Koliban

Karola przykro mi- :( strasznie kruche to życie... Kika- zazdroszczę zabaw z córcią, ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić... A ząbkami się nie przejmuj, u Laury wychodziły najpierw dolne jedynki i dwójki, potem górne dwójki, potem mimo że dziąsełka były opuchnięte w większości to wyszły górne jedynki a teraz czwórki po kolei.. mamy już 2 a pozostałe lada dzień... a jej też dosyć późno zaczęły wychodzić.. a 30-tką to nie ma się przecież czym przejmować to piękny wiek :) Ja go osiągnę za kilka miesięcy .. Pytasz jak się czuję... wiesz właściwie dobrze jeśli rozpatruję samopoczucie ale jeśli chodzi o ciążę to niestety się posypała troszkę. Ostatnio byłam na konsultacji u mojej ginki i ostatecznie mam rozwarcie jakoś na 1-1,5 cm i taką samą szyjkę jeśli chodzi o długość. Więc przez najbliższe 3 tygodnie bezwzględne leżenie, zero dźwigania itd.. a potem wizyta Usg i pomyśli się co dalej, najbardziej brakuje mi zabaw z Laurą, tego że nie mogę jej podnieść, przytulić i pobawić się z nią na placu zabaw.. no ale jak się synek urodzi to to nadrobimy mam nadzieję.. Ale za to moja kochana córeńka wczoraj zrobiła mi ogromna niespodziankę.. po prostu wstała i poszła kilka kroków i się śmiała i idąc do mnie mówiła mama mama no po prosu urocze to było... a ja nie prowadzałam jej, nie przyspieszałam nic kompletnie po prostu sama poczuła potrzebę żeby wstać :) Ciekawe kiedy zacznie chodzić na dobre :D aaa i jeszcze szczepionka- u nas generalnie była temperatura podwyższona dosyć długo, pojawił się katar ale nic więcej nie było, więc nie zamartwiaj się na zapas. Odczyn poszczepienny jest największy chyba jakoś po 2 tygodniach od szczepienia z tego co pamiętam.. Klaudia przytulam, jakoś to wszystko się ułoży..dobrze że między Wami jest dobrze i że z ciążą ok. Stelka to kawał chłopa z tego Twojego syna :D I stresujecie mnie tymi kredytami.... my w przyszłym roku planujemy się zabrać za budowę domu a do tego kredyt będzie niezbędny i to niestety duży bo pewnie około 400-500 tyś.. a wy mi tu tak czarne scenariusze pokazujecie... a mnie już sama kwota przeraża... tym bardziej że już jeden mamy.. hmm cyna może sprawdźcie w jakimś Banku Spółdzielczym właśnie czy niżowym.. może tam wam dadzą ..

Stelka Ty łobuzie :D:D:D:D masz rację...

