bianka_120
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bianka_120
-
Pozdrawiam wszystkich ....ciesze sie ze jest miła atmosfera że jako tako upływaja nam te swieta oby tak dalej aż zazdroszcze tym którzy byli dzis w kościele ......ja w nocy o 3 chcać przewrócić sie na drugi bok normalnie w śnie poczułam takie zawroty ze łózko ze mna wirowało od razu sie przebudziłam i tak sie kreciło ze az mi na wymioty szybko przewróciłam sie na drugi bok trocze sie uspokoiło ale jak chciałóam z powtotem na lewy bok to znów to samo i trzyma mnie do tej pory nie dałam rady isc do kościoła i z tego powodu dreczy mnie sumienie ......nie bede wiecej pisac bo nie chce psuc dobrej atmosfery ale swieta mam do niczego jak nie w brzuchu to w głowie ....mam stałego towarzysza ......pozdrawiam was wszystkich spedzajcie miło te chwile w których czujecie sie dobrze bierzcie z nich jak najwiecej ...........
-
Witajcie w nowym tygodniu ja go zaczęłam oczywiście do kitu znów problemy z brzuchem ale ciekawe jak spie to mi nic nie dolega jak wstane to dopiero po jakiejś godzinie mnie łapie i zauwazyłam ze to jalita tak mi wyrabiaja wczoraj po prawej stronie ciągle czułam jakby mi coś laziło w brzuchu autentycznie jak byłam w ciąży a dzidzius kopał to tak samo czułam tylko ze teraz nie ma tam dzidziusia tylko cos tam jest innego najpierw miałam sraczke teraz nie moge sie załatwic taki niepełne wypróznienie i cały czas obolały brzuchna około pępka wiem ze to sa jelita tylko co sie tam dzieje przeczytałam ten link który mi podała któras z dziewczyn i wszystko by pasowało do jelita drazliwego ale nie jestejm lekarzem i nie wiem od stycznia mam te badania lekarz zalecił przedewszystkim kolanoskopie w uśpieniu ....dziewczyny to jest okropne badanie jak mi porozrywaja jelita albo jak sie nie wybudze że znieczulenia co mam robić to znów nastepny stres tu się boje raka który moze byc tu sie boje badania jestem jakas nienormalna . Jesli chodzi o serduch o też mam te szybkie bicia i kopniecia zreszta juz kilka razy pisałam ja biore już od 4 lat propranolol i to mi jakos pomaga biore 10 a jak jest bardzo żle to 20 . Pozdrawiam was wszyskich prosze nie gniewajcie sie na mnie ze tak marudze ale nie mam sie kogo poradzic tylko wy mi zostałyscie prosze mi odpisac co byscie zrobiły na moim miejscu czy któras miała kolanoskopie i jeszcze dziekuje ze ktos tu napisał o debridacie też go kiedys brałam na takie dolegliwosci ale teraz po prostu wyleciało mi z głowy ......jednak warto tu zagladac .......
-
To ja drugi raz zle sie wpisałam przepraszam to chyba z nerwów jak tyloko poruszam temat babci to wpadam w złość .O19 dzwoniłam do mojego lekarza u którego lecze sie juz 16 lat i zna cała moja historie powiedziałam mu o moich dolegliwosciach on stwierdził ze nic mi nie jest po za nasilonymi dolegliwosciami nerwowymi ale dla mojego spokoju na mpoczatku stycznia załatwi mi badania w szpitalu w którym jest dyrektorem powiedział ze zrobimy przede wszystkim kolanoskopie usg po raz kolejny i rezonans magnetyczny całego brzucha ....ale zapewniam pania ze nic złego takm sie nie dzieje a jak mu powiedziałam o trzustce to powiedział ze daje zupełnie inne dolegliwości .......cos zrobiłam w swojej sprawie ciesze sie ze do was napisałam ze zmobilizowałayscie mnie do tego kroku ........
