mongrana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mongrana
-
sama nie wiem co lepiej - miec 15 osob na glowie czy spedzac swieta sama jak palec a to mi wlasnie grozi po rozmowie z tesciowa :-o Jak maz sie za mna murem nie stawi to wniose o rozwod - uprawniaja mnie do tego moje hormony ciazowe! :-o A ja myslalam zawsze, ze akitki to takie same towarzyskie i ruchliwe diably jak huski (my mamy mieszanca wlasnie syberyjskiego) a tu widze, ze calkowite przeciwienstwo naszej... Moja teraz tez lezy zwinieta w klebuszek na wersalce i cierpi, cierpi strasznie bo goscie poszli :-o (na moje szczescie poszli, bo nerwy ciazy nie sluza :-o ) majowiczka - w Wigilie otwarte beda co najwyzej najwieksze galerie i to od 10 do 14 (wlasnie sie upewnilam w necie). A co Ty chcesz kupowac w Wigile po meczacej podrozy? ;-)
-
Wy mnie na zlosc robicie z tym sprzataniem, co? przyznajcie sie :-p Zrobilam ten test no i oczywiscie jak zwykle: 50% na chlopca, 50% na dziewczynke, czyli nic nowego :-p :-D Ale ale tam pisza, ze NISKO polozony brzuch jest na CHLOPCA a WYSOKO - na DZIEWCZYNKE, wiec odwrotnie niz marteczko-majoweczka i komu tu wierzyc? ;-)
-
13ty dzisiaj jak nic :-o Wlasnie byla u mnie tesciowa i tylko mnie zdenerwowala :-o Piszecie o zabawkach. Moje najukochansze sie zachowaly, choc w tak fatalnym stanie, ze bym ich dziecku dac nie mogla :-o W moim ukochanym kocie zalegly sie pajaki :-( Zla jestem na moja mame, ze go wyniosla do piwnicy. Co jej maly kotek przeszkadzal w moim pokoju? A na pokaz z projektora Ania zapraszam do siebie :-D Moj odratowalam i nawet zaliczylam z mezem raz wieczorek filmowy z m bylo prawie jak z dzieckiem, bo tez nie mogl nic sam przeczytac (bo po polsku) :-p i musialam mu wszystko opowiadac wlasnymi slowami :-) Rzeczywistosc a jakiego Ty masz psa, ze takie „bydle (moj dla porownania wazy 20kg :-p ) i co to biedne stworzenie robilo same calymi dniami przy pani-pracoholiczce? Fasoleczka ale Ty wcale nie wygladasz na 40kg! Na zdjeciach to calkiem niezla laska z Ciebie, taka w sam raz :-D
-
PS. Piosenka jest wspolczesna, tylko teledysk zrobili taki dla satyry ale oglada sie tez calkiem sympatycznie :-)
-
no to jak tak wytrwalam dzis najdluzej na forum to Wam wysle cos do posluchania na jutro :-) Chodzi o to, zebyscie po dzisiejszym bojowym nastroju nie zmienily z rana zdania i nie zabraly sie za (przesadne) porzadki :-p Nawiazuje tym samym tez do naszej rozmowy o Rosjanach i piosenkach :-) Podaje Wam link do piosenki, ktora niech sie stanie mottem przewodnim ciezarnych. Tytul: lekkoduch. Link: http://www.youtube.com/watch?v=WkQtEo3Vm2Q&feature=related (jak nie wskoczy za pierwszym razem to odswiezcie strone you tuba i pojdzie) Teledysk to fragmenty tragi-komedii z lat 70tych. Piosenka jest w klimatach bardzo rosysjkich :-) Gatunek muzyczny strawny chyba dla wszystkich (mniej lub bardziej) niezaleznie