international
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez international
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
tak apropos slodyczy - wlasnie na onecie jest artykul o badaniach nad uzalezniajacym wplywem cukru: http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-onet-pl/naukowcy-cukier-uzaleznia-tak-jak-alkohol,1,4161924,wiadomosc.html
-
Kazda z nas nienawidzi swoich wlosow. Trzeba jednak zachowac trzezwe spojrzenie i na chlodno wykalkulowac, czy konsekwencje brania tak silnych lekow sa warte pozbycia sie wlosow. Ja uwazam, ze nie. Ale kazda z nas musi zastanowic sie nad tym, co jest dla niej priorytetowe i przyjac konsekwencje swojej decyzji (klaki lub zrujnowane zdrowie - pamietajcie, ze konsekwencjne nie wylaza w wieku 20 czy 30 lat ale po 50, 60, 70... i wtedy moze byc na prawde niewesolo a bedzie za pozno na odkrecanie) czekajaca: zyly widoczne przy Dianie... Wiesz, nie chce Cie straszyc ale wielu dziewczynom te zyly pozostana potem widoczne a czesci przejda (z wiekiem!) w zylaki. Nie zycze ale radze wziac za profilaktyke antyzylakowo - jakies masci z kasztanowca, trzymanie nog w gorze, spanie z walkiem pod nogami itp. Broda - dawno Cie nie bylo, juz myslalam, ze zniknelas :-( Widzisz, ja mam kota na punkcie zglebiania problemow - chce znac przyczyny i skutki. A o ryzyku (czy tez jego braku) lasera nie ma ani slowa. Jestem nieufna. Poza tym jestem wciaz w "wieku rozrodczym" a ciaza wiele dziewczyn wyleczyla z hirsu (a niektorym zaszkodzila). Odczekuje wiec i szukam poki co metod naturalnych i przyczyny hirsu, bo slowo "idiopatyczny" mnie nie przekonuje ;-) Moze powinnam pojsc do homeopaty albo lekarza azjatyckiego? (ajurweda lub chinszczyzna, np. chinska medycyna ma na koncie wiecej wyleczen bezplodnosci niz europejska!!!!!!! moze i z hirsem by sobie poradzili?) Na konwencjonalnej medycynie kilka razy sie zawiodlam i wyleczylam metodami alternatywnymi (ktore SAMA wymyslilam :-p ). Wiecie, raz mialam podejrzenie baaaaaardzo powaznej choroby (nie chce pisac jakiej) i grozilo mi dozywotnie lykanie tabletek a ja sie wyleczylam w ciagu 2 tygodni zmiana diety! Po dzis dzien zaden lekarz mi nie wierzy (ze na prawde bylam chora, bo ze jesetem zdrowa nikt nie watpi :-p ), choc wyniki lekarskie pokazuja wszystko czarno na bialym :-p Nie jestem przeciwko medycynie konwencjonalnej (czasem tylko ona moze uratowac) ale uwazam, ze trzeba podchodzic do niej z pewna doza ostroznosci i szukac jednoczenie mniej inwazyjnych metod. Tym bardziej, ze tzw. medycyna alternatywna traktuje pacjenta calosciwowo i indywidualnie. Papryczko, no to masz szcescie, ze masz po woskowaniu gladka brode. Ja nie mam nigdy. Ba, nawet o tym nie marze. Chce tylko, zeby moje futro nie rzucalo sie innymi ludziom w oczy.
