mongrana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mongrana
-
ten materialowy na pewno mozna kupic oddzielnie, bo widzialam. A drewniany - nie wiem. Moze w ostatecznosci m sklecic ;-)
-
majowiczka - ale na wies mam nadzieje, ze Ci krakowski smog nie dociera? Rozmawialam dzis z moja ginka o glukozie - u nas robi sie ja po jedzeniu (podkreslila wyraznie 2 razy, zeby koniecznie nie byc na czczo) i to oni daja to swinstwo do picia (uprzedzala, ze paskudne).
-
pamietam jak bedac w Krakowie zapuscilam sie (pieszo, latem) na aleje trzech wieszczow. Po 5 minutach uciekalam stamtad biegiem z ciezkimi dusznosciami, myslalam, ze zemdleje... Nigdy wczesniej (ani nigdy pozniej) nie mialam "przyjemnosci" z takim stezeniem smogu. Dla mnie, dziewczyny z Mazur, to byl ciezki szok :-o
-
glupio nie glupio... co za roznica, moim zdaniem, MadziKulka. Lekarz ma byc dobry! Jesli nie jestes go pewna, to zmien, bez znaczenia kiedy. A przynajmniej przedzwon i spytaj, czy za to USG skasuje podwojnie. Moj polski gin tez mnie raz zciagnal do siebie do szpitala na badanie (choc prywatnie mial lepszy sprzet niz szpitalny), bo tylko tak mi pasowal termin, zeby do niego podejsc i nie wzial za to ani grosza, bo to byla czesc tych badan, ktore zaczal u siebie w prywatnym gabinecie (monitoring cyklu - wzial RAZ kase za monitorowanie CALEGO cyklu czyli kilka USG pod rzad a wyniki badan laboratoryjnych konsultowal bezplatnie przez telefon poza godzinami przyjec i nawet przez telefon mnie kojarzyl a co dopiero na zywo). I to, choc wiedzial, ze mieszkamy w Niemczech a wiadomo, ze niektorzy mogliby wlasnie dlatego zedrzec. I nie jest to bynajmniej jakis tam lekarzyna walczacy o kazda pacjentke, bo zadne do niego nie chce przyjsc, tylko ordynator do ktorego ustawiaja sie kilometrowe kolejki. Pacjentki nadaly mu zreszta tytul "lekarza roku", wiec nie byle kto, tylko figura znana na cale wojewodztwo :-D
-
ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012
mongrana odpisał pablinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kolejna forumowa mamusia!!!! Przylaczam sie do gratulacji i zyczen zdrowia :-D -
w sumie mozna kupic tylko ten materacyk do przewijaka, nie cala komodke i ulozyc go na normalnej komodce. obiad sie gotuje a mnie burczy coraz glosniej...
-
mnie wkurzaja niektorzy faceci, ktorzy sie szczyca "swoimi" osiagnieciami ile dziecko wazy po urodzeniu... Jakie to ICH osiagniecie? Spadam do kuchni, pogoncie mnie...
