Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mongrana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mongrana

  1. dzieci sa swietne :-D fasoleczka - nie zrozumialam gdzie Ty masz to lozysko w takim razie - po srodku? Moja bratowa jak poszla rodzic do szpitala (w terminie!) to lekarz popatrzyl taki zdezorientowany na nia, na jej mame, rozejrzal sie po korytarzu blednym wzrokiem i pyta: "a ktora to jest ta rodzaca?" :-D A ona byla zdrowa, dziecko zdrowe, normalnych wymiarow. Po prostu taka jej "uroda", ze jej brzucha w 9msc nie bylo widac! A dziewczyna zgrabna, nie za chuda, nie za gruba. wiec sie nie zadreczaj. Niech Cie tylko lekarze pilnuja z tymi Twoimi gastrycznymi historiami i wszystko powinno byc dobrze :-D
  2. no niestety... kazdy trymestr ma plusy i minusy i zawsze sie znajdzie cos, czym sie mozna martwic. Ja mam formalny zakaz wykonywania pracy, zreszta jak widze na forach to gros dziewczyn siedzi przez cala ciaze na L4 i to nie bez powodu. Chociazby taki LEN, ze sie nic nie chce zrobic, czlowiek szybko sie meczy... no nie wysiedzi sie 8 godzin w pracy... I spac to bym mogla i po 12h/dobe :-D
  3. fasoleczka - a moze masz lozysko w tej ciazy na przedniej sciance? To zmniejsza znaczaco brzuszek i oslabia czucie ruchow dziecka. Mowia Wam lekarze, gdzie macie lozysko?
  4. no to mnie pocieszylyscie z tym lezeniem na plecach :-) ja sie zawsze wierce na wszystkie strony przed zasnieciem az sobie znajde wygodna pozycje :-) majowiczka: w ciazy macica podnosci zoladek do gory, wiec kwasy moga podplywac pod gardlo. Moze tego nie czujesz ale moga one wywolywac mdlosci. To tylko jedna mozliwa hipoteza. Mnie przy ciazowych mdlosciach wlasnie ulge sprawialo lezenie na wznak ;-) A Ty sprobuj moze z wyzsza poduszka - moze to da Ci ulge?
  5. biore euthyrox, luteine, magnez i jakies ziolka od poloznej. Nagietek dosypuje do herbaty rumiankowej na sniadanie :-) Przerwy w mdlosciach ma kazda, inaczej chyba mozna by wyladowac w wariatkowie ;-) A bola Cie piersi? Ciagna pachwiny? Masz zaparcia? Bole glowy? Inne atrakcje? Czesto jest tak, ze jak sie jedna "frajda" konczy, to druga zaczyna :-p
  6. stronka fajna, nie ma co :-D a ja nie moge lezec na plecach z wyciagnietymi na wprost nogami bo mi sie brzuch spina :-o majowiczka - a moze Ty masz po prostu zgage?
  7. wiesz, jak mnie dopadlo przeziebienie to mi... przeszly mdlosci (na tydzien) a potem wrocily. Juz myslalam, ze dzidzius sie lituje nad mamusia ale ginka sie tylko smiala :-D Ja tez mialam lepsze momenty i sie nimi cieszylam ale jak trwaly za dlugo, to tez zaczynalam schizowac. To normalne ale nie przesadzaj z nerwami, bo od tego moze skoczyc prolaktyna a jak tej za duzo to tez niefajnie. Teoretycznie juz w okolicach 9tc moga mdlosci troche slabnac, wiec sie nie przejmuj. Niebezpieczne moze byc tylko jak nagle wszystkie objawy ustapia na raz, jak nozem ucial. Pamietam jak sie konczyl 12tc i mnie wziely takie mdlosci, ze az mi lzy lecialy i ja tylko patrzylam na zegarek i czekalam az wybije polnoc... Ale po polnocy (pierwsze minuty 13tc) nie bylo lepiej ani o jote :-o Ja po dzis dzien nie moge byc glodna :-p Wkolko cos podjadam, malymi porcjami a jak widze/czuje/slysze cos obrzydliwego od razu bilet do Rygi...
  8. acha, niektorzy twierdza, ze witamina B6 ma zapobiegac wymiotom i mdlosciom. Ale sa tez babeczki, ktorym syntetyczne witaminy tylko pogarszaja sprawe... Rozwiazaniem wydaja... drozdze np. tabletki drozdzowe, ciasto drozdzowe i/lub napoje drozdzowe jak np. kwas chlebowy czy piwo bezalkoholowe (Bavaria ma 0,0% alkoholu, bo fermentacja nastepuje na zimno, alkohol sie nie wytwarza). Ja tam piwkuje od czasu do czasu ;-) Drozdze oddzialywuja na mnie wprost bosko! Na mnie dobrze dzialaly tez banany i cukierki imbirowe. Na poczatku pomagala tez woda z cytryna i cukrem ale potem juz nie. No i buraki - to warzywo ciezarnych! Ma duzo niezbednego zelaza, pomaga na mldosci i zaparcia (a wzdecia to ja mam od samego poczatku ;-) ) A Ty jakich sposobow juz probowalas?