-
PS. Ciekawe te typy sylwetek ale choc jest ich az 12 (zamiast klasycznych dwoch - gruszki i jablka) to tak na 100% nie pasuje do mnie nic... Najblizej mam juz do klepsydry - tyle ze piersi mam srednie a nie duze a uda proporcjonalne do lydek, czyli srednie a nie duze. No ale pozostale modele wogole sie nie daja do mnie nagiac. Mam bardzo wcieta talie, bardzo szerokie biodra, normalne ramiona, proporcjonalne nogi. W zyciu bym sie jednak nie nazwala typem rubensowskim! Ja waze 55 kg, nie 70! :-D
-
lo matko, papryczko, cos Ty zrobila?! :-( Wywoskowalas JASNE wloski? :-( Trzymam kciuki, zeby Ci sie od tego nie zrobily czarne i grube! A na przyszlosc polecam... nozyczki. Nawet jesli przyciecie tych za dlugich troche wzmocni wloski (choc nie musi), pozostana jasne. Takie ja mam doswiadczenia. Wpadlam na ten pomysl w akcie desperacji przed slubem (wlasnym), kiedy nie chcialam wyrywac (isc do slubu z krostkami) ani tym bardziej isc zarosnieta - pochlastalam wszystkie i te jasne i te ciemne i stwierdzam, ze to metoda z najmniejszymi skutkami ubocznymi i nadaje sie do zastosowania w ostatniej minucie (np. wyjscie) Bardzo ciekawy ten lek o ktorym pisalas. Zainteresuje sie nim, jesli bedziemy miec problemy z zaciazeniem. A gdzie go mozna kupic - tylko na Alegro? A moze powinnas wlasnie zajac sie sportem? Niedostatek wysilku fizycznego, slyszalam gdzies o tym ale nie pamietam gdzie :-( , tez moze powodowac zaburzenia hormonalne (a przynajmniej wzmacniac istniejace) A brak slonca wogole moze zabic! (oczywiscie nie od razu ale oslabiac, oslabiac az po paru latach przypaleta sie jakies chorubsko, ktore dokonczy sprawe :-( ) Swieze powietrze potrzebne nam jak... powietrze ;-) Joga dobra rzecz, kiedys (przed... 15 laty :-p )tez uprawialam ale nie starczylo mi cierpliwosci. Myslalam, ze moze tai chi bedzie dla takiej wiercipiety jak ja pewna alternatywa :-) Kiedy bede musiala sie za to w koncu wziac, tylko, ach, ta dyscyplina :-p O jodze hormonalnej na pewno mozna kupic ksiazke. W necie tez pewnie jest z 100 informacji. Ja joge (hatha yoge, nie hormonalna) uprawialam wlasnie na podstawie ksiazki (przed kilkunastu laty nikt na naszej glebokiej prowincji nie snil nawet o profesjonalnych zajeciach jogi a poza tym bylam w LO i nie mialabym i tak kasy) - moze to nie rozwiazanie idealne ale lepsze niz nic :-D O kolagenie wewetrznie czytalam na niemieckich stronach kiedys ze jest nieskuteczny... Sama nie testowalam. malwina - nie stresuj sie tymi swieczkami! Swieczka to nie trucizna :-D Poza tym nie byly one z telocapilu a z rosliny, z ktorej produkowany jest telocapil a to roznica! :-D Powiedz, czy Ty w ostatnim czasie robilas jakies inne eksperymenty - z dieta, kosmetykami? Do: "Do 007 i wszystkich innych !" - swiete slowa :-D Ale to nie znaczy, ze zbednych wloskow nie nalezy zwalaczac ;-)
-
ziola to bron obosieczna... Czytam dalej o czeremsze: "цветки в виде настоя или отвара как противозачаточное средство. Внутреннее применение черемухи как ядовитого растения требует осторожности." tzn.: kwiaty maja dzialanie antykoncepcyjne. Przyjmowane doustnie czeremchy jako rosliny toksycznej wymaga ostroznosci (tlumaczenie wolne i szybkie) W Rosji sa preparaty z Czeremchy (wg. rosysjkiego netu), w Niemczech wogole. W Polsce tylko w domieszce z 1001 innych skladnikow. No i jak tu wojowac z hirsem jak nawet nie ma na czym eksperymentowac? Skad ja teraz wytrzasne czeremche dziko rosnaca? Zreszta ja NIE chce antykoncepcji!!!! Oczy bola od kompa, ide na spacer z psem (maz ma dzis wolne). Nara!
-
czyli tydzien krocej niz ja. Zobaczymy, co nam z tego wyjdzie :-) Suma summarum mysle, ze olejek nie jest szkodliwy :-D Grzebie teraz po "slynnej" stronie luskiewnika i doczytalam: "Wyciągi z kwiatów i pędów czeremchy działają estrogennie i antyandrogennie, regulują miesiączkowanie. Cenne w leczeniu hiperandrogenizmu, hirsutyzmu i policystycznych jajników. Surowiec pozyskiwany ze stanu naturalnego, niedostępny w sklepach zielarskich. Do zdobycia we własnym zakresie." (zrodlo: http://rozanski.li/?p=275 ) Co myslicie o tym dziewczyny?
