Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koliban

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koliban

  1. Ga-ga - nie uciekaj, co będziesz sama siedzieć nie wiadomo gdzie... dołącz się tu będzie po prostu topik wakacyjnych dzieciaczków :):):):) justa140283- wydaje mi się ze nie zaszkodzi zrobić badania moczu, opuchnięte nogi mogą być ale rano powinno być ok, po przespanej nocy. możesz też ograniczyć spożywanie soli... bo ona powoduje większe obrzęki i zatrzymywanie wody w organizmie jeśli jest w nadmiarze. Skrajnym przypadkiem jeśli taka opuchlizna będzie się utrzymywać może być zatrucie ciążowe i dlatego mówię o zbadaniu tego moczu.. ale jak Żyrafa przeczyta to powinna ci coś bardziej medycznego doradzić.. bo ja tylko jako ciężarna ze stażem :D:D:D:D:D Sylwinka- gratulacje dla koleżanki!!! na pewno bardzo szczęśliwa :) basia- dziewczynko kochana ty żyjesz w ciągłym stresie .. postaraj się nie zamartwiać, zobaczysz będzie dobrze... jeśli byłoby coś bardzo niepokojącego to chodziłabyś co tydzień na wizyty albo do szpitala by Cię skierowała na siłę.. ciesz się z tej ciąży bo przeleci a Ty nie będziesz wiedziała kiedy... w tych czasach bardzo duża ilość to ciąże zagrożone a jednak jest ogromny odsetek szczęśliwych porodów!! Angielki :D ale tu Was dużo :D:D:D ale fajnie że w obcym kraju Was więcej i możecie sobie coś doradzać!
  2. Aśka ja też tylko kwas foliowy do 20 tygodnia jakoś i nic więcej. i jak na razie tylko zdrowo mam się odżywiać. Piszecie o zaparciach, mi kiedyś bardzo dokuczały a odkąd jem codziennie na śniadanie płatki z dużą zawartością błonnika i jako drugie śniadanie jabłko to nie mam ani wzdęć ani zaparć ani żadnych gazów.. zobaczcie może u Was ię tez to sprawdzi. W poprzedniej ciąży jadłam aktivię ale przez to potem miałam problem po porodzie bo mi się jakby organizm przyzwyczaił a ze względu na karmienie piersią i skazę córci nie mogłam ich jeść.. i jakoś teraz już ich nie jadam z tego wszystkiego. Ale w ciąży rzeczywiście na mnie dobrze działała.
  3. cześć dziewczynki :) Wy piszecie o żelazie a ja się od tabletek na razie bronię :D:D:D 2 tygodnie temu miałam Hemoglobiny 11,6 a wczoraj odebrałam wyniki i mam 11,9 - norma niby od 12 ale chyba nie jest źle.. ciekawe czy ginka mi tabletki każe łykać..ostatnio jeszcze nie kazała. a wszystko to spowodowały chyba 3 wydarzenia.. w ciągu 2 dni zjadłam z 0,5 kg wątróbki drobiowej.. ale po prostu mentalnie musiałam i nie mogłam się oprzeć, a na śniadanko znowu zaczęłam jeść nestle fitnes pełnoziarniste płatki no i truskawki wcinak praktycznie codziennie :):):):) Tylko jedno mnie zastanawia generalnie wyniki mam w normie a CRP nie wiadomo skąd mam 5,5 a norma do 6 a zawsze miałam w granicach 3... ciekawe co na to moja gin....ale wizyta jutro więc się dowiem no i USG ma być więc też się chyba już cieszę.. bo przez ostatni tydzień się zastanawiałam czy sobie nie odpuścić skoro wszystko ok wygląda..
