bianka_120

Współczuje ......wiem jak to wszystko wygląda , tez tak miałam na początku to jest 14 lat temu to było straszne ale dzieki Bogu ide do przodu chociaz stany tzw, niemocy często sie powtarzaja ....... musiał bys znależc sobie psychologa ....chociaz ja na jedna z wizyt miałam przyprowadzic mężą i po rozmowie z nim psycholog stwierdziła że to nie ja potrzebuje terapi tylko on ...... i co tu duzo mówic ja sie staram a drugi cie dołuje ........ sytuacja bez wyjścia bo rozbicie małrzenstwa nie wchodzi wgrę dla mnie to jest święty związek i muszę jakoś sobie radzić ...edziulko u mnie po imprezie fajnie sie wszystko udało tylko nie wiem czy znasz moje wczesniejsze wypowiedzi znów mam problem z tesciowa i teraz widze że to sie juz nie zmieni ............ Dlaczego człowiek ciągle dostaje jakies kopniaki .............

Cześć edziulko , cos nam ciągle dolega ale jakos sie trzymamy , mnie 4 raz złapało gardło mam tak silny ból że boli mnie aż ucho walczyłam z tym tydzień myslałam że minie płukałam czym sie dało , cuda wyprawiałam ale coraz gorzej więc wczoraj poszłam juz do lekarki i szok lekarka była w szoku że mozna do takiego stopnia doprowadzic gardło ........ od razu antybiotyk Augmentin to juz piaty od 4 miesiecy tak sie przed nim broniłam ale niestety ............. a tak wogóle to mój synuś jutro ma urodzinki zjedzie sie cała rodzinka więc od rana piekłam ciasta , tort , jutro musze jeszcze kupic swieczki na tort , zrobiłam galaretke z kurczaka , przygotowałam na sałatki jutro skoncze zeby było swieżytkie .......... Czuje jak sie czuje wszystkie te upierdliwe dolegliwości sa we mnie ale dzis nie miałam czasu zwracać na nie uwagi chociaz serce mi dokuczało , zawroty głowy .....ale dziekuje Bogu że dał mi siły żeby to wszystko przygotować , jutro jeszcze porządki i ok ,

Z tego co wyczytałam z tego artykułu to ziółko na zoładkowe sprawy a ja potrzebuje na sercowe .......ale dziekuje za troske widze że u was lepiej nic nie piszecie edziulko jak tam ???????????? na poczatku jak czytałam twój wpis to gorzej sobie wyobrazałam twoja nerwice ale teraz widze że nie jest tak zle ............ pozdrawiam ...

Chyba trace kontrole nad soba , zaczynnam sie poddawać ........

Oj edziulko , edziulko ja mam mocna psyche ????????? nie sadze po dzisiejszym dniu stwierdziłam że sie juz do niczego nie nadaje ....od rana jak wstałam wziełam ten cholerny Euthyrox na tarczyce i po chwili zaczeła sie jazda moje serce zapomniało chyba jak sie noprmalnie pracuje , starałam sie nie reagowac na to olewac to ale coraz mocniej do tej pory mnie trzyma .........serduszko se styka raz , dwa , i nagle cicho i takie mocne dwa uderzenia po kolei i znów od nowa tych dodatkowych to juz dzisiaj miałam cała mase i ciagle mam nadzieję że odpósci ale chyba sie nie doczekam predzen złapie mnie atak paniki bo juz nie moge dłuzej tego wytrzymac , pokłóciłam sie z mężem bo powiedział ze mam rozbrykane serce nie potrafie poradzic swojej dupie ...............wszystko mnie wkurza jak mi tak szarpie jestem wkurzona na cały swiat a najbardziej nienawidze siebie samej za to że nie potrafie z tym wygrac ..........i co teraz mi powiesz edziulko ???????? wierz mi że wolał bym juz te inne meki które przechodziłam zoładek , głowa , jelita itd .......

edziulko to nie jest z toba tak zle .........ja tez opanowałam te wszystkie dolegliwosci tylko tak jak ty piszesz mam schizy na punkcie serca ......ale ciagle mam nadzieje ze kiedys uda mi sie je zwalczyc , robie wszystko w tym kierunku ...........

teraz mi sie jeszcze cos przypomniało edziulko krawcowa mojej mamy miała tez zakazenie grzybem głowy tak potworne ze wszystkie włosy jej wyszły próbowała róznych specyfików i nic nie pomagało dopiero ktos jej tam poradził ze ma stosowac pomadę Ojca Grzegorza i tym sie wyleczyła , włosy odrosły i nie ma zadnego hiva ..............sa rózne przyczyny nie myśl o najgorszym bo to nierealne , a jesli juz naprawde nie możesz poradzic sobie z ta cholerna mysla to zrób badania i bedziesz spokojna ....