-
niestety... w zbyt niskich dawkach podobno tez zle, bo moze powodowac uodpornienie sie bakterii na antybiotyki :-(
-
doczytalam. Z olejkiem herbacianym dla ludzi nie ejst zle! Przedawkuje sie go dpiero po 3 latach uzywania non stop :-p Moze powodowac u niektorych ludzi alergie a w zybt duzym stezeniu podraznienia skory ale jedno i drugie widac przeciez od reki, wiec nic groznego. Nie jest to srodek dla dojrzewajacych chlopcow (zagrozenie ginekomastia) wlasnie z powodu antyandrogennego dzialania (ktore NAS tu tak interesuje :-) ) Ponadto ma wysmienite dzialanie na infekcje zebow (plukanka), przeziebienia (plukanie gardla) i na oparzenia sloneczne. Nie powinno sie go polykac (a jesli to bardzo rozwodniony), bo moze podraznic sluzowke. Uwazas sie powinno na psy i koty, bo te moga po przedawkowaniu nabawic sie m.in. drgawek, oslabienia, problemow z poruszaniem sie! zrodlo: niemiecki net. Jak macie cos innego, to rzucajcie :-)
-
czytam, czytam... Woskownica (Myrica ceryfera, z ktorej robi cie m.in. telocapil i...swieczki ;-) ) jest podejrzana o dzialanie karcerogenne (lub wprost przeciwne ;-) ): "Pregnant women should not use Bayberry. In addition, tannin action relating to cancer is unclear, with studies indicating both pro and anti-cancer effects." Na niemieckich stronach: jest z niej produkowany srodek homeopatyczny na zapalenie woreczka zolciowego, jelita i watroby. Ani slowa o antyandrogennym dzialaniu. W kosmetyce powoduje, ze wlosy na glwie maja dostac polysku. Nic nie znalazlam o hirsie... Wierzbownica jest spokrewniona z wiesiolkiem a wiesiolek, jak chyba wszyscy wiedza, dziala ponoc dobrze na kobniece sprawy. Pisze "ponoc", bo mnie akurat wszystko rozregulowal, wiec go wycieplam :-p O hirsutyzmie na niemieckich stronach nic a nic... Przychodzi eksperymentowanie na wlasna reke dla odwaznych :-D naddia - olej z drzewa herbacianego przy PRZEDAWKOWANIU ma dzialanie toksyczne. Tyle wyczytalam ale co to znaczy "przedawkowac" i co znaczy "toksyczny"? Jak dlugo i czesto Ty go stosujesz?
-
powtarzam linka do rozmow, bo ktos prosil: http://www.przeklej.pl/plik/rozmowy-w-toku-ma m-zarost-jak-mezczyzna-02-04-2010-pl-tvrip-xbus-avi-0011co9v 05np2j6 No mnie tez te baby od wlosow w nosie wkurzaly ale specjalnie sie nie odzywalam, bo mysle, ze to zwykly troll (takie jak meteory przelatuja przez to forum od czasu do czasu) a te, jak wiadomo, trzeba zaglodzic :-D Mysle, ze hirsutyzm to dwa czyniki: miejsce wystepowania wlosow i ich ilosc. Pojedyncze wlosy na brodzie, wokol sutkow czy lekki meszek pod nosem moze miec kazda kobieta. Ale jak to jest zarost po kilkaset wlosow, czarnych, grubych i rosnacych z zawrotna predkoscia to to juz jest hirs. Tak samo moze byc z nogami - kazda ma tam wlosy. Ale jezeli one przez noc urosna np. pol centymetra to to juz nie jest normalne... Naturalnych blondynek wsrod nas nie ma, co? Ja dalej prowadze moje eksperymenty z naturalnymi kosmetykami i olejkiem herbacianym. Nie bede raportowac jednak az do okresu, bo dopiero miesiaczka bedzie egzaminem skutecznosci (lub jej braku) - wtedy zarastam jak, nie przymierzajac, szympans :-( Tobie, naddio, rozumiem, nic a nic nie pomoglo na wlosy, tylko na pryszcze? Na pryszcze jest on faktycznie genialny. Czy mozna przedawkowac olejek? Czytalam, ze tak i ze jest to niebezpieczne. Ale od jakiej ilosci i czestotliwosci? Papryczka - a czy Ty probowalas naparow z czarnuszki siewnej? Czytalam, ze jest dobra na atopowa skore. Telocapil - ciekawe! Pointeresuje sie roslinka, z ktorej jest produkowany :-D (bo ja mam teraz manie produktow podstawowych ;-) ) 007: no, jak ja bym natrafika na gina, ktory by mi robil wyrzuty wz powodu wlosow (przeciez powienien wiedziec, ze istenieje soc takiegojak hirsutyzm a poza tym, sa koebiety ktora ciaze znosza strastnie, sa prawie umierajacei maja wtedy w 4 literach takie bzdety jak golenie sie przed terminem), to baaaaaaaaaaaaaaaaardzo chcialabym NIE miec lewatywy i wycelwoac w dziada! :-p Tez mi sie zdarzaja koszmary nocne z wlosami, ze zarastam tak, ze moglabym plesc warkoczyki na policzkach - FUUUU :-( :-( :-( Budze sie wtedy mokra i boje sie pomacac po twarzy. W koncu sie odwazam i dla pewnosci lece szybko do lustra.