-
ale jestem glodna... zjadlabym konia z kopytami... musze sie zakrecic wokol obiadu ale wczesniej nafuttrowac sie jeszcze czyms na tymczasem, zanim obiad "sie" zrobi ;-)
-
mnie jak do tej pory wagi nikt nie podal... majowiczka, ale to tylko majtki ciazowe, nic im sie nie stanie jak sie przebarwia, po ciazy mozesz je wyrzucic. Ja sie tam przy zakazie seksu bynajmniej jakoscia bielizny przestalam zupelnie przejmowac :-p Ma byc wygodna i funkcjonalna ;-) Apropos podczytywania forum przez mezow - moj by pewnie chcial, bo mi zaglada czasem przez ramie ale i tak nie rozumie ni w zab i musi sie zdac na moje tlumaczenie (ktore moge dopasowac do moich potrzeb :-p ) Wie, ze jestem mongrana i na tym jego mozliwosci podgladania za moimi plecami sie koncza :-D
-
a od kiedy mozna szacowac wage dziecka? mnie nic moja na ten temat nie mowila
-
dosiah - z rosolem mam tak jak Ty :-) Uznaje tylko ten z kury a inne kosci to podkladka dla rozno-warzywnych wariacji zupowych :-) Ja w sumie jak do tej pory przytylam tez tylko na brzuch (za to ile... dzis sie okazalo: w ciagu miesiaca cale 3 kg :-o ) ale i tak mnie moje figi sie wrzynaja i to bardzo nieprzyjemne uczucie :-o majowiczka - jesli Cie bielizna zacznie pic tak jak mnie to polubisz nawet biala bielizne :-p
-
Co do Gdanska to mnie sie w czasach licealnych marzylo mieszkanie tam (co wakacje / ferie czmychalam na pare dni do Gdanska do znajomych :-) ) ale los zdecydowal inaczej i w sumie teraz ciesze sie z takiego obrotu sprawy :-D W sumie i tak mialam w swoim zyciu epizod trojmiejski, bo podyplomowke robilam na UG, pomieszkujac wtedy (na weekendy) na Suchaninie :-D Acha, rozmawialam dzis z moja ginka. Ona twierdzi, ze na polowkowym nie da sie okreslic juz rozmiaru dziecka, bo nie miesci sie ono na monitorze :-) Mierzy sie kosc podudzia czy uda (zapomnialam dokladnie ktora z nich) i ramienia (czy przedramienia?) i na tej podstawie odkresla, czy budowa jest proporcjonalna i moznaby gdybac co do wielkosci calego dzieciaczka ale to ponoc nie ma sensu, bo to by bylo tylko takie gdybanie bez wartosci medycznej... Takze chyba nie damy rady porownac swoich maluszkow ;-) To chyba tyle odnosnie zaleglosci forumowych, teraz bede w miare na biezaco :-)
-
nadrobilam Wasza dzisiejsza stukanine :-D majowiczka - z porzadkami to mozemy sobie podac rece :-D Mam toczka w toczke tak jak Ty :-D Chociaz Wigilia ma byc u nas :-p Ale pocieszam sie tym, ze Niemcy tak nie sraczkuja z porzadkami na swieta jak Polacy, wiec mnie tescie nie zjedza a jakby probowali, to i tak zwale wszystko na ich synka, ze sie za malo udziela :-p Tesciowa i tak mu kazala mi "bemuettern" (matkowac) w ciazy, wiec najwyzej dostanie ochrzan, ze moglby sie jeszcze bardziej starac :-p :-D Laski, nie sledzcie tak dlugoterminowej prognozy pogody :-) Rodzice mojej kolezanki sa zawodowymi meteorologami (pracuja w zawodzie, czyt. "przepowiadaja pogode") i dobrze sobie zapamietalam ich slowa: pogode da sie przewidziec tylko max. 4 dni na przod!!!!! A i to tak z 60-80% dokladnoscia. Cala reszta to wrozenie z fusow. Nie wiem, czemu polska telewizja wyspecjalizowala sie w "przepowiadaniui" pogody na kilka miesiecy na przod (jaki bedzie marzec a jakie lato... juz w grudniu) - to sa duby smalone! Prawdziwy specjalista od klimatu moze Wam co najwyzej pogdybac od dzis do konca tygodnia i ani sekundy dluzej :-) Patinka - ogromnie mi przykro. Ja tez stracilam jedna ciaze, a w obecnej lezalam z zagrozeniem w szpitalu na tym etapie, na ktorym Ty... wiec choc troche moge sobie wyobrazic, jak Ci ciezko. Na szczescie masz trojke cudownych dziewczynek i kochajacego mezczyzne u swojego boku, ktorzy pomoga Ci przetrwac najciezszy czas, chco wiem, ze tego bolu nikt i nic nie ukoi, dopiero czas troche go przyciszy... Duzo sily Wam zycze. Mocno tule*** Dziewczyny... nie pogniewajcie sie ale... jesli chodzi o tabelki to jestem przesadna... Bylam raz w jednej... Ja nie kryje moich danych przed Wami, pisze wszystko jasno i otwarcie ale tabelek sie boje... :-o Mam nadzieje, ze mnie zrozumiecie.