celhi a co ci sie moze stac ?????????????????? pomyśl sobie co ci sie może stać wszedzie sa ludzie i jak juz nawet ci sie cos stanie to wezwa pomoc a jak sama nie wypróbujesz i sie nie przekonasz to ciagle będzisz sie bbac ...... Edziulko z kad jestes moze blisko mnie mieszkasz ?????????? Oliwienka , stres-stop pozdrawiam i pozostałe kobietki , a tak apropos gdzie reszta ????????????

Edziulko kochanie nie jestes wariatka jestes fajna kobietka i ciesze sie ze sie odezwałas jesli bedziesz chciała mozemy pogadac przez telefon , podam ci nr gg córki podam ci mój numer albo ty mi twój i mozemy pogadac , bo tu nie zawsze moje wypowiedzie jak równiez innych osób znajdowały aprobate ....... Co do hiva to bedziesz musiała powalczyc zeby zwalczyc ta myśl ja mam tak z zawałem serca przeszłam juz kilka terapi u psychologa a ta mysl dalej kotłuje mi sie wgłowie oczywiscie tylko wtedy kiedy mam te dolegliwosci od serca .......... Raka jelit tez przerabiałam bo tez miałam takie problemy jak ty .......dostałam skierowanie na kolonoskopie i jak sie okazało że wszystko ok natychmiast moje dolegliwości przeniosły sie w inne miejsce .......i tak zawsze było do póty bolało dopóki nie poszłam i nie porobiłam badań .....

Witaj edziulko , ciesze sie ze sie odezwałas , bede czekała na twoja wiadomośc .......ja teraz mam chwile czasu bo rano tez umierałam znów mi serce wariowało ale zajełam sie praca ugotowałam obiadek i upiekłam pyszna babke ............. niestety serduszko cały dzien nie odpuszcza ......

Może ty jak czytasz to sie nakrecasz ja po prostu jak czytam u kogos o tych samych objawach to utwierdzam sie w przekonaniu że to faktycznie musi być nerwica bo trudno zeby tyle osób miało taka chorobe ............. wtedy uspakajam sie bo wiem że jesli któras z piszacych tu osób podobnie czuje , ma objawy podobne do moich to juz sie dołuje ze mam jakąs powazna chorobe tylko pozostaje przy wesrsji NERWICA ........ może jakby ediulek napisałam o swoich problemach to ......a zreszta nic więcej nie bede pisać ....... pozdrawiam z rozpadanego , zachmurzonego Śląska ...

Witaj kochana edziulko .........cóz moge ci na poczatek powiedzieć chyba bardzo ci współczuje ale to nic po0cieszajacego wiem to z własnego doswiadczenia ........ ja miałam i mam te wszystkie dolegliwości który ty masz , ma to chyba kazda znerwivcowana osoba ale ja juz zrozumiałam ze te dolegliwości sa z nerwicy ale tylko te nie zwiazane z sercem ajak mi dolega cos od serca czyli dodatkowe skurcze ,kołatania , arytmia wtedy jestem nie do zniesienia boje sie tego a raczej zawału serca .........ja mam czwórke dzieci i tez ciagle doszukiwałam sie wnich chorób teraz mjuz jest inaczej inaczej reaguje na choroby dzieci .......ale z cała pewnościa moge napisaxc że jestem chipohondryczka .....i mam juz niekiedy dosyc tego wszytkiego ale nie potrafie nic z tym zrobic , chodze a raczej dojezdzam co piatek na psychoterapie , porobiłam badania i z tego wszystkiego to mam tylko niedoczynnośc tarczycy pół roku regularnie biore Euthyrox i wynik nareszcie mam w normie ale cały czs myslałam ze te kołatania to z tarczycy miałam nadzieję ze jak wynik sie unormuje to kołatania tez znikna ale niestety mkołatania dalej sa i to bardzo mnie doluje ............... Edziulko napisz cos wiecej jak sie zaczeło u ciebie , czy robiłas jakies badania ??? czy bierzesz jakies leki ???????? Pozdrawiam serdecznie ściskam mocno ............