-
ERRATA: Kafeteria zjadla mi niemieckie "B", czyli "ss", mialobyc oczywiscie "Scheisse" a nie "Scheie" :-D Ciekawe, ze cyrylicy nie zjadlo :-p
-
Cytat: "Nie jest zalecane używanie Silk'n na twarzy lub szyi. W przeciwieństwie do włosów na ciele, większość włosów na twarzy u kobiet pozostaje w stanie uśpionym, podczas gdy jedynie niewielka ich część rośnie i pojawia się na skórze. Poddanie włosów na twarzy działaniu impulsów światła Silk'n może spowodować zarówno usunięcie zbędnych włosów, jak i jednoczesne pobudzenie nieaktywnych włosów do niepożądanego wzrostu. Ponadto, wykorzystanie Silk'n do usuwania włosów na twarzy może być przyczyną poważnego uszkodzenia wzroku." Zas o skutkach ubocznych dowiemy sie z instrukcji... - czyli po kupnie produktu, czyt, kiedy jest juz za pozno. Tu kolejny cytat: "25. Czy mogę powrócić do normalnej aktywności zaraz po wykonaniu zabiegu? Tak, o ile nie pojawiły się symptomy powikłań czy skutków ubocznych. W takim przypadku wskazana będzie natychmiastowa konsultacja z lekarzem." Zrodlo: http://isab.com.pl/silkn/ Wniosek: ja sie na to nie pisze. Papryczka: dzieki za linki :-D To Amerykanie maja przeklenstwa? :-D Chyba "AZ" takie jak Niemcy :-p W niemieckim na dobry lad funkcjonuja CALE DWA (podkreslam DWA) wulgaryzmy: Scheie (gowno) i Arschloch (dupek). To juz Slowianie sa bardziej pomyslowi. Pamietam jak bylam z kolezanka, Bialorusinka, w kinie w Niemczech na... czeskim filmie. Film mial napisy po niemiecku a dialogi byly oryginalne, po czesku (bylo to na jakims festiwalu filmowym). No i ci Czesi kleli jak szewcy - co i rusz inaczej. My to rozumialysmy, bo te przeklenstwa byly "dziwnie zblizone" do polskich i rosyjskich :-p A w napisach niemieckich nic tylko "Scheie", "Scheie", "Scheie" :-D Podobno "krolami przeklenstw" sa jednak Hiszpanie. Nie znam jednak jezyka, wiec nie moge porownac.
-
ale nawalilam bykow, tzw. опечатек ("blad drukarski"), sorki, spieszylam sie. Maz z psem nie wrocili jednak jeszcze ze spaceru, jak mi sie wydawalo, to moge Wam jako "odszkodowanie" wyslac na dobranoc cos super zabawnego (jesli jeszcze nie znacie). Nie dotyczy to co prawda wlosow ale roznicy miedzy mezczyznami a kobietami. Baaaaardzo trafnie i bardzo zabawnie :-) No i dzieki temu moj wreszczie zrozumial, czemu sie pienie, jak on nic nie robi :-p Ale do rzeczy: http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg&NR=1&feature=fvwp
-
No a nawiazujac do rozmow w toku - co Wy o tym sadzicie? Mamy teraz skale porwonawcza, mozemy sie wiec odniesc - mamy wiecej czy mniej? Ja mam ilosciowo wiecej (duuuuz wiecej) na twarzy i rekach, mniej na reszcie. No i, odpukac, co najwazniejsze, nie odrastaja mi po 5 godzinach jak tej pierwszej biduli, tylko po kilku dniach. Ogolnie program troche mnie rozczarowal. A dokladniej - wkurzyla mnie "psycholog". Zamiast podtrzymac te kobity na duchu, skrytykowac kult urody i gladkiego ciala, to oni (tzn. one - mlode i gladkie) powysylali je do endokrynologa. Jakbysmy same na tym forum nie wiedzialy, ze to guzik da... Poza tym to nie jest porada psychologiczna wyslac kogos na leczenie tylko powinni uczyc jak radzic sobie z problemem emocjonalnie. Wystawily sie te kobiety gawiedzi dla sensacji i wspolczucia ale nic z tego glebszego nie wyniknelo. Moge miec tylko nadzieje, ze dostaly jakas kase za ten wystep, aby mogly zainwestowac w laser, przynajmniej tyle by z tego mialy. Publicznosc nie komentowala, czy tylko wersja internetowa jest bez komentarzy? No to tyle. Ide spac.
