Ja stosowałam mikrodermabrazję \"domową\" Eveline przez ok. 2 m-ce. Efekty: skóra gładsza , jaśniejsza, zniknęły małe przebarwienia. Ale nic więcej. Takie \"domowe\" zestawy napewno nie pomogą usunąc blizn. Ja stosowałam zabiegi złuszczania kwasami (w seriach po 10 zabiegów,wykonywałam je zawsze zimą,cena ok.30 zł za jeden) dwa lata z rzędu. I te zabiegi poprawiły mi bardzo stan skóry, spłyciły blizny, jednak nie usunęły ich całkiem. Teraz jestem w trakcie serii zabiegów (raz w tygodniu, cena ok. 30zł) ultradźwiękami,jestem po piatym zabiegu, a muszę ich wykonac ok. 20. Widziałam osoby po ultradźwiękach i efekty sa naprawdę super, a do tego ultradźwięki można wykonywac cały rok, nawet latem. Co do dermabrazji to tez się zastanawiałam, ale boję się,że wydam dużo kasy,a efekt nie będzie taki jak bym chciała, a poza tym jest to dość inwazyjny zabieg w porównaniu z np. ultradźwiękami.