oliwinka , stres-stop pozdrawiam .....edziulek co u ciebie napisz cos wiecej o sobie co ci giownie dolega ??????? moze pogadamy troche nie mam z kim pogadac bo u mnie tak samo maz nie rozumie tego co przezywam i jeszcze mnie doluje ......... wiecie ze pewnej nocy nie moglam zasnac i wzielam kartki papieru i opisalam swoje zycie od dziecinstwa od najmlodszych lat jak mialam 3 latka takie najbardziej tkwiace mi w pamieci chwile przezycia i na ostatniej wizycie dalam to do przeczytania mojej psycholog .........byla zaszokowana moja nerwica zaczela sie w wieku 3 lat kiedy to zachrowalam na zoltaczke zakazna i rodzice oddali mnie do szpitala na okres 3 miesiecy .........do dzis sni mi sie po nocach ten szpital i ta ogromna tesknota za rodzicami ...............

Nie ma sie czym chwalic , wczoraj sie pochwalilam dzis znow przyplataly sie dodatkowe skurcze wzielam juz tabletki i dalej mi szarpie ............strasznie mnie to doluje .........

Nie wiem to chyba nic nadzwyczajnego jazda samochodem , ja wszedzie jade na zakupy , do psychologa , do mamy 20 km. a tak po za tym bardzo lubie wyjechac sama zdomu odciac sie od tego chaosu , wtedy jade i spiewam sobie w aucie i czuje sie super ......... warto sprobowac , jesli macie prawo jazdy to wroccie znow do jazdy ........... pozdrawiam wszystkich , zycze dobrej spokojnej nocy .......

dzikuje wszystkim za rady , jestescie kochane .........wczoraj jednak musialam zadzwonic na oddzial ginekologiczny do szpitala porozmawialam z bardzo fajna lekarka opowiedzialam jej wszystko i kazala przyjechac , dlugo mnie badala pozniej zrobila usg dopochwowe i stwierdzila ze wszystko jest ok po za wyjalowionym organizmem ale jak mnie badala to podlozyla pod pupe taka gruba poduszke i dlugo robila to usg zeby dokladnie sprawdzic po badaniu wyjela poduszke a ja nie moglam wstac z kozetki tak silny bol i okazalo sie ze to od kregoslupa od dolnej czesci krzyzowej bol promieniuje do lewego boku az do kolana jest ucisk na jakis nerw i to powoduje takie bole .Dziewczyny ja pojechalam sama samochodem prawie 25 km w nocy prawie i po tym badaniu nie moglam nastapic na noge chyba tapozycja do badania wzmogla ten bol w posladku to jakby mi ktos szpilki wbijal nie moglam sie ruszyc ............dostalam silne czopki przeciwbolowe i dwa rodzaje lekow i jak najszybciej kazala mi sie zglosic do ortopedy ........... Ciezko mi bylo wrocic do domu bo nawet nie moglam usiasc za kierownica ale jakos szczesliwie wrocilam o 23.30 .............dalej mnie boli ale juz jestem spokojniejsza ze to nie ginekologicznie bo tego najbardziej sie balam ............. Ja mam po prostu juz chyba walniety kregoslup bo ostatnio jak robilam szyjny to jest fatalny a ta dolna czesc takze na ta moja robote to wcale sie nie dziwie , 4 razy ciaza to tez dalo mi popalic dzieci o wadze 4 kg. a pozniej to co nalezy do chlopa do zrobienia w domu to niestety ja musze robic bo nie mam na kogo sie ogladac .......... Pozdrawiam wszystkich i dziekuje ze chociaz z wami moglam porozmawiac bo nikogo innego w domu to nie obchodzi .......

wzielam furagin w poludnie bo mialam w domu i urinal dalej mnie boli i duzo sikam mialam moze 2 miesiace temu usg brzucha wtedy robila mi tez jajniki i pecherz i nic nie bylo a teraz taki bol lekarz cos mi tez napomnial ze przy tym euthyroxie sa takie klopoty z jajnikami ........ja juz po prostu nie wiem komu wierzyc ........czy na tle nerwowym moze tez byc taki bol ??????????????????