-
ale tu dzis pusto... Ja zaczelam ten dzien i ja go zakoncze... ;-) milica - dziekui z akomplement :-D Moj tez od czasu do czasu wyjezdza z ta "chwileczka" :-p Naddia - ja uwielbialam tez rosysjkie poczucie humoru. Rety, jak mi tego czasem brakuje! i tzw. "широкой русской души" ("szirokoj russkoj duszy"). Moj maz nie jest "typowym Niemcem" ale pewnych niuansikow on za Chiny nie zrozumie... Przez pare lat zylam (niemal) wylacznei wsrod Rosjan a teraz te kontakty sa spontaniczne (rozjechalismy sie po roznych czesciach swiata). Brakuje mi czasem TEGO klimatu tak, jakby czesc mojej duszy byla "niedotleniona"... Wiesz, Naddia, ja tez mialam podobnie, ze myslalam, ze jak ktos mi sie przyglada to zaraz ktrytycznie ale to najczesciej tylko nasza przewrazliwiona fantazja! Ja z moim rosysjkim "samcem alfa" przyjaznilam sie... 5 lat zanim zostalismy para! Bo... ja idiotka bylam przekonana, ze TAKI faceta, ktorzy moze miec prawie kazda, nie spojrzy na mnie inaczej niz na kolezanke. A on myslal, ze on mnie nie interesuje, skoro nie wysylalam mu przez te lata zadnych sygnalow... Nieporozumienie wyjasnilismy dopiero po tych nieszczesnych latach (w czasie ktorych spotykalismy sie z innymi) przez przypadek i bylismy potem razem przez okolo pol roku. Moglibysmy dluzej no ale koniec studiow, rozjazdy... Jestesmy jednak w kontakcie (mailowym, sporadycznym) po dzis dzien. misteriosa - jak moj si eio glada za jakas laska to ja zaraz znajduje sobie jakiegos przystojniaka do skomentowania. Ale go tym wkurzam! :-D Zaraz zapomina o tej lasce i koncentruje sie na tym, zeby mnie pilnowac :-p Do laseru domowego jestem baaaaaaaaardzo sceptyczna. Ja rozjasniam tylko wasik i tylko woda utleniona. Bez skutkow ubocznych, tanie i skuteczne. Mnie tez sie dwa zdarzylo uslyszec obrzydliwe uwagi na temat mojego zarostu. Zabolalo jak diabli, oczywscie. W obu przypadkach byly to jednak grupy nastoletnich szczyli (raz Polacy, raz Niemcy). Im jestem starsza tym mniej zwaracja jednak na mnie tacy imbecyle uwagi a dorosly juz raczej sie nie odwazy wyjechac z takim tekstem, uff. Wiek ma swoje zalety, mowie Wam ;-) Kult kuletem... Gdyby go nie bylo to nie golilbysmy nog i krocza. No i moze pach, choc watpie, bo pachy to jednak troche insza inszosc. Ale zarost bysmy zwalczaly na 100%. Baba z wasami to niestety, jak bysmy na to nie patrzyly, nie jest normalne zjawisko. Podobnie kobieta z owlosiona klatka. Niestety. Mniejsza bylaby presja spoleczna za te wloski ale bysmy je tepily na pewno. U mnie na razie nie widac skutkow olejku herbacianego, choc zwiekszylam dawke :-p No ale mysle, ze na efekty musze czekac przynajmniej do miesiaczki (zaczelam brac zaraz po okresie) - po pierwsze minie pierwszy miesiac "kuracji" a po drugie jest to dobry czas do obserwacji, bo wtedy klaki rosna najslilniej. Nie wiem, cz ymoj pomysl z oeljkiem cos da ale moj tok rozumowania jest taki: jezeli mam hirs idiopatyczny tak, jak miejscowo w skorze sie to "patologizuje", to moze trzeba i to miejscowo a nie ogolnoustrojowo zwalczac...
