Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Koliban

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Koliban

  1. no a ja nie wiem czy pisałam czy nie ale 24-czerwiec do 4 lipiec będziemy na wakacjach w Łebie więc jak coś to tam zapraszam chętne mamuśki z pociechami ;-)))
  2. Kamilka witaj ;-) stelka ja słyszałam w 6 tc i jeden dzień ;-))
  3. Akinom77 - no widzisz czyli dobrze ;-) teraz możesz na spokojnie dawać znowu jedzonko różnego rodzaju, chociaż ja jakoś tak p takich kupach zawsze dicoflor przez jakieś 2 tygodnie dawałam tak na w razie czego. i przy takich kupkach to dobrze dziąsełka oglądaj bo przeważnie widać że coś tam się dzieje... my czekamy właśnie na 6 ząbka ;-) Cyna - wydaje mi się że bez problemu można coś takiego znaleźć tylko ktoś by się musiał tym zająć ;-) ja byłam chyba w tym ośrodku parę lat temu i autobus zatrzymuje się ok 10 min spacerkiem od ośrodka. http://www.gosir.pl/?op=cennik ale to taki przykład, tu też było bardzo fajnie, a jak okolice Łodzi odpowiadają większości to niech łodzianki poszukają coś tego typu gdzie można łatwo dojechać ewentualnie ;-)
  4. wiem że to może być odważny plan.. ale my czasem jeździmy nad Zalew Zegrzyński jest tam w sumie dosyć fajnie i dużo zieleni i plaża piaszczysta.. nie jest może to super czyste jeśli chodzi o wodę ale .. można spędzić czas na świeżym powietrzu... i noclegi też mogą być w większej ilości.. Bo Łódź niby fajnie ale jak mój mąż ostatnio tam samochodem jechał to masakra.. korki, remonty i strasznie długo jechał mimo niezbyt dużej odległości.. no i w mieście to też średnia frajda siedzieć... a maj już fajny i w miarę ciepło.. albo może jakieś inne propozycje no i ciekawe ile osób tak wstępnie przynajmniej ma ochotę się spotkać... Karola - menda z tego byłego gospodarza! dobrze że się wyprowadziłaś bo ja bym już wkurzona do końca chodziła ;-) a dziadek dobrze że lepiej się czuje!! Jeśli chodzi o ten kryzys w 9 miesiącu to sama nie wiem.. Laura je bebilon ale w nocy jadła 3 razy, przez trzy noce się męczyliśmy strasznie bo dostawała tylko sok i herbatkę, ale teraz dziś 6 dzień jest coraz lepiej, jak jadła butlę 180 o ok 23-24 w nocy to teraz się tylko budzi, dostaje smoczka i śpi dalej..\ więc nie wiem czy u niej to było przyzwyczajenie, czy głód.. ale jak nie daję jej w nocy nic do jedzonka tj o 20 kaszkę smaczny sen a rano o 8 butlę, to w ciągu dnia zjada bardzo ładnie, co wcześniej różnie bywało... teraz mam tak: 8:00 wstaje i butla 180 ml 10:00 kaszka pyszne śniadanko i spać od ok 10:15 do 11:30 (45) 13:00 zupka ok 180 15:00 owocki frutapura i spać od ok 15:30 do 17:00 (ew budzę) 17:15 obiadek z mięskiem ok 180 ml 19:45 kaszka smaczny sen ok 180 ml 20:00 kąpiel i spać ;-) wcześniej nie zjadała np kaszki wieczorem albo nie chciała pić mleka rano itd.. budziła mi się w nocy i miała przerwy po 2 godziny ;-( a jak na kobietę w ciąży przystało sen mile widziany.. dlatego musiałam ją trochę utemperować i jest już ok. W nocy odpukać śpi coraz lepiej, budzi się tylko na moment, daje jej pić, smoczka i śpi ładnie dalej.
