Hanka89
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hanka89
-
No miałam 19 lat jak urodziłam Eryczka:)Ale nigdy tego nie załowałąm..powiem Ci ze trafiłam na takiego super faceta i bylam juz z nim 5 lat wiec wiesz...oboje chcielismy miec dziecko..planowalismy slub..a dziecko to wszystko tylko przyspieszylo. wiesz zaczelam studia i bylo ciezko..ale mialam pomoc i wsparcie meza:) kochany jest:) a teraz to niestety wpadka:P ale juz sie z tego ciesze...bo napoczatku bylam załamana. czasami jak mam zły dzień to własnie mysle jak moglo do tego dojsc...z ta wpadka.
-
Zaczekam do zamowienia tej pościeli do jutra bo nie mam pojecia kogo nosze. Ja jednak mam przeczucie na synka...wiec zobaczymy:)
-
martolinka my to jeden rocznik..a ja juz drugie dzieciątko:) A ty juz wiesz kogo nosisz pod serduszkiem...bo jakos nie pamietam a nie chce mi sie szukac. qrde za chwile musze isc sklep zamknać..i widzicie..do tego niania elektroniczna sie przydaje. za chwile jeszcze klient przyjezie po lawete to akurat na pościel bedzie dla malego szkraba. tak mi sie spodobala ta z tym kubusiem ze musze ja kupic.
-
hej Tak jak rano miałam super humor..tak teraz humoru brak!!! byłam w banku to tam nawet miejsca by usiąść nie było bo te babcie...cholera wie po co one tam stoja. Zadnej wyrozumiałosći dl kobiety w ciąży i tym bardziej z jednym dzieckiem na rękach. masakra... co do teściowej to ja też nie mam kolorowo...czasami pomaga nam finansowo tzn:kupi cos malemu. a tak to nic!!!! swojemu synkowi(starszemu bratu mojego m) kupuje wszystko a ma 29lat i ma własna dzialalność. nic sobie nie moze kupic i zaplacic rachunkow. co misiac placi za niego 2tys na zus i pozyczke!!!!czy ktoras z was to rozumie? bo ja nie moge tego pojąć! taki stary a wciaz liczy na mame. ja sie zastanawiam jak on zalozy rodzine,chociaz wogole sie nie zapowiada...ciekawe jak on by sobie pomogl. moj m ma 25 lat i w zyciu dorobiony..a zarabia marne 3 tys. a jej dziecka tez bym nie zostawila bo ona nie potrafi sie zajac dzieckiem..ona cale zycie w sklepi siedziala i na wychowanie dzieci w ogole czasu nie miala. nawet ziemniakow ugotowac nie potrafi!! Jak jezdzilam do szkoly to zostawialam eryka na chwile u niej bo nie mialam gdzie to jak przyjechalam to zawsze mial gdzies guza. raz to nawet z hustawki jej spadl a nie bylo mnie 5 minut w domu! ale co tam narzekac...plakac sie chce jak o tym pisze. A do mojej mamy to pracuje niestety,ale zawsze znajdzie czas dla wnuka i pilnuje go z checia..a ja wtedy np moge wyskoczyc do kosmetyczki czy do fryzjera. gratuluje ruchow dzidzi i tego ze dowiedzialyscie sie juz plec. mnie czeka to w srode...zobaczymy czy juz sie dowiem! a ruchy czuje ale powiem wam ze zadko i nie sa az takie mocne. z Erykiem w 16 tyg dowiedzilam sie plec i w 18 zaczelam czuc mocne,wyrazne ruchy. No ale kazda ciaza inna. Moja koleżanka w 7 miesiacu ciazy byla dzisiaj na zabiegu. zakladali jej szew na macicy bo moglaby przedwczesnie urodzic. pilnowala dzieci do tej pory i chyba musiala za czesto dzwigac ta mala wiec to chyba przez to. ale sie przestraszylam bo ja ciagle malego mam na rekach bo on u nikogo nie chce byc.
