Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ela79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ela79

  1. wiram ciaza ma obumarła w 7 tyg ciazy wczoraj mialam zabieg ból ból
  2. do mamy Natalki to ile natalka dostala punktów Apgar po porodzie?? bo jakoś nie kojarze by dostala mniej niż Michas a Michal dostał 3 dlatego ja po drastycznym porodzie nie zamierzała ponownie zachodizć w ciążę nie zamierzałam a teraz zastanawaim ise i na samą mysl porodu nie chce mi się byćpodwójną matką
  3. tak Michał sika w pileuchę w nocy-bo i mega dużo pije na drzemkę w dizeń śpi bez i jest ok ale noc to za dlugo,choć próby były,folia pod przescieradłem też pozdrowienia kto pamięta NAS AHA GRATULACJE DLA mAMY NATALKI
  4. gdzie się podziały Dominisia,Gruby Miś,Puza,Nesia,Iwka. ....pozdrawiam serdecznie tak sobie poczytałam nasze wypowiedzi jeszcze z 2004 i 2005 r...
  5. TPM_Asia urodziła córeczkę waga 4900 wzrost 60 cm-taki opis jest na jej gg...serdecznie gratulujemy
  6. czesć Asiu leć od lekarza z uchem Isia Carlaa.. Michas tez już oficjalnie na liste przedszkolaków sie odstał blisko domku...super pozdrawiam podczytująca
  7. witam tu szal dzieciowy ja po zrobieniu testu w ciąży nei jestem choc okresu dlaej brak... pozdrawiam oczekujące i te mające pociechy u swej piersi
  8. jestem i dziękuję Puzuniuu mam sporo problemów jak to mówi Carlaa damy radę...... tez dołączam chyba do grona przyszłych mamuś ciąza nieplanowana....nieoczekiwana.......zobaczymy ja niestety z tego powodu nie tryskam radością....boję ise bardzo i nie chce mysleć o tym...
  9. pieczątki mam uf...,poszłam do sekretarza Juliana i pieczątki dał..składam podania do 3 przedszkoli bo nie ma gwarancji ze od tego mi najbliższego i dobrego moje dziecko przyjmą,nie wiem co komisja bierze pod uwagę,jesli oboje rodzice pracują to ciekawe gdzie ten priorytet w zakwalifikowaniu dziecka do przedszkola... witam Rafinkę która widziałam na innych topikach
  10. to bylam ja tam wyżej Carlaa nic nei pisze bo wypadłam z rytmu tego topiku i czuję że .....ale jak mam wazną psrawę to czytam.Dzieki ze tu o mnie wspomniałaś.Podobnie jak wy synka chce zapisać ale nei mam umowy stalej i pewnie bedize trudno o pieczatke z mej pracy a bez niej mam nikłe szanse ze dziecko mi przyjmą,a bardzo tego potrzebuję bo ciezko u nas z finansami i płaceniem opiekunce...u nas w miarę zapraszam na filmiki z moim dzieckiem w roli głownej...www.michalko.synek.pl Pozdrawiam was wszystkie mocno
  11. to gratuluje działeczki,daleko od Warszawy...? zawsze jak swoj dom to swój!Juz pamietam że monika chciała dołączyć do męża... Co do zębów to mam kolezankę której synek ząbek sobie naruszył udeerzając o podłogę,dentystka nie każe usuwac ząbka
  12. Misiu a dokąd sie przeprowadzacie....,czy Monika-mama Zosi i Helenki dalej jest waszą sąsiadką? Ja chyba jesli będę pracowała ( bo nigdy nic nie wiadomo,poki co jestem na zastepstwo) to zostanę przy opcji niani. U nas przedszkole 160 zł + dodatkowe zajecia angielski rytmika taniec etc.80 zł,tak wiec przystepnie.Sama do przedszkola chodziłam od 4 lat i ni ebardzo mi sie tam podobała wiele stamtad pamiętam,no ale to bylo 20 lat temu... tpm-ja w ciąży w 7 mc dokonywałam remontu z meżem by sie wprowadzic po narodiznach dziecka no i 2 mies po zakonczonym remoncie wyjechaliśmy na wakacje i sciany schły,ale jak zjechaliśmy z noworodkiem czuc było farbami lakierami,a farby niby nietoksyczne...ja bym nie remontowała *(doświadczona poprzednim remontem z brzuszkiem). Nesiu chyba nie ma między Wami chęci porozumienia,tak jakoś po przeczytaniu tego zrozumiałam..może źle to odbierami,ale o rożne poglady w sprawie mieszkanie kochający się ludzie tak się nie zacietrzewiają i nie gniewają na siebie.Coś się moglo wypalić,ale zawsze mozna podjąć próby naprawy...Powodzenia... ja dizś mam długi weekendzik,mąz wróci do domku to lecimy na gofry,tak rodzinnie
  13. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2008 Mamy sierpniowe,czy posyłacie swoje pociechy od września do przedszkola,ja mam dylemat..niania czy przedszkole..a decyzje muszę już podejmować bo zapisy sa u nas do marca...mam świetna opiekunkę,Michał do niej lgnie,uwielbia ja,super sie z nia rowzija ale...w przedszkolu zaczął by pewnie lepiej mowic, uwielbia dzieci tak wiec tam byli by rówiesnicy. Kwestia finansów jest ważna bo niania bierze ok 400 zl ( bo im dlużej siedzi tym więcje płacę) a przedszkole 160 .Moja mama mówi że Michał jako chorowite dizecko powinien siedziec jesze rok w domu..gubie ise i zastanaiwiam.Wiem ze Dalka swoją pociechę Ulcię wysyła do przedszkola,a jak reszta mamus...