-
znalazlam! http://www.przeklej.pl/plik/rozmowy-w-toku-mam-zarost-jak-mezczyzna-02-04-2010-pl-tvrip-xbus-avi-0011co9v05np2j6 Naddia - gratulacje! :-) Jest tez aspek zdrowotny: golenie sie na 0 moze sciagnac na kobiete problemy ginekologiczne (grzybice). Wlosy nie rosna tam na darmo. Przynajmniej troche musi ich byc :-D Rozpisze sie przy nastepnej okazji, teraz jest pozno a jutro musze do pracy :-/
-
szukalam w necie i nie znalazlam. Ten fragment od Ciebie sie otworzyl ale to sa 2 minuty a gdzie reszta? :-(
-
a ja nie mam w Niemczech TVNu :-( Czy moglabym jakosc inaczej dorwac ten odcinek????? Pomozcie :-(
-
a ja nie mam w Niemczech TVNu :-( Czy moglabym jakosc inaczej dorwac ten odcinek????? Pomozcie :-(
-
misteriosa - duze juz masz dziecko? Ja wlasnie odkladalam wszelkie lasery (byloby mnie na dzien dzisiejszy stac, zwl. ze robilabym tylko twarz), bo wlasnie myslalam, ze moze ciaza mi wszystko unormuje a nie pogorszy. No ale jak lektura forum uczy - na dwoje babaka wrozyla. To co mnie jeszcze odstrasza od lasera to brak jakiejkolwiek informacji o skutkach ubocznych. Badal to ktos pod katam powiklan, chocby raka? Boje sie, ze jak sobie zasune taka serie laserow to za - 10-20 lat wyleza mi nie wiadomo jakie chorobska, 1000 razy gorsze niz wlosy :-s misia - a moze probuj przed depilacja twarzy zrobic parowke (zakladam, ze nie masz sauny w domu ;-) ) - powinna rozszerzyc pory i wlosy powinny lepiej wychodzic. No i bardzo wazne jest natluszczenie - przed (przy braku parowki) / po (przy parowce). Ja odkad sie olejkuje prawie nie mam sladow po wyrywaniu. No i nie mozna wyrywac codziennie - skora musi moc odpoczac. Na wrosty sposobu chyba nikt nie wynalazl :-s Mnie kult urody i mlodosci tez drazni, dlatego baaaaaardzo chwale sobie zycie bez telewizora (od przeszlo 10 lat) :-D Od razu poprawia sie samopoczucie :-D Lalunie na ulicach draznia mnie malo - grunt zeby sie nie wywyzszaly i zeby spoleczenstwo nie oczekiwalo, ze tez sie stane taka lalunia. Poki sa w mniejszosci i sa skoncentrowane tylko na sonbie, to niech sobie robia ze soba, co chca. Wiekszosc facetow (nawet tych, ktorzy sie na nie slinia), wie ze to pustoglowia i trzyma do nich dystans. A jak popatrzec na typow, ktore sie z nimi spotykaja to moge sie tylko cieszyc, ze mnie omijaja z daleka :-D milcia - problemy z kondomami maja zazwyczaj faceci o slabej erekcji - u nich gumka na tyle oslabia dodatkowo wrazenia, ze nic im nie wychodzi :-s Facetowi o silniejszych reakcjach lateks nie straszny :-D Nsddia - a moze u Ciebie Rosjanin jest po prostu symbolem "chlopa z jajami"? U mnie tak w kazdym razie bylo. Nie lecialam za "byle russkim" ale za takim wlasnie bardziej w typie ogiera (inteligenty, wysportowany, kipiacy testosteronem) przy ktorym moglabym sie czuc mega kobieco :-D Wlasnie na Wschodzie sie na takich facetow natykalam (nie kazdy russkojazyczny przeciez taki jest). Ci "twardzi" faceci przy blizszym poznaniu sa jednak, zapewniam (bylam z takim "samcem alfa"), calkowicie normalni na codzien :-)
-
ja tak teraz tu tylko na krotko, potem zajrze na dluzej. Masz racje, anita, cos pokrecilam z tymi pigulkami. Bo to nie pigulki a... pierscien. Googlowalam i znalazlam - nazywa sie NuvaRing. No to chyba jeszcze wygodniejsze niz pigulki :-p Przesylam przypadkowego linka ale na pewno znajdziesz wiecej informacji, jak sie troche pogrzebiesz: http://mamzdrowie.pl/antykoncepcyjny-pierscien-nuvaring/ http://www.agnieszka.com.pl/pierscien_nuvaring.htm http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3023791 Z cala pewnoscia nic sie przy tym nie pieni (tez mnie to denerwowalo w globulkach) ale czy Ci bedzie sluzyc - musisz sama zadycydowac i/lub wyprobowac.