-
Witam :-) Ciesze sie, ze moje majtki (tj. mojego m) dobrze wplywaja na nastroje :-) Z tymi majtkami to dziwna rzecz zreszta... albo mojemu przez ciaze poprawila sie intuicja albo one dzialaja na niego telepatycznie... Bylismy dzis razem w sklepie. Majtek ciazowych brak. Ogladam inne duze egzemplarze ale to jakas porazka, zmiescilibysmy sie w nie oboje i pewnie jeszcze dla psa by starczylo miejsca :-p Mowie do mojego - wiesz, potrzebuje nowych majtek, bo moje stare mnie pija. A on na to na rzuca na luzie sam z siebie: "to wez moje". Zdebialam. Zaczelam wypytywac, jak on by sie do tego odniols, gdybym faktycznie nalozyla jego i jak mnie zapewnil, ze dobrze, to mu sie przyznalam, ze juz od wczoraj podbieram mu bielizne :-p Podszedl do sprawy zupelnie naturalnie :-) Jak wrocilismy do domu to mu sie w nich pokazalam i oboje mielismy niezly ubaw :-D (przez to rozciagniete wybrzuszenie z przodu :-p ) Ale trzeba przyznac, ze sa wygodne :-)
-
nie ma znaczenia czy 1 raz czy 3. A natura tak to juz pomyslala, ze najwieksza ochote na seks ma sie w dni... plodne ;-) Ale nawet jak dni byly plodne i obydwoje jestescie plodni to macie jakies 30% szansy na ciaze. Dla starajacych sie to malo, dla tych, ktore nie chca jeszcze dziecka - duzo... Ale i te, ktore chca jak i te, ktore nie chca nie maja wyjscia i musza poczekac z testowaniem ;-) Powodzenia! Ja juz ide spac, bo jutro (tzn. dzis) nie moge sie tak dlugo wysypiac jak dzis (czyli wczoraj). PS. Dziewczyny, jeszcze mu o tych majtkach nie powiedzialam... Czekam na Wasza opinie jutro :-p :-D
-
widze, ze wszystkie mamusie poszly juz spac. Na dobranoc/dzien dobry mam jeszcze pytanko: znacie jakies ciazowe piosenki (tzn. takie o ciazy)? Mnie uderzyl ostatnio fakt, ze takich specjalnie sie nie komponuje... Ja znam tylko jedna, zespolu Bi-2, po rosyjsku. Refren: "Ты ждешь ребенка, oт меня" czyli "oczekujesz mojego dziecka, moja milosci" a teledysk co najmniej dziwny ;-) http://www.youtube.com/watch?v=6dPdKI1Bzuk Jak znacie inne piosenki, to wrzucajcie, zrobimy ciazowa liste przebojow :-)
-
iza - Ty nie znasz na prawde odpowiedzi? czy po prostu masz nadzieje, ze ciezarne maja jakies moce typu wrozki i moga Ci przepowiedziec przyszlosc? oczywiscie, ze moglas zajsc a test zrob po terminie planowanej @. Moze sprobuj sie jeszcze ratowac postinorem, dziala 72godziny po. Czekaja Cie wiec nerwy do przyszlego roku... i na to Ci tu zadna z nas poradzic nie moze... :-o
-
slowa nie lowa oczywiscie :-)
-
ja, tak bez powiedzenia dobranoc? niee :-) Pluskalam sie w wanience. I to przyjemne z zalozenia wydarzenie (zrobilam sobie dzis kapiel z olejem sezamowym - mmmm, takim ze spozywczego bo tanszy 10 razy od tego samego z drogerii ;-) ale to staro indyjska metoda, lub - uzywajac modnego lowa - "ayurwedyjska" :-D - cudowny balsam dla ciala :-D ) obnazylo pewne nowe problemy... Otoz nie jestem juz taka zwinna... I juz mialam problemy, zeby sie zanurzyc (aby zmoczyc