Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamea76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. bobasek, moj czasami robi tak, ze zaciska zeby i trzesie glowa na boki jak psiak..ma charakterek hehe rany jak mnie boli szycie! leje tantum rosa, smaruje altacetem, zjadam 2 paracetamole co 5h i nadal schodze.. w szpitalu dawali mi profenid, bez niego wylam z bolu, ale jak zaczelam regularnie karmic to przestalam go brac. czuje sie matrixowo, jeszcze nie ogarniam dwojeczki:-) potrzeba mi z tydzien na przystosowanie. dziewczyny, kiedy wietrzenie, spacer przy takiej pogodzie? i drugie pytanie, od kiedy sie podaje wit k?
  2. cos sie powoli zaczyna, noc ze skurczami nieregularnymi, ale za to bardzo bolesnymi.. aua..i nadal sa. wczoraj tez dalszy ciag czopu (odchodzil 3dni po ginie, potem 3dni przerwy i znowu wczoraj duze kawalki). umowilam sie dzis z polozna na badanie, zobaczymy co powie. rano powiedzialam tosi, ze czuje ze niedlugo bedzie braciszek z nami. musze ostroznie jej dawkowac informacje, bo od jakiegos czasu mowi o moim szpitalu z lekkim lekiem(np.boi sie ze mi potna brzuch..i czy ja nadal bede czlowiekiem..dziwne sa dzieciece skojarzenia:-) ) juz nawet nie uzywam slowa szpital, tylko mowie, ze pan doktor pomoze urodzic. zdecydowalismy, ze jak bede w szpitalu to mloda pojdzie do tesciowej-uwielbia u niej nocowac i nie bedzie zdawala sobei sprawy z tego ze mnie nie ma w domu(takiej sytuacji jeszcze nie bylo..tata wyjezdza, a mama jest zawsze!) a, zapomnialabym..karolina, stokrotka, basiunia gratulacje
  3. cielica , czop moze odejsc nawet 2tyg przed porodem. mi chyba dzis odszedl po wczorajszym badaniu u gina hehe. udalo mi sie dostac jutro do fryzjera, zebym tylko dotrzymala;-) kurcze, mloda mi sie podziebila, mam nadzieje, ze sei nie rozlozy, bo mam wtedy murowana infekcje.. czy moje przeziebienie w czasie porodu czyms grozi? taki noworodek jest przeciez bezbronny..:-(
  4. natalia, kasia, smart - wielkie gratulacje i zdrowka dla Was i zajaczkow:-) bylam dzis u gina, mowi,ze 2palce z ledwoscia wchodza, szyjka nadal dluga. oj, powoli to idzie.. ale pocieszam sie tym, ze czasami nagle sie zaczyna. zrobilam ostatnia morfologie i teraz czekam.. a moze by tak po schodach pochodzic..;-););) moni-k, pytalas o zzo. z tego co pamietam, to nie bylo zadnego dochodzenia do siebie po. zakladaja, dziala 2h, jak trzeba dokladaja nastepna porcje, a potem przestaje dzialac i tyle. podobno powiklaniem moze byc bol glowy przez jakis czas. ja nie mialam. teraz tez sie szykuje do zzo, jednak to ulga na jakis czas. wyszlo mi troche ponizej normy ilosc plytek krwi, ale gin uwaza, ze sie nadaje do znieczulenia,uff.. ale dzis mam spiacy dzien..
  5. wesolych swiat, kochane:-) szybkich porodow, grzecznych dzidziolkow, radosci i usmiechu
  6. lilka, z tym ktg to moze zalezy od szpitala. w moim chodzi sie co 2dni poczawszy od terminu (moja coreczka byla przenoszona, stad wiem). sprawdzaja tetno, skurcze, nie wiem czy cos jeszcze. chyba bym jednak pojechala sprawdzic.. a moze sprobuj zadzwonic do nich? z tego co pamietam bedziesz rodzila na madalinskiego, tak? to dobry szpital, oni najlepiej wiedza. od kilku dni czuje malego bardzo nisko, az mnie rozsadza. a jak rusza sie to prawie w kolanach go czuje hehe. w dodatku dostalam zastrzyk energii, moze to juz blisko..? ustalilismy z mezem, ze odwoluje wyjazdy do konca kwietnia, za duzo stresu mnie to kosztuje. uff.. czekam na meza z zakupami i zaraz idziemy ze swieconka:-)
  7. hugosia, ech ci lekarze.. ale fajnie ze szybko poszlo, masz z glowy. jeszcze raz gratulacje:-)
  8. czesc dziewczynki, wg mojej tesciowej czkawka moze byc od przechlodzonego ciemiaczka(tak jej ktos kiedys powiedzial), ile w tym prawdy nie wiem.. chcialabym karmic okolo pol roku, ale to mozna sobie planowac, a i tak potem sie okaze:-) z mloda stracilam pokarm po ok 5mies, przez stres. wczoraj bylam ostatni dzien w pracy(chyba..), teraz sie bycze;-) mam oczywiscie jakies rzeczy do zalatwienia/zrobienia, ale na razie zrobilam sobie dzien dziecka, a moze matki hehe kurcze, zgapilam sie z fryzjerem a teraz nie moge sie nigdzie dostac.. nie moge juz na siebie patrzec buuu...
