Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bianka_120

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bianka_120

  1. bianka_120

    Moja nerwica...

    Napiszcie tez coś na temattttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttt tego ciśnienia czy to prawda napisałam tylko to co powiedział mi lekarz
  2. bianka_120

    Moja nerwica...

    Ciekawi mnie jeszcze jeden temat bardzo mądry lekarz powiedział mi wiele lat temu że przy nerwiicy człowiek nigdy nie mdleje a to dlatego że przy zdenerwowaniu cisnienie sie podnosi tętno rosnie wszystkie funkcje organizmu sa na wysokich obrotach a to nie jest stan przy którym można zemdlec poniewarz mdleje sie ppprzy niskim cisnieniu i dlatego w takim momencie człowiek powinien szybko sie schylic dac głowe miedzy nogi aż cisnienie sie wyrówna
  3. bianka_120

    Moja nerwica...

    Gdy ja byłam ostatnio u dentysty wyrywac zęba to dwa razy mdlałam a przad zastrzykiem to mam takiego stracha że jak widze że dentystka zbliża się do mnie z ta igłą to juz mam odlot
  4. bianka_120

    Moja nerwica...

    Jak się ten atak objawiał
  5. bianka_120

    Moja nerwica...

    moje kochane przyjaciółeczki ,pocieszycielki wydeje mi sie że to ja was zaraziłam tymi zawrotami i ta ciezką głowa
  6. bianka_120

    Moja nerwica...

    IIYAMA masz racje to jest naprawde wyczerpujace p opieka nad dziećmi ale ja kocham dzieci moim marzeniem zawsze było miec dużo dzieci chociaż wszystkie porody miałam straszne dzieci miały około 4 kg ale to nic jak się ma zdrowie to nic nie jest straszne . Jak starsze dzieci były malenkie to moim małrzeństwem rzadziła tesciowa a mąz oczywiście trzymał jej strone dopuki nie zmadrzałam i nie nagrałam na kasete jej awantur w czasie jego nieobecności od tego czasu powoli zaczeło sie zmieniac .A jak urodziłam nastepna dwójke dzieci to już nie potrafiłam w pełni przeżywać macierzynstwa bo juz byłam podporządkowana tej wrednej NERWICY
  7. bianka_120

    Moja nerwica...

    dzieki za rady z kazdych waszych wypowiedzi wyciagam jakies wnioski ale z tym kregoslupem czy zawrotami nie wiem co robic ..........czy te ucho mi sie odetka samo ? Dlaczego mi tam w nim tak strzela ? Zaczynam się bac ze nie będe mogła się sama poruszać
  8. bianka_120

    Moja nerwica...

    Dziewczyny czy jesteście przekonane że te zawroty to tylko N
  9. bianka_120

    Moja nerwica...

    powiem wam szczerze że gdybym tu nie trafiła na to forum to nie wiem co by ze mną było rodzina ma mnie dość bo ciągle mi cos dolega a lekarze nic nie znajduja w takim razie są to tylko moje urojenia nic mnie nigdy nie boli no bo przeciesz wszystko dzieje sie tylko w mojej głowie a ja nie raz wolałabym miec jakaś normalna sraczke na która wzięłabym węgiel leczniczy i było by po wszystkim
  10. bianka_120

    Moja nerwica...

    Ja już raz miałam takie zawroty w sumie w ciągu ostatnich lat czyli od urodzenia syna 5 raz chodziłam na masarze bo było przypuszczenie że to kręgosłup straciłam mase kasy i przeszło samo po długim czasie potem znowu i lekarz znowu kręgosłup az w końcu sie wkurzyłam i rzadałam skierowania na TK zrobiono je i nic nie stwierdzono a zawroty sa masarzysta uwaza że mam słabe mięśnie podtrzymujące kregosłup szyjny i gwałtowny ruch powoduje wysuniecie sie kregu obrotowego ten azs uciska na tetnice szyjna powodujac niedokrwienie muzgu i stąd te dolegliwości ale w badaniach nic nie wyszło prosze błagam musze to wyjasnic co mi radzicie może to tylko z nerwów albo ...........
  11. bianka_120

    Moja nerwica...

    ja mam wogóle takie przygłupienie pisze do was i trace watek czuje się jakbym miała pól litra we łbie gdybym wyszła na ulice to bym miała kłopoty z powrotem do domu tak sie czuje Boże może ja zwariuje dlaczego ta głowa jest taka ciężka przytłumiona a co chwila jakbym spadala czy to napewno tylko N......
  12. bianka_120

    Moja nerwica...

