Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koralinkoww

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. koralinkoww

    Muszę schudnąć 22 kg! Jak tego dokonać?

    Widać wszyscy forumowicze jeszcze smacznie śpią ;)
  2. Niestety ja rozmyślam bardzo dużo o śmierci. Cieżko jest stracic osobe która bardzo kochamy. Moja babcia rok temu miała operację(wyłonienie stomii-nowotwór jelita grubego) po operacji zamieszkałam z nią by pomoc we wszystkim,bo nikt inny nie miał czasu.Ja siedemnastoletnia dziewczyna zostawiłam postawiona przed najtrudniejszym zadaniem w moim życiu. Ale starałam sie z wszystkich sił.W dzien uśmiechnięta dawalam wsparcie babci, w nocy płakalam do poduszki gdy słyszałam modlitwy babci o spokojną śmierć.Wszystko było ok do lutego br. Zaczęły się problemy: jelito się zapchało i babcia wymiotowała kałem. Trafiła do szpitala-niezbędna była operacja.Problem tkwił w tym ze babcia ma 89 lat :( zrobili operację wycieli wielkiego guza który wchłonął do siebie jelito cieńkie. Po 2 dniach stan znów sie pogorszyl okazało sie ze jelito sie skleiło i konieczna jest kolejna operacja, której babcia na 90% nie przeżyje. Na stole operacyjnym jej serce przestało bić ale lekarze walczyli o nią ,reanimowali i uratowali. Dni po tej drugiej operacji były straszne, na 3 dobę babcia miała utraty świadomości majaczyła..odpływała jakby w agonii.Powiedziałam mamie że to chyba juz koniec. Wezwaliśmy księdza pomodliliśmy sięi na drugi dzien już było w porządku (okazało się że podany lek nie wydalił sie z moczem) . Jednak nie mamy nadzieji że babcia wyzdroweje- rak zaatakował jelito cienkie,żołądek watrobe i płuca. Lekarze dawali jej 2 tyg zycia,a nadal jest z nam i to już 4miesiące:) Niewiarygodne ze tak chora osoba ma jeszcze siłe by walczyć i żyć po tym co przeszła. Jednakże bardzo boje się jej odejścia,po prostu tej pustki bo mimo wielkiej różnicy wieku moge z nią porozmawiać o wszystkim o czym tylko chce-ale nikt nie żyję wiecznie:( I mimo długiej choroby ciężko przyzwyczaić sie do myśli ze kogoś nagle zabraknie..
×