  9. hugosia duze gratulacje ale mialam noc, spalam 3h, o 4 sie przebudzilam na toalete i koniec snu do rana.. dopiero po poludniu mnie zmoglo na 2godzinki. dziewczyny ze starszym rodzenstwem, przygotowalyscie cos specjalnego dla starszaka na powrot ze szpitala? mam na mysli jakis specjalny prezent \'od dzidziusia\' albo z okazji \'zostania siostra\'(moja mala uzywa tego zwrotu dla okreslenia czasu po urodzeniu sie juniora \'jak zostane siostra ;-) to bede/zrobie...\')
  10. czesc dziewczyny, gratulacje dla nowych mamus:-) :-) :-) dzidzie slodziakowe znow zostalam sama, tym razem tylko na 2dni, ale i tak mi niewyraznie.. w dodatku dowiedzialam sie , ze sasiadka, ktora miala termin 7dni przede mna, urodzila juz w prima aprilis:-) a ja chcialabym, zeby mlodziak poczekal jeszcze ten tydzien..
  11. rozalka gratulejszyn annaoj sto lat, to bedziecie dwa baranki;-) padam, bylismy w ikei i po mechanizm do jednej szafki w kuchni. po powrocie od razu zasnelam na 3godzinki. ale ciesze sei, ze kolejny punkt na liscie mam odhaczony. tak sobie dzis myslalam, ze szykuje sie do tego porodu jakby to byl juz koniec swiata:-) wszystko mam miec zrobione itd, a wlasciwie potem tez sie da, tylko moze troche mniej komfortowo..w kazdym razie tragedii nie bedzie, jak stolarz zrobi polki miesiac czy dwa pozniej itd itp. dobrej nocki:-)
  12. nie dosc ze kwiecien to jeszcze prima aprilis hehe, fajna data na urodzinki. ale nie u mnie.. wczoraj bylam u gina, pozamykane wszystko na 4 spusty-szyjka 2cm! ale nie ma tego zlego, mam jeszcze chwile na pozalatwianie spraw. martenka, pilkaplazowa, bobasek, umbrella - gratulacje sie dziewczyny rozpedzilyscie:) lilka, ja tez jestem totalnie oslabiona, nie mam aparatury do mierzenia pulsu, wiec nie wiem, ale nie moge np stac dluzej niz minute, bo zaczynaja mnie bolec wszystkie miesnie, serce kolacze i duszno mi. juz latwiej sie chodzi(jakis maly spacer), stanie tragedia! dlatego unikam wszelkich kolejek(wszelkie zakupy juz mezus musi), bo przeciez nikt nie widzi brzucha :( milego dnia, moje panie, udanych spacerkow w sloneczku:-)
  13. o rany, mini, ale szybko.. gratulacje, kochana!! 37tydzien? nie strasz hehe, jestem w polowie 37.. witam nowe kwietniowki!! wczoraj bylismy w kinie i nie moglam wysiedziec takie mialam skurcze. ale nieregularne i po powrocie i polozeniu sie minely. boje sie troche, bo maz dzis wyjezdza, nie bedzie go do piatku poznym wieczorem. mala odstawiam na 3 dni(wlasciwie wieczory i noce, bo chodzi do przedszkola) do babci, jakby co to przynajmniej ten klopot z glowy..a i odpadnie mi wozenie i odwozenie(zapinanie jej w foteliku nie nalezy teraz do latwych:) ) ciagle jeszcze pracuje, ale juz nawet te 3godzinki mnie mecza.. regeneruje sie dopiero jak mam wolny dzien, a i tak mam jeszcze troche do zrobienia przed porodem w domu. pozdrawiam
  14. witajcie:) pilkaplazowa spoznione \'sto lat\' ale pogoda.. pol dnia nie moglam sie zwlec z lozka (o 7.30 wyprawilam mala do przedszkola, pojechala z tata, a potem z powrotem lozko i bole okresowe), potem wygrzebalam sie i pojechalam w paskudnym deszczu do centrum, gdyz bylam umowiona z klientka, ktora o tym ZAPOMNIALA!!!! wrrr... postanowilam wykorzystac to, ze sie wybralam i umowilam sie z polozna(przypomniala mi co mam zabrac i takie tam organizacyjne sprawy) i pobralam krew na grupe krwi(posialam gdzies z poprzedniej ciazy). stokrotko, szpital wybralam, bo..juz tam rodzilam i bylam zadowolona. znam teren, co daje mi to poczucie bezpieczenstwa. a wtedy zadecydowalo kilka czynnikow-lekarz(przede wszystkim), dobry oddzial noworodkowy(sic!), bezplatne wowczas zzo(sic!!!). jak chcesz to mozemy pogadac poza forum, zeby innych nie zanudzac;) moj email kadill(malpa)o2.pl pozdrowka
×