  4. Cyna teściową masz the best :D:D:D:D:D:D:D:D:D
  5. sysunia w sumie fajniutki tylko tam niby pisze od 3 lat.. pytanie czy ze względu na to że producentowi szkoda kasy na atesty, bo te poniżej 3 lat są bardzo drogie czy dlatego że młodsze dzieci są za mała żeby się tym bawić. ale obiektywnie rzecz biorąc ja chodzę z córcią na plac zabaw i ze zwykłej zjeżdżalni ją puszczam tyle że asekuruje a ona to uwielbia.. a chodzenie gratuluję :D:D:D
  6. Sylwinka wpisz w pseudo nick z cafe. Ułatwi to panowanie nad tym kto jest obcy i chce się wedrzeć nieproszony...żeby Cię nikt niechcący nie usunął z klasy... jest nas dużo i nie jesteśmy w stanie pamiętać kto jest kto ;)
  7. Kaludia gratulacje!!!!To termin na styczeń chyba będziesz miała ;););););) super zobaczysz będzie dobrze!!
  8. magdakate- zaakceptowałam Cię na NK ;) jestem z Ciebie dumna bo pięknie wpisałaś pseudo z cafe :D:D:D:D:D
  9. Witaj koteczek;) boziu miałam nic nie pisać ale jak przeczytałam o przytyciu ponad 30 kg to litości... chyba już bym się musiała toczyć żeby tyle przytyć przy moim wzroście :D:D:D Ja na razie mam 6-7 kg na plusie a i tak to z kg za dużo jak bym chciała...ale co tam raz zrzuciłam 20 to i teraz dam radę jakby coś :D Ja jakoś mam ostatnio dużo energii więc większość czasu spędzamy z córcią na dworze ;) no i na siłownię chodzę na zajęcia dla kobiet w ciąży.. i wreszcie czuję się super.. nic mnie nie boli kręgosłup odpukać przestał mi dokuczać więc mam nadzieję że jeszcze troszkę pochodzę .. nitaanita-fajny ten tekst :D piszecie o kasach pierwszeństwa... to bez komentarza.. fakt że jakoś tak bardzo bardzo jeszcze po mnie nie widać.. ale trochę jednak, moja córcia nieraz marudzi i stoję w kolejce w kasie pierwszeństwa i nikomu do głowy nie przyjdzie żeby przepuścić.. chyba że jestem padnięta to mówię żeby mnie przepuścili bo jest to dedykowana kasa i powinni zwrócić uwagę ustawiając się w niej... sytofala a dlaczego ty do tego zusu jedziesz???? na komisję cię wzywają???? \\Koteczek mnie też czeka glukoza...tylko niestety to powtórka i 75 teraz bo mi 50 wyszła za wysoka...ehh a ja tak jej nie lubię.... ale cóż trzeba to trzeba..
  10. oo to ja też dołożę.. moja bratanica jak ktoś jej się zapytał w obecności innych członków rodziny a nie na ucho czy chce robić kupę to się prawie łzami zalewała i mówiła że wcale nie i że ona wcale nie będzie robić.. ale jak się poszło z nią dyskretnie jak nikt nie widział i się np z nią założyło że nie da rady kupki zrobić to się udawało.. tylko to był układ jeden na jeden... i nie można było innym o tym przy niej mówić że zrobiła lub nie...
  11. a wogóle ja dziś kolejny raz widziałam że nasze dzieciaczki to już cudowne istoty społeczne :D:D:D o 13 poszliśmy na spacer do parku i spotkaliśmy się ze znajomymi z synkiem w wieku Laury, dzieciaki się bawiły i głaskały i to takie słodkie było. A potem jak były w wózkach to się za rączki łapały ;) potem u nas się przespały my zjedliśmy obiadek i ich odprowadziliśmy i jeszcze posiedzieliśmy z 1,5 godzinki a dzieciaki się bawiły.. normalnie cudnie, dzieliły się zabawkami, rozmawiały po swojemu itd.. a my dopiero o 20 dotarliśmy do domku na dobre i jestem padnięta ale dzień był fantastyczny
  12. Ja zdecydowałam się szczepić.. jeśli chodzi o ceny to na ospę chyba 190 zł a meningo chyba 160 zł u mnie w przychodniu.. ja planuje zaszczepić na standard z kalendarza plus te dwie tylko muszę z pediatrą ustalić ja to czasowo zrobić. tak naprawdę nagłaśniane są tylko przypadki powikłań a nie cała reszta bo rodzice walczą o ujawinienie tego. Oczywiści żyjemy w wolnym kraju i każdy robi co uważa ja jednak konsultowałam to ze znajomymi z USA, Hiszpanii, Włoch i Anglii i zasadniczo wszędzie opinię są takie że te szczepionki są bezpieczne i że należy szczepić. Poza tym ja znam przypadki śmierci dzieci w wieku od kilku tygodni do 4 lat że powikłaniem po ospie np była śmierć w efekcie końcowym czy zakażenie meningokokowe czy pneumokokokowe również mające podobne zakończenia.. :( Ja wiem że nie możemy mieć pewności że po szczepionce może się również coś wydarzyć.. ale finansowo damy radę, więc zostaje u mnie kwestia przekonań i wolę żyć ze świadomością że zrobiłam wszystko w danej sytuacji żeby dziecko zabezpieczyć niż kiedyś bić się w piersi że zaufałam mediom.. czy przeciwnikom szczepień i przez to przegrałam w walce o życie dzieciątka.. Ale jednocześnie bardzo szanuję te mamy które nie szczepią... więc nie czujcie się urażone.