  9. no to z meza niezly ogier :-D Ale motywacje tez pewnie mial jak trzeba :-D Szarlotka - to normalne, ze sie martwisz! Czytam na forach, ze dziewczyny z calkowicie zdrowa ciaza, bez problemow w przeszlosci, z "wpadki" - tez sie martwia i stresuja. Taki los mamus ;-) Wazne tylko, zebys sie nie martwila zanadto, bo za duzo stresu tez moze szkodzic. Moze powinnas pic herbatki z nagietka? Ponoc dziala przeciwzapalnie i przeciwporonnie. Ja pije. A jaka mialas bete? Im wyzsza, tym gorsze mdlosci, twierdza szwedzcy badacze :-p Ja w 6tc mialam az 10.500! I od 7tc jak mnie wzielo, tak trzymalo do 17tc a i do dzis zdarzy mi sie zwymiotowac (ostatnio w tym tygodniu, jak zobaczylam wlosy w odplywie umywalki ;-) maz musial je szysbko wyciagac, zeby nie bylo powtorki :-p :-D )
  10. to w laboratorium nie daja glukozy????? eeee, wydaje mi sie, ze daja. Widzialam u nas w Olsztynie, ze dziewczyna na krzywa cukrzycowa dostawala wlasnie w kubeczku jakies swinstwo do picia. Jak ja badalam prolaktyne to tez mi dali MPC na "obciazenie". Takze lepiej zadzwonic do labu i sie zapytac, jakie oni maja praktyki, bo moze niepotrzebnie bedziesz trzymac worek glukozy w domu :-) Lady - Twoj lekarz to na prawde zdzierca :-o
  11. dziewczyny a jak macie standardowa, comiesieczna wizyty u gina to oglada Wam nogi, czy nie puchna? Mnie tak. Krzywa cukrzycowa robi sie W Niemczech jakos pozniej, bo, jak twierdzi moja ginka, cukrzyca ciazowa ujawnia sie, jesli wogole, wlasnie pozniej. Mnie tez sie zawsze na badaniu cisnienie podnosci, to normalne zjawisko. U mnie bylo kolejno 140/80 (bo biegiem wpadlam do gabinetu ;-) ) 110/60, 130/60 a jak do mnie pielegniarka przyszla w szpitalu z cisnieniomierzem, ja bylam tylko co wybudzona (przez nia) ze snu i mierzyla mi zaspanej w lozku, to mialam tak niskie, ze az oczy przecierala ze zdziwnienia :-) Dla mnie to nie nowosc, bo zawsze mialam niskie cisnienie. Widze, ze choinka wzbudzila zainteresowanie :-) Mysle, ze w Polsce by dlugo nie postala - tuptusie by ja szybko wyniesli na zlom :-p Ale tez i pewnie wiekszosc mieszkancow bylaby zadowolona z takiego obrotu sprawy ;-)
  12. MadziKulka ale mnie rozbawilas :-D :-D :-D Leser to jest czytelnik/czytlenicy :-D Nie obiboki :-D Musze powiedziec mezowi, niech sie tez posmieje :-D :-D :-D Lady - u nas jakby troche spokojniej z wiatrem. My jestesmy chyba na podobnej szerokosci geograficznej co Wy, wiec nie powinno byc tragedii, zwlaszcza, ze przez te kilkaset kilometrow jeszcze spusci z tonu :-) Poza tym nie huragan, tylko orkan - troche lagodniejsze bydle :-) Na imie mu dali Joachim (temu wiatrowi)
  13. ech, chyba sie Twoj nie skarzyl na takie maltretowanie... :-p Zwlaszcza, ze przypieczetowane sukcesem :-D Ja zaliczylam bite 10tygodni ciezkich, calodobowych mdlosci i multum innych antyseksualnych atrakcji i moj sie na pewno stesknil za takim maltretowaniem :-p A jak Ty znosisz ciaze? (mnie sie mdlosci zaczely w 7tc)
  14. najszczersze gratulacje szarlotka :-D :-D :-D Niech sie dzidzius zdrowo rozwija :-) Udalo Wam sie na prawde dokonac czegos niesamowitego :-) Trzymam kciuki za nastepne miesiace :-D
  15. ide cos zjesc... bo pies syty a ja na komputerze ;-)
  16. bo galerie wszedzie ma swiecie sa takie same :-p Na Willmersdorfer zawsze jest fajny jarmark swiateczny ale nie wiem, czy jeszcze 24.12 beda stali z budami. No i na starowce na Spandale cos powinno byc
  17. ja sie z wlasnej inicjatywy waze bez butow, bo buty o tej poze roku to jednak nie sandalki :-) No to macie przeciez Spandau Arcaden - potezna galerie handlowa. Tylko ostrzegam, ze zima tam grzeja jak wsciekli (najgoretsza galeria Berlina ;-) ), wiec radze od razu zdjac kurtke przy wejsciu, bo mozna orla wywinac... Jak w saunie (a mowie to ja, zmarzlak). Polecam pojechac tez S-Bahnem lub U-bahnem na Willmersdorferstrasse (mieszkalam na Charlottenburgu :-D ) ) - duza zakupowa ulica, z galeria i setka innych sklepow.
