Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ela79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ela79

  1. Witajcie..dziś dzień spacerkowy i porządkowy,wraz z małym odkurzamy -mały sam próbuje odkurzacz włączać i nawet czyscilismy łazienkę Mamo Natalki tez fajna długa i wyczerpujaca jest twa notka-super madra wasza Natalia i taki z niej slodizak na bobasach. Co do zabaw to u mnie jest tak że jak jest maż to mały mnie w ogóle nie zauważa,klei się do taty i go nie wypuszcza,jak nie ma męża to mały za mną (bo za kim innym) przepada...i tylko zabawy ze mna uzanje co nie jest konfortowe..właśnie do mnie leci ,wiec konczę. Myslę że Natka z czasem będzie córusia tatusia..dojrzy do tego. Rzeczywiście jak małego usypiam to zawsze wiem kiedy wchodzi w fazę snu glebokiego wlasnie poprzez takie drgniecie ciała,rączki i nózki.Trochę sie uspokoiłam jak napisałas że córcia wasza też tak ma. Julio twa notka rozsmieszyła mnie do łez. Isiu daj znak życia Pozdrawiamy..do wieczorka papa
  2. Iwka 26 fajnie że wpadlaś i opowiedziałaś o Adim..slodkie te przesyłane buziaki,a co do czaepk to mały sam je sobie zakłada i paraduje prezentując sie niczym modelka..hah u nas też ten baran jak tylko się schylamy..no bardzo podobne zabawy.. czekamy na inne mamulki z sierpnia 2005
  3. dziewczęta co sie dzieje..wiem że macie czasu mało,ale zaglądajcie choć na poranną kawę lub popoludniową drozdżówke. No wiec moze ja przelamę to milczenie.. u nas kolejne zabki kolejne umiejetności..mały buduje wieżę z klocków (przy mej małej pomocy),jak mówie przynieś buciki i kurteczke to pójdziemy na spacer-bezbłędnie przynosi swą wierzchnia garderobę,pokazuje poszczególne cześci ciala-nawet zabki i język..bardoz isę rozwija z dnia na dizeń,dalej używa języka chińskiego a wlasciwie takiego jak Kaczor Donald...uwielbia ise kąpac i spacerowac w wózeczku ze swoimi pluszakami.Samodizelne jedzenie jogurtu wychodzi mu bezbłędnie Tylko te nocki -ciagle nieprzesypiane,za to w dzień sypia nawet 3 h..kiedys prześpi cala taka mam nadzieję. Jego ulubiona zabawa to chowany-ganiany,nawet na zakrętach nie wyrabi,bo mamy sliskie panele a on buty ma na nogach sekund dwie. Mimo takiej pogody wychodzimy na spacerki,buszujemy po sklepach..dalej jestesmy sami w domku bo maż ma kurs... to tyle od nas i zapraszam do wspolnych posiadówek kobietki
  4. puk puk \\\\\\\\ jest tu kto \'\'\'\'\'\'\'\' www.michalko.bobasy.pl www.michalko.synek.pl
  5. a co tu tak pusciutko... pozdrawiamy i nowym ząbkiem się uśmiechamy
  6. Isiu gratulejszyn..znalezienia nowej pracy Iwka 26-no to nasze bobasy mają wagę cieżką zaraz zmykamy na poobiedni rodzinny spacer..całusy mojemu brzdącowi tez idą zęby i płaczu nocnego nic ukoić nie może całusy..Carlaa-co u Was
  7. czesc mamo Natalki dzięki za odpowiedź-podobno u małych dziecki to norma,ja tez tak czasem mam Nocne marki- Miś i Gumi..-pewnie teraz odsypiają wczoraj z siostra i kolezanka wyprawiłam sie na slodka kawę -cudownie odreagowalam. u mnie pełno gości na tych 36 m jest siostra i maż i jest cudownie i mogę liczyć na pomoc A teraz z innej beczki..mały jest grubciem waży z 15 kg jakie wagi mają wasze dzieci?? cmok
  8. moje drogie sierpnióweczki,mały dalej zasypia na moim lózku lub mi na kolanach i zauważyłam ze jak przysypia to sie tak wzdryga (czasem jakby zadrżała mu nózka lub rączki-tak dizs było) i zastanawiam sie czy to norma...ja czasem też jak przysypiam to ise tak zrywam,ale nie wiem czy u dziecka to nie jest nic niepokojacego?.. pewnie żadna nie kołysze dziecka na kolanach,a jesli tak to rzadkosc..my niestety tak dalej sie usypiamy,mimo ze bylo juz fajnie i sam spał u siebie prosze o odpowiedź na nurt. mnie pytanie
  9. Witajcie zamówiona kawa przez Carleę..my już na nózkach i po śniadanku
  10. dla Adiego -bardzo moim zdaniem sie Adi zmienił-tak wydoroślał,prawdziwy meżczyzna pierwszy półtoraroczniak na forum