Cześć dziewczynki :) Z pozytywnych przeżyć: z urlopu wróciłam w dwupaku.. ale to później.. Gusika przytulam Cię mocno, niestety czasem tak się dzieje że maluszki się nie rozwijają prawidłowo :( odpocznij troszkę i może za jakiś czas będziesz miała dość siły żeby jeszcze próbować.. My byliśmy na urlopie w Łebie a problem się pojawił jakoś po tygodniu, jak się mi przyplątało jakieś zatrucie, mdłości wymioty i biegunka- co jest dziwne bo wszyscy jedliśmy to samo a tylko mnie położyło..miałam dziwne parcie na pęcherz itd.. więc zdecydowałam się na badanie moczu żeby sprawdzić czy nie mam jakiegoś zapalenia pęcherza, a po skierowanie poszłam na położnictwo do szpitala w Lęborku z racji tego że jestem w ciąży i nie powinni mi odmówić.. tam mnie wzięli na fotel i pod KTG a tu lipa okazało się że mam rozwarcie na 1,5 cm i szyjkę też 1,5 cm i zalecenie lezenia, hospitalizacji, założenie pessara i kontrola KTG, ale czynności skurczowych macicy brak i zapis KTG w porządku, generalnie nie czułam żeby było aż tak źle no i nie chciałam leżeć tak daleko od domu no i wogóle nie wiadomo by było co robić dalej...więc powiedziałam lekarzowi ze wolę wrócić do domu i tam się położyć do szpitala i odmówiłam przyjęcia to mi napisał na wypisie że "pacjentka została poinformowana o ryzyku porodu przedwczesnego którego konsekwencja może być poród przedwczesny, ciężkie uszkodzenie płodu, włącznie ze śmiercią dziecka" trochę mnie to zmroziło więc na drugi dzień tj w czwartek zdecydowaliśmy się wrócić do warszawki Dotarliśmy w nocy więc w piątek rano poszłam do mojego szpitala z nastawieniem że zostanę.. miałam dokładne badanie, dodatkowo USG bo dla lekarza było to niejasne itd... i co się okazało???? Że mam szyjkę na 2,5 cm (wiadomo że może być minimalna różnica pomiaru ale na pewno się nie skróciła skoro 4 czerwca miałam około 2 cm) i jest zamknięta chodź trochę problematyczna cokolwiek to znaczy!!! A lekarz raczył sobie żartować, że dobrze że się w tym Lęborku nie dałam do szpitala położyć, bo bym straciła bez sensu 5 dni na leżenie tam i z pessarem bez potrzeby założonym.... Oczywiście dostałam zalecenie bezwzględnego odpoczywania, zrobienie wymazu jako przygotowania do założenia pessara tak czy inaczej i w związku z wizytą u mojej ginki za tydzień w sobotę do tego czasu mogę zostać w domku a jak by się coś złego zaczęło dziać to miałam przyjść na oddział... więc dziś poszłam do kliniki zrobić ten wymaz i gin który mnie badał (nawiasem mówiąc bardzo sympatyczny, miły i ludzki lekarz) szyjkę opisał mi że jest dziwna... generalnie jest zamknięta, ale nie do końca, bo mu wchodzi palec...cokolwiek to znaczy, że jest bardzo ciękka, miiękka i rozpulchniona i żebym się bardzo oszczędzała..i że jest króciutka bardzo i jak coś to żebym śmigała do szpitala jak tylko coś "innego niż zwykle" poczuję. Czyli reasumując szyjkę mam zamkniętą ale i otwartą, a długość wg USG na 2,5 cm a wg badania dzisiejszego około 1 cm czyli jednym słowem nie wiadomo nic, normalnie kosmos, no ale tak czy inaczej fakt jest faktem że leżeć chyba jednak trzeba, bo jakimś dziwadłem jestem A tak z pozytywów.. Urlop był fantastyczny, pogoda i pensjonat super (płaciliśmy 120 zł za całą trójkę z wyżywieniem) do plaży autentycznie ze 400 metrów, plaża czyściutka i fajna normalnie bajka, nie wiedziałam że po drugiej stronie Łeby jest ładniej niż po tej "masowej" :) A teraz powoli zacznę czytać co u Was...

Gusika gratulacje!!! To termin będziesz miała jakoś na luty :D:D:D:D Pisz pisemko, że rezygnujesz z wychowawczego , i bierz L4 i składaj to jako komplet w kadrach, wtedy podstawa wymiaru składki będzie taka sama jak dotychczas no i możesz być na L4 całą ciążę bo można teraz do 270 dni więc luzik...

a kredyty.. słuchajcie ja uważam że wszystko zależy... ja męża namówiłam na kredyt 3 lata temu i kupiliśmy sobie mieszkanko 60 metrów za 4100 zł/metr..pół roku później takie same mieszkanie kosztowało już 6 tyś za metr i ciągle rosło.. a teraz mimo, że ceny spadły w dalszym ciągu dużo bo 7-10 tyś w zależności od lokalizacji, ale w naszej okolicy.. czyli jednym słowem dziś musielibyśmy wziąć nie 300 tyś kredytu a 600 żeby kupić to samo mieszkanie,.. kredyt mam dobry, w CHF ale aktualne oprocentowanie 1,4% (bo spadł libor) czyli mimo wysokiego kursu franka ratę mam niższą niż jak go brałam... więc decyzja o kredycie była bardzo dobra. Ale rzeczywiście innych kredytów nie bierzemy tzn.. gotówkowych czy ratalnej sprzedaży itp.. bo można się nieźle zapętlić i wtedy jest problem.. albo jak człowiek liczy na styk ile mu zostaje z pensji... i bierze w to miejsce kredyt z taką ratą bo zawsze zdarzają się nieplanowane wydatki...