-
witam mamuśki:) u nas tez dzisiaj piękny poranek:) mały już szaleje... dzisiaj znalazł sobie zabawę z garnkami:P dzieci to mają pomysły... ale przynajmniej mamusi humor poprawia:):):) jakoś mam dzisiaj dobry humor...wczoraj kupiliśmy telewizor:) dzisiaj muszę jechać do banku:) pewnie sie tam nastoję... i jeszcze jakies zakupy po drodze musze zrobic....lodowka pusta po weekendzie:P a jak tam sie dzisiaj czujecie? ja kwitnąco...
-
Kochane te pościele są przepiękne!!!! jak bede miala dziewczynke to taką kupię...bo dla chłopca mam 3 i również w takiej cenie, powiem wam ze wygladaja jak nowe..nic sie z nimi nie dzieje.
-
Straszna ta historia...ja znam podobną...ale tak jak dziewczyny mówią lepiej na naszym forum nie poruszac takich ciezkich dla nas tematów...musimy być silne i musimy wierzyć ze bedzie wszystko z nami i z naszymi maluszkami ok. Ja mialam cc i tak strasznie sie bałam ze malemu cos sie stanie ze szok... A co do cc to: czy ktoras z was miała juz cc? bo mam pytanie jak wasza blizna teraz wyglada?moja zrobila sie ciemniejsza niz przed ciąża..i strasznie swedzi...czasami boli. w srode pojde do lekarza to sie zapytam. mam nadzieje ze wsrodku nic sie nie rozchodzi..jednak to tylko 1,5 roku. Ja sie tego strasznie boje ze blizna mogłaby sie rozkleic. maz mnie caly czas uspokaja ale jednak matka czuje lepiej i bardziej to co sie z ia dzieje...albo co moze sie stac. Jak moj maly mial pierwszy raz goraczke..tzn po szczepieniu jak mial 4 miesiace to ja razem z nim chorowalam...serce mi pekalo. takie jest wlasnie macierzynstwo.
-
hej kochane... ja dzisiaj cały dzień u moich rodziców. Mąż mnie zdenerwował i pojechalam.... wstawialam zdjęci mojego brzucha...troche nie widac jaki to on juz duzy bo sama robilam..jutro kogos poprosze by mi zrobil. moze bedzie lepiej widac:) ja nawet sie dzisiaj dobrze czulam...ale rano jak sie obudzilam to myslalam ze sie nie rusze z lozka.tak mnie biodra bolaly. hehe z tym golenie to chyba kazdej z nas mezowie pomoga. moj M w pierwszej ciazy pomagal z checia..i powiem wam ze calkiem dobrze mu to wychodzilo. W srode wizyta. juz nie moge sie doczekac:)
-
Ja to ogolnie musze kupic przewijak,kosmetytki z oilatum i nivea. Wozek nosidelko,lozeczko,kolyske,ubranka mam. chociaz jak bedzie dziewczynka to napewno zmienie kolor poscieli itd. chociaz nie wiem czy dla malego nie bedzie wiekszego wydaatku...bo musze mu kupic meble lozko... urzadzic jego nowy pokoj.masakra.wiec nie wiem co jest lepsze...ja kupowalam wszystko nowe dla Eryka i wydalam na to wszystko 4700. wszystko razem wraz z ubrankami.zostawialam wszystko z metkami potem wzystko podliczalam...
-
Ja własnie chce sie zapytac o to szczepienie.Zaszczepilabym meza i maego rowniez. przeraża mnie ta geypa wiec musze sie dopytac. w Srode ide na wizyte do gina wiec powie mi co i jak,. ale ja jestem za!
