bianka_120

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku .......... jak tak dalej pójdzie w tym roku chyba to forum padnie nie ma tu juz kto pisać edziulek jak zmieniła nick tak tez zamilkła a reszta chyba zdrowe ...........pozdrawiam

Dziewczyny jesli któras miał cos takiego błagam niech odpisze bo wykonczą mnie myśli chodzę jak pijana nie potrafię normalnie myślec , skupić się co to jest ????????????i czuje straszną senność

Hej wiktorynko jak ja ci napiszę co mi dolega to padniesz z wrazenia , otóż dwa dni temu zaczęła mnie bolec skóra na głowie sma nie wiem jak to po prosyu jedno miejsce na głowie nie mogłam dotknąć ani sie nawet uczesac tak mnie bolało nastepnego dnia cały dzień miałam takie jakby odreALNIENIE czuje sie jakbym była pijana i dzis boli mnie cały czubek głowy nawet nie moge sie uczesać jakbym miała wszystkie nerwy na wierzchu do tego jakbym rozum traciła czegos takiego jeszcze nie miałm itez juz zaczynamsie bac co sie dzieje w tej głowie dlaczego ten czubek jakby cały zdrętwiały

eudziula bardzo sięcieszę ale nie z twojej nerwicy tylko z tego że mogłam ci w jakiś sposób pomóc ....mi też bardzo pomagało jak coś mi dolegało a tu weszłam i dziewczyny mi napisałay ze tezmają takie dolegliwosciwtedy momentalnie sieuspakajałam ........pozdrawiam cie serdecznie ....

Edziula to jest normalne ten ból wiesz ja chyba 2 lata do tyłu maiął tak silne bóle kręgosłupa wszystkie kości te przeguby w rekach nogach szyja łopatki no po prostu cała byłam obolała więc juz tezmyslałam o najgorszym poszłam zrobić badania przede wszystkim CRP bo moja mama ma gościec i już tez myslałam że to mam ale po badaniach okazało się że nic nie ma NIC NIC teraz też mnie boli ale nie wgłębuiam się w organizm bo wiem że nic nie ma biore tablketkę przeciwbólową albo czopek i jest ok....... ja tylko boje się serca ......... Wiecie co mi mąż mówi brzydko to powtórzyć ale napiszę wam ;; Ta nerwica w ciula cię robi aty się dasz ''.

edziulko nerwica , nerwica mnie wczoraj tak bolał kregosłup ze kazdy ruch powodował ból a wieczorem częśc krzyzowa tak mocno że promieniowało mi to do obydwu nóg łudki mnie szarpały i tu między łopatkami wzięłam na noc czopek przeciwbólowy i rano ok ale za to znów mam jazdy z sercem az mi sie zygaćchce .....

. Pozdrawiam pieknie wszystkich , ktos pytał jak się czuję ?????? cóż mogę powiedzieć dalej to samo sarce dało mi odpocząc na parę dni to znaczy wigilia i obydwa święta było supernawet w wigilie wypiłam lampkę wina a w święta szampana i drinka co już nie piłam kilka lat i było super natomiast od wczoraj wieczora mam kołatania i taki ścisk w klatce .... A teraz jeszcze coś ubiegłe 3 tygodnie były straszne serce kołatało non stop non stop dodatkowe skurcze pokłóciłam sie z meżem bo ciągle na mnie wrzeszczy że lubujesie w swoich dolegliwościach jakbym chciała to by mi to juz dawno przeszło ale ja to kocham takiej wścieklizny dostałam zemiałam ochote rozszarpać go ........ w końcu powiedział że w jego zakładzie pracy zakładowa lekarka to kardiolog i znów kłótnia bo mu wykrzyczałam że jakby mnie kochał to by mi pomógł porozmawiał by z ta lekarką ......i tyle .Po paru dniach powiedział że załatwił mi wizytę u tej lekarki , pojechałm zabrałam wszystkie wyniki tam zrobili mi ekg i po szczerej rozmowie z lekarką taka diagnoza ......wszystkie te dolegliwości ma pani od tarczycy wynik z tarczycy jest już niby w normie ale dolegliwościbędą dopóki tarczyca całkowicie nie zaniknie to typowe Hasimoto tartczyca zanika sa wahania hormonów i tak sie dzieje przy moim bardzo wrazliwym układzie wegetatywnym , serca mam niby zdrowe ale żeby mnie uspokoić adałaskierowania na UKG , EKG , HOLTER WYSIŁKOWE badania przy naszej kochanej służbie zdrowia mam na marzec ..........i co dalej serce zdrowe a ja mam dziś znów jazdy jak mi szarpnie to bym ze strachu mogła w gacie narobic .....dała znów Propranolol bo tylko ten przytarczycy jest wskazany do tego magnez i ziołowe kazała kupić przy zdenerwowaniu ...wszystko u nas w rodzinie nikt nie miał problemów z tarczycą ani z sercem ....... nie wiem co będzie dalej nogdy bym nie pomyślała że tarczyca może tak dać w dupe ....I nic nie da sięzrobić z tymi dodatkowym skurczami , trzeba z nimi zyć TYLKO JAK????????????????????????????????