-
aga81 ja własnie mam hipohondrie i wiem to od zawsze ........bedac dzieckiem wtedy własnie kiedy dziecko bierze przykład ze starszych byłam ze swoja babcia i było ciagle takie zachowanie ze babcia ciągle narzekała na zdrowie mało tego była głucha jak sie głosno krzyczało jej do ucha to usłyszała wiec ja musiałam jej wszystko wywrzeszczec po za tym ona ciągle była chora nieraz 3 razy w tygodniu był u niej lekarz ciagle trzymała sie za reke i badała puls trzymała sie scian bo tak kreciło sie jej w głowie non stop latała do ubikacji bo ciagle miala sraczke nigdy nie jadła chleba bo twierdziła ze po nim ją ma zawsze tylko wek .......chodziła po domu cos robiła i nagle złapał soie za serce za brzuch albo za głowe i szybko leciała do łózka przykrywała sie pierzyna az po czybek nosa i tak lezała a ja ciągle byłam z nia przy niej sie wychowałam ona dozyła 83 lata z tymi swoimi dolegliwościami i zauwa.żyłam jak ona umarła to wszystko odezwało sie w moim ciele i psychice .Chodziłam do nie jednego psychologa i kazdy stwierdził ze to było z góry wiadomo ze bede nasladowac jej zachowanie to jest zakodowane we mnie jak jakis pryszcz na dupie mam nerwy jestem wsciekła o moje dziecinstwo niby jedynaczka ale mama ciagle nie miała czasu do mnie bo budowali dom pózniej urzadzali i tak ciagle cos a ja bylam dodatkowym problemem tak naprawde to odczułam miłosc tylko ze strony ojca .
-
Zdrówko mój syn jak był mały to tez stwierdzili u niego padaczke ale wcale jaj nie miał tak mu wyszło w eeg ale nigdy nie miał zadnych ataków .....
-
stres-stop troche mnie pocieszyłas nie w sensie ze ciebie tez takie objawy mecza ale ale w takim sensie ze moze to nie jest nic powaznego gdybym miała cos z trzustka to wydaje mi sie ze musiała by sie ujawnic cukrzyca bo przeciez ten narząd jest odpowiedzialny za prawidłowy poziom cukru .......Powiem wam kochane ze u mnie to by było dziedziczne matka ojca miała cukrzyce 30 lat ojciec miał cukrzyce a póżniej raka trzustki ale najpoierw miał raka krtani po6 latach pojawiły sie przerzuty najpierw na trzustke pózniej na watrobe i niestety zmarł mój ojciec mój najlepszy przyjaciel ...........ach nie chce tego wspominać ....
-
Powiedzcie mi przeciez jak jest cos z trzustką to boli w lewym boku a mnie tam nigdym nie bolało cały czas wokół pępka i tak mi sie przelewa w jelitach a w żoładku autentycznie w zoładku mnie pali jak ogień pózniej mi tak zamuli i rpbi mi sie niedobrze trwa to jakąs chwile pózniej czuje jakby mi cos łaziło w jelitach i ze chwile mam biegunke ja to wszystko mówiłam lekarzowi w poniedziałek pójde na te badania dla spokoju ale jak mam isc do lekarza znów z tym samym jak on dokładnie mnie zbadał zrobił usg skierował na gastroskopie i nic nie ma a w zoładku pali sie ogień brzuch jak balon ciągle mmi sie odbija normalnie koszmar .........wczoraj miałam troche spokój ale jak sie zdenerwowałam po tej kłótni z mezem to znów wszystko się nasiliło dziś juz 4 razy byłam w ubikacji ........mam oxezepam ale boje sie go wziasc .....a może powinnam ????????????//
-
Rokitiki jak mozesz tak pisac nerwica własnie daje takie dolegliwosci jak cięzkie nieuleczalne choroby .....czy miałas kiedyś tak silny ból głowy wyłaczanie swiadomości ciekawe jak byś wtedy myślała albo serce zaczyna ci skakać szybko wali puls ze nie możesz złapac oddechu albo ciagle zygasz siedzisz na kiblu bo ciagle cie goni czy to jest problem mrówki to są olbrzymie problemy z którymi nam nerwicowćą trudno sobie poradzić a my w odróznieniu od zdrowych ludzi inaczej myslimy mamy taka psychike i już zostałysmy tak wychowane wrazlwe uczuciowe delikatne łatwo nas zranic takie jestesmy i mysle ze nie jedna która tu pisze wolała by miec charakter olewatorski wtedy tez nie miał by nerwicy ......
