Jednak errata. Na studiach zarastałam - co widać na jednym zdjęcia w naszej-klasie - rzadziej w domu bywałam, a nikt mnie tak dobrze nie ostrzygł jak mama. Teraz już na pewno nie zapuszczę, z jeżem mi dobrze. Na dodatek siwa jestem:) Koteczku, a fryzjerce nie pomyliło się przypadkiem szybsze rośnięcie z niewypadaniem włosów?
  8. Koteczku, tez mniej więcej do tego wieku się męczyłam:) Potem mama (fryzjerka) nie mogła znieść moich jęków i mnie obcięła. A później już tylko długość jeża się zmieniała;)
  9. Kiteczku, w jakim sensie boisz się o zęby? Próchnica?
  10. Kiteczku, a co z twoimi wynikami krwi? Musisz łykać witaminy, bo masz jakieś niedobory?
  11. Anytram, akurat z księgarniami mam odwrotny problem - siłą mnie wyciągnąć nie można i zawsze majątek przepuszczam. Zdrowy rozsądek, stan konta i mina Piklowego każą mi omijać je szerokim łukiem i robić zakupy w internecie...
  12. Kiteczku, yhm. Ale spokojnie, niedługo będziemy szły łeb w łeb ;) Anytram, dziękuję za opinię. Przekonałaś mnie.
  13. Tupo, grilla się nie je, podobnie jak patelni;) A na poważnie, tak jak z każdym mięsem w każdym okresie życia - z niepewnego źródła, niedostatecznie wysmażone może zaszkodzić.
  14. Pozwolicie, że wtrącę się w wątek kulinarno-ultrasonograficzny z inną beczką. Czy któraś z was dostała/kupiła/miała w ręku album z linka poniżej i co o nim sądzi. Zastanawiam się nad drobiazgiem dla koleżanki, która niedługo rodzi. Nie będziemy się widzieć, więc w grę wchodzi jedynie wysyłka, a zależy mi na czymś trwalszym niż ubranko na kilka miesięcy. http://www.allegro.pl/item591815952_moje_pierwsze_piec_lat_album_dziecka_anna_geddes.html
  15. Spajk, ja cię nie przekonam, też nie widzę;) Hm, ale z drugiej strony, gdyby ci zależało jednak na pamiątce.
  16. Kiteczku, rany boskie, skoro jesteś, to ja się od razu przyznaję, że Cię szkalowałam pod kątem granic rozsądku :D
  17. Red, ach, te bojowe ciężarne:D Hm, też myślałam, że położna przychodzi z automatu...
  18. Żelko, z doświadczenia starszej koleżanki: każda następna praca jest lepsza, nie tylko pod względem zarobków. Tak więc na razie zapomnij o kłopotach w pracy. Marzeniu, kilka przykładów śpiochów z serii "Kocham cię...", nie tylko dla dziadka;) http://allegro.pl/item581533722_kocham_mame_tate_babcie_dziadka_r_80.html http://allegro.pl/item587295653_s_spinka_nowa_seria_kocham_body_r_62.html http://allegro.pl/item573174031_spiochy_cieple_frotta_56_kocham_mojego_dziadka.html Taaak, zaszalałam, wszystko z jednej aukcji, a pasożyt rzeczywiście niedługo mnie przegoni pod względem liczby ubrań.
  19. Super, Koteczku, czyli Mai USG w Marcina z powrotem nie zamieniło :)
  20. Zainteresowane praniem mózgu w sprawie chust uprasza się o zapoznanie sie z materiałami propagandowymi pod wiadomym adresem skrzynki ;)
  21. Anytram, z opisu bardzo;) Dziękuję, może kiedyś wykorzystam.
  22. http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=&products_id=1219 Bebe, według tej stronki 6,2 kg waży gondola, do tego stelaż 8,2 kg. Chyba że za długo siedzę przed komputerem i to nie ten sam wózek.
  23. Anytram, pozwolisz, że uwierzę na słowo, sprawdzać nie będę:))
  24. Może teściowa pójdzie po rozum do głowy i przeprosi za swoje zachowanie. A tort pięknościowy:)
  25. Anytram, nie zazdroszczę przeżyć. Mam nadzieję, że jednak uda wam się ułożyć JAKOŚ stosunki i da się żyć. No i przed wami rocznice ślubu, możecie je obchodzić równie hucznie - na wszelki wypadek bez teściowej.
×