.

dlaczego jak najbardziej was potrzebuje nikogo nie ma ..............

i znów cisza .......gdzie wszyscy sa .........co u was ja prócz kołatań ..zezarłam pół paczki ptasiego mleczka .....to jest hit jak mało kiedy mam ochote na słodycze to dzis pół paczki a wiecie jakie dobre Alpejskie czekoladowe hi....hi.... cóz mi pozostało . Ale mam tez cos na pocieszeni Mąż załatwił mi wizyte u swojej zakładowej lekarki która jest Kardiologiem nie wiem jeszcze na kiedy ale jutro bede wiedzieć może mi cos poradzo bo to nie jest zycie z tym co mam .....codziennie przez cały dzien dodatkowe skurcze i szybki puls ....

ja sama przypuszczam że to choroba hasimoto .....ale co mi więcej zrobi zrobił Usg guzków nie ma , wyniki w normie dalej mam brac euthyrox bo nic innego mi nie dadzą ............ szlag mnie juz trafia

Witajcie kochane ........oliwinko tarczyce mam juz wyregulowana a zty sercem to byłam juz u kilku i każdy stwierdził że nic mi nie jest ze nie potrzeba zadnych leków a te co mam to dostałam na własne zyczenie bo juz nie mogłam znieśc tych dodatkowych skurczy ....ale teraz znów jaby nie działay ......

No widzisz tuja ......ja mam właśnie chora tarczyce od pół roku biore Euthyrox i od kiedy go zaczęłam brać mam straszny problem z brzuchem dzis mało że serce wyrabia to ciagle mam mdłości wzdęcia i teraz juz tak przymulony łeb bo ciągle kotłuja mi się rózne mli , terz ciągle chodzi mi po głowie że mam raka .......

Witajcie ja juz nie mam normalnie siły pisac wczoraj byłam na urodzinach u brata i naprawdę było wszystko pieknie swietnie do pewnego momentu aż szarpneło mi sercem ale to tak że nie wiedziałm co sie tam dzieje jakby serce koziłkowało od razu puls przyspieszył i tak siedziałam nie dawałm nic znacpo sobie ale nie idpószczło juz do konca wrócilismy do domu połozyłam sie spac teraz ranioo wstałm wyszykowalam synka do szkoły i juz sie zacżeło , siedzę tu piesze do was a serce co chwila wariuje , dziewczyny wyła bym , ryczała z rozpaczy nienawidze tego stanu , nienawidze tych skurczy serca gdyby nie te ataki była bym zdrowa to właśnie to doprowadza mnie do szału , do furii .

A tam wielk po prostu uwialbiam to robic , gdy pieke swiateczne pierniczki to juz czuje w taki szczególny sposób że nadchodzą świeta powiem że to fajna tradycje i trzeba to kontynuowac ,,,,,,,,,,,, sa osoby które powiedza po co piec , zawracac sobie głowe ja dzis wszystko mozna kupic ..........ale to nie tak mozna kupic ale jak sie piecze i z dziećmi sie to robi pózniej maluje dekoruje pierniczki to na zawsze pozostaje ja pamietam jak u nas w domu mama piekla a teraz córka która wyszła juz za mąz tez wspomina dzwoniła nawet czy moze przyjecha c na pierniki ......to naprawde piekna tradycja ....... a i ta psychike czyms zajme to tez plus ....... chetnie bym was zaprosiła na kawusie .........

własnie to życie rodzinne najbardziej cierpi i przykro mi z tego powodu , wiecie ze ta nerwica to naprawdę franca po kolej znów wszystko leci teraz skonczyłam piec pierniczki swiąteczne i wiecie co mam zawroty głowy i to takie jak cholera ale staram sie nie zwracac na nie uwagi , próbuje wszystkie te dolegliwości ignorowac więc skacze to po całym ciele ...........

