Koliban
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Koliban
-
Witaj trąbka ;););) Stelka - widzisz zależy czy Ciebie interesują jeden za drugim czy obok siebie.. z tego co czytam te obok siebie są niepraktyczne bo jak są dzieci małe to ok ale jak większe to ciasno, a jak już nie jest ciasno to się w drzwi nie mieszczą często... a ja jednak robię zakupy i potrzebny mi wózek miejski w sumie... No i ja jestem raczej zdecydowana na ten jeden za drugim ale dopóki nie kupię to pewności nie mam :D Na dzień dzisiejszy mam 3 modele graco Quattro duo - tani, ładny, zwrotny i wygodny - ale nie ma gondoli a wkładka kosmicznie ciasna i mało realna jeszcze w zimie do tego - ale muszę go jeszcze obejrzeć bo ostatnio w sklepie go nie było, no ale można montować tylko fotelik, gondoli nie ma.. Twin Two firmy Jane - jest fotelik- rozkładający się do pozycji leżącej tworzący gondolkę, wpina się na stelaż wózka i to przodem do siebie, starszak jest przodem do świata... i można tą gondolkę montować bezpośrednio w samochodzie bokiem albo złożyć jak fotelik i też montować ;) wózek super zwrotny i lekki bo tylko 14 kg kompletny ze spacerówkami, kółka duże do tylne 27 a z przodu 25,5 - jego największa wada to cena i to ze ma rączkę na stałe bez regulacji a ja rozpuszczona jestem ;););) i Jane Pawer Twin pro - duże pompowane koła, łożyskowane, to wózek terenowy niby ale trzykołowy a ja im jakoś nie ufam no i chyba tylko fotelik można wpiąć... a reszta to albo długa kosmicznie albo ciężko się prowadzi, albo nie odpowiada mi z innych względów... ale ciągle szukam i czekam na cud że znajdzie się ideał ;-)))) A Ty masz jakieś prototypy????
-
MAJ 2008- kontynuacja
Koliban odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola przytulam mocno... my czasem jak jemy na śniadanie jajecznicę na maśle to Laura je z nami i nic jej nie jest. Ale ona bardzo lubi i dobrze toleruje jajka więc jej daję. Zresztą ja zaczynam się przerzucać i do naszych zup też gotuję na maśle np i dzięki temu mała je ją z nami. doprawiam ziołami pietruszką, pieprzem i solą (ale my ograniczyliśmy ilość w rzeczach które zjadamy więc nie za dużo) czasem jak nie mogę już całkiem smaku złapać to od biedy dorzucę jakąś kostkę rosołową ale cóż Laura niestety będzie kiedyś musiała jeść konserwanty więc wolę jej dawać stopniowo niż potem dostanie od razu kosmiczną ilość.. bo uważam że nie można dziecka trzymać pod kloszem a potem nagle dać wszystko. tylko zaznaczam my nie mamy problemów skazowych ani alergicznych.. justa a Ty nie myśl o bobasku, tylko się do roboty bierz ;);););););) ja już się swojego nie mogę doczekać... A u nas Laura od 4 dni a właściwie nocy śpi w swoim pokoju ;) czasem budzi się często ale jedną noc przespała praktycznie całą, więc widzę światełko w tunelu że może się jeszcze wyśpię zanim się drugi szkrab urodzi ;);););) Aaa Stelka Ty się dziwisz że u Ciebie już tyle tygodni..a ja w 17 już jestem.. niedługo połowa ciąży.... a diabli wiedzą kiedy to zleciało.. A dziewczyny mam pytanko teoretycznie dzieciaki powinny dostawać zupkę i 2 danie, 3 posiłki mleczne i jeszcze owoce albo sok... jak Wy to dajecie w ciągu dnia??? możecie napisać co dajecie i o jakich porach??? -
wchłanianie żelaza poprawia witamina C - czyli np po mięsku czy jajkach itp.. można np zjeść paprykę to kopalnia tej witaminki albo coś innego np kiwi czy pomarańczka (chociaż nie powinno się obżerać cytrusami w ciąży aż tak za bardzo) wtedy wchłaniane może być większe o połowę. Jeśli chodzi o samochód, to my kupiliśmy za duży wózek dla córci ;););) i mieścił się w samochodzie tylko po zdjęciu kółek.. i wytrzymałam tak 3 miesiące.. potem kupiliśmy duży VW Sharan taki 7 osobowy ;););););) i już mi się wszystko mieści... aa dziewczyny oglądałam wózki takie podwójne i jestem tak samo