ela79

czołem kluchy z rosolem ja po pracy moi panowie mają drzemkę byłam dizś w pracy...nawet bylo nie najgorzej..podsumowania semsestru... Niuninko zdrówka życzę.. Fajnie że z Carlaą sie spotkacie...zazdroszczę My mamy nieco lepsze noce ...do 4 pobudek Pomysłów na prezenty mi brak,...nawet nie mam motywacji by ich po sklepach szukać

Isiu-stawiasz flachę i uciekasz...choć ze 3 kielonki z nami wypij co by Tobie się tem dobrze na nowym mieszkanku mieszkało. Co do ciezarówek naszych to brakuje mi tu też |Dominisi Byłam u pediatry...mamy zrobić badanie moczu..boję się..nocy też ise boję... Popijam herbatke i czekam na Was co do mikołajowych prezentów to u nas takiej mody nie ma i dajemy tylko upominki pod choinkę od św Mikołaja..odkad pamietam taką mieliśmy rodzinną tradycję. Pomysłu mi na prezenty brak ale jak będzie kasa to i pomysły sie znajdą. Mały upodobał sobie jedną maskotkę i tylko z nią sypia,nią się bawi...sama nie wiem co mu kupić

ja tylko na chwilkę,dzis kolejna nierpzespana gorączkowa noc-nie da mi nawet mały temp zmierzyć a widze że przepocony i rozpalony.Wstał o 5 rano i mimo że oczki sie mu zamykały cos nie pozwalalo spać Do lekarza idziemy o 18 stej taki mamy numerek. co do picia to litr soków napojów mleka na nasze maluchy jest ok. Boje się by znowu jakieś zapalenie uklAadu moczowego ise nie przyplątało. dziękujemy zo o nas myslicie,czeka mnie teraz mierzenie tej temperatury..moze pod pacha ją zmierze..zawsze w odbycie mierzyłam teraz jednak to nie przejdzie. pozdrawiam..wykońcozna Ela

Niestety iddziemy diziś do lekarza....

mi wyszła córeczka... fajna wróżba nie znalam jej.. uwaga Michas śpi..sza.. przetrzymalam go na jednej drzemce..wyszalelismy sie graliśmy w piłkę,bawiliśmy sie w akuku to ulubione nasze rodzinne zabawy plus tańczenie we troje..maly sam zaprasza nas do tańca.....zrobił sie z niego kinoman jak siedzi przed tv to potrafi dobre 20 min wysierdzieć i nie realguje na nic że ktoś mu tam przeszkadza i nawołuje... zobaczymy jak bedzie nockąaha asia wroc..dołozyła foty na bobasy....zapraszam w jej imieniu

Słuchajcie moje kochane jak obliczyłam mały pije do litra napojów...tak wiec cos tu nie tak bo przewidywana ilośc dla naszych dzieci to 300 ml na ~dobe! nie mogę ise do pediatry swej dodzownić by wyjasnić te zle noce i te wypite soczki i wodę

dziekuję za rady teraz mały spi to jego pierwsza i mam nadizjeę ostatnia drzemka dnia dzisiejszego....byłam w pracy a opiekunka mówiła że przepłakał wołając mama cały ten czas mej nieobecności..ze spaceru powrócił w nieco lepszej formie... ja zwariuję bo maz teraz wyjezdża na 2 mies na szkolenie do Wrocławia..a już u nas było tak fajnie mały był taki pogodny a tu kufa.... kawa popoludniowa dla tych co piją

