Hanka89

p 4 dniach po terminie

ja po 4 dniach pojechalam na ktg i polozna powiedziala ze ksiazkowe. i teraz co dwa dnie jezdze i jest wszystko ok. u mnie po 14 dniach dopiero przyjmuja do szpitala.... niestety. tez myslalam ze szybciej.

witam brzuchatki u mnie nadal nic. jestem ponad tydzien po terminie.mam juz dosyc, w moim szpitalu przyjmuja 14 dnia po terminie...ja do tego czasu nie wytrzymam. juz nie mam sily sie ruszac...w nocy nie moge spac...i jeszcze ta zgaga. bardzo zazdroszcze tym ktore uz maja swoje malenstwa przy sobie. mam strasznego dola.

melduję sie nadal 2 w1. ktg wyszło ok-książkowo,jak to powiedzial lekarz. cc zrobią mi na 100%-ale dopiero wtedy gdy dostane skurcze albo gdy wody mi odejda. wiec pewnie niepredko zobacze moje malenstwo.nic sie nie zapowiada na porod. juz jestem sporo po terminie... a co tam u was? koteczek gratuluję!!! u mnie straszny upał-dobrze ze mam basen bo inaczej bym nie wytrzymala w tym upale. a jak wy dajecie rade?

No to Mysia gratuluje. Ja jutro jade na ktg,umowilam sie na 16 wiec moze mnie juz zostawia i zrobia cc. Moze jutro juz zobacze i przytule swoje malenstwo.

No i skończył sie 40 tydzien. Zmiana stopki:)

Hej dziewczyny:) Ja równiez jeszcze w dwupaku.wszyscy na około rodza a mnie to omija szerokim łukiem...Mój teść powiedzial ze lepiej by było jechac na kontrolna wizyte a nie czekac na skurcze-przeciez i tak bedzie cc. Więc czekam na męża i chyba pojade... Moja bratowa juz w domciu ze swoim synkiem a ja nadal nic.zazdroszcze tym które juz maja swoje szczescia przy sobie:)

hej dziewczyny, u mnie nadal nic. pogoda straszna-duszno.nie ma czym oddychac... głowa strasznie mnie boli-moze to od cisnienia. Ale mogę sie pochwalic ze zostalam wczoraj ciocią-mojego brata żona wczoraj urodziła synka-3940 wazyl i 59 cm.chłop jak dąb. dzisiaj jade ich odwiedzic. tez chcialabym juz byc po wszystkim:)

Mój M tez chcial no ale niestety wyszlo inaczej-no chyba ze jeszcze cos sie zmieni.

dziewczyny mam pytanie-męzowie bedą z wami rodzic?

Ja mam dzisiaj jakies zachcianki-moze to juz ostatnie:) Zjadłabym sobie nalesnieki z jagodami:Pi tortille....

Ja rowniez mialam obawy na poczatku ciazy. na poczatku trafilam do szpiatala bo zaczelam krwawic... lekarz mnie wystraszyl ze ciaza jest zagroznona...nasze malenstwo jest planowane wiec jeszcze bardziej sie balam.ale coz na dzisiaj mam termin i jestem z tego bardzo dumna,ze udalo mi sie donosic ciaze i ze moje malenstwo juz niedlugo bedzie z nami.

uleczka-mnie strasznie boli kregoslup...czasami nie moge sie po cos zgiac.

czesc, ja tez jeszcze w dwupaku:) chociaz termin mam na dzis(3-5) to nic sie nie dzieje.w nocy brzuch mnie strasznie bolala tak jak na okres ale minelo i jest wszystko ok. wczoraj bylam na spacerze z moim M i nie moglam wrocic-juz nie mialam sily. Jestem ciekawa kto nastepny sie rozpakuje::)

boje sie wszystkiego. znieczulenia najbardziej... mam 20 lat i chyba boje sie tez macierzynstwa ze sobie z mezem nie poradzimy. chyba mam depresje:(za duzo o tym wszystkim mysle.

ja mam miec cc bo maly sie nie obrocil. glowe ma caly czas u gory.

hej koteczek ja nie mam umowione cc na konkretny dzien. moj lekarz-do ktorego chodzialm prywatnie jest rowniez w tym szpitalu gdzie ja bede rodzic i powiedzial ze juz nie daja skierowania na umowiony dzien. poprostu jak dostane skurczy to mam przyjechac do szpitala.wiec jestem w wielkiej kropce. wolalabym wiedzie kiedy to bedzie. mam cykora jak cholera.

dziewczyny ja mam wielkiego cykora przed cc. cały czas o tym myśle i strasznie sie boje. pomozcie.

Aha no i zmieniam stopke. 39+2 dni. kiedy to nastąpi?:)

witam, ja dzisiaj bez humoru:( w nocy straszne skurcze,ktore niestety przeszly.a juz myslalam ze moj maly Eryczek bedzie juz ze mna. ale niestety jeszcze nie czas... jestem spuchnieta strasznie,ruszac mi sie nie chce,...nogi wygladaja jak balony. Neta gratuluje coreczki,jest sliczna:) dziewczyny zycze wam byscie juz mialy wasze szczescia przy sobie. kazda z nas czeka na ta chwile... chyba za chwile wskocze do basenu:):P pozdrawiam.

mnie tez dzisiaj w nocy bolal zab ale jest juz wszystko ok. dentsta pomogl... u mnie nadal duszno. brzuch mam twardy jak kamien... coraz bardziej sie boje porodu. wczoraj pol dnia przelezalam w basenie i opalilam sobie twarz... zazdroszcze tym mamusia ktore maja juz swoje malenstwa przy sobie. a co do tego badania to moj lekarz mi powiedzial i w 37 tygodniu je zrobilam. wynik ujemny-wiec jest ok

dziekuje za wiadomosci o cesarce. ja wolalabym rodzic normalnie ale jesli maly sie nie obroci to bedzie cc. mam nadzieje ze bedzie ok... u mnie straszna burza,duszno a stopy mam tak napuchniete-jak balony. i dziwnie sie czuje

dziewczyny jak to wyglada po cesarce?strasznie boli? ja sie boje bo prawie na 100% bede miala cc...

witam nowe mamusie:) ja wczoraj mialam wizyte,z malenstwem wszystko ok,jeszcze sie nie owrocil...niestety nie dostalam jeszcze skierowania do szpitala. mam czekac na skurcze a potem cesarka. moj synus wazy 3kg. a jego mamusia juz 80. wiec 18 kg przybralam. i z dnia na dzien czuje sie ciezsza. ja tez ciezko znosze upaly,nogi mi puchna...wieczorem mam jak balony. a i tez slyszalam o tym ze dziecku wloski rosna jak mama ma zgage. pozdrawiam i zycze mniej upalow. U mnie jest dzisiaj goraco,bede korzystac z basenu.:P:)

hehe...moj maz tez jest malutki:P moja mama sie smieje ze ja schudne po ciazy i bede laska a on no niestety...brzuch mu zostanie. przejal sie ciaza i je za nas troje