głupia po ich oglądaniu jak przed...:( i ciągle nie podjęłam decyzji więc na razie nie będę się jeszcze więcej na ich temat wypowiadać.. jak sobie wyrobię opinię to coś napiszę... oleś - duże to Wasze maleństwo już ;););) i super że wszystko ok Szkrabek może lżejsze rzeczy jedź ... obserwuj po czym się czujesz gorzej i tego unikaj, ja np mogę jeść surową paprykę ale po duszonej czuję się podle... albo mogę jeść nabiał pod wieloma postaciami i luzik a mleko po prostu litr dziennie po prostu muszę ;););) ale jogurty smakowe powodują mdłości.. poobserwuj bo szkoda żebyś marnowała sobie samopoczucie głupimi mdłościami ;););) Żyrafko - ja już nie pamiętam bo mi się wszystkie marki pomyliły ale też braliśmy ten samochód pod uwagę i wydaje mi się że ma dość twarde zawieszenie, bardzo drogie części i coś tam się często psuję po przejechaniu granicy jakoś 150 tyś km .. ale poszukajcie na forach samochodowych.. samochód jest super, sami kiedyś jeździliśmy Roverem tylko wersją 25 taka 3 drzwiowa. A małe dziecko jednak ma dość miękki szkielet i ja np nie chciałam chyba ze względu na to kupić też tego samochodu.. No i jak tam ćwiczysz? ;)
-
aaa Cleo to chyba jakieś przesilenie, bo ja też mam ostatnio takie niby krwawienia z nosa.. nie leci mi krew jako tako, ale jak chcę go sobie wydmuchać albo wyczyścić to wtedy zawsze mam takie ślady krwi... i na 100% w poprzedniej ciąży miałam tak samo tylko dużo wcześniej, ale wtedy z kolei miałam przesilenie jesienne ;) więc chyba to normalne miejmy nadzieję że jak wiosna na dobre przyjdzie to tez będziemy miały lepszą kondycję.
-
basia19g- spokojnie kila z nas tez na pewno ma takie bóle.. ja też... jak mam możliwość to biorę nospę i staram się położyć, nie powiem że przestaje ale na pewno ja jestem spokojniejsza. Macica musi się przygotować, bo to okres szybkiego wzrostu dzieciaczków się zbliża... nie zamartwiaj się,
-
zapomniałam... ;) http://www.sfd.pl/%C4%86wiczenia_w_ci%C4%85%C5%BCy_i_w_okresie_po%C5%82ogu-t451674.html#post1
-
albo tu jest fajny link do poczytania jeśli macie ochotę ćwiczyć a mi nie ufacie ;););) no i ja chyba od wczoraj oficjalnie czuję ruchy maluszka.. już zapomniałam jakie to fajne ;););););););););););)
-
nie mogę teraz znaleźć nic z piłą do pokazania.. ale na początek jakbyś mogła regularnie ćwiczyć np ćwiczenia pokazane tu: http://www.fit.pl/filmy/ciaza_i_fitness/joga_i_ciaza,1167.html to myślę że po tygodniu dwóch bóle powinny ustąpić jeśli wynikają z wygięcia kręgosłupa, bądź słabych mięśni podtrzymujących... albo takie Ćwiczenia dla cieżarówek z dużą piłką tylko niestety nie mam jak pokazać ;) 1. siedzimy na pilce i krecimy koleczka biodrami przy muzyce- ok 1 min na kazda strone, potem w przod i tyl i na boki 2. siedzimy na pilce, nogi na szer bioder , rece przed siebie, splatamy tak by trzymac sie za lokiec przeciwnej konczyny i odwracamy sie raz na jeden, raz na drugi bok, starajac nie ruszac biodrami. Potem z poglebianiem na 3. 3. Siedzimy na pilce, nogi na szerokosc bioder, jedna sluzy jako podpora druga prostujemy w miare mozliwosci w kolanie i do gory- na raz, potem na 3. Trzeba sie zsunac nieco do przodu. 4. Moje ulubione lezenie na podlodze, na boczku. pilka miedzy lydki. I do gory! Hardcore powtorzenia w zaleznosci od potrzeby na raz, potem na 3x, potem wytrzymujemy do 16. ZBola obie nogi, zwlaszcza dolna. 5. lezenie na plecach pilka pod nogi, kolanna lekko zgiete i przesuwamy nogi po pilce raz na lewo , raz na prawo , ale nie za bardzo, zeby sie nie wyginac. ledzwia przyklejone do maty , oczywiscie. 6. Lezenie na plecach, pilka pod nogi. Opieramy sie na barkach i unosimy cialo (glownie pupe). Wytrzymac przez chwile. I powtorka kilka x w zaleznosci od potrzeby. Zwracac uwage na to by nie wyginac kregoslupa ledzwiowego do gory- bo potem boli!