  13. Kika sam krem zachowuje się dobrze i jest smaczny itd. ale ja nie dodawałam do niego ani owoców ani galaretki więc Ci tu akurat niczego nie podpowiem. A Tort to piekłam dzień wcześniej a bita śmietana i dekoracje około południa w dniu urodzin a na stół szedł około 17. Dzień wcześniej na pewno nie można używać tych pisaków cukrowych bo one się jakby rozlewają w bitej śmietanie i jakby zacieki są ;) A biszkopt cieszę się że Ci się udał ;)
  14. chochlik podwyższone CRP świadczy o stanie zapalnym w organizmie. Ale masz podane normy przy wyniku i jeśli nie jest to podniesione za dużo ponad to może to być np delikatna infekcja.. im wyżej tym bardziej trzeba kontrolować gdzie mogło być źródło. aa i mi sie kiedyś podwyższyło przy bólu zęba i stan zapalny dziąsła miałam. ale często jest przy infekcjach układu moczowego i pochwy więc skonsultuj się z lekarzem. mam nadzieję że jakoś w miarę sensownie Ci to napisałam...
  15. Zyrafko też mogę pomóc z ankietą skoro potrzebujesz ;) Liliankas@gazeta.pl Jeśli chodzi o pasy bezpieczeństwa, to ja jeżdzę z adapterem Clipassafe (- bo to jest taki uniwersalny do spódnicy i do spodni) już jakiś czas, odbraczenie brzuszka jest w sumie spore, tzn jak nie miałam to nie narzekałam ale jak kupiłam to jest dużo lepiej. :D ale tani nie jest... spię odpukać dobrze ;) a wczoraj robiłam test obciążenia glukozą .. i mam nadzieję że poprawki 75.. nie będę miała jak w poprzedniej ciąży... Pozdrawiam wszystkie bardzo gorąco :D:D:D
  16. Cynka ja 2 lata temu wykańczałam ze stanu deweloperskiego. Koszty w sumie się rozmyły ale na pewno wydaliśmy jakieś 80 tyś z tego co pamiętam to było tak: ekipa za całą robociznę wzięła 15tyś - wyburzenie ścianki żeby zrobić aneks, gipsowanie jednej ściany, wszystko w łazienkach i WC, układanie parkietu i cyklinowanie z lakierowaniem, gruntowanie, malowanie, elektryka-lekka zmiana, w kuchni i w przedpokoju układanie gresu polerowanego. Zabudowa kuchni; same meble bez ekscesów typu cargo.. 9,5 tś - sprzęty jakieś 12 tyś ale głowy nie dam bo to dawno już było ;) szafy w zabudowie na wymiar ale też zwykłe otwierane na boki bez luster itd.. 4,5 tyś w przedpokoju i w sypialni. Łóżko do sypialni z Vox + materac lateksowy i szafeczki jakieś 3 tysiące chyba.. Reszta to materiały, glazury, kleje, farby, listwy, i inne niezbędne \"pierdoły\" a i drzwi wewnętrzne kosztowały nas prawie 7 tyś za 4 sztuki. więc też dosyć sporo. Fakt faktem to Warszawa więc ceny mogły być wyższe ale to 2 lata temu było więc dobrze przekalkuluj wszystko.. bo np co mnie zdziwiło klepka kosztowała niecałe 100 zł a klej i dodatki tyle że wyszło za ułożenie metra ponad 200... czego nie wiedziałam ale to jest egzotyk więc trzeba go było zaimpregnować i lakier specjalny no i klej który tani nie był... Jakbyś miała jakieś pytania albo coś to pisz, bo ewentualnie faktury wszystkie mam więc mogę coś posprawdzać....jakbyś potrzebowała. Ale z drugiej strony, my kupowaliśmy lepsze materiały czy gres np więc można by było troszkę mniej wydać...