MDream -macierzyński .. Tak .. tylko musisz ten wniosek o te dodatkowe 2 tygodnie złożyć przynajmniej na tydzień wcześniej przed zakończeniem podstawowych 20 tygodni... a najlepiej dwa. :) a dopiero potem wypoczynkowy bierzesz.i wszystkie 22 tygodnie płatne są w 100%. podstawy wymiaru składki. :)

no i mam nadzieję że wszystkim się podoba podpowiedź coby zyskać te 2 tygodnie z maluszkiem :D:D:D Tylko niestety nie załapią się na to dziewczyny które urodzą przed połową sierpnia jakoś, :( ale trzeba przeliczyć kiedy te 20 tygodni jest...

Stelka kup sobie żuravit w aptece powinno Ci pomóc na to dziadostwo.. i to w miarę szybko, infekcje nigdy w ciąży nie są mile widziane chociaż rzeczywiście dramatu nie ma, ale po co ci darmozjadki :D:D:D:D

zgodnie z Kodeksem art. 180. (135)§ 1. (136)Pracownicy przysługuje urlop macierzyński w wymiarze: 1) 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie, 2) 31 tygodni w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie, 3) 33 tygodni w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie, 4) 35 tygodni w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie, 5) 37 tygodni w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie. ale dalej jest mowa o dodatkowym macierzyńskim Art. 182 1. (143) § 1. Pracownica ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze: 1) do 6 tygodni - w przypadku, o którym mowa w art. 180 § 1 pkt 1, 2) do 8 tygodni - w przypadkach, o których mowa w art. 180 § 1 pkt 2-5. § 2. Dodatkowy urlop macierzyński jest udzielany jednorazowo, w wymiarze tygodnia lub jego wielokrotności, bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego. § 3. Dodatkowego urlopu macierzyńskiego udziela się na pisemny wniosek pracownicy, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownicy. § 4. Pracownica uprawniona do dodatkowego urlopu macierzyńskiego może łączyć korzystanie z tego urlopu z wykonywaniem pracy u pracodawcy udzielającego urlopu w wymiarze nie wyższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy; w takim przypadku dodatkowego urlopu macierzyńskiego udziela się na pozostałą część dobowego wymiaru czasu pracy. § 5. W przypadku określonym w § 4 podjęcie pracy następuje na pisemny wniosek pracownicy, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem wykonywania pracy, w którym pracownica wskazuje wymiar czasu pracy oraz okres, przez który zamierza łączyć korzystanie z dodatkowego urlopu macierzyńskiego z wykonywaniem pracy; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownicy. ale ustawa wprowadzająca dodatkowy macierzyński mówi że: Art. 12. 1. Pracownicy mają prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego począwszy od dnia 1 stycznia 2010 r. 2. Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, o którym mowa w art. 1821 § 1 pkt 1 oraz art. 183 § 3 pkt 1 ustawy zmienianej w art. 1, wynosi: 1) w 2010 r. i 2011 r. - do 2 tygodni; 2) w 2012 r. i 2013 r. - do 4 tygodni. 3. Wymiar dodatkowego urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, o którym mowa w art. 1821 § 1 pkt 2 oraz art. 183 § 3 pkt 2 ustawy zmienianej w art. 1, wynosi: 1) w 2010 r. i 2011 r. - do 3 tygodni; 2) w 2012 r. i 2013 r. - do 6 tygodni. 4. Wymiar dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, o którym mowa w art. 183 § 3 pkt 3 ustawy zmienianej w art. 1, wynosi: 1) w 2010 r. i 2011 r. - 1 tydzień; 2) w 2012 r. i 2013 r. - do 2 tygodni. czyli jednym słowem: jeżeli będziemy na macierzyńskim 1 stycznia 2010 to te dwa dodatkowe tygodnie się należą, czyli mamy 22 tygodnie macierzyńskiego, ale pierwotnie składamy wniosek o urlop macierzyński i kadry wyliczają 20 tygodni i zanim ten macierzyński się skończy piszemy drugi wniosek o udzielenie dodatkowego urlopu na warunkach macierzyńskiego w wymiarze 2 tygodnie, jeśli spełnimy warunek że złożymy to drugie pisemko pod koniec macierzyńskiego pracodawca musi go nam udzielić... :) pamiętajcie o tym, bo to nie jest obowiązkowe tylko dla \"wtajemniczonych\" którzy czytają nowinki....