za błędy przepraszam bo ledwo na oczy patrzę

ta pomarańcza mnie denerwuje... zła jestem jak osa..michał wył przez cala noc-5 pobudek i wstał o 6 ..teraz zrobilam mu na sniadanko ryż gotowany z jabłkiem ma łyżeczke i sam życzył sobie jesc... Nie wiem skad te problemy ze sn em..kiedyś maił 2 ew.3 pobudki teraz 5 lub 6..moze on sie nie najada w dzień,bo od pewnego czasu mało jada..nie mam koncepcji na obiadybo co zrobie to tym pluje..wczoraj miał lekką gorączke.. Oj... dzis to pomyslałam ze będzie spał tylko raz w dizeń..ale to ise nei sprawdza że jak mało śpi w dizeń to dużo w noc..jestem zalamana i wykończona jego płaczem donośnym...A herbatki uspokająjace nie pomagają a do pracy zaraz idę. Może macie koncepcję..co do ząbków to nie iwem czy idą czy nie bo gryzie mnie po palcach jak tam mu je wkładam... pozdrawaim i poranną kawą częstuję

alo..my po spacerku..mały ma buty o rozmiar za duże i ciagle w nich zaliczał glebę-musi sie przyzwyczaić..był też taki smyk 3 mies starszy od mojego-ludzie nrormalnie mówił i rozumial jak dwulatek nawet powiedział jak się nazywa-Jaś..szok..Michaś z nim jak najbadziej nawiązał znajomość. Co podajecie maluszkom na podniesienie odporności..tran ,viboovit,cebilon? my już nie podajemy d3 i jeszcze jedno ile piją wasze dzieci mililitrow picia na dobę..bo mój nawet do litra samej wody i soczków-nocą 3 razy butla 100 ml. w dzien tez sporo pozdrawiam Isiu gratuluję mieszkanka..

Dalko wielkie dzięki za super prezent..wielka niespodzianka,otwierałam rtak szybko z niedowierzaniem ze ktoś mi paczkę wysłał..bardzo jesteś kochana te kwiatki własnej roboty są róznych kolorów zrobie fotę dam na bobasy [ serce]

Pszczółko-przejdzie to co złe. w 16 stym miesiacu... Tobek to taki fajny smyk,mój juz wogóle mleka nie je,kaszą pluje,nie mam pomyysłu na śniadania bo wędliny nie chce,ale czasem za radą Niuninki robie nalesniki czase jajeczko..,u Niuninki też problemy z jedzeniem.Dziś mały budził sie 5 razy i wył...alke jakoś się trzymammy.Teraz wesoły i wyspany biega po domu jak skowronek..cieszy ucho jego radosny głosik. ta szczepionka to obowiazkowa podawana w przychodni..w kaiśżeczce masz wpis czym szczep9iłas..ale trzeba wyluzować jak już pisałam nasze dzieci są i będą zdrowe. Mimo nie wyspania mam dobry humor.Pora na śniadanie Zapraszam na kawe i lodowca....

Nesiu dzięki za odpowiedź. Ja jestem dobrej mysli..naszym maluchom nic złeog isę nie przydarzy...w bogu nadzieja. Ostatnio mój mały staje na paluszkach..smiesznei to wygląda-wasze malce też tak stają? A jak ma efoie to stoi w miejscu piszczy i n.ozkami przebiera. Budzi mi sie non stop juz nie wiem czy sie kłaść czy tam do pokoju nie wchodzić.. Gumi super optymistyczne foty pozdrawiam

wszystkim sierpnióweczkom Nesiu widze że też szczepiliście MMR II i Mati tez mial efekty poszczepienne ( u nas było zapalenie oskrzeli) asle tak ze 3 dni po szczepionce- na pewno dlatego że organizm był bardzo osłabiony. Ale co oznacza ten twój wpis \"moze nie wywołuje autyzmu cyt\"MMR II ( a byly takie przypuszczenia)\"- co do kogo lub czego były takie przypuszczenia,to aż takie moga być skutki uboczne???? Ja juz decyzję podjęłam..tylko doszczepie na odrę, bo ja akurat slyszałam ze pierwsza dawka MMR II jest ok to ta druga jest bardziej ( jesli już niebezpieczna i tu trzeba uważać).Skonsultowalam to juz ze swoim pediatrą. U nas błoga cisza ,mąż robi serniczek maly bawi sie odkurzaczem,myslimy o zakupie mu pod choinke malego majsterkowicza lub wlasnie odkurzacza. Wszystkim Kasiom !)) lat