-
Dzień dobry! Jak na mnie to zaglądam z samego rana...hehe... Jak pracowalam w banku to juz od samego ranka w komputerzee...heheprzynajmniej mam teraz spokoj! No powiem wam ze moj maly je jogurty i serki ale mleko to bleee..lepiej sie z nim do niego nie zblizac. QRde i mam nastepny wydatek-telewizor nam wysiadl!!!musimy kupic nowy.:(:(:( Moje maleństwo wkoncu zacelo sie ruszac tak porzadnie..wkoncu moge powiedziec ze tam naprawde jest:) Ja ostatnio tez ogladalam to co mam po Eryku..piekne rzeczy...wygladaja prawie jak nowe. Dobrze ze kupowalam takie standardowe ubranka po moge je rowniez zakladac dla dziewczynki..na co licze. chociaz nie ma co sie nastawiac bo sie napewno rozczruje:( Ja mam dzisiaj dola...ten tydzien taki zabiegany ze nie mam juz sily...zmeczona jestm. I jeszcze trzeba do babc jechac....nie lubie tego swieta
-
Jado a ile mialas leukocytow? i cztm spowodowane bylo ze bralas antybiotyk? POdwójna mamuśka-ja jestem z Wejherowa..nie wiem czy kojarzysz. qrde ja mam dzisiaj zly dzien...bylam w starostwie powiatowym i tylko mni zdenerwowali,poniewaz nie moglam zarejestrowac samochodu,bo musze jechac do gdanska tam gdzie go kupilam. Bo facet nie zgłosil mnie jako wlasciciela do urzedu..masakra!!! zwariuje!!! moj maly w ogole nie toleruje mleka...tylko z piersi pil i to długo...ja sie samam sobie dziwilam ze taka mloda mama i tak długo karmila. MOj maly ur sie 13.08.09...takze bedzie mial nicale dwa lata wiec wiecie...ciezko bedzie... a powiem ze on wszystkim sie chwali ze byl u fryzjera...hehe
-
Ewcia małemu zdażył o sie to pierwszy raz i po chwili zaczal sie normalnie zachowywac. mysle ze to z braku sniadania...mam nadziej... Powiem wam ze mnie chyba tez cos łapie...kicham non stop... a co do mojego niejadka to obiad zje i to z dokladka. maly nie lubi mleka pod rzadna postacia! jedynie z piersi:) oczywiscie juz go nie karmie ale tylko to pil...teraz je duzo jogurtow..ogolnie nabialu wiec mam nadzieje ze to mu wystarcza. ile twoj maly ma?
-
witam!!! kolejna noc do du...y. Nie mogę się ostatnio wyspać! Musze dzisiaj do wydzialu komunikacji jechac...qrde pewnie sie tam nastoje do wieczora. i jeszcze do pzu. maskra. Qrde u mnie dzisiaj śnieg sypie:( Dzisiaj wkoncu wyślę wam zdjęcie mojego brzucha...juz mi ciezko..hehe a gdzie czerwiec.
-
:( zawsze jak tutaj zagladam to nie ma nikogo by pokadac... zawsze zle trafie
-
hej mamuśki... qrde ale żeście naskrobały:P:P:P do końca nie poczytałam bo jestem dzisiaj wykonczona. ja mam pytanie do tych dziewczyn ktore mialy w moczu bakterie:ile miałyście leukocytow? co do polowkowego to wydaje mi sie ze jest wazne...ja place za nie 100zl ale to tylko2d bo nie chce mi sie kilkdzieciat km jechac na 3d za ktore zaplacilabym 320. moj lekarz bardzo dokladny, z erykiem yez mi robil i wszystko po kolei badal. dzieki za gratki z powodu zaliczenia sesji. Ja z koncentracja to tez słabo....nie moglam sie na niczym skupic,ale jakos udalo sie zdac. Tez studiuje bankowosc:) maly ostatnio daje w kosc...wieczorem jestem wykonczona. musze troche siedziec w sklepie wiec to tez daje wycisk:( Powiem wam ze dzisiaj strasznie sie przestraszyla...wydawalo mi sie z mojemu synkowi przez chwile krecilo sie w glowie..zachowywal sie jakby by pijany....po kilku minutach mu przeszlo. czy to moze byc od zjedzenia tylko 3 malych gryzow bulki na sniadanie? to jest moj maly niejadek!!!! A no i pochwale sie wam jeszcze...moj synus pierwszy raz byl dzisiaj u fryzjera. i byl spokojny jak nigdy! wglada słodko:)
-
hej:) Dawno nie pisałam, bo nie miałam czasu...egzaminy i egzaminy...ale na szczęście sesja zaliczona:):):) Zazdroszczę wam tych mocnych kopniaków i i tego ze wiecie kto mieszka u was w brzuszkach. Ja za tydzień w środe idę na usg...mam nadzieję że sie dowiem wkońcu kogo noszę pod serduszkiem:) Mój synek dzisiaj zasnał jak aniołek prawie cały dzień na dworze spędził... w ogóle do domu nie chcial iść. Zobaczymy jak bedzie spal w nocy...Za to mnie strasznie wymęczył...tyle spacerowania...teraz kręgosłup mnie strasznie boli. Ja też za chwilę idę się wykąpac i lulu. Powiem wam,że jako kolejna mam bakterie w moczu:(:( Aaaa... wczoraj zrobiłam sobie pazurki żelowe:)
-
Ja kupialam na 56 w h&m to byly jeszcze niektore za duze. a maly mial 3320 i 56cm.