  17. no właśnie pomyliłam ;) ale chodziło mi o córcię że nie było problemów po MMR II
  18. hmm Paulinek bo widzisz jaka ja gapa tego już się nie doczytałam że Szymuś skazowcem jest..:( A Laura nie ma żadnych objawów więc po prostu jestem cwana.. ale nie gniewaj się urazić na pewno Cię nie chciałam... tylko tak sobie po prostu pisała co mi ślina przyniosła na język...
  19. Dziewczyny podnosze temat szczepień ponownie... Orientujecie się w jakości szczepionek? Wiem że może być Priorix albo MMR II tylko za MMR nie zapłacę bo maja go w przychodni a za Priorix musiałabym wziąć receptę i gdzieś kupić... Generalnie szczepić zamierzam i to właściwie już postanowione teraz tylko myślę nad tym która szczepionka jest po prostu lepsza.... Karola porodzisz coś, może peletka też coś dorzuci ;) My się czujemy dobrze, pogoda cudna więc aż chce się żyć. Laura swój tort urodzinowy jadła ale to ja zadecydowałam że go dostanie i miała swoją łyżeczkę ;) Ae ja jej czasem daję różne rzeczy na popróbowanie. A bigos to możesz dać, bo teoretycznie kapustkę kiszoną mogą nasze dzieciaczki już jeść... :D:D:D tylko musi być ugotowana jak dla dziecka a nie jak dla wojska....hehe pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzieciaczki i dużo dużo zdrówka , szczęścia i radości z okazji roczku już zaliczonego i dla tych dzieciątek co niedługo będą miały!!
  20. Cześć dziewczynki ;) mi weekend jakoś szybko zleciał, na spacerkach wyprawach na plac zabaw a wczoraj na grillowaniu ;) więc bilans na plus.. z minusów to tylko tyle że przybyło mi 2 kg przez te kilka dni....:( ale tak to jest jak się wcina ciasta, ciasteczka, sałatki, grila, gofry itp... no cóż jak się ma apetyt to się ma i kilogramy... zobaczymy czy przy normalnym odżywianiu to zejdzie czy już zostanie ;) bo na odchudzanie to zdecydowanie nie jest pora... :D:D:D a bez swoich drugich połówek ciężko Wam... ale mam nadzieję że jak się dzieciaczki urodzą to jakoś więcej czasu będą z Wami wieczorami spędzać, bo wtedy trudniej... chociaż z drugiej strony samemu się już wtedy nie jest :D
  21. Renka super że się odezwałaś.. zastanawiałam się co u Was ;) No a ja się ciągle zastanawiam co z tym szczepieniem.. też myślę o meningo ale kurka sama nie wiem co zrobić.... Czuję się w sumie dobrze i zasadniczo problemów nie mam i jestem w 23 tygodniu więc połowa zaliczona ;) a na urodzinkach Laura wybrała pieniądze a potem śrubkę (co ma niby oznaczać że jest operatywna) a potem głaskała książę ale do rączki jej wziąć nie chciała ;) Karola gratulację dla Lusia :D moja jakoś nie chce chodzić, chyba za dobrze się czuje na czworakach...:D
  22. Zyrafa no widzisz ja to czytam jak popaprana :D nie wiem dlaczego zrozumiałam, że pytasz o marynatę... a sosik to rzeczywiście tzatzyki jest najlepszy do grila :D:D:D chociaż ja kiedyś chyba też robiłam taki czosnkowy, że ucierałam kilka ząbków czosnku (3-4 ale ja lubię mocny) i do tego 1 jogurt naturalny+ sól i pieprz i odrobinkę ewentualnie jak lubisz eksperymentować to można dodać soku z cytryny i 2 łyżki majonezu. :) albo coś takiego jak lubisz: jogurt naturalny mało opakowanie tyle samo majonezu i to dobrze trzeba wymieszać a potem dodajesz drobno pokrojone: szczypior, dymka (1-2 sztuki), ogórek konserwowy jak małe to 4-5 sztuk, czosnek( 1-2 ząbki), papryka słodka (w proszku) i sól i ewentualnie pieprz do smaku no a wogóle udanej imprezy :) Aga widzisz jak mnie tu zawstydziłaś moim niedopatrzeniem :D:D:D