  11. Nesiu i jak po kolokwium...trzuki były trzymane to pewnie piątka będzie. Michasiowi w końcu zszedł napletek,nigdy w siusiaka nie ingerowalam tylko przemywwalam dokładnie ujście cewki,a dizś patrze a napletek schodzi.. przejrzalam najnowsze foty waszych pociech i jestem zachwycona..jakie rozkoszne fajne dzieciaczki. ula Dalki nawet nie bała się Mikołaja... spokojnej nocki życzę
  12. dzień dobry..dzis ja jako pierwsza sewuje kawunię Skye,Puza,lFiona...jak żyjecie????? całuski
  13. czołem...mam chwilke to skrobnę.. kupilam sok multiwitamina Kubusia i podczas drogi samochodem (3h)mały wypił tego ze 100 ml no i po jakims czasie od wypicia zwymiotowal jedzienie wraz z sokiem..tak bardzo się wystraszyłam..i bylo tego jak z 2 ostatnich dni...bidulek..tak więc pewnie ten Kubuś podrażnił mu żoładek.... Carlaaa mój maly to tez cyborg z mega energiądzis wstal o 8.50 po ciiężkiej dla wszystkich nocy a drzemkę rozpoczął dopiero o 16 stej... jestem sama mąż ma dalej szkolenie we wrocku.. każda kolejna noc jest dla mnie walką o samodzielny sen malego ściskam
  14. czesc..wstałam kawausia chętnie..bo mialam nocne potyczki..Mały zasnał ok 21.30 po czym od 23 do 2 nocą płakał bo chciał ze mną spać walczyłam nieugiecie..mąż skapitulował bo musiał o 4 rano wstać i jechać do Wrocławia,spał więc dwie godziny....kapitulacja polegała na przeniesieniu sie do drugiego pokoju na materac a mały spał ze mną.. no to maqmy ferie..a śnieg znika.. dajcie młotek by mnie wybudził
  15. widzę że Fiona i Gumi sie odezwały a i Julia pisze czasem-jak radość
  16. Pszczola!gratuluje ciąży..wytrwałości i spokoju dziś mały podczas jazdy autem zwymiotował posiłki chyba z 2 ostatnich dni..nie wiem co zaszkodziło Misiu..synek Macius..super..moja siostra płci jeszcze nie zna rodzi ok 30 kwietnia-taki termin
  17. ciepło pozdrawiamy w ten mrozny i sniezny dzionek
  18. no to moje małe tata nie mówi ...MARTWIę SIE CORAZ BARDZIEJ NIESTETY... ALE ZACZAł PALCEM POKAZYWAć ..TO PLUS no i juz pokonaliśmy choroby
  19. moje drogie mamuski dzieci wasze dalej tak jak mopje nic nie mówią ..? czy jest mama jakiegoś bobaska który nie mówi nic składnego typu tata????
  20. Spokoju ducha i radości z malucha,zdrowia szczęścia i pomyślności Ela Michaś i Robert życzą Carla dojechała do Polski...
  21. jestem dzięki za pamięć\\ dalej chorujemy ale ise nie poddajemy czesc
  22. oto historia mrożąca krew w zylach ale z mego zycia wzięta mały bawił sie myszką od kompa to ja biegiem poszłam wstawic pranko do łazienki..wychodzea mego dizecka w mieszkaniu nie ma...patrze drzwi na korytarz otwarte..struchlałam..synka nigdize nie ujrzalam,nawołuję i nic sąsiadka szła akurat z dołu i mówi ze malca na dole też nie ma..wołam a mały Michaś ..na I piętrze..po schodach sam wmaszerował na to piętro..mieszkamy na parterze..drzwi były niedomknięte wykorxzystał sytuacje i poszedł zwiedzać blok..podobno blada bylam jak ściana..jeszcze nie mogę uwierzyć..co by było gdyby.... mam zapalenie węzłów chlonnych (chyba) bo pół szyi mnie boli i gardło też mały też ostro kaszle zdrowia dla dzieciaczków nowe foty zapraszamy www.michalko.bobasy.pl www.michalko.synek.pl
  23. czesc dawno nie pisalam bo i nei ma kiedy w tym dizkim pędzie..haha mały troche jakby lepiej sypia za to kaszle..ciągle coś ..ale.. dziś udało mi sie porobić już zakupy prezentów pod choinkę (my Mikołajek jako takich z upominkami nie obchodzimy..) mam juz prezent dla męza i sióstr..kupiłam tez w końcu Michasiowi śliczną czapkę na zimę firmy coccordillo-jedyna ktora jest moim zdaniem śliczna i nie taka wielka jak pozostałe (nie lubię pomponów,uszek zwierzaków doczepianych od czpay) no ale i cena..43 zł zwaliła mnie z nóg..ale dziś po wypłacie to i zaszalałam..od męża dostałam zestaw pod prysznic jaki sama sobie wybrałam..fajnie tak pobuszować po sklepach Dziś szukaliśmy z małym Mikołaja w marketach..n a próżno..nigdzie sie nie zjawił....poczekamy blizej świąt to tyle zdrówka i uśmiechu na dzisiejszy wieczór
  24. Dalej mamy powazne zaburzenia snu..maly obudizł sie o 23 chetny do zabawy i buszowal do 2 ! co jest grane wstaliśmy o 7 mej badania moczu nic nie wykazaly jak mam w dizeń funkcjonowac skoro on nie daje pospać ,a sam ma humor przedni
×