-
Dobra, dziewczeta, mam pewna teorie... Bijmy sie teraz w te swoje piersi - male czy duze (moje, tak na marginesie, sa srednie, klasyczne B 75) i przyznajmy sie: kiedy czulysmy sie malo kobieco - przed obrosnieciem wlosami czy dopiero po????? Kiedys na tym forum okazalo sie, ze wiekszosc z nas pochodzi z rozbitych czy tzw. dysfunkcyjnych rodzin. Moze teraz okaze sie, ze nie akceptowalysmy (swiadomie czy podwiadomie, mocniej lub slabiej) swojej kobiecosci? Moze poza czynnikami hormonalnymi, dziedzicznymi, zatruciem srodowiska i 5000 innych powodow jest jeszcze czynnik psychologiczny? Ja sie przyznaje - mialam z tym problem. Tzn. ja NIGDY nie czulam sie facetem i nie chcialam nim byc ale nie bylam tez typem zmyslowego dziewczecia. Mama nie ubierala mnie w sukienki, bo uwazala, ze "coreczka to nie laleczka". Ona nigdy nie chciala syna, wolala corke i bylam wytesknionym i zaplanowanym dzieckiem ale chyba nigdy mnie do konca jednak nie zaakceptowala. Nie umiala tego - moja babcia tez byla wobec niej krytyczna. Jako dziecko latalam wiec po drzewach, nienawidzilam lalek - wolalam misie a jako "podlotek" zostalam punkowa. Nigdy nie bylam typem uwodzicielskim - wolalam biwaki niz kosmetyczki, pogo na koncertach rockowych od dyskoteki, glany od szpilek... Sukienki zaczelam nosic dopiero w klasie maturalnej a wlosy zapuscilam dopiero na studiach. Nie bylam jednak nigdy typem chlopczycy. Nie wiem, czy mnie rozumiecie... U nas bylo w domu ciezko. To ja summa sumarum bylam bardziej matka mojej matki niz ona moja. Wiecej przebywalam z doroslymi niz z rowiesnikami, kobiecosc byla u nas wyszydzana (od dziecka slyszalam, ze "maluja sie tylko zdziry"), czulam ciezar odpowiedzialnosci za wszystkich. I uwazalam, ze aby cos dostac, trzeba to sobie wywalczyc... Nigdy nie bylam meska ale na kobiecosc (w klasycznym rozumieniu) tez sobie nigdy nie pozwalalam. Przykro mi jednak czytac, Anito, ze na swoim slubie czulas sie brzydko. Ja na swoim kwitlam - pelnia kobiecosci. Chyba po raz pierwszy tak na 100%. Teraz czuje sie kobieta i bardzo mi z tym dobrze :-D Wlosy mnie denerwuja, walcze z nimi ale nie odzieraja mnie z kobiecosci. Moj maz tez mnie uwaza za kobieca i nie przeszkadza mu, ze odrosty kluja. Odrosty kluja u kazdej, tyle ze u hirsustek czesciej i gesciej. Facetom przeszkadza u kobiet mniej, niz nam sie wydaje! Wiekszosc facetow nie jest drobiazgowa - na szczescie :-D PS. Naddia - Ciekawe zjawisko, ze Ciebie pociagaja Rosjanie, choc nie znasz jezyka. Wiesz, skad sie te zakusy u Ciebie wziely? Mnie sie fascynacja Rosja i jej mieszkancami pojawila dopiero odkad na studiach zaczelam sie uczyc jezyka. Wsiaklam wtedy zupelnie - obracalm sie niemal wylacznie wsrod Rosjan (studiujacych w Niemczech), sluchalam muzyki (mam ponad 150 kaset i plyt z rosyjskim rockiem), ogladalam filmy, snilam i myslalam po rosyjsku, jezdzilam na Wschod, nawiazywalam przyjaznie i romansy. Duzo z tych kontaktow mam po dzis dzien. Ale jezyk byl pierwszy. Jesli Cie to pocieszy - Rosjanie bardzo chetnie ucza obcokrajowcow rosyjskiego - zawsze mozesz nadrobic "zaleglosci" ;-) Anita - tabsy dopochwowe juz sa w sprzedazy, od kilku miesiecy bierze to m.in. moja kuzynka i nachwalic sie nie moze. Codziennie wkladasz "tam" jedna i po krzyku. Nie pamietam, czy tez sie robi przerwe, bo mnie to nie bardzo interesowalo, jak ona o tym opowiadala. W kazdym razie ponoc mniej to obciaza organizm a skutecznosc taka sama.
-
naddia, mam 31 lat, z mezem jestem trzeci rok (w tym po slubie drugi) i nie byl to moj pierwszy powazny zwiazek. Moj maz nie jest fanem owlosionych kobiet (pamietacecie? tacy sie tu czasem jak meteory pojawiaja na forum :-D ) ale nie jest tez zbyt wymagajacy. To nauka mojej mamy: nie brac faceta, ktory jest zbyt wymagajacy - bedzie w zyciu latwiej, bo mniej wysilkow potrzeba dla wspolnego szczecia ;-) Potwierdzam :-D Faceci tez maja swoje problemy i tez potrzebuja naszego wsparcia. Faktem jest jednak, ze Polacy sa dosc wymagajacy. Z Niemcami i Rosjanami mam lepsze doswiadczenia ;-) (moj maz to Niemiec a jego poprzednik - Rosjanin :-) ) Baczki i wlosy na rekach mam od czasow nastoletnich ale to mnie nigdy nie frustrowalo. Wlosy na udach, piersiach i co gorsza na twarzy (moj glowny problem, bo najtrudniejszy do maskowania) pojawily sie pod koniec studiow.
