bianka_120

prosze dziewczyny wejdzcie na te strone nie bede przeciez wszystkiego przepisywac

Woda maz miał 160/110 .....180/100 ma równiez cukrzyce i inne problemy ale ja miałam 350 cholesterolu a teraz mam w normi nie tylko cały cholestrol ale i frakcje tego dobrego jest wiecej niz tego złego a nie odwrotnie tak jak przed mikstura było .....Wodaa waz i wejdz na te strone która podałam tam jest napisane dokładnie od jakiego oleju masz zacząc www.bioslone.pl powodzenia

fragile07 a ty myślisz ze mikstura ma nam problemy rozwiązać od problemów to jest psycholog a mi tylko zależy żeby zlikfidować te dolegliwosci przewodu pokarmowego a jesli chodzi o samopoczucie to naprawde zcłowiek sie lepiej czuje mysle jeszcze o tej drugiej ......

sybia ja tą miksture piłam z powodu wysokiego poziomu cholesterolu i po pół roku picia mi spadł do normy ale przerwałam to bo nie miałam kasy na aloes i tak sie jakos złozyło ze to zaniedbałam mąz mój tez to pił ale ja tylko byłam przy tej oliwie z oliwek a mąz wszystki trzy gatunki po kolei przeszedł ........ale ty masz racje jak sobie przypomne tamten okres to naprawde było lepiej wiesz chyba od jutra zaczne tylko ze dam mniej cytryny bo pózniej mi tak kwasno było , mam w domu aloes , oliwe z oliwek a cytryny kupie ....ale ja teraz przegladałam moje notatki i tam miałam zapisane jeszcze www.bioslone .pl i tam własnie było jeszcze cos innego łyzka nasion dyni w łupinach łyżka siemienia lnianego zmielic na drobny proszek wsypac do miksera zalac taka iloscia wody zeby przykryła zmielone nasiona , dodac 2 -3 łyżki miodu , dodac pokrojona dez skórki cytryne zmiksowac na papke dodac tyle wody aby było 125 ml. napoju od razu wypic nie wiem na co to było ale to same dobrodziejstwa jak tak popatrzysz .......co o tym sadzisz a wy dziewczyny co sadzicie o tej diecie ..... Mąz tak samo o wiele lepiej sie czuł on mi juz nawet niedawno wspominał jak mi było tak niedodrze ze jak piłam ta miksture to mi nic nie było .......musze zaczac po miesiacu powinne być efekty ...pozdrawiam ....

Sybia naprawde nie chciałam zeby komus zaszkodził mój post , przykro mi ze było ci niedobrze ,mysle ze już to minęło .Sybia czy mogłabyś napisac jaka to była mikstura króra brałać jestem ciekawa poniewaz mi taz pewna pani powiedziała o pewnej miksturze krórą pół roku piłam i tez sie wtedy lepiej czułam chciała bym wiedziec czy to nie przypadkiem to samo ? Prosze napisz Czytałam testrone z propozycja ksiązek i wynika z tego ze przy kazdej dolegliwości jest inna ksiązka , nie stac mnie na tyle ksiazek , moze jest jakas uniwersalna , moze ktos czytał i moze polecic Sybia z której ksiazki ty wyczytałas o tej miksturze ? Ja ci powiem ze ja piłam codziennie naczczo miksturae z cytryny oleju i aloesu a ty ?

Sybia ty naprawde madra dziewczyna jesteś dzieki za rady jak mi ktos podsunął o jajniku to mi zaraz sie przypomniała ta cytologia no ale wynik przyjdzie po koniec lutego to juz wtedy bede miała wszystko przebadane ..........Sybia ja tez pracuje nad soba bardziej niz kiedys po przeczytaniu Potegi podswiadomosci codziennie przed zasnieciem i po przebudzeniu powtarzam sobie taka regółke która sobie sama ułóozyłam ze wszysto jest ok zaczynam Bezgraniczna moc uzdrawiajaca mojej podświadomisci przepływa przezemnie cała i przejawia sie wewnetrznym spokojem , równowagą dobrym i niezachwianym zdrowiem itd...........juz 2 tygodnie mam nadzieje ze w koncu przyjdzie ta poprawa ...... w domu tez juz nie mówie co mi dolega bo synek malutki i strasznie to przezywa ....