MDream- dlaczego 18 tygodni??? L4 możesz mieć do dnia porodu czyli do 20 września, jest owszem zalecenia czy sugestia że można macierzyński wziąć 2 tygodnie przed terminem porodu ale to możliwość a nie obowiązek... i nie daj się oszukać! Mało tego moja koleżanka kadrowa mówiła mi też że, Należy nam się urlop macierzyński w wymiarze 20 tygodni oraz możemy ( nie musimy- tylko kto nie chce) wykorzystać dodatkowy urlop na zasadach macierzyńskiego ( czyli to samo ) w ilości 2 tygodni. Tylko,że o ten dodatkowy urlop musisz napisać dodatkowe pisemko do pracodawcy. Ten z kolei nie ma wyboru i musi Ci się na niego zgodzić. czyli macierzyński dla nas (jeśli macierzyński będzie trwał w styczniu ten podstawowy) można wydłużyć dodatkowo o 2 tygodnie. a dopiero potem urlop wypoczynkowy, a jeśli w czasie tego urlopu będzie na L4 bo zachorujesz itd ale Ty nie dziecko, to wtedy ten wypoczynkowy Ci się przedłuża, tak czy inaczej L4 na Ciebie wypiera urlop. Basai a ty jeszcze raz nie zadręczaj się, może się zdarzyć że maluszek ma mniej miejsca już w sumie i bardziej się rozpycha niż kopie. a poza tym moja córcia to naprawdę bardzo mało ruchliwa była... i jak leżałam na patologii to powiedzieli że 10 ruchów nawet bardzo delikatnych w ciągu godziny leżąc spokojnie po posiłku jest normą i nie jest niczym niepokojącym, więc zjedź obiadek połóż się i licz. :) no i może też się odwrócił tak, że rączki ma jakby ułożone w stronę kręgosłupa i dlatego mniej się brzuszek rusza itd.. nie no Stelka za 500 zł to ja tez bym się zastanawiała jeśli fajne warunki i mamy zadowolone :D

Aśka jak Ty te ruskie robisz znaczy farsz, bo ja bardzo lubię ale nie umiem robić :( a ponoć to banalne...

Stelka a co To jest termomix??? bo nie wiem :)

Stelka skoro Karolinka tak długo będzie w żłobku to rzeczywiście bez sensu kupować podwójny wózek.. ja będę miała i Laurę i Alana cały czas pod swoją opieką więc u mnie takie coś by nie przeszło i tyle. no i mój mąż późno z pracy wraca. A na żłobek na państwowy nie ma szans no i chyba też nie za bardzo chciałabym oddać do tych co są w pobliżu a prywatne sama nie wiem, ale też nic powalającego na kolana nie ma a płacić 1 000 zł za byle co to mi się nie chce...

Żyrafko pisz teraz jak najwięcej się da tej pracy, bo przy dzieciaczku często nie mozna się zmusić do sensownej pracy albo jest się zmęczonym...

Stelka no w sumie fakt zależy od rocznika :) my mamy diselka z 2005, od pierwszego właściciela i w miarę z małym przebiegiem.. więc rok temu troszkę nas pociągnął po kieszeni... ale pojeździmy nim trochę pewnie ze 3-4 lata jeszcze więc nie jest nam aż tak szkoda, tym bardziej że sami ściągaliśmy z Niemiec, a potem jak już nie będziemy wozić wózków itp.. to zmienimy sobie na jakiś mniej pakowny ale fajniejszy :D aska 1978- fajniutki ten wózeczek :) a kolor myślę, że niebieski dla dziewczynki tez może być... ale mi się bardziej podoba śliwkowy :D:D:D aniabuu23- ale fajnie ślub to niezapomniany dzień!! Basia - my urlop mieliśmy mieć jakiś w kwietniu za granicą przynajmniej tak planowaliśmy rok temu jak córcia była malutka, potem wyszło że jednak chcemy drugie dzieciątko, więc jak się okazało że jestem w ciąży to m oja ginka mi powiedziała że ona mi nie pozwala lecieć samolotem jeśli to nie jest konieczne.. więc zrezygnowaliśmy.. no i to nasz dłuuugo wyczekiwany wypoczynek, no i ze względu na córcię będziemy tam 2 tygodnie, bo podobno dzieci tyle potrzebują czasu żeby się zaaklimatyzować itd.. no i nie wiadomo jak w przyszłym roku nam wyjdzie urlop z dwójką więc chcemy korzystać póki się da :D A Wam też może uda się wyskoczyć może ze 2 razy póki sami jesteście...namawiaj męża może się ugnie :D A te ruchy wydaje mi się że są normalne bo jak chodzisz to dzieciątko kołyszesz i ono chyba śpi wtedy przynajmniej moja Laura tak miała a jak byłam nieruchomo to rozrabiała :) Żyrafko a jeśli chodzi o położną środowiskową to chyba zależy to od regionu albo szpitala czy przychodni, bo ja musiałam po powrocie ze szpitala sama zadzwonić do przychodni i umówić się z położną na wizytę patronażową i ona wtedy zapisywała też córcię do przychodni, załatwiała papierki itd.. i przychodziła chyba 4 razy do końca 6 tygodnia i z tego co mówiła do jej obowiązków należało sprawdzenie jak ja się goję :) i jak córcia i opieka nad nią i pomoc w tej kwestii.