-
Ale sie dzis rozpisalam... Na koniec jeszcze jeden poruszony dzis przez Was watek, na temat ktorego chetnie wystukam kilka slow (mam nadzieje, ze Was dzis za bardzo nie draznie ;-) ). Oczywiscie uzaleznianie poczucia szczescia od "zlapania" faceta jest nieporozumieniem. Od pieniedzy jednak tez. Mam taki przyklad wsrod znajomych: ladna, mloda dziewczyna, normalnie zarabiajaca, bez zobowiazan (zadnych dzieci czy kredytow), w kilkuletnim, normalnym, wolnym zwiazku (mieszkaja razem). I co? Ona jest najbrzydsza, najbiedniejsza, caly swiat jej nienawidzi... No kurka wodna! Dluzej niz pol godziny z nia nie porozmawiam, bo mnie na mdlosci zbiera! Moglaby byc jeszcze ladniejsza/mlodsza/bogatsza/miec doskonalszego faceta i wspanialsza prace a i tak bylaby nieszczesliwa. Ona ciagle u siebie znajduje dramaty i katuje swoje cialo chemia i tyle ma z tego wszystkiego, ze sie nabawila alergii :-p Ten jej chlopak jest chyba swiety. Wiekszosc zwialaby od takiej marudy gdzie pieprz rosnie i nie moznaby miec do nich oto pretensji. Zeby zwiazek dawal oparcie i szczescie trzeba sie najpierw samemu, przynajmniej jako-tako, poukladac. Facet to nie panaceum na utrapienia. Zeby facet dzialal wspierajaco, trzeba samemu tego chciec i nad soba pracowac. Inaczej bedzie sie mezczyzn tylko odstraszalo albo torpedowalo wszelkie zwiazki po kolei. Lapanie faceta na sile jest zalosne. Ale zaklinanie sie ze "nigdy, przenigdy" tez nie jest dobre. To samo z pieniedzmi - same szczescia nie warunkuja. Moga wspomoc ale by na prawde cos pozytywnego wniosly w zycie, trzeba sie najpierw za siebie zabrac WEWNETRZNIE (a do tego ani facet ani pieniadze nie sa niezbedne). Mnie moze bylo latwiej nauczyc sie zyc z wlosami, bo przez cala mlodosc zmagalam sie z innymi problemami natury estetycznej (6 operacji nosa, 15 lat ortodoncji). Wiem, ze akceptacja siebie jest piekielnie trudna. Ale co ma sie do starcenia? Byc nieszczeliwsym to zadna filozofia. Byc szczeliwym na przekor wszystkiemu - to jest sens zycia! A, i nie przywiazujcie sie tak do kilogramow. Wazna jest sama proporcja ciala. Jaj mam 167 wzrostu i kiedy waze 60 kg wygladam "znosnie", kiedy 58kg - idealnie a kiedy schudlam (samoczynnie) do 55kg - jak ofiara anoreksji i czulam sie z tym ZLE. U mnie bylo tak, ze dopiero jak sie poczulam na prawde dobrze we wlasnym ciele, osiagnelo ono taka wage, jaka mu pasowalam najbardziej. Komplementy otoczenia tylko mnie w tym utwierdzja. Co do pytania o dlugie spodnie: kocham lato i zasuwam przy sloneczku w spodniczkach do kolan. Zybt kocham ciepelko, by go sobie odmawiac :-D Poza tym witamina D jest niezbedna nie tylko dla kosca i systemu immunologicznego ale i dla dobrego poczucia humoru, wiec ja Wam radze - wyskakiwac z laszkow. Jak nie przed ludzmi, to zawsze sie jakis grajdolek samotnie znajdzie, gdzie nikt nie podejrzy :-D
-
oj ja Wam powiem, ze jak bylam mlodsza i samotna to od ochoty na seks po prostu chodzilam po scianach! :-p Myslalam, ze to od testosteronu - i te wlosy i, jak mawiala moja prababcia, "wscik macicy" ale nic z tego - testeosteron mam ponizej polowy normy :-p W kazdym razie ochota na seks zawsze byla wieksza niz wstyd przed rozebraniem sie :-D To nie zaden przymus spoleczny tylko biologia. Teraz, z wiekiem ale i z regularnym seksem (maz to jednak nie to samo co chlopak) ustabilizowalo sie to na normalnym poziomie - po prostu zamiast latac po scianach dobieram sie do meza :-D Kazdy ma inna ochote na seks - jeden "musi" codziennie, inny co 2-3 dni, jeszcze inny max. raz w tygodniu. To tez zalezy od wieku i od bliskosci partnerow. U nas kobiet jest to scisle powiazane hormonalnie. W plodne dni moglaby i 3 razy dziennie a w niepolodne moge i tydzien zyc bez seksu. Grunt, zeby sie dobrac pod tym wzgledem! To hororor zyc z kims, kto chce duzo wiecej lub mniej niz my.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7