Teraz jak przeczytałm wpis Gąski to aż mi łzy poleciały nigdy nie pomyśłam że przez swoje postepowanie tak bardzo ranie swoje dzieci , tyle razy panikowałam , umierałam co one wtedy czuły , Boże jak wielka krzywde im wyrzadzałam ..............

Chyba juz spicie a ja tu boje sie ze do rana nie dozyje ......

fajna dyskusja przeczytałam wszystko co obie pisałyście i dodam że naprawde nie mamy na to wpływu widze to na własnym przykładzie rozwala miżołądek przełyk jakby cały spalony i nagle trochę sie uspakja a po chwili jak juz zdałam sobie ztego sprawe że troche mi lepiej to odezwało sie serce szlag mnie trafia z tym sercem juz nie raz powiedział że jak mi tak szarpie to wyszarpała bym to serce i wyrzuciła w cholery .....serce to ma byc mój przyjaciel to najpiekniejszy , najbardziej uczuciowy organ , a ono jest dlla mnie utrapieniem ........Tuja napisz mi prosze jak u ciebie wyglądają te kołatania , i jak sobie z tym radzisz ja biore ten Propranolol ale dzis nie dział albo to od tego wiejacego wiatru albo juz nie wiem co .........boje sie połozyc do łózka bo od razu sa jazdy w łózku to bardziej odczuwam .......siedzę i pisze tu do was a w klatce czuje bum..bum.. bumm. i nagle stop i bumbum az mna trzęśie .......a puls to jakbym z maratonu przybiegła ....

Witajcie edziupytasz Tuje o objawy to ci napisze co ja przechodziłam , dobrze juz wiesz ze moja zmora to serce kołatania , dodatkowe skurcze , szybki puls silne zawroty głowy takie że mąz musiał mnie prowadzic bo swiat cały mi wirował do takiego stopnia ze nie raz az zygałam bóle brzucha , ciagłe zapoalenia jelit , wzdecia , mdłosci zgaga , naprzemienne biegunki zaparcia mrowienie dretwienie połowy ciała od czubka głowy po pięte potworne lęki bóle kregosłupa juz nawet wszystkiego nie spamietam cały czas serce dawało mi taki wycisk ze w koncu powiedziałm sobie juz mam dośc jak mnie ma szłag trafic to prosze i wiesz co od wczoraj boli mnie brzuch w klatce jakby palił sie ogien od zołądka az do buzi w południe nie mogłam juz sobie poradzic włozyłam palucha do buzi zeby sprowokowac wymioty , zżygałam sie samym kwasem nawet nie możesz sobie wyobrazic jak mnie pali i to nie tak bardzo w zoładu jak tu w przełyku i znów przychodza mi mysli do głowy czy nie mam tam jakiegos raka ale badania robiłam kilka razy i nic nie było a pali ze nie mozna wytrzymac nie wiem co mam wziąśc zeby sobie ulżyc kupiłam manti ale jakos nie działa ........... Tuja ciesze sie ze jakaś doswiadczona osoba do nas dołaczyła , wierze że wiele mozemy sie od ciebie nauczyć ........

Witam wszystkich , edziulko nie mam co pisac bo wszystko tak jak było chyba nerwica wlazła w serce i tam siedzi nie wiem na jak gługo ale strasznie mnie to męczy , nie chce mi sie nawet juz pisac bo nikt nie ma sposobu na to ............. Jesli chodzi o leki ziołowe czy jakie tam proponuje ktos z piszacych to nie wierze w nic bo ja tez próbowałam róznych rzeczy przez te lata mojej nerwicy ............ Próbowałm Flavon , piłam naczczo sytrynę + sok z aloesu + oliwa zoliwek i chyba to ostatnie mi najbardziej pomagało znów od tygodnia to stosuje ale w celu ogólnej poprawy zdrowia ......... ciekawe co to jest ze tak pomogło ??????? ale chyba znów ktos próbuje zrobic interes ..............

a co za róznica ile ma lat ............... znam małrzeństwa które do smierci były sobie oddane , wierna zyli idealnie np . moi rodzice żyli idealnie była miłość , zrozumienie , oddanie , ale niestety ojciec zmarł na raka i matka została sama i niestety sie bardzoo zmieniła ale to chyba ze względu na brak ojca a jej mężą ja jakbym żyła tak jak oni to jak by zmarł mi mąż to nie wyobrażam sobie czy potrafiła bym to przeżyc .........