  23. Zyrafko ja do drobiu lubie taki: Miodowe skrzydełka kurczaka z grilla Składniki: 20 skrzydełek z kurczaka Marynata: 2 łyżki miodu 2 łyżki ostrego keczupu 1 łyżka sosu sojowego 1 łyżka soku z cytryny sól, pieprz Sposób przyrządzenia: Skrzydełka, umyć, osuszyć. Wymieszać wszystkie składniki marynaty, przyprawić do smaku solą i pieprzem. W odpowiednim naczyniu zalać skrzydełka marynatą, wymieszać, odstawić na 3 – 4 godzin kilkakrotnie je mieszając. Smażyć na rozgrzanym grillu. tylko zawsze zostawiam na noc ;) a do karkówki np to : sos sojowy sól pieprz, przyprawa staropolska, trochę przyprawy do grila, sos sojowy, sól pieprz i sok z cytryny....
  24. Ja na początku się wkurzałam przy montowaniu fotelika a potem to kwestia wprawy i tyle. a wózeczki.. prawda jest taka że ile ludzi tyle opinii ;) jak jak już kiedyś pisałam mam Teutonię teraz korzysta z niej córcia potem będzie jeździł junior a dla niej się coś pomyśli ;) I ja osobiście jestem bardzo z tego wózeczka zadowolona, ale wiadomo że chodzi też o finanse a są wózki tańsze które naprawdę są spoko ;) Dla mnie ważne wyznaczniki to czy wózek dobrze się prowadzi, czy nie skrzypi i nie trzeszczy itd, czy jest wygodny dla dziecka i czy można np wpinać fotelik w stelaż jak ktoś jeździ samochodem. Estetyka tez jest ważna ale.... każdej wizualnie może się podobać coś innego. X-landery tak samo jak Graco są wózkami \"masowymi\" dlatego cena jest niższa a są w sumie dobrej jakości... choć X-landery zdecydowanie lepsze. Ja coraz częściej czuje to moje dziecię, chociaż zajmując się córcią nie mam czasu się zwyczajnie nad tym zastanawiać.. druga ciąża jest dla mnie zdecydowanie inna niż pierwsza.... i nawet pytałam się męża czy zauważył u mnie wahania nastrojów czy fochy czy cośkolwiek to powiedział że nic kompletnie. I w sumie coś w tym jest bo się nie kłócimy i jakoś się jesteśmy w stanie dogadać we wszystkich sprawach ;) Nie zamartwiajcie się dziewczynki dzieciaczki się naprawdę ruszają tylko są zbyt malutkie żeby je mocno czuć..a za miesiąc będziemy narzekać że kopią za mocno hehe
  25. cleo - Maxi cosi - owszem ma 5 w testach bezpieczeństwa ale jak jest montowane z bazą isofix ;) to taki drobiazg pisany drobnym druczkiem... jak jest montowany pasami to już standardowo 4 ;) Ja miałam taki fotelik dla Laury i junior go teraz odziedziczy, bo już go mam po prostu, ale nie powiem żeby był aż taki och i ach.... A X-lander to fajniutki wózek- moja przyjaciółka go ma i mówi że wózeczek jest naprawdę ok i jest bardzo zadowolona więc z czystym sumieniem mogę go polecić. A ciśnienia jakoś nie miałam ostatnio mierzonego ale czuję się dobrze więc jest chyba w normie:D
×