Witajcie nadszedł weeknd i dobrze bo męzowie nas może nieco odciążą od obowiązków..dzis padam,od rana mialam sprzątanie i gościa ,mały Michaś zaprezentował mojej koleżasnce wszystkie swoje umiejętności..łacznie z próba podłączenia odkurzacza do kontaktu (już załozyłam na niego zabezpieczenie)a było to tak rozsypał wszystkie przyprawy z szuflad na dywan po czym koleżanka mówi: to teraz Michasiu posprzątaj,a na to mój syn myk myk do drugiego pokoju podłączać odkurzacz... Mamo Natalki dobrze że wróciłaś..jak przeczytalam o tym co sie u Twej rodzinki działo to łezki mi się w oku zakręciły..wspomnienia ozyły..Zuza na pewno bedzie zdrowa..lekarze tak sraszą i mówią różne nowiny matce po porodzie-sama to przechodziłam,mowił lekarz ze maly nie bedzie chodził siedział,ze nie słyyszy na jedno ucho no i ten rozwój o ktorym pisalaś ze bedzie opózniony..póki co wszystko sie nie sprawdziło..tak będzie i u małej ..zobaczysz! na stówę jestem pewna Co do teściowej to-nieładnie z jej strony że słowa nie dotrzymuje. Zdjecia Natalki odjazdowe!!!! Gumijagodo gdzie jesteś????

Niuninko mój mały pije nan3 lub bebiko ale tez to czytałam..a co do skutków ubocznych to zajrzyj jak chcesz na forum które dziś ujrzałam szczepionki a skutki uboczne... wiem ze nie trzeba być przesadnym w tym wszystkim a jednak ja mam dziecko które na poczatku było niedotlenione i musze wszystko brać pod uwagę..ale to tylko tak profilaktycznie bo mały każdą szczepionkę dobrze zniósł i póki co nie mamy żadnej aż do lutego

My jesteśmy po upojnym spacerku-mrożno ale przyjemnie dziewczyny tak myslałam o tych szczepionkach MMR2-to ta przeciw odrze swince rózyczce,po tym co sobie przeczytałam jakie skutki uboczne wywołuje,juz nigdy tą kolejną dawką małego nie zaszczepię,a nie wiązalam choroby malca-zapalenia oskrzeli z podaniem tej szczepionki-a podobno to częste przypadlości-to te lekkie nei mowiąc o tych zlych..... To ja juz wolę by przechodziłł odrę świnke i rożyczkę,już ospę przeszedl i się uodpornił. Koncerny farmaceutyczne moim zdaniem nie podają pełnych info o powikłaniach a powinny bo ja teraz jestem zla sama na siebie i na pediatrę że nie ma nić przeci tym szczepionkom.. pozdrawiam A jakie jest wasze zdanie szczepiłyście MMR2????

cześc kochane..Michaś pomagał mi pisać wcześniejszego posta.. wczoraj do 24 oczekiwalam na pomyślne wieści z Rudy Śląskiej i miałam wielką nadzieję-zapalmy światełko....

mój pije z butli no i z niekapka Canpol Babies..ale daje na noc butlę...