  5. Na grupie Dorota napisała taki post: \"Dziewczyny trudno jest jakas meda ktora sie ukrywa i mysli ze to jest fajne i niech tak sobie mysli ,ale my sie i tak nie damy fajnie nam sie pisze razem ,zawsze cos sobie doradzimy,przyjmiemy krytyke drugiej osoby bo coz zycie nie polega na cukrowaniu.Takze jak chce pisac ta osoba to niech pisze ale niech wie to nie fer ,my sie znamy juz tyle czasu i nawet zaden trol nie rozwali tego topiku\" nie mogę zrozumieć dlaczego.... może Ania (to ja CC) ma racje, może to szukanie akceptacji za wszelką cenę, a przez to zagubienie prawdziwego oblicza, może pieniądze.. tylko tego nie rozumiem też, bo dzięki Bogu powodzi nam się nieźle ale wiem, że pieniądz to tylko środek, który rzeczywiście ułatwia życie ale nie może być celem życia. Nie zawsze tak było kiedyś naprawdę głodowałam.. miałam 100 zł na miesiąc na jedzenie, po zapłaceniu studiów i mieszkania... ale wierzyłam że jest sens, że kiedyś będzie lepiej, ale zawsze chciałam się dzielić, bo w tym większa radość... może zazdrość... tylko o co przecież Twoje dziecko jest generalnie zdrowe i nie masz z nią problemów, kochającego męża, dom.. wiele z dziewczyn ma naprawdę przecież o wiele trudniejsze warunki życia i problemów różnego typu a są szczere i otwarte.. Nie rozumiem co zrobiła Ci Gosia, że wyzwałaś jej Alę.. to naprawdę kochana i śliczna dziewczynka!! widziałam w oryginale!!! A poza tym nikt nie ma prawa obrażać dziecka!! Albo agoossia - kolejny \"dyżurny dobry duch forum\"... albo Ania-śl albo reszta obrażanych dziewczyn...?????? Kiedyś moja koleżanka powiedziała mi tak: "żyj tak żebyś kiedyś mogła spojrzeć w oczy swojemu dziecku i powiedzieć że niczego co zrobiłaś nie żałujesz\"... zastanów się nad sobą... i za każdym razem jak popatrzysz na swoją córkę pomyśl jak się zachowałaś i co dalej z tym zrobisz.. Nie było chyba warto stracić tego grona... To tyle!!
  6. Ania - strasznie to smutne, ja przez cały czas wierzyłam że to ktoś obcy ;-(( ale lepiej wiedzieć... tylko nie rozumiem.. bo wydawało mi się że nasze grono jest autentyczne i szczere....ehh.. A my dziś byliśmy z Laurą na basenie ;-) Słuchajcie no po prostu bajka, tak się mały chichrak śmiał chlapał itd,że aż miło było popatrzeć, chyba jednak będziemy teraz częściej chodzić. A chyba ja się bardziej bałam niż ona ;-)) no i byłam dziś na kontroli, jak na razie wszystko wygląda dobrze, macica ładnie rośnie itd.. za 2 tygodnie mam USG i wtedy też zakończę 3 miesiąc i chyba na dobre będę miała odwagę cieszyć się tą ciążą... Ali-cja - a tak po cichu... mam nadzieję że się myliłaś ze swoim obstawieniem pomarańczy... bo byłoby to okropne.. Lida - hmm fakt trochę ci zeszło ;-)))) a ja nie piszę na pomarańczowo tylko zawsze pod swoim nickiem ale fakt ja ogórków nie kiszę hihihi a poważnie piszę tylko tu na majówkach i wrześniówkach więc mój "osobisty" opis wszędzie jest na miejscu... A tak nawiasem mówiąc.. może jako matka powinnam się te ogórki nauczyć kisić.... hihi
  7. cześć dziewczynki ;-)) a u mnie dziś bez zmian ale się chciałam chociaż przywitać ;-)) szczesliwaa- a ty w Dębicy mieszkasz ;-) mój brat tam mieszka z rodzinką.. więc zdarzało mi się tam zaglądać.. Mag- kochana odezwij się co u Ciebie.. martwię się...
  8. ale właśnie doczytałam że to krakowskie biuro ma granicę wieku 18 lat ;-(
  9. w Krakowie masz jeszcze takiego pośrednika http://www.aupair.krakow.pl/index2.html ale czytałam w necie różne opinie... jak zawsze są tacy co twierdzą że biuro po zabraniu kasy ich "olało" i mieli kiepski wyjazd ale i są tacy którzy byli zachwyceni... więc jak zawsze trochę szczęścia jest niezbędne. ..