Nadal nie ma nikogo , co z wami kobietki wszystkie uzdrowione , mam maly problem musze zkims pogadac .Otoz 27 w nocy dostalam okres mialam tak silny bol ze myslalam ze bede dzwonic po karetke pierwszy raz w zyciu tak bardzom mne bolalo na kolanach czolgalam sie zsypialni do kuchni po tabletki wzielam nospe 2 sztuki i ibuprom ale bil byl nie do wytrzymania zasnelam o 6 nad ranem i kolo poludnia znow ten sam bol maz zawiozl mnie do mojego ginekologa ten oczywiscie jeszcze mnie zbadal lzy same lecialy mi z oczu stwierdzil stan zapalny po antybiotykach dal leki , miesiaczka mi sie skonczyla a bol wrocil dzis znow nie boli nie tak bardzo ale mam takie uczucie jakby parcie na pecherz boli mmnie jakby jajniki sama nie wiem co i caly krzyz czuje jakby wszystko mialo mi wyjsc dolem nie wiem co mam dalej robic prosilam lekarza o usg dopochwowe czy tam sie cos zlego nie dzieje ale on stwierdzil ze jest wszystko ok tylk to zapalenie poniewaz cale flora bakteryjna zostala zniszczona przez antybiotyki , moze ktos cos na ten temat moze poradzc ......... a druga sprawa to moja tarczyca wrocila do normy wyniki w porzadku ale chyba leki bede musiala brac na stale .............

Szkoda że nie ma tu juz zkim porozmawiać ..........

Oj przepraszam ja wcale nie powiedziałam ze psycholog był zły tylko , ze psycholozka była troche poddenerwowana i spózniona i predzej skonczyła wizyte a to co innego , najwazniejsze sprawy przeanalizowałyśmy ale miałam jeszcze kilka pytań na które nie było juz czasu ...

Witaj stres-stop mi tez brakuje rozmowy ale takiej naprawde szczerej od serca , mąz sie do takiej nie nadaje a psycholozka ostatnio w piatek była jakas zdenerwowana , wizyta była o wiele krótsza i po wyjsciu czułam po prostu jakis taki niedosyt ,,,,,,,jesli chodzi o te moje przeziebienie to jakos cały tydzin sie oszczedzałam ale wsobote juz nie wytrzymałam i poszłam do ogródka tam czuje sie szczęsliwa ............ mały juz sie lepiej czuje schodza mu juz te krostki po ospie .......... mysle ze w połowie tygodnia posle go ju do szkoły .......ale ja teraz wieczór czuje jakies podenerwowanie ...........taka pustke w sobie chyba pójde spać moze jutro będzie lepszy dzien ....... pozdrawiam milutko i serdecznie ......

gdzie sie wszyscy podziali ?????????????? Nie ma z kim pogadac , ani kogo sie poradzić , u mnie nawrót nie wiem czy to grypa czy co córka ma zawalone gardło az białe czopy na mogdałkach ja mam tak zawalone że jak połykam to musze sie złapac za uszy tak mnie boli dostałam znów antybiotym bo jest fatalne gardło i do tago zapalenie ucha , zaś najmłodszy syn dostał wczoraj OSPĘ tak ze w domu mam bardzo nastrojowo tak naprawde szpitalnie .......... pozdrowienia dla wszystkich ......odezwijcie sie .....

Do nie bój się .........dziekuje ci za te pare słów które do mnie napisałas , duzo mi to dało naprawde od razu jakos inacze sie poczułam moze dlatego ze nareszcie ktos jakos tak inaczej do mnie napisał , tak ciepło od serca ........pozdrawiam serdecznie .....

dzieki belargot sama nie moge w to uwierzyc ale jesdnak wytrwałam za to teraz przechodze katusze ...........dziewczyny czy skurcze komorowe sa grozne dla zycia ? czy nadkomorowe ? odebrałam wynik z holtera ......i nie mam pojecia co tu napisali .......

No to sie odzywam , było super naprawde super czułam sie idealnie uczesałam wszystkich , wszystko dopiełam na ostatni guzik i wiecie co nawet nie płakałam czego najbardziej sie obawiałam ......w domu błogosławieństwo młodych , spokojnie pózniej kosciół , msza i na koniec organistka pieknie zagrała Ave Marija troche emocje zaczeły pokazywać góre ale dałam rade ........ zadnych zawrotów głowy , zadnych kołatan serca tanczyłam , wszystko co do mnie nalezało wykonałam ......... Było naprawde wspaniałe wesele podziekowanie dla rodziców dostałam wspaniały bukiet kwiatów i pamiatkę , nie da sie wszystkiego opisać ........jestem zadowolona i wszyscy pozostali też ......... Jesli chodzi o po weselu to pierwsze dwa dni odpoczywałam , chodziłam non stop senna wiec pozwoliłam sobie na leniuchowanie ale dzis w nocy znów koszmar arytmia daje mi tak popalic że az mi sie robi słabo , cvzaczyna pojawiać sie znów lęk o własne zycie .............. czuje jak wszedzie wali mi serce i te okropne dodatkowe skurcze dzis od nocy ciagle nie odpuszczaje .........