Stelka ja mam VW Sharan i to naprawdę super autko jest no ale fakt tu już troszkę więcej trzeba kasy wydać niestety a ja przynajmniej nie mam problemu żeby się coś do bagażnika nie mieściło hehe Też byłam dziś na tych targach mother &... na wyścigach ale ja jakoś nie jestem zachwycona.. znając ceny rzeczy jakie mnie interesowały na allegro są niższe.. a miały być promocje... wózek itp rzeczy mam już upatrzone więc te stoiska mnie nie interesowały, aczkolwiek jak ktoś chciał pooglądać to rzeczywiście można było.. Plusy są takie że mam trochę próbek :) No i teraz żyję naszym wyjazdem nad morze :D:D:D:D:D Jedziemy już za tydzień i się nie mogę doczekać :D:D:D:D:D:D:D:D

Koteczek to pewnie pójdziemy tym samym trybem szczepień.. A masz zamiar wszystko włączyć już od 6 tygodnia? czy jakoś etapami? A synuś biedulek nacierpiał się .. mam nadzieję że teraz już będzie tylko lepiej no i z drugim maleństwem Cię ominą takie ekscesy...

Stelka teraz trochę prywaty.... pamiętasz może na kiedy Canommila ma termin?? jakoś niedługo chyba...co?

Stelka tak tylko mi chodziło o to że ja i tak płaciłabym za tą wzwB chyba jakoś 50 zł za dawkę, bo nie chcę tych państwowych więc różnica nie będzie aż tak znaczna... Jestem trochę ostrożna ale po tej serii która miały być wycofywana itd jakoś nie ufam tym państwowym szczepionkom i tyle..a dopóki nas na nie stać to nie muszę się zastanawiać nad finansami aż tak..i dlatego nie przeliczam tego tak dokładnie. No ale prawda jest taka że każda z nas może mieć i pewnie ma indywidualną sytuację, rodzinną, finansową itd... i każda będzie podejmować realne dla siebie decyzje w tej kwestii. No i ostatecznie sama jeszcze nie wiem jak to będzie z tymi szczepionkami więc jak się synek urodzi to będę myśleć :)

a wogóle ostatnio gdzieś czytałam że są plany żeby szczepionki skojarzone były refundowane i pneumokoki i na Rotawirus żeby były w kalendarzu obowiązkowym... ciekawe czy to przejdzie.... W sumie fajnie by było żeby chociaż skojarzone były bezpłatne to maluszki zamiast kilku wkłuć miałyby jedno zasadniczo.. a no proszę czyli MMR w 13-14 czyli ten 12 miesiąc podkoloryzowałam :D:D:D a tu taki fajny kolorowy kalendarzyk :D http://www.szczepienia.pl/mmw/kalendarz_szczepien.pdf

ewelka ty uważaj..! ale dobrze że chroniłaś brzuszek :)