Laska 160 nie mam ggmam tylko komórke i domowy telefon do bianka ja juz tez myslałam o jajnikach ale miałam usg i badanie u ginekologa i nic tam nie ma ale jak mi sercem kołacze to mnie nie mdli albo znowu odwrotnie ......... to jeszcze nic wiecie co mi sie dzisiaj przyplątało od czubka głowy do lewego ucha czuje jakby ta skóra na gło wie nie była moja cała ta strona nawet nie zdretwiała tylko taka wrażliwa jakby wszystkie nerwy były na wierzchu odpiszcie mi czy to tez moze byc z nerwicy ........przeciez miałam tomografie głowy i nic nie wykazało to co znówm do cholery tam sie dzieje .........nawet włosy mnie bola t o smieszne ale tak jest .... stres-stop dzieki wypiłam herbatke na trawienie i troche lepiej ale teraz znów na głowie cos sie dzieje ..... ....

Zabrałam sie za porzadki ale znów tak mi dokuczaja mdłosci mam juz dosyc cały czas uczucie jak na wymioty któras z was tez to miała nie pamietam juz kto ale prosze mi napisac jak sobie z tym poradzić co mozna wziasc lub co zrobic to jest wstretne rozpieranie w brzuchu i mdłosci ......... ja juz zaczynam myslec o tej dawnej cytologi która robiłam 6 lat temu i była ta czwórka ......juz nie wiem co bo nie wiem czy od nerwicy az tak moze mdlic

u mnie na Slasku wszystko zasypane nie wiem jak w innych regionach Polski ale u mnie przepiekna zima jak spojze przez okno te drzewa całe osniezone cudownie ...u nas po łydki sniegu ..... Odpiszcie co sadzicie o tym zawałe jak wiecie ja ciagle sie boje zawału a teraz jak tu przeczytałam to ta myśl nie daje mi spokoju

dziewczyny czytam i czytam aż w koncu sie doczytałam co to napisała unodostres nie moge zwalczyć tej mysli jak to matka w wieku 40 lat dostała zawał , moze przy naszych dolegliwo.sciach nas to tez czeka ..... czy wiecie co sie dzieje z nikitką ?

ide spac po cięzkim dniu cały dzień walczyłam o byt na tym pieknym swiecie ......dobranoc

poczytałam wszystkie wasze wpisy stres-stop zazdroszcze ci tej wagi ......nawet nie pisze ile ja waze hi hi zdrówko bardzo ci współczuje ja raz w zyciu tak miałam i wiem jakie to jest przykre .......jesteś po naprawde dokładnym badaniu i to ciekawe co sie z toba dzieje .......ale ja równiez mysle ze to od nerwów ta franca moze miec rózne oblicza ..........tak ja ja mam teraz to juz to olewam ale póki nie zrobiłam badan byłam pewna najgprszego .....trzymaj sie dzielnie .....koty za płoty jak ci sie czyta ksiazke ? kto to z pomarańczowych napisał ze sie wyleczył z depresji , nerwicy itd .....jak sie wyleczył to dlaczego nie podzieli sie z nami swoimi doswiadczeniami ........

kazda z nas tak miała dopuki nie dotarło do nas ze to nerwica u mnie tez teraz były taki dolegliwoscize byłam prawie pewna ze to rak szalałam tu na forum edziewczyny wspierały a ja ciagle swoje zrobiłam wszystkie mozliwe badania i nc nie wyszło przed chwila rozmawiałam z mezem bo wrócił z pracy i tam jego kolega taz miał ciagłe bóle brzucha co chwie szedł do ubikacjui zeby zwymiotowac zaczał chudnąc paliło go w zoładu ja od razu powiedziałam mezowi ze on ma nerwice ale maz spierał sie ze mna bo on wcale nie jest nerwowy dzis wrócił po szpitalu i badaniach okazało sie ze nigdzie nie ma nic .......a taka była pewna choroba .........