wlosy), podciagnac - zeby ogolic nogi... Wychodze wiec czysta i naolejona z wanny i ruszam do mojego obwiescic mu moje odkrycie i zwiazane z tym dla niego konsekwencje ;-) ja: (wyjasniwszy sytuacje) jak tak dalej pojdzie, bedziesz mi musial golic nogi on: ja????? (przerazony) ciezarne sa zwolnione z golenia nog ja: co????? wiesz jak ja po paru miesiacach bede wygladala? on: tak jak ja (tu zasmiewa sie do lez z tej perspektywy) ja: i bede ci sie taka podobac? on - glupia mina ja: przeciez moja maszynka mnie nie skaleczysz, nie ma takiej opcji, nawet jakbys chcial... on (chyba mu wjechalam na ambicje): przeciez ja umiem golic! on - do psa: slyszalas, czego pani chce? (ciezko wzdycha) Ale to jeszcze nie koniec zlych wiadomosci dla niego - po kapieli sie okazalo, ze moja bielizna pije mnie nie do wytrzymania... i... nalozylam jego majtki. Matko z corka... przyznac mu sie, czy zataic???? :-o
-
Mia-majowiczka - ale sie usmialam z Twojego m :-D Bidulek ;-)
-
mi sie moj eks kiedys tez tak realistycznie snil i w tym snie prosil mnie, zebym mu dala druga szanse... A ja mu na to, ze przeciez mam meza i wogole... i czulam sie taka rozdarta... Ale jednak postawilam na meza, choc do konca (snu) mialam watpliwosci ;-) W rzeczywistosci nie mam jednak cienia watpliwosci, na szczescie :-D Co najwyzej takie wyznanie polechtaloby moja babska proznosc :-) A moj maz by szalal z niepokoju i zazdrosci :-o (choc nie jest chorobliwym zazdrosnikiem, to jednak w takim wypadku szczegolnego zagrozenia juz by mu nerwy chyba jednak puscily...)
-
na poprawe nastroju - patrzcie co przypadkiem znalazlam: wynalazek zeby facet nie zapominal zamknac klapy :-D :-D :-D http://www.euroelektro.pl/index.php?id=1&module=shop&action=product_view&id_product=507 Jak sie nie zamknie, to swieci :-D
-
mi w Niemczech normalna ginka dawala ale w szpitalu mi nic nie dali ale to chyba wynika z tego, ze niem. kasa chorych strasznie czepia sie szpitali i 100 razy ich kontroluja, czy mieli prawo przyjac danego pacjenta... :-o wiec ci biedni lekarze musze do kazdego przypadku uzbierac gruba dokumentacje, zeby ich potem kosztami nie obciazyli. Z drugiej stron ymoglibny przeciez wydrukowac dwa... tak jak robi moja ginka - jedno dla nas, drugie do dokumentacji
-
majowiczka - u mnie TO SAMO - chandra, brak telewizora a moj pracuje na swoim kompie po godzinach :-( zas ja odczuwam co chwile dzikie przyplywy AGRESJI :-o
-
ja sie na mmsach nie znam a poza tym zbankrutowalabys za mms za granice, wiec sie nie wychalam z oferta ;-) Ale zdjatko chetnie potem obejrze :-D leczo z krowkami - boshhe, zaraz zwymiotuje (mi wiele nie trzeba ;-) - bedzie anekdotka na opowiadania dla dzieci i wnukow :-D wujek google zaspokoil moja ciekawosc... Ale po tych zdjeciach nabralam watpliwosci co do okreslania plci na USG. Czy Wy widzicie roznice????? Ja NIE. Oto link: http://www.strefakobiety.com/dziecko/ciaza-od-a-z/ciaza-tydzien-po-tygodniu/chlopiec-czy-dziewczynka.aspx