-
MAJ 2008- kontynuacja
Koliban odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola :(:(:(:( trzymaj się kochana... dużo sił Wam życzę!!!!! i trzyma kciuki żeby dziadek jednak znalazł siły na walkę!! -
basia ja tez uwielbiam ruskie pierogi.. ale nie robiłam ich jeszcze nigdy.. może wrzucisz przepis to się targnę ;);););););)
-
akna -poszukaj jeszcze gdzieś indziej albo dzwoń może się jakoś miejsce zwolni.. może ona też miała zły dzień, albo może byłaś kolejną pacjentką która chciała na cito a po prostu ona nie miała takiej możliwości.. tak czy inaczej poszukaj coś bo szkoda nerwów niestety jest bardzo dużo ciężarnych i może się tak zdarzyć że nie ma terminów.. ja muszę się umawiać z 6 tygodniowym wyprzedzeniem i w tej chwili wizyty rozpisane mam do lipca... Żyrafka- wiesz jeśli to problem z kręgosłupem, to wydaje mi się że pomogłoby Ci regularne ćwiczenia. Dobre są ćwiczenia z piłką, bo właśnie nie obciążają kręgosłupa.. ja doświadczyłam tego typu ćwiczeń na zajęciach na siłowni \"klub aktywnej mamy\" i naprawdę czułam się lepiej mimo, że mam zwyrodnienia..
-
MAJ 2008- kontynuacja
Koliban odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dla mnie aneks jest super, dobrze byłoby mieć małą ściankę czy barek czy coś żeby zasłonić część wypoczynkową od kuchni to wtedy nie widać bałaganu ;)) Ja jestem bardzo zadowolona Laura jest cały czas na oku jak gotuję obiad to siedzi w pokoju ale mnie widzi i jest ok no i ja tez ją widzę a jak przychodzi do mnie do kuchni to tez jest ostrożna więc ja polecam. aa tylko trzeba mieć dobry wyciąg, nie byle jaki okap tylko taki z lepszych- ja taki mam i jest super i zapachy przechodzą owszem ale nie mam tłustych mebli itd.. co inni znajomi przy słabiutkich okapach mają. -
To dziś dobra wiadomość moja sąsiadko/koleżanka urodziła wczoraj o 23 synka, wszystko jest super a \"mały\" ma 3980 i 57 cm ;);););) też już chciałabym żeby był wrzesień i wysyłać takie sms-ki ;););)
-
MAJ 2008- kontynuacja
Koliban odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te buciki spokojnie można kupić np tu: http://www.allegro.pl/item585839747_buciki_do_nauki_chodzenia_gucio_rozmiar_21.html -
Aleks29 - spokojnie niczym się nie martw. U mnie do dnia porodu nic nie było sucho jak na pustyni i nic nie leciało.. a godzę po porodzie karmiłam córcię i miała co jeść bo połykała i przez cały czas karmienia nie zabrakło mi mleczka ;)
-
stokrotka1234 - spoko ;) aa i jeszcze jedno podobno jak zagadasz dobrze i ewentualnie inne rzeczy kupujesz to można dostać 5-10% rabatu. Tak na innych forach wyczytałam od dziewczyn. Więc najlepiej zadzwońcie tam i popytajcie.
-
szkrabek9 - hmm medycyna tybetańska jest super ale to leczenie ziołami a tych w ciąży nie wolno i w okresie karmienia też.. więc musisz to odłożyć w czasie ewentualnie, ja wiem gdzie jest punkt w Warszawie więc jak coś tu mogę Ci dać namiar na maila tylko pamiętaj że to dopiero po okresie karmienia.. i ewentualnie maila pi podaj ;) A do pulmologa radziłabym iść jeśli coś tam się dzieję i to najlepiej do alergolog-pulmonolog postawi trafniejszą diagnozę niż lekarz rodzinny bo to bardzie wyspecjalizowany lekarz, i warto wszystko jednocześnie konsultować z ginekologiem będziesz spokojniejsza ;) no i może się okazać że to wcale nie astma ;) i wtedy bez sensu brać na nią leki..
-
Karila to też fajniutkie odczucia hehe ja już się strasznie nie mogę tego doczekać ;-))))
-
Stokrotka to jest podobno jeden z tańszych sklepów.. ale nie wierz mi w ciemno ;-))) bo gdzieś indziej też może być jakaś promocja.. http://www.90n.pl/sklep/product/p/248/maxi,cosi,mura,4.html Wózeczek bardzo fajny, jedyne czego ja bym się mogła obawiać to to że spacerówka nie rozkłada się do pozycji leżącej ale po prostu będziesz musiała z gondolki dłużej korzystać i tyle ;)
-
hmm to chyba jałowa dyskusja... bo ja się jakoś nie obrażam tylko piszę co mi leży.. ale spoko nie uważam że nie mam tu miejsca dla każdej z nas.. to Twoja decyzja co chcesz pisać i kiedy - ja tylko Cie prosiłam o niepodważanie moich wypowiedzi to wszystko..