Witam wszystkich ......edziulko dziekuję że odpisałam na mój post teraz juz musze wtłuc sobie do tej chorej wyobrazni że to emocje ........ale dzis znów nie wesoło miałam zaczeła mi dretwieć lewa reka czułam ból azdo szyji i ból nad lewa piersia pózniej zaczal mnie boleć brzuch i robiło mi sie niedobrze na wymioty , w pewnej chwili myslałam że to juz naprwde zawał , objaw brzuszny zawału ale jkos zajełam sie czymś i troche ulzyło ale całkowicie mnie przeszło ........... Jeśli chodzi o mężów to tez zazdroszcze nasze nowej kolzance .....nawet nie wiesz jak ci kobieto zazdroszcze .........pozdrawiam wszystkich i zycze dobrej nocy ......

stres-stop najpierw dla ciebie najszczersze wyrazy współczucia ........ musisz to przezyc taka kolej rzeczy dobrze jak czujesz zal i go przezyjesz , przetrawisz te uczucia ............ edziulko wiesz ten temat o mężach to troche drazliwy bo ja juz przechodziłam istne piekło i ciągle miałam nadzieje że kiedys sie to zmieni ale teraz widze ze to sie juz nigdy nie zmieni najpiekniejsze lata mojego zycia zrujnowała mi tesciowa a teraz reszte dobije mąż ........... nerwosolku u mnie tak samo jak u ciebie wszystko po kolei tylko jedno nas rózni ja wychodzę wszedzie sama , robie zakupy , załatwiam sprawy , jezdże do psycholozki , prowadze samochód ale jesli chodzi o serducho to mam ta sama fobie .............. dzis np . przed chwilą wróciłam z zakupów z Forum Gliwickiego byłam z dziecmi tymi najmłodszymi i mały doprowadził mnie do skrajnego zdenerwowania ......zbiera te cholerne kulki bakugany i ciagle marudził ze mam mu kupić znowu jakiegos tam bakugana marudził jak wrócił ze szkoły o 11.30 cały czas jeden temat pózniej znów w Forum ciągle to samo juz nie mogłam wytrzymac teraz czuje jakby cos mnie gniotło po dekolcie ciągle podnosze bluzke odciagam ja od dekoltu bo mam takie uczucie jakby ona wazyła conajmniej 10 kg.i całe to miejsce mnie swedzi drapie tak ze chyba zaraz krew poleci , a mąz jak zwykle połozył sie bo zmeczony był w pracy a ja ?????????????? do pracy nie chodze to powinnam sie swietnie czuć .......... szkoda gadać niekiedy tak sobie mysle zaby tak człowiek mógł umrzec na tydzien , miesiąc a pózniej znów zyc , wtedy rodzina mąz dzieci docenili by to czym dla nich jesteśmy , bo inaczej nikt , tego nie jest w stanie pojąć ............ale to szerszy temat ............ ide do łózka moze zasne bo mnie chyba klatka sie zapada czy juz sama nie wiem co ale to dla mnie znów nowość bo takiego objawu jeszcze nie miałam ............... dobrej nocki , kolorowych snów i duzo miłości od mężusiów pa kochane .......

Do dos mam jeszcze raz ja bym też musiała napisać DOŚĆ MAM ale co zrobie musze żyć tylko ciężko z tym garbem pod nazwa nerwica ....... Stres - stop jak tam dziadiuś ?????????? jak ty sie czujesz ?????????? Ludzie odezwijcie sie ozywcie to forum , przeciez miałyśmy sie tu wspierac , wygadac ale tu nie ma komu sie wygadac a na wsparcie trzeba bardzo długo czekac ......co sie dzieje z tym forum ????????