od gustu muzycznego. A tu moje tlumaczenie tekstu: „Razpizdaj (w sensie: obibok, bumelant, walkon, lekkoduch) Do pracy nie chodze I radia nie slucham A co mnie bozia da Zjem i wypije Ref. Ajjajajaj, jestem razpizdaj (=lekkoduch) Ajjajajajajaj, jestem razpizdaj. Nie bede rwac tylka (w sensie: szarpac sie) Dla szmalu i gadzetow Nigdzie sie nie spiesze, Poczytam, popisze (np, na forum, co? :-D ) Ref. Pospaceruje po mieszkaniu, klapne sobie na sedes, pozniej wyjde na balkon nakichac na lud pracujacy. Ref. Polecam sluchac codziennie przy sniadaniu dla dobrego nastroju i tworczego podejscia do dnia :-D A artykul o porzadkach (link z onetu od Lady) radze wydrukowac, skopiowac i wreczyc KAZDEMU odwiedzajacemu Was :-p Ciaza to nie tylko niewygody, to rowniez pewne PRAWA :-D
-
otoz to, mysle ze wszystko do kupy: jedzenie i srodowisko to raz a dwa, ze kiedys kobiety braly sie za rodzenie wczesniej, zachodzily w ciaze raz za razem, czesto o tym nie wiedzac
-
ej, kiedys tez podtrzymywali ciaze - mieli mniej lekarstw ale tez kobiety bywaly w szpitalu i tez miesiacami lezaly, znam z opowiesci z pokolenia mojej mamy
-
nie wiedzialam, ze kapiele sa zarazliwe ;-) Milego pluskania :-D
-
otoz to majowiczka - jak sie popytac kobiet z jedynakami czemu nie maja wiecej dzieci... to zaraz wlasnie sie uslyszy takie opowiesci
-
moze zalej wrzatkiem - to dobrze przeplukuje. Uwazaj jednak, bo to bardzo zrace swinstwo, zebys sie nie poparzyla od tego :-o
-
ja tez sobie ciaze inaczej wyobrazalam: yoga, aqua fitness, zakupy... A tu... ;-)
-
oj, lady, to bys sie niezle wkopala w kreci kopiec :-o :-D
-
u mnie w rodzinie nikt nie mial wiekszych mdlosci, o ile mi wiadomo - ja nadrobilam za wszystkie generacje :-o
-
moje piersi tez sie zrobily ciezkie (choc niestety nie specjalnie urosly) i moj maz sie cieszyl dzis jak dziecko, jak je "wazyl" (w rekach) - ach, te chlopy ;-)
-
tak, ponoc sie zapomina, ale mowic zielonej od calodobowych MEGAmdlosci zonie o gromadce dzieci to nie jest wlasciwy moment :-p
-
wrocilam do Was czysta i pachnaca :-) Jak mi moj maz cos zaczal mowic o drugim dziecku w czasie kiedy mialam mdlosci (przypominam: mialam je bitych 10 tygodni a i teraz od czasu do czasu zdarzy mi sie zwymiotowac - ostatnio: wczoraj) to myslalam, ze go rozniose na strzepy :-p
-
rzeczywistosc - zastap moze cole kwasem - mniejsze zlo :-) Albo piwem bezalkoholowym;-) O.k., ide juz do wanny, ide...
-
Lady, nie wiem, czemu piosenka jest niedostepna. Wiekszosc rzeczy jest normalnie dostepna ale czasem cos strajkuje i sie taki kwiatek wyswietla :-o Musze na chwile spadac, bo mnie maz meczy ze mam sie isc myc... odkad sie dowiedzial, ze ciezarne moga zaslabnac w czasie kapieli asystuje mi w czasie mycia glowy i teraz pogania, bo sam chce jeszcze potem pojsc z psem i pozniej tez wskoczyc do wanny a jutro rano musi wstac i nie chce, zebym przeciagala...