Carla-obejrzałam tak długo wyczekiwane fotki Dustinka-bardzo moim zdaniem on sie zmienił-fajniutki i taki juz chłopczyk a nie bobas..super Niuninko dziękuję za komplementy dla Michasia. poranna kawa Uzupełnijcie laski foty na bobasach bedzie co oglądać .. u nas byly 3 pobudki- dwie na picie a jedna na krzyk.... teraz mały wpatrzony w tv to lecę ise ubrać Kochane jesteście www.michalko.bobasy.pl

Carla-obejrzałam tak długo wyczekiwane fotki Dustinka-bardzo moim zdaniem on sie zmienił-fajniutki i taki juz chłopczyk a nie bobas..super Niuninko dziękuję za komplementy dla Michasia. poranna kawa Uzupełnijcie laski foty na bobasach bedzie co oglądać .. u nas byly 3 pobudki- dwie na picie a jedna na krzyk.... teraz mały wpatrzony w tv to lecę ise ubrać Kochane jesteście www.michalko.bobasy.pl

Nieźle Misiu Zosia cie dzis zagięła-haha madlrala rośnie no i jak widać mamę wyrecza w porządkach. Tak wlaśnie myslalam nad tym że Wojtuś ssał pierś,a to juz duużo w rozwoju mowy znaczy-bo dzialaja mieśnie calego aparatu artykulacyjnego,Michaś od początku ne ssał piersi-jak teraz masuję języczek to czuć że jest on mało aktywny,maly za nic nie chce go wyciagać,nie oblizuje się-bubu czy ja sie kiedyś doczekam tego słowa mama lub tata...wkładam wg zalecień logopedy palce lub szczoteczkę w paszczę smyka i walcze z masażem,gryzie że hej ale się nie poddaję.Misiu czy jest możliwość że ten język sie wyrobi bez żadnych zabiegów chirurgicznych? Michaś to tylko broi ale powoli też odkłada rzeczy na miejsce Pszczółko fajnie że wam sie sen nocny tak ladnie wyregulował. Niuninko wiem coś o tych pobudkach,ja podaję herbatke z melisą ale mały tego nie pije-o zgrozo przyzwyczaił sie do soczków w nocy Topik odżył a ja isę raduję Dalka czekam na miła przesyłkę i bardzo dizękuję-kochana jesteś Carlaa bużka,czekamy na fotki,ja też trochę ich dodałam Nesia zawsze wyczerpie temat na maxa- www.michalko.bobasy.pl

cześć fajnie Carlaa że do nas wróciłaś.. Niuninko...Michaś śpi u nas w pokoju ale we własnym łóżeczku..mimo że tam zasypia sam i itak budzi isę kilkakrotnie i niewiadomo o co mu chodzi..zasypia ok 22 budzi sie ok 7-8 rano-no i w ciagu nocy 4 razy-to ostatnio norma. Misiu-nam do pełnego garnituru zostało jeszcze 8 zębów..a ty masz podwójnie ząbkujace szkraby Dzis mąż mnie zaskoczył bo ni z tego ni z owego przyczepil matę na scianie i mamy jak u babci na wsi-co gorsza nie da jej mi zdjąć!oj trzeba nad tym popracować... pozdrawaimy z Sieradzewa..

Dzień doberke niedizelnie.. moje mamuslki zgodnie z zaleceniem pediatry byliśmy u logopedy..co stwierdziła..mały jest na etapie gaworzenia które przypada na 9-12 mies..a to dlatego że 1-nie ssał piersi-nie mial tego odruchu i 2 ma jezyk mało aktywny w wymaawianiu t,d...musimy ćwiczyć masować a on nie da sobie palca wkładać do buzi..u pani logopedy zachowywał sie wzorowo. Wczoraj zaliczyliśmy dalsza podróż do znajomych i było superowo.. Co do nocek to u nas 4 pobudki to norma...ja ich nei dizele na noce złe i tragiczne..takie są i już

pora na kawę i spotkankoi dziuś jedziemy do znajomych muszę upichcić sałatkę tylko napiszę o jednym.. mianowicie bolał męża kręgosłup i zaapliokwałam mu maść rozgrzewającą ABC-kochane on nocą myślałam że na pogotowie pojedzie tak go paliło a mnie ręce po jego nacieraniu popuchły pieką żywym ogniem i bolą..tak pomogłam mężowi ukoić ból