  10. Gosia jakoś się szczególnie nie natrudziłam ale nie znam też tej strony ale poczytajcie ;-)) http://www.kontakt-international.pl/index.php?p=aupair&s=apwymagania A to \"pa pa\" to fakt zszokowała mnie ale to cudowne jak tak macha ;-);-);-);-);-);-);-);-)
  11. litości ....a za mną tak strasznie chodzi makrelka wędzona....;-(
  12. Ola no cóż- to jest właśnie polityka prorodzinna... ale lepiej się cieszyć, bo jak będziesz się martwić to i tak tego więcej nie będzie ;-))) Denim- to fart aż miło!!! ale i tak ogromne gratulacje, bo przy małej ciężko się przecie uczyć... Agoossia a przy okazji tobie jeszcze dużo tych studiów zostało?... bo mi jakoś wyleciało.. też twarda babka jesteś ;-) Ali-cja: Gosia na temat opiekunek wyjazdowych znalazłam tyle/; WYMAGANIA W programie Au Pair może brać udział każda osoba (programem są zainteresowane najczęściej młode kobiety, ale w wielu krajach biorą w nim udział również chłopcy) spełniająca poniższe warunki: * wiek 16 - 30 lat (w zależności od kraju docelowego górna granica wieku wynosi 24 - 30 lat) * kandydat musi być stanu wolnego oraz bezdzietny * średnia znajomość języka danego kraju (w niektórych krajach oprócz języka urzędowego akceptowany jest również język angielski) * dobry stan zdrowia Preferowani są kandydaci niepalący, o miłym, pogodnym usposobieniu, charakteryzujący się odpowiedzialnością, cierpliwością, uczciwością oraz silną psychiką i odpornością na stres związany z rozłąką z krajem i rodziną. wydaje mi się że skoro określają wiek 16 lat to ma to jakieś umocowanie prawne.. więc myślę że po prostu Twoja córcia musi się rozejrzeć i po prostu coś poszukać.. a jedynym ograniczeniem jest tylko to czy ktoś się zdecyduje na 16 latkę na wakacje.. ale jak nie spróbuje to się nie dowie ;-)) więc do dzieła. a moja córeńka kochana dziś zaczęła machać rączką jak się mówi pa pa ;-));-);-);-);-);-);-);-) uroczo to wygląda....
  13. mal - kochana tulę Cię mocno... co ma być to będzie ale walczyć trzeba i nie można się załamywać, bo nadzieja wyzwala nowe siły dla maluszka też... Z tego co pamiętam z tym zobaczeniem płci to bardzo różnie wygląda ;-)) Jak jest dobry aparat usg to teoretycznie można zobaczyć ok 16 tygodnia, bo płeć różnicuje się chyba jakoś 12 czy 14 z tego co pamiętam... moja koleżanka miała z tego tygodnia śliczne zdjęcia klejnocików ;-)) Ja tam się z jednej strony nie mogę doczekać żeby wiedzieć z drugiej najważniejsze jest dla mnie czy maluszek zdrowy... W sobotę idę do kontroli standardowej a 26 usg.. i już się trochę niepokoję i nie mogę doczekać.... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko ;-)
  14. Cle o jakich ty piszesz powikłaniach po lataniu samolotem????
  15. Stelka a nie możesz wziąć L4 teraz? potem będziesz miała po macierzyńskim do wykorzystania więcej.... A w Łebie mamy bardzo fajną kwaterkę, przynajmniej mi się podoba 250 metrów od plaży i z dużym zapleczem i z placem zabaw ;-)) płacimy 60 zł od osoby (w tym jest śniadanie i obiadokolacja) a za Laurę nic więc za rodzinkę (120 zł) ;-))) jedziemy 24 a wracamy 4 lipca czyli prawie 2 tygodnie ;-)) więcej to mój małżonek urlopu raczej nie dostanie tak jednym ciągiem więc nawet nie biorę pod uwagę no i planujemy jakoś marzec/kwiecień gdzieś jechać... zobaczymy jak to będzie... A ja rok temu byłam na tydzień w lipcu z małą i płaciłam też z wyżywieniem po 70 zł za osobę i 10 zł za Laurę... (czyli 150 za dobę) i byliśmy w Lubiatowie miejscowość fajna ale około 40 minut spacerem przez las do plaży albo samochodem na płatny parking i wtedy blisko... więc teraz dla mnie to rewelacja.. a na L4 jest wyliczona podstawa wymiaru składki czyli średnia z 12 miesięcy uwzględniająca dodatki czy premie i wtedy na ciążę jest 100%
  16. Stelka a ile ma już ząbków ?? Mojej parę dni temu przebił się 5 (górna jedynka) i na wylocie jest druga..) a poprzednio dwójki wyszły w połowie stycznia czyli Laura ząbkuje od 1,5 miesiąca ciągle;-( a noce to fatality są ;-)
  17. Stelka ja byłam rok temu o tym czasie i było super ;-) i bardzo mało ludzi tłumy się zrobiły dopiero od lipca właśnie więc dlatego jedziemy o tym czasie bo będzie już ciepło i Laura być może trochę się pobawi na plaży itd.. a nie będzie aż takich tłumów A te plamienia kurcze ja nie bardzo wiem co powiedzieć bo mnie omijają na szczęście. Ale wydaje mi się że jak nie ma tego dużo i nic Cię nie boli itd to nie powinno nic złego się zdarzyć.