-
Kochane a tak poza tym to chce wam powiedziec ze kolejna noc do d**py. Obudzil mnie dzisiaj bol brzucha...ale nie wiem czy to przez to ze śnił mi sie porod czy naprawde zaczal mnie bolec. tak jakbym miala skurcze. Pisałyście o tym podnoszeniu rak do gory...to raczej nie mozna. Ja mialam taki przypadek jakies dwa tyg temu ze jak sie przekrecilam w lozku to tak jakby cos mi sie odklilo,albo przerwalo....czy cos. i jakos przy kichaniu tez tak mialam. lekarz powiedzial ze ie ma czym sie martwic ale to poczulam tak jakby misnie czy cos oderwalo. strach sie bac!!! ja juz nie moge doczekac sie wizyty bo mam tyle pytan...co chwile cos mnie niepokoi. Tą ciąże przeżwam inaczej niz pierwsza.
-
A co do psa to ja mialam kiedys amstaffa w domu i bardzo lubial dzieci...ale niestety wpadl nam pod samochod i musielismy sprawic sobie nastepnego pieska. wiec kupilismy kolejnego i od poczatku byl w garazu a potem na dworze bo balam sie o malego..nie mialam jakos do niego zaufania. a teraz to juz wogole chcialabym sie go pozbyc ale moj maz jest tak bardzo w nim zakochany ze nie zgodzi sie go oddac:( ale jak jestem z malym na podworku to staram sie go zamykac w kojcu bo jednak sie boje.
-
hej kochane:) Ja brałam słub w prawie 6 miesiacu ciazy i cala noc wytrzymalam na wysokich obcasach. Powiem ze cala noc przetanczylam,oczywiscie uwazajac na siebie. a Na poprawinach mialam sukienke:taka do kolan...cos w stylu babki. i mialam rowniez wysokie obcasy. co do spuchnietych nog to pod koniec ciazy mi lekko puchly. ktoras z was pytala jak to wygladalo po cc. a więc:2 tyg ledwo co sie ruszalam...non stop bolala mnie głowa. w ogole nie moglam sie ruszac, ale mialam szczescie ze maz byl przy mnie bo bym sobie nie poradzila. w szpitalu rowniez mi pomagal bo moje dziecko byloby caly czas głodne.Nawet piguly,polozne itd...nie mogly mi pomoc...tylko chodzily i mowily czemu to dziecko tak ciagle krzyczy. w domu byl cichutko jak aniolek. spal 4/5 godzin zjadl i dalej spal. a po pierwszym spacerze spal 10 godzin bez przerwy.co chwile chodzilam i go dotyklam czy oddycha. bo sie przestraszylam.
-
Sorki ja miałam x-lander XT. pomyliłam sie:)
-
Ups...nie zauważyłam:):P
-
Ja tam w sumie nie wierze w ten kalendarz:p
-
Mi się sprawdził synek z kalendarzem chińskim...teraz pokazuje na dziewczynke-zobaczymy.Ale ja jednak mam przeczucie na kolejnego synka