sybia ja tez teraz od 6 ide na terapie bo mam juz dosc martwienia sie na zapas ale powiem ci ze ja juz prawie z wszystkim sie uporałam wiem ze to wszystko od nerwicy ale jak mi sie dzieje cos koło serca to znaczy tetno mi przyspieszy do 130 a serce zaczyna dodatkowo bic pojawia sie arytmia to nie potrafie opanowac strachu przed zawałem ......wiem ze to głupie ale tak mam i jak durna wariatka sie nakrecam do zawału .....

ja juz zauwazyłam ze wszyscy mamy te same dolegliwosci tylko nie wtym samym czasie gdy któras ma problemy z sercem druga z głową trzecia z brzuchem itd ale na jedno i dobrze bo jesli któras juz to przeszła to moze poradzic drugiej i tak wzajemnie sie wspieramy może niedługo razem bedziemy sie cieszyc ze to cholerstwo po kolei zacznie nas opuszczac ......a tak sobie głosno mysle ......mozecie sobie wyobrazić jakie by to było piekne uczucie wolne od mlęku bólów strachu itd ......

agnis ja tez sie kijowo czuje ale w pogodzie mówili ze warunki biometerologiczne dzis sa niekozystne moze to ma taki wpływ na nas .....

koty za płoty czytaj prosze ta ksiazke a jak skonczysz to podyskutujemy , tam sa naprawde madre rzeczy tylko wiesz nam nerwicowca bardzo trudno sie do nich dostosowac bo to nasze myslenie trzeba całkowicie zmienic ......

stres-stop ja tez mam apetyt mimo tego ze mnie mdli chciałabym schudnac lepiej bym sie czuła mam odstajacy brzuch co mnie denewruje i przeszkadza mi przy schylaniu ale tak sie doprowadziłam kilka lat do tyłu jak brałam psychotropy ..........mało ze mi nic nie pomogły to mnie roztyły no ale co zrobic tak to bywa ........stres-stop jaka masz wage jesli moge wiedziec ??? sybia czy ty bierzesz jakies leki ? a ty stres-stop co bierzesz bo nie chce mi sie czytac do tyłu .....jestem ciekawa jak sobie mradzicie .....rozumie odciagac myśli .....zajecie ale co jeszcze mozna zrobic zeby sobie ulzyc ........

ciesze sie ze siegnełas po ta ksiaze u mnie tez lezała chyba ze 4 lata i dopiero teraz ja kończe zeby to było takie proste zastosowac sie do tamtych wskazówek to by było dobrze ale moze w koncu mi sie uda .........jesli chodzi o moje dolegliwosci to przerwałam te tabletki brac i znów bardziej mi dokucza brzuch nie boli mnie tylko tak ssie jakbym czuła głód po za tym piecze w zoładku odbija sie wzdecia ale najgorsze to te mdło0sci jakby mi sie chciało wymiotowac ..........nie wiem kapletnie jak sobie z tym poradze staram sie o tym nie myslec ale mnie tak pali ze mozna zwariowac ......teraz sprzatam dom generalne porzadki sprawia mi to przyjemnosc bardzo lubie sprzatac do taego gotowanie objadku pranie itd .....jestem ciekawa kiedy tej nerwicy znudzi sie w tym brzuchu ............

stres-stop jak u ciebie ...jak twój brzuszek ...mnie dalej mdli ...ale wole to niz te stany lekowe .....pozdrawiam .....