-
szkrabek9 - ja tez mam astmę oskrzelową a właściwie miałam.. Wyleczyłam ją medycyną tybetańską ;);) 2 lata przed ciążą i to jest tak że upraszczając a nie pamiętam procentów część kobiet ma nawrót, część nie ma żadnych zmian a u części objawy zanikają.. Mi nawróciła po ostrej infekcji, miałam wtedy zapalenie oskrzeli i przyplątało mi się zakażenie mycoplazmą stąd prawdopodobnie zbyt duże obciążenie organizmu.. Ale było to w 2 trymestrze więc miałam czas żeby się ogarnąć dostałam leki i walczyłyśmy przez prawie 3 miesiące.. miesiąc przed porodem sytuacja była opanowana.. A ja nie chciałam cesarki więc ustaliłam z moją gin prowadzącą, która pracuje w szpitali w którym rodziłam żeby opinię wyraziła moja alergolog-pulmonolog więc szczęśliwie po ustąpieniu objawów astmy wpisała że wyraża zgodę na poród SN ale jeśli by się przedłużał wskazanie do CC. Urodziłam ostatecznie SN poród trwał od 8 do 17 i bardzo się z tego cieszę i teraz też chciałabym SN
-
MAJ 2008- kontynuacja
Koliban odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
elek80 - musisz sprawdzić w samochodzie na tylnym siedzeniu czy jak włożysz rękę między siedziskiem a oparciem to czy wyczuwasz tam takie "coś metalowego" to są zaczepy do izofix, generalnie są montowane w większości samochodów po 2005 roku a wcześniej to różnie w zależności od producenta. Jak nie ma to niestety musisz kupić zwykły na pasy montowany, ale jak dobrze zamontujesz to tez jest bezpiecznie itd.. stelka mi już leci 16 tydzień... więc nic mi nie mów o upływającym czasie...;););) Karola jak Ludwiś??? -
a ruchy dziecka te pierwsze ja przyrównałabym do tego że coś pływa w brzuchu, albo łaskota a im dziecina większa tym te ruchy są bardziej konkretne i zmieniają się w kopniaczki czy rozciąganie ;) niestety też ciągle czekam na te pierwsze teraz ;) już miałam ze dwa razy takie odczucie szczególnie w nocy że czuję dzidzię ale nie chcę się nakręcać ;););)
-
Żyrafko wybacz ale ja pierwszą ciążę miałam podobno naprawdę ciężką, tak mówiła moja lekarka i tak samo się zakończyła paskudnym porodem.. i przechodziłam naprawdę sporo począwszy os infekcji wirusowych , po nawrót astmy i alergii, problemy z ze skracaniem się szyjki i rozwarciem i jeszcze parę innych i po prostu wiem że stres działa jeszcze gorzej. Kilkakrotnie w ciąży miałam zagrożenie pobytem w szpitalu i zresztą ostatecznie leżałam też przez tydzień na patologii. I teraz wiem że stres jest najgorszy i powoduje kolejne komplikacje, oczywiście że każdy stan inny niż fizjologiczny jest w ciąży niebezpieczny ale nie siejmy paniki... Ty masz ogromną wiedzę, w co nie wątpię ale książkową czy praktyki w szpitalach czy opinie koleżanek.. ja sporo sama przeszłam... więc dziwnie się czuję jak podważasz moje wypowiedzi pisząc suchą teorię... ona nie zawsze jest "prawdziwa" musisz zrozumieć że super że masz wiedzę ale doświadczenie też jest ważne, bo czasem mi się po prostu tu nie chce pisać przez te encyklopedyczne podejście.. Wydaje mi się że lekarz prowadzący jest w dużym stopniu od tego żeby pacjentkę prowadził bo zna ją osobiście, widział, badał... czasem celowo lekarze mówią mniej żeby się ciężarne nie denerwowały a czasem powie coś wyolbrzymiając żeby potrząsnąć a czasem po prostu to co jest.. I to lekarz powinien być tu najważniejszy i jego wskazówki ... Wybacz że jest to z mojej strony również na Ciebie forma ataku... może pierworódki są Ci wdzięczne teraz bo niewiele wiedzą a każdą ciągnie do wiedzy.. ale ja nie uważam żeby to tak na 100% był dobry sposób...
-
Anulka1988 - trzymam kciuki żeby antybiotyki wystarczyły. są też homeopatyczne pastylki na zapalenia krtani chyba homeovox czy jakoś tak na pewno nie zaszkodzą.. tylko nie wiem czy konieczne będą sterydy?? Ja w poprzedniej ciąży miałam nawrót astmy.. i wiem że są leki skuteczne i bezpieczne dla dzieciątka więc porozmawiaj na ten temat z lekarzem, choć mam nadzieję że to będzie niepotrzebne..