-
dziekuje wszystkim za słowa wsparcia i otuchy zrobie tak jak mi radzicie zrobie sobie te badania juz sobie wypisałam co mam zrobić i pójde bo myśli mnie wykończą .Czytam to forum od trzech lat i wiele razy znalazłam odpowiedz na moje watpliwości myśle że teraz też tak będzie moja córka uczy się na studiach o homeopati i twierdzi ze to sa dobre na nic nie szkodzace leki a ja twierdze inaczej mysle ze to pic na wode ............wczoraj byłam tak nerwowa że nie mogłam sobie z sobą poradzić wkurza mnie ta sytuacja z matką .....gryzie mnie to okropnie jak powiedziałam męzowi o tym to zezłościł się on nie toleruje zadnych moich dolegliwości wszystko jego zdaniemm mam urojaone ...........był tak wsciekły na mnie ze kazał mi sie wynosić do mojej matki .....całą noc nie mogłam spac tylko płakałam póżniej dostałam takich dusznosci jakby mnie kto za szyje trzymał i okropne kołatania serca .....nawet nie wiem kiedy zasnęłam ......
-
ale zaprosiłam ja do siebie i co mam teraz w wigilie zostawien ja samą sumienie mnie zeżre a jak ją wezmme too znów będzie kłótnia ...........żołądek mi wykręci serce wyskoczy ......tak mna telep8ie i teraz już wiem dlaczego
-
Aż wam zazdroszcze ja to wogóle nie myśle jeszcze o sylwestrze myśle o Wigili zaprosiłam mame do siebie ale teraz jak mam sie wobec niej zachowć przed chwilą do niej dzwoniłam nie odbierała dzwoniłam do brata zeby poszedł sprawdzić co się z nią dzieje a ona pozamykała się na cztery spusty i nie otwiera dopiero jak brat krzyknał zewyważy drzwi to otwarłaalesłowemsięnie odezwała
-
chodzilam na terapie ale przerwałam bo byłook. moja matka bya za granicą 7 lat teraz wróciła od4 miesięcy jest w domu 20 km ode mnie ale dzwonie do niej często rozmawiam .alejakosnie możemy się dogadać mieszka zbratem i też są awantury ja dzwonie do bratażebysiędowiedzieć dlaczego znowu sie pokłócili godze ich ze soba i póózniej mnie się obrywa matka jest opetana przez pieniądze to co zarobiła za granićą ciągle liczy to co nam da wszystko wypomina i ciągle myśli ze wszyscy chcą jej pieniędzy to właśnie mnie dobiło dzis rozmawiając z nią tylemi nagadała a na koniec stwierdziła ze nie może się z nami dogadać bo jest zła bardzo zła matką nie szanujemyjej nie dziękujemy jej ciagle za to co nam w zyciu dała ............wiecie ze mam juz tego dośc mam 41 lat i musze sie liczyc ze słowem matki bo ona wie najlepiej bo juzswojeprzezyła .......klawiatura mi nawala nie robi odstepów .....przepraszam
-
juz mi wszystko jedno co to za zycie zadnej radosci najgorsze jest to ze jak cię cos boli idziesz do lekarza mówisz co cie boli i dostajesz lekarstwo a jak sie ma nerwice i cos człowieka boli to kazdy lekarz ma c\\łowieka w dupie a jakby faktycznie z którymś tam razem jakas choroba sie rozwineła to musisz umrzwc bo przeciez jestes ok masz tylko nerwice .....
-
Trixy mój synek skonczył w listopadzie 6 lat .....takie malutkie dziecko i zostanie bez mamy ........
-
neoner teraz to juz jestem zdołowana na maxa dziewczyny fajnie mi wytłumaczyły ja przeczytałam ich wypowiedzi i troche sie uspokoiłam aż doszłam do twojej wypowiedzi i znów dół ojciec zmarł na raka trzustki ...........miałam usg całej jamy brzusznej i mniedzy innymi trzustki i nic ale tato tez tak miał bo miał raka na głowie trzustki i od razu tego nie znależli .....a wieć wszystko wskazuje na jedno .......Boze a tak sie tego bałam i w koncu to moze byc to i chyba jest to .......ja sie zapłacze na smierc ......