kktktkt przepraszam ale nie miałam pojecia ze twój stan był taki ciezki wcale sie nie dziwie ze zazywasz leki ......ale ja nie mam depresji tak stwierdziło wielu lekarzy ja mam po prostu nerwica a to nadaje sie na psychoterapie .......... koty za płoty widze ze nie czytasz wszystkich postów ja juz chyba tydzien temu pisałam o tej ksiązce a przedzemna tez ktoś o niej pisał to naprawde dobrqa ksiazka zaczynam wdrazac w zycie te madre mysli które są wniej zawarte ale to nie jest łatwe jak całe zycie sie ubolewa nad soba mówi o tym co dolega to teraz trudno sobie wmawiac ze nic nie boli jak boli .......sybia jak tam z twoimi dolegliwosciami ........co sie stało z Nikitka .........

kktktk moze teraz jestes czlowiekiem ale czy do konca zycia bedziesz brac te leki ?dawki beda coraz wieksze zeby dawały ten sam efekt .....a myslalas co bedzie jak zechcesz odstawic ? ja to juz przechodziłam bo brałam leki pózniej zaszłam w ciaze i musialam odstawic to wtedy dopiero było piekło .......nawet okreslenie piekło nie okresli tego0 co sie wtedy przechodi .....ale kazdy ma swój rozum swoja wole i wie co robi pozdrawiam cie serdecznie .....

sybia mam tak samo ciągle mnie mdli na wymioty boli mnie brzuch jestem rozdeta jak balon raz biegunka raz nie moge sie załatwic pieczenie w zoładku jakby sie ogien palił ciagłe uczucie głodu ......zrobiłam badania krwi . usg kolonoskopie , gastroskopie i nic wszystko ok . nie chciało mi sie w to wierzyc ale teraz w tej ksiazce która czytałam sa dokładnie opisane takie objawy i tam pisze ze to objawy nerwicowe i niekiedy trwaja całe zycie a tabletki przeciwbólowe tylko na chwile łagodza dolegliwosci

Do oj Bianka dzieki ci za cały wykład naprawde jestem ci wdzieczna ale jak chodziłam do mojej psycholpg to ona mi tez tłumaczyła na temat leków i powiedziała ze mi wogóle nie sa potrzebne mi konieczna jest terapia i chodziłam ale tak wyszło ze raz ona odwołała wiztyte pózniej ja bo miałam zepsuty samochód raz mi nie pasowało i tak to zaniedbałam ale teraz od 6 lutego mam ponownie wizyty i bede tego przestrzegac po za tym leki biore już 2 tygodnie i za kazdym dniem jest coraz gorzej wsazystkie te objawy o których mi piszesz sa plus do tego straszne stany lekowe ktrych nigdy nie miałam to znaczy 13lat temu miałam i jak brałam przez 6 lat leki niby metoda prób i bledów rózne rózniste zawsze tak reagowałam az do tego stopnia ze byłam gotowa skonczyc ze soba bo juz nie dawałam rady dopiero jak odstawiłam leki po jakims roku czasu zaczełam wracac do stabilnosci .......teraz załatwiły mnie te dolegliwości przewodu pokarmowego ale los tak sprawił ze wczoraj jak mnie ogarnął lek myślałam ze zwariuje wstałam z łózka i zaczrełam szukac po moich ksiazkach i wpadła mi jedna do reki moze sie zdziwicie ale tam jak otwarłam to było wszystko o o benzodiazepanminach i dalej o zaburzeniach jelitowych pokarmowych wszystkie te dolegliwosci które miałam i doszłam do wniosku ze to wyłacznie nerwy i nie bede brac tych prochów bo to totalne swinstwo mozecie sobie poczytac ksiazke Paniczny Lęk tam wszystko pisze .........dziekuje za pomoc ......wiem ze chcecie dobrze ale to mój organizm i sama wiem tylko jak sie czuje po za tym prawie kazdy oisze ze nastepuje błyskawiczny przyrost masy ciała a to dopiero wprowadziło by mnie w nerwice dobrze jset jak jest ......

neonerw dziekuje za pamiec o mnie jak juz pisałam wszystko z trzustka ok .teraz mam lęki po tabletkach musze to przetrwac ......