  18. 20 kg to jednak dla mnie wyjatek i hardcore :-o Na ile nas czytam to widze, ze tyjemy mniej.wiecej w podobnym tempie (uwzgledniajac rozncie w tygodniach) i wydaje mi sie, ze sie miescimy wszystkie w normie :-)
  19. tu macie te szrottowa choinke (trzecie zdjecia od gory i potem dalej az do konca strony): http://achim-mueller.blogspot.com/2011/11/traffic-tree.html Tu ja widac noca - umie ona tez "pluc ogniem" :-D I ma az 12 metrow wysokosci :-p http://www.berlin.de/tourismus/nachrichten/2198177-1721038-eine-schrotttanne-fuer-die-hauptstadt.html
  20. taka waga z suwanymi ciezarkami???? u mojej ginki stoi waga elektroniczna a pielegniarka jest podejrzliwa, nie wierzy ciezarnym i sama patrzy na odczyt :-p Moze ma i racje, bo mnie kusi, zeby jej podawac zanizony wynik ;-)
  21. kolo (slynnego) dworca ZOO postawili podobno (nie widzialam na zywo, tylko w wiadomosciach regionalnych) choinke zrobiona za zlomu i smieci... Ma to byc jakis projekt artystyczny ale niemieccy przechodnie przepytywani przez reportera nie wyrazili zrozumienia ani tym bardziej zachwytu ;-) a w jakiej dzielnicy mieszka Twoja tesciowa, majowiczka? Mongeo - moja psiuta jest jednak bardziej pogodoodporna niz wiekszosc innych psow a tym bardziej niz ja :-p Ona po 15 minutach juz jest sucha :-D Co by nie mowic - pies polnocy musi byc zahartowany na niepogode :-D
  22. Mingeo tez tak mysle - ludzie dostana amoku, trafisz jeszcze na jakas prawniczke z Lodzi, dla ktorej nowe krzeslo bedzie wazniejsze niz Twoje dziecko i dostaniesz lokciem w brzuch... Nie ma co dla tych kilku groszy. Majowiczka: w Niemczech jest siec nalezaca do tego samego koncernu co Jysk, tylko pod inna nazwa: Danisches Bettenlager. Maja troche inny towar, choc podobny w stylu. Mozesz zajrzec bedac w Niemczech, jesli lubisz grasowac po takich sklepach (ja lubie) :-D
  23. Mycha, je nie jestem wielka znawczynia meskiego nasienia. Moj mial budowe w normie, malo martwych ale troche za malo tych A (za to bardzo duzy tych B). Na moj gust nieprawidlowa budowa to jednak jest problem. Pytanie tylko na ile latwo uda sie go wyeliminowac. Ja bym na Waszym miejscu poszla do urologa, moze pokonsultowala jeszcze w klinice (plodnosci), jesli macie jakas w poblizu. Sam Androvit to moim zdaniem za malo, to w mojej opini raczej slabawe witaminki, nic wiecej. Niech maz lyka tez l-arginine - to jest bialko niezbedne dla tworzenia sie plemnikow. Naturalnym jego zrodlem sa jajka. Jedzcie wiec wiecej jajek (to nie prawda, ze maja duzo cholesterolu, tj. maja ale maja tez substancje, ktora go rozklada, wiec bilans wychodzi na 0), l-arginine, cynk, selen i po 3 miesiacach powtorzcie badanie. A maz chorowal ostatnio czy cos? Niech unika sauny, cieplych kapieli, ciasnych gatek (WYLACZNIE 100% bawelny, zadnej lajkry i innych dodatkow!), Nutelli, plastikowych butelek (zawieraja Bisphenol, ktory powoduje meska bezplodnosc), zadnych papierosow (i zadymionych pomieszczen), alkoholu, slodyczy... Niech da sobie zrobic USG jader (nie boli ale krepujace dla mezczyzn badanie) I niech zrobi koniecznie badania hormonalne (na pewno testosteron, TSH, prolaktyna, nie pamietam, czy bylo cos jeszcze...) - czasami trzeba podreperowac hormony takze u mezczyzn. Mezczyzn tez sie leczy i to czesto skutecznie, tylko musicie go jeszcze zdiagnozowac dodatkowo i poszukac porzadnego lekarza. No i niestety powinien sie poddac teraz zelaznej dyscyplinie. Pociesz go, ze powinien jesc duzo miesa, moze to go troche udobrucha. Warto zawalczyc! Powodzenia!!!! :-D A Twoje wyniki mycha byly w normie, bo nie pamietam, czy o tym pisalas?
  24. autem to pol biedy... o, a jednak dotarlo juz do Polski... Najwyrazniej front poszedl w takim razie poludniem. My jestesmy raczej centralnie, no, moze centralna polnoc (blizej nam do Baltyku niz do Alp :-) ) i tu tylko galezie fruwaja ale i tak dziekuje bardzo za taka pogode :-o
×