-
cha, cha, a skad mama ma takie doswiadczenie???? :-D :-D :-D z moich obserwacji (i doswiadczen :-p ) wynika, ze w sprawach mesko-damskich nie ma roznicy miedzy Polakiem, Rosjaninem czy Niemcem - wszyscy podrywaja na te same bajery, prawia te same komplementy, kloca sie o te same sprawy i tak samo sie przystawiaja :-p Roznice wystepuja tylko na tle "jednostkowym", nie "narodowosciowym" :-)
-
tak dobrze znam tylko niemiecki i rosyjski. Polski oczywiscie jako ojczysty :-D A angielski na poziomie szkolnym - dogadam sie ale sadzac byk za bykiem :-p Mielismy na studiach kolesia, ktory (wtedy, teraz pewnie wiecej...) znal 12 jezykow a uczyl sie 13. i to na takim poziomie, ze w 5 byl zawodowym tlumaczem a w pozostalych "tylko" mogl sie porozumiewac za granica na ulicy i czytac gazety :-p Gosc byl w tym wzgledzie niesamowity
-
moj maz jest rodowitym Niemcem z ojca Saksonczyka i matki Prusaczki, studia zas skonczyl w Szwabii :-) DOSLOWNIE :-D Ale moj eks byl Rosjaninem i kupa moich przyjaciol, wspolokatorow, kolegow w pracy... Byl okres, ze ja myslalam i snilam po rosyjsku. Teraz niestety troche zapominam a szkoda. W szkole rosyjkiego nigdy nie mialam, nauczylam sie sama z siebie na studiach w... Niemczech - przez przypadek i tak mnie wciagnelo :-) To ж to tylko takie wzmocnienie ("partykula wzmacniajaca"), w zasadzie nie da sie do konca doslownie przetlumaczyc ;-)
-
a tu masz odpowiedz you tuba :-o Dieses Video ist in Deutschland leider nicht verfgbar, da es mglicherweise Musik enthlt, fr die die erforderlichen Musikrechte von der GEMA nicht eingerumt wurden. W wolnym tlumaczeniu: To video nie jest dostepne w Niemczech z powodu praw autorskich ble ble ble Ale poszukam oryginalu rosysjkiego, moze bede miala wiecej szczescia ;-)
-
Lady - dla Ciebie :-D „Zamiec w obcym miescie W zimnym miescie nieznanym Wladze w swoje rece wziela sniezna burza Gospodarzem zostal snieg. Zamiec chodzi od domu do domu, Oddzielajac je od siebie, Nie ma do nich drogi, nie. Ludzie chowaja twarze od wiatru, Dawno nie byl on taki okrutny, Ale teraz w ten dzien, Co tak zamiec zlosci sie na miasto, Co tak na miasto zlosci sie niebo Na cieplo jego murow, Cieplo jego murow, Cieleplo jego murow. Ref. A zamiec bije po twarzy. Jaka ona dla was okrutna, Dla waszych losow i snow, I przypadkowych przechodniow. A zamiec bije po twarzy, I stuka w czyjes okna, I w cudze domy, I po obcych murach. Noca ulice sa jak pustynie, Coraz bardziej bezludne z kazda godzina. Snieg jest temu rad. Biale miasto stygnie od zamieci, Oddajac jej kolory i barwy, Zeby dozyc do rana. Widac, czujac wladze nad nami, Snieg szaleje jeszcze silniej, On rozdziela. Snieg zamiata nam ulice, Zeby bylo trudniej w drodze. Ale duze miasto zyje Duze miasto zyje Duze miasto zyje. Ref. Ale skonczy sie noc i zamiec Zostawi nieznane miasto, Utraciwszy w pelni zlo. (pewnie w sensie: zle moce) I zobacza sie domy nawzajem, A ze sniegu duze gory Roztopi nam wiosna, Roztopi wiosna, Roztopi wiosna. 2 x ref.
-
ech, Niemcy to jednak kraj brudasow ;-) Tu sie nikt nie szczypie z nadzwyczajnymi porzadkami przedswiatecznymi a ciezarowki to wogole maja taryfe ulgowa :-D Nie wiem, gdzei Wy mieszkacie ale ja mam spokojne osiedlowe uliczki z obu stron domu, miasteczko polozone w parku biosfery... = ja przez okna wszystko widze bez przecierania :-) Takze namawiam kolezanki do olewnictwa porzadkowego - DLA ZDROWIA :-D Lady - dluga ta piosenka ;-) Ale tekst w miare prosty, na pierwszy rzut oka (zeby nie zapeszyc ;-) ) wiec jak sie nie bede co i rusz odrywac do meza, psa, kafe i 1000 innych rzeczy to to w miare szybko machne :-)
-
ale mnie suszy. Piiiiiiic mi sie chce a nic mi nie smakuje :-o Ide na poszuiwania czegos mokrego...