    Teść już nie żyje a teściowa dalej żądzi dziewczyny jeśli macie jeszcze do mnie cierpkiwość to prosze jak u was wyglądają te zawroty a póżniej ja wam cos napisze może nareszcie wyjaśni się ta sprawa i nikt nie będzie mnie naciągał na kase
  13. bianka_120

    Moja nerwica...

    rrenka dziękuje ci za toże tu jesteś i innym równierz z synkiem jest już lepiej ale bawi się maluje jest duża poprawa wiecie że już się normalnie boje jak mąż wruci z pracy i znów będzie mnie widział w takim stanie chciała bym chociaż pzez pare miesięcy czuć się dobrze i wynagrodzic rodzinie te przewalone lata ,wczoraj w łóżku czytałam z gazety taki piekny urywek który mówił że jeśli człowiek straciłby wszystko to nic ale jeśli człowiek straci nadzieję to juz nie ma nic
  14. bianka_120

    Moja nerwica...

    ada777z tym przeklenstwem to bym uwierzyła bo rozmawiałam na ten temat z księzmi u mnie tez tak chyba jest bo kiedy byłam wciazy z córeczką to tesc powiedział że jeszcze jeden skurwesyn przyjdzie na świat do dzis bardzo mnie to boli a teściowa kiedy nie pozwolilismy jej wtrącac sie do naszego małrzenstwa wykrzyczala Panie Boże spóść na nich nareszcie jakąś kare i tak nam się powodzi całe życie wokół chorób ja już wysiadam teraz jeszcze te zawroty wczoraj już powiedziałam w rospaczy że najlepiej bym sie powiesiła żeby nia być dla nikogo ciężarem potem tego żełowałam
  15. bianka_120

    Moja nerwica...

    Kochane moje pocieszycielki czy nademną wisi jakies fatum ,co jest znowu grane miałam wczoraj gości pokolacji usiadłam w fotelu i już od rana czułam że coś jest nie tak przytkało mi się prawe ucho jak mówiłam totak głośno słyszałam swoj glos ale jakoś starałam się nie zwracac na to uwagi ale potem wieczorem siedząc w fotelu zakaszlałam i juz sie zaczęło cały sufit mi się krecił ucho nadal mi się przytyka ale nic mnie nie boli tylko mi się kręci dziewczyny pomocy w środe mamy z mężem 20 rocznice ślubu planowałam zrobic wspaniały obiad i tam innerzeczy chciałam umilic mężowi ten dzień za te wszystkie meki które ze mną przeszedł a tu co znów jestem do dupy z czego takie zawroty siedzac tu przy kompie mam takie wrarzenie jakbym w niektórych momentach spadała na ziemie ,czy możecie mi cos poradzić , czy mam juz całkowicie się załamac
  16. bianka_120

    Moja nerwica...

    przepraszam pipku jeżeli tak mnie zrozumiałaś ale nie miałam nic złego na myśli po prostu chciałam wyrazic że wszyscy już śoia chyba i marnie tu jest czyli nikogo nie ma a ty wywnioskowałas że jesteście dla mnie nieodpowiednim towarzystwem powtarzam że ty chyba tak to odebrałas a jest wprost przeciwnie traktuje tu was jak przyjaciół którymn można o wszystkim powiedzieć
  17. bianka_120

    Moja nerwica...

    widze że dzis towarzystwo marne wiec tez kończe ide spac miłej niedzieli i dobrych snów pa pa pa .............
  18. bianka_120

    Moja nerwica...

    a dlaczego nie sprubujesz propranolu ja tez mam niskie cisnienie bywało 50\\90 60/90 róznie a na podniesienie ciśnienia nigdy nic nie bra lam bo chyba bym sie przy wysokim zle czuła jak kiedys miałam 90/140 to juz bardzo zle się czułam no ale kazdy reaguje inaczej BETALOK ZOK brał.,amprzez pare miesięcy a zaczęłam go brac ponieważ robiąc kiedyś cos w kuchni zaczęła sie arytmia sercem zacz\\ęło mi szarpać a ja zaczełam sie wsłuchiwac w siebie a to coraz szybciej waliło tetno zasówało serce tak szybko waliło ze myslałam ze już koniec szybko sie ubralam wsiadłam w samochód i pojechalam do nas do przychodni tak panikowałam ze lekarka od razu zrobiła mi ekg jjjja myslałam ze to zawał a lekarka powiedziała przyspieszona akcja serca na tle nerwowym i wtedy przepisała mi ten BETALOK po nim zawsze serce sie uspakajało ale byłam taka rabnieta pózniej przeszłam na PROPRANOLOL teraz biore tylko doraznie jak juz nie potrafie uspokoic serca
  19. bianka_120

    Moja nerwica...

    PIPKU pomaranczowa to chyba bylam wczoraj nie wiem co sie dzieje ja pisalam o moim synku póżniej o tym bioenergoterapeucie o egzorcystach to były moje wpisy
  20. bianka_120

    Moja nerwica...

    z tymi bajkami to tak jak z moim synem wczoraj była tragedia rano gdy byłam w sklepie rozmawiałam z koleżanka ona ma 2 dzieci i młodsza corka tez jej sie kiedys tak zachowywala jak mój malec przez dwa tygodnie ciągle czegoś się bała w nocy plakala nie wiadomu z jakiego powodu byla rozdrazniona i inne tam rzeczy ale powiem wam sprobujcie obejzec te bajki to jest straszne co tam pokazuja tylko zabijania piski błyski mozna zwariowac dopiero dzisiaj to dokladnie widzialam przeciez takie male dziecko nie wie co sie wlasciwie tam dzieje kogos zabijaja a on ma jeszcze3 lub 6 zyc..
  21. bianka_120

    Moja nerwica...

    przeczytalamwasze wpisy ktoś tam pytał o BETALOK ZOK ja własnie taki brałam
×