  18. oo jak dobrze że ktoś ma tak samo bo mi się wydawało że ja jakaś nienormalna z tym jestem ;-)))
  19. Stelka ja jadę od 24 czerwca do Łeby ;-))) już mam rezerwację i się nie mogę doczekać... no a z tym samolotem to mamy plan jechać gdzieś na tydzień jakoś na przełomie marca i kwietnia albo ewentualnie na przełomie kwietnia i maja ale to mi już mniej pasuje czasowo.. Tylko pytanie gdzie ja mogę lecieć o tej porze roku z roczną kluską i w ciąży ;-)))) macie jakieś pomysły??? A z samopoczuciem u mnie to kurcze co chwila inne, w jednej chwili mi niedobrze i lipa w drugiej mam tyle siły że ho ho tylko wieczorem jakoś tak dużo bardziej zmęczona jestem no i wstawać w nocy nie za bardzo mi się chce do małej..
  20. Karola jak tam? Śniegu chyba przybyło. ;-) Jejku tak pozytywnie Wam zazdroszczę ;-))) Lusiek śpi Ci w nocy ? czy nie za bardzo... ty w końcu kupiłaś to łóżeczko turystyczne, czy śpi razem z Tobą??
  21. no proszę a na stronie osesek jest że dopiero po 10 miesiącu i bądź tu człowieku mądry... wobec tego mamusia która swojej latorośli daje ogórka i paprykę to właściwie wg hippa robi dobrze... czyli bardzo przepraszam za uniesienie.... nie pamiętam która to pisała.. ale proszę mnie nie dusić..
  22. Gosia ja niby miałam podawać, ale ostatecznie dałam tylko 2 dni bo nie było różnicy a wolałam jednak dalej podawać stodal... więc niestety nie pomogę ale z tego co wiem to podobno dobry i bezpieczny syrop.. U nas noc niemal identyczna od 2 do 5 masakra, chociaż nie była głodna, dostała pić nawet ją poprzytulałam chwilę a ona po prostu chciała łobuzować... agoossia przypominam się że też chcę tą książkę bo chyba Ci umknęło.. ;-) Ola po prostu chamstwo!!!
  23. cześć dziewczynki ;-)))) Stelka tak mi się przypomniało... co ty po prawie robisz tak gdzie pracujesz ? .... aczkolwiek sztuka to się dostosować a nie iść w zaparte... ale nie chciałaś kontynuować prawa? to w sumie fajny zawód no i dochodowy.... Ja po ekonomii, Zarz w Bankowości i Finansach - licencjat i ZZL -mgr ;-)) i cieszę się że już po... no i zanim skończyłam te kierunki doszłam do 3-go roku pedagogiki resocjalizacyjnej... ale stare dzieje.. Ja czuje się względnie ok, tylko moja kluska wymyśliła sobie nie spać w nocy no i trochę zmęczona jestem przez to... dziś np miała przerwę od 2 do 5 rano..;-( jak potem dwójka na zmianę będzie strajkować ze spaniem to padnę hihi ;-)))) No i tak niby z okazji walentynek niby nie mąż zabiera mnie do teatru w środę ;-)) fajnie bo dawno nie byliśmy... i przy okazji mam refleksje .. nic dziwnego że ludzie chodzą częściej do kina niż do teatru skoro bilet do kina kosztuje + - 20 zł a do teatru my płaciliśmy 75.... i pewnie takie są ceny normalnie na lepsze sztuki.... No i w walentynki idę do kontroli, ciekawe czy coś się dowiem, generalnie 26 jestem zapisana na usg to ( 12 tygodniowe) więc pewnie mi teraz nie zrobi bo bez sensu... i nie zobaczę dzidziolka... no i chyba zaczynam przybierać na wadze chociaż nie bardzo mi się to podoba...;-( już pewnie z kg na plusie... a ja w poprzedniej ciąży najwięcej utyłam w II trymestrze więc może być ciężko... Zyrafko - czy jako położna masz doświadczenie jak to jest z lataniem w ciąży samolotem i ewentualne ryzyko i przebywane na słońcu??? Marzy mi się jakaś podróż w ciepłe kraje bo w tym roku nie za bardzo odpoczęłam, niby byliśmy nad naszym polskim morzem ale zimno było jak diabli... no i jakoś nie za bardzo wypoczęłam.... Witam nowe mamusie ;-)))
  24. camomilla_22 - a przy okazji czy ty już wiesz czy będzie chłopiec czy dziewczynka? ;-)
×