  14. Nowy Rok 2008!!!!!!!!!!!!!!!! Witajcie po 2 tyg nieobecności znowu jestesmy cali i szczesliwi w domku... Na Sylwestr bawilismy sie przednio na imprezce u mej przyjaciuólki Julia gratulujemy Jaśminie odpamkowania... Dominisiu fajnre masz to rozgadane dzeciątko super..ciągle u nas z tą mową mizernie a wy tak sie tu cieszycie mową swych pociech,a czy są tu jeszcze dzieci słabomówiące???? Ja składam wam Zyczenia zdrowia i uśmiechu na codzień,pociechy z dwulatkow i ich rodzeństwa
  15. Wesołych świąt szczęścia i radości nastał czas
  16. TPM -często zaglądam na wszystkie bobasy....mimo ze nie daję komentarzy i sama dawno już nic na swoich nie dawałam no ale na blogu u michałka Robert wkleił zdjecia..musimy zakupić nowy aparat bo stary za kupę kasy rozwalil sie i nie da ise z tym nic zrobić Michał miał bzz bzzy tzn strzyżonko wyszło..smiesznie..grzeczniutko siedział Carlaa przyjemnych chwil z mamunią ... bo wiem ze już przyjechała do Was
  17. witam po rozmowie z mężem będziemy na wiosnę mysleć o przeprowadce uff..może coś ruszy...
  18. Nesiu ja borykam sie z podobnym problemem mieszkaniowym... miałam tu się nie żalić o tym co przerabiam ale... mieszkanie dostal mąż od wojska 2,5 roku temu jak bylam w 6 mies ciąży..pisalam wam wtedy jak strasznie nie chce tu isć że brzydko,parter,etc..Carlaa pocieszała (pamietam jak dziś że jakoś sobie odnowimy i bedize ok).Fakt ,super odremontowaliśmy okna nowe wstawiliśmy-za własne pieniądze te okna bo Wojskowa Agencja stwierdizła ze wszystko ok nie sypią isę to znaczy ze nie będą za ich kasę wymieniane. Aktualnie atmosfera w bloku jest koszarna,mieszkają tu ludize którzy plują na klatki,mają zwierzątka sikające po schodach,a wieczorami mlodiież zbiera się u nas na klatce by pogadac popalic papieroski i pobliźnić ( bo to parter i wszystko mozna).Ostatnio widizalam jak mlody chlopak wyrywał drzwi by sie otworzyły szarpiac bo nie miał kluczy do wejscia.efetem zepsute..uwagę zwracałam tym razem tez zwróciłam i wczoraj to samo!!!! Za ścianą mam pijacka meline dosłownie i nie mogę dizecku pokoiku urzadzić bo przeklinaja tak że wszystko w tym ew pokoju michala slychac,rzucaja meblami..sama ise boje tu siedziec.Efektem jest to że mamy pokój wszyscy troje który jest jadalnia bawialnią i sypialnią bo tego drugiego nie używamy tylko ciuszki tu swoje i ksiażki przechowuję. Kilkakrotnie plakalam prosiłam męża bysmy stad sie wyniewsli ale..mu to wszystko nie przeszkadza!!! i mowi że jak z tego mieszkania zrezygnuje to innej oferty nie dostanie.Ludzie nas stać na cos lepszego a nie na życie w melinie,tylko ja tak jak Nesia nie potrafie podjąc desperackiego kroku i decyzji o wyniesieniu sie stąd ( choć juz ostatnio to M. powiedziałam).Płacze w poduszke nienawidzac tu wracać z pracy..aha dodam że latem mam pod oknem boisko do siatki i do kosza nie odgrodzone siatką i pilka leci ( 2 razy ) nam do okna. co robić co robić jaką podjąć decyzję..Dodam placimy za ten lokal...mieszkalny 380 zł co na warunki Sieradza nie jest mało,za taką samą sumę wczesniej po ślubie wynajmowaliśmy 3 pokoje w super okolocy,ale tylko jak m. dostal ten przydział to bez wahania go przyjął. smutna ma historia,a więc Nesiu trzymajmy się...ale moje nerwy są zszarpane,a mego m .nie ma w domu tan naprawdę to skąd on moze wiedzieć jak nam sie tu mieszka.On ciągle w trasie i na kursie..a zapomnialam dodać o wilgoci która on zauwazył ale mi nei powiedział,a ja jak sprzatalam na swięta ją odnalazłam na scianie za segmentem.Jak to pisze to az mi łzy ciurkiem lecą..Nie takie maiłam marzenia o idealnym życiu z mym ukochanym... za błędy przepraszam-szybko i w emocjach piszę
  19. Nesiu głowa do góry,moze to tylko chwilowa potrzeba przenosin..mam taka nadzieję Misiu na ot pogratulować Wojtkowi-mój młody z kolei uwielbia klocki..godzinami je układa a ja mam długi weekend,a w sobotę idę z małym pod Teatr na miejskie jasełka
  20. czesc poranna kawka bez stresu...mam dzis przyspieszony weekendzik dalko fajnie ze masz prackę to oderwanie od rzeczywistości. julka to twoje dziecko ok 19 chodzi spac??? pytam bo moje o 22 a i tak wstaje ze mną czyli o 6 tej....w dzionek niani śpi 1,5 h czyli spiocha nie mam w domku. Iwka dzięki za zaproszenie na naszej klasie Karolinko Carloo buziaki dla synków
  21. mój na mnie mówi mamunia..kocham go za to :) nocnikom mówi absolutne nie...
  22. Misiu czy ty studiowałas na UKSW/ATK?? jesli tak to kochan przybij piątkę tez po tej uczelni jestem....
  23. IWKA MOCNO TRZYMAM KCIUKI.... daj znac jak poszedł egzamin
×