-
Dobranoc i wszystkim dziekuje
-
moje drogie to nie ma nic wspólnego z lulkiem bo zanim go poznałam to sie te bóle zaczeły i moze by było dobrze jakbym te dolegliwosci olewała ale jak mozna nie myslec o czyms jak cos boli jak trzeba wymiotowac jak jade gdzies i w drodze łapie mnie biegunka ......czytałm wasze wpisy chciałam znależc podobny przypadek zeby móc porównac te dolegliwości ale niestety nic nie znalazłam .....znaczy ze przy nerwicy nie ma takich dolegliwosci ....a lekarze też sie czasem mylą ,,,,,przepraszam was ze tak marudze ale ja juz nie widze z tego wyjscia nie wiem co jeszcze wziasc zeby to ustąpiło kupiłam teraz w aptece nowe lekarstwo na takie podobne dolegliwośc IBEROGAST biore tydzien i nic dalej tak samo ............jak leże to juz obmacuje brzuch i szukam czy tam juz jakis guz nie rosnie .....chyba zwariowałam .....
-
aga dzieki ze zareagowałas ze nie potepiłas mni za to co zrobiłam byłam pewna ze sie uda pisałam z tym panem dawał mi świetne rady ......miałam cały czas wywoływac lek i tak robiłam w koncu jak go wywoływałam on juz na to nie reagował i dawał mi spokój oczywiscie lek ale teraz te dolegliwosci tak mi juz dopiekły a lulek przestał ze mna pisać prawie 2 tygodnie sie juz nie odzywa a ja chyba umre .....tak długo boli to musi być cos powaznego ......zrobiłam usg .....zrobiłam gastroskopie lekarz kilka razy badał mi brzuch brałam juz najrózniejsze leki i nic wiem ze jak sie ma raka to nic nie pomaga ojciec też zmarł na raka trzustki .....moje kochane wypisze wam co sie dzieje a wy perzyznacie mi racje .......otóż pod żebrami czuje jak by mnie ktos zaciskał tak jakbym miała załozony pasek i coraz bardziej go dociągała w zoładku czuje cały czas jakby głód w brzuch ciagłe przelewanie bulgotanie co jakis czas robi mi sie niedobrze na wymioty wiele razy wymiotowałam co chwila biegunka lub nie moge sie załatwić w zoładku jakby mi ktos wiercił i do tego ta cholerna arytmia nie mam juz ochoty walczyć jestem tym wszystkim zmęczona dzieci sa juz duze a tego małego wychowia i lep[iej mu będzie niz z taka matka jak ja .......
-
Nie mam juz odwagi pisac wszystko szło dobrze dopuki nie przywalił sie do mnie ból brzucha który trwa juz 3 miesiace i nie ustepuje zyganie itd .....moje zdanie to mam raka wszystkie objawy na to wskazuja mam dosyc nerwicy i tych wszystkich jej dolegliwości teraz do nerwicy dołaczył rak i chyba niedługo umre jestem wyczerpana blada załamana nia ma widoków na przyszłośc ......przyszłosc nie istnieje ja juz tez nie istnieje to zycie moje to wegetacja i jedna wielka meczarnia .....pozdrawiam ...oby wam było lepiej .......
-
Jestem w kompletnym dołku ale co mam pisac taki był mj wybór gdzie szukac pomocy ....ratunku .....
-
Jestem w kompletnym dołku ale co mam pisac taki był mj wybór gdzie szukac pomocy ....ratunku .....
-
Pozdrawiam was choc widze ze jestem tu juz nie dostrzegana czy to ze wzgledu ze lepiej sie czuje ze podjełam decyzje zeby isc droga lulka ......nie bójcie sie do zadnej sekty was nie wciagne ?/////
-
Oj Marysiu jestesmy w tym samym wieku ciekawe ile w sumie jest tu 40 latek nie chce mi sie czytac listy....ale chyba ten przedział miedzy 25 a 40 jest najszerszy pozdrawiam wszystkich nerwósków nie chce zapeszac ale u mnie ok .
-
Justah jesli szukasz kontaktu ze mna to tam na którejs stronie jest mój numer telefonu komórkowego mozesz skozystac
-
poczytajcie wasz ewszystkie wpisy i ciągle jest albo jeszcze gorzej albo uzaleznienie od leków albo jakies inne tam problemy i nikt jeszcze nie napisał ze sie całkowicie wyleczył .....powiem wam krótko wszyscy idziecie w złym kierunku nie tedy droga .............