Żyrafko niestety muszę cię poprawić.... MMR jest obowiązkową szczepionką w 12-14 miesiącu i odroczenie jej jest możliwe ale problematyczne... i jest bezpłatna i nie ma innej szczepionki którą można zaszczepić alternatywnie na tą Odrę , świnkęi różyczkę- tzn jest jeszcze Priorix ale generalnie to samo tylko sanepid na zmianę przychodniom je daje do szczepień... No a jeśli chodzi o te szczepienia to ja już od początku szczepiłam córcię płatnymi .. w szpitalu też zamiast \"państwowej\" dostała Engerix a potem szła cyklem 6w1,+ Pneumokoki+Rotawirus.. Uważam że słusznie... teraz się zastanawiałam żeby iść cyklem 5 w 1 bo rzeczywiście przy 6w1 jest jedna dawka za dużo wzwB ale z tego co rozmawiałam to ta jedna dawka więcej nie szkodzi a ma nawet większe szanse że się skuteczniej przyjmie.. Jeśli chodzi o finansową stronę to między 5w1 a 6 w1 jest jakaś różnica w cenie ale u mnie w przychodni to około 50 zł na dawce... a i wzwB też bym kupowała tą lepszą więc finansowo wyjdzie że zaoszczędziłabym jakieś 100 zł... wiec chyba jednak zostanę przy 6 w 1.+Pneumokoki+Rotarix... ale to wyjdzie w praniu :D Meningokoki raczej nie szczepię... i córci i Alanka, bo ten typ który jest niebezpieczny szczepionka nie obejmuje... i tak mi doradziło kilku pediatrów.. więc to dopiero jak dzieci pójdą do przedszkola czy do szkoły..

Stelka dokładnie o tym samym pomyślałam :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D wypasiona ta paczuszka w końcu hehe

szcześliwa mama przytulam ... oby Maciusiowi nic poważnego nie było...trzymaj się kochana

Koteczek -Viburcol to są homeopatyczne prawda? Jeśli dobrze pamiętam toje się daje do 38 stopni i na uspokojenie.. a jest jeszcze drugi homeopatyk L52- i to już jest na wyższą temperaturę i w kropelkach i można dozować w miarę potrzeby nawet co godzinę z tego co pediatra mówiła nasza kiedyś... ale nie wiem od jakiego wieku są... Stelka - tak mi się przypomniało- Matrix w Jane jest też niezbyt duży więc nie nastawiaj się na używanie go dłużej niż 4 miesiące.. no i ty chyba chciałaś nie Twin Two tylko ten Power Jane czy jakoś tak...a nie wiem czy dobrze kojarzę ale tam nie można wpinać Matrixa, tylko i tak musisz mieć osobno fotelik i gondolkę i spacerówkę.... więc w tym przypadku chyba jednak ten Phil jest praktyczniejszy... no i Phil można używać jako pojedynczy też - nośność ma do 40 kg...(25_15 na siedzisko) czyli jak córcia nie będzie chciała już z wózka korzystać i tak mam super wózek pojedynczy dla Alana....no i można go używać do 4-5 lat... A Jane to jednak bliźniak typowy i jako z pojedynczego korzystać nie można.. no i jest do 3 lat.. Ja Cię tam nie namawiam, ale wiesz jak jest.. ja się nastawiam że więcej wózków kupować nie będę.. mam teraz jeszcze spacerówkę w której jeździ Laura a za x-czasu będzie nią jeździł Alanek i koniec tematu kupowania wózków... Ty w przypadku Jane, dopóki Karolinka będzie potrzebować wózka będziesz jeździć jak przestanie to pójdzie w odstawkę... Wiem że trochę marketing Ci robię ale jak go zobaczyłam pierwszy raz to stwierdziłam że nigdy w życiu nie chce żeby moje dziecko w takim tunelu jeździło itd... a każde kolejne podejście powoduje że znajduje coraz więcej plusów.. a tak naprawdę decyzję o wyborze tego producenta (waham się tylko pomiędzy modelami) podjęłam po rozmowie z kilkoma mamami które z tych wózków korzystały... tylko podobno ten wózek albo się kocha albo nienawidzi :):):):) Ty możesz podjechać i go zobaczyć w Krakowie z tego co wiem... tu masz sklep możesz tam zadzwonić i sprawdzić... PPH Prosper Entliczek Pentliczek http://www.entliczek.pl 1 ul. Dobrego Pasterza 122A 31-416 Kraków tel: (012) 418-45-45 2. ul. Wyki 5 31-223 Kraków tel: (012) 415-22-70 3. ul. Wysłouchów 22A 30-611 Kraków tel: (012) 654-83-80