Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mongrana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mongrana

  1. chyba Ameryki nie odkrylam... takich stron jest wiecej (np. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=478582 ) Sorry, jesli Wy to juz wszystko znacie a ja naiwnie zasmiecam topik, bo mysle, ze znalazlam cos fajnego :-(
  2. a jeszcze lepsza jest ta statystyka: http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/ankieta-w-ktorym-cyklu-udalo-sie-zajsc-w-ciaze-4999/index5.html
  3. wlasnie poczytalam sobie temacik o tym, ile ktorej zajelo zachodzenie. Jesli ktoras to zainteresuje a jeszcze nie czytala (topik jest stary), to znajdzie go tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4637425&start=90
  4. ta, tyle ze mi sie przy anty wcale nie chcialo seksu :-p Libido niemal zerowe, o orgazmie nie wspomne. Bez antykow byl strach ale byla i przyjemnosc :-D
  5. ja bralam 2 razy po jakies pol roku i syf mialam przez jakies 2-4 cykli. Generalnie piguly znosilam koszmarnie. Jak sie jeszcze naczytalam, ze moga byc bardzo szkodlwie, to wogle jestem do nich nastawiona niezbyt przyjaznie :-o
  6. duzo zalezy tez od tego, jak dlugo i jakie tabsy bralas. Ja mam znajoma, ktora lyka jej juz od 14 lat i jak tylko zrobi jakas przerwe (np. watrobowa) to ma totalny burdel w organizmie...
  7. och, pechowa, powodow moze byc cale mnostwo: - organizm potrzebuje kilka cykli aby sie w pelni ustabilizowac po tabletkach (wiele dziewczyn tak ma) - czasem cykl sie po rostu przesunie i juz: chociazby przez zmiane pogody, odzywiania, stres i 1000 innych czynnikow - bywaja cykle bezowulacyjne (te sa na ogol dluzsze) Generalnie to nic strasznego, o ile po jakims czasie wroci do normy. A jak nie wroci to tez nie zawsze jest zle: moja znajoma zaciazyla (mimo antykoncepcji :-p ), choc miala nieregularne cykle i jest po 30tce - niech to bedzie dla nas pociecha :-D
  8. anvers - teraz tabelka podoba mi sie rewelacyjnie :-D pechowa - to zalezy... Jezeli sie przetestujesz i okaze sie ze cos bylo ale sie nie zagniezdzilo jak powinno, bedziesz sfrustrowana... Mozesz sobie tego oszczedzic. Ale z drugiej strony, jak bedziesz wiedziala, ze cos nie tak, to mozesz dzialac (medycznie, w przypadku jesli by sie to powtarzalo zbyt czesto). Moze bylo tez tak, ze nie pekl Ci w tym miesiacu pecherzyk (= test negatywny). Moze byc tez jednak tak, ze przez pierwsze miesiace ciazy mozna miec lekkie plamienia. Innymi slowy: zrob tak, zebys sie z tym dobrze czula! Jak spokoj da Ci test - to testuj. Jak bedziesz bardziej wyluzowana bez testu - to nie testuj. Samopoczucie to wazna rzecz w naszej sytuacji!
  9. pechowa - a testowalas sie? Mam nadzieje, ze to u Ciebie tylko lekkie niegrozne plamiatko a nie wredna @ ja jestem za tabelka. Tylko moze wymyslimy jakies krotsze okreslenie niz "cykl w ktorym sie udalo"? Moze po prostu "cykl*" a w dole objasnienie, np. * - cykl, po ktorym udalo sie zaciazyc", bo inaczej to troche duzo miejsca zajmuje i wszystko sie przesuwa.
  10. Fistacji, jesli sie nie myle, udalo sie za pierwszym podejsciem? (tak zerknelam w tabelke po tym, jak oznajmila, ze jej sie udalo i pomyslalam - szczesciara do kwadratu :-D )
  11. cos mi sie kafeteria opoznia i czesto jest tak, ze Wasze wypowiedzi do mnie dochodza dopiero, jak wysle swoja... dz. portugalczyka - trzymam kciuki!!!!!!!!! I czekam na Twoj tescik nie mniej niecierpliwie niz Ty! :-D
  12. no ja wlasnie wczoraj sie naczytalam o ciazach urojonych i wiecie co - mozliwe jest wszystko! W skrajnych przypadkach jak sie kobitka nakreci, to moze jej nawet urosnac brzuch i moze dostac boli porodowych! (o takich "drobiazgach" jak zmiany w macicy, powiekszenie biustu, zgaga, mdlosci czy nawet rozstepy ze nie wspomne). Zaawansowane formy ciazy urojonej wymagaja wielomiesiecznego leczenia psychiatrycznego! :-o Takze z tym to nie ma zartow. Ale nasze wkrecanie sobie to chyba jest jednak jeszcze w granicach normy, mam nadzieje :-p W kazdym razie psychika moze na prawde duzo! Szkoda tylko, ze nie wymusic zaplodnienie, donoszenie i szczesliwe rozwiazanie... Czas pokaze, ktora sobie tylko wkrecala i musi jeszcze troche poczekac na swojego bejbika a ktorej z nas sie (juz) udalo. Anvers - a moze w drugiej tabelce dodac jeszcze infe, po ktorym cyklu kazdej sie udalo? Tak ku pokrzepieniu serc dla tych, ktore sa jeszcze w pierwszej tabelce? Co o tym myslicie?
  13. cocacolalagirl - toksoplazmoza, z tego co wiem, jest "raz na cale zycie", wiec jesli masz odpornosc, to masz - powtorne badanie nic nie zmieni, upewnij sie. Ja bym na Twoim miejscu poczekala z badaniem hormonow - czerwiec to nie tak dawno a poza tym moze faktycznie sie udalo i zaskoczylas (czego Ci bardzo, bardzo zycze!!!)? Poza tym raz w roku to moze cos zeswirowac. Skoro masz wszystko pobadane i sprawdzone to ja bym poczekala do nastepnego cyklu - czy sie samo ureguluje czy nie. A moze nie bedzie kolejnego cyklu przez nastepnych pare miesiecy (trzymam kciuki)?! :-D Marysiu - nie wsluchuj sie, bo Ci brzuch bedzie odpowiadal :-p Poczytaj cos czy poogladaj - oderwij mysli. Jutro pognasz na bete i porzestaniesz sie dreczyc.
  14. czesc dziewczyny, to za bete sie w PL placi? No ale przynajmniej, jak slysze, robia bez laski. Ja juz prawie na kolana padalam w gabinecie (dawno dawno temu), zeby mi bete zrobili... To juz bym wolala te kilka euro zaplacic ale miec na zyczenie. Xenia - "pierwszy sms od dziecka" - swietne okreslenie, taka technologiczna metafora ale calkowicie urocza :-D cocacolagirl - a czy Ty monitorowalas kiedykolwiek u siebie cykle? Jesli Twoja mama az 6 lat "pracowala" na Ciebie to moze u Was jest cos z owu nie tak? (albo hormonami?) Moze warto sie zglosic do gina na monitoring albo kupic urzadzenie typu komputerka. Ja jestem po miesiacu testowania owu z Clearblu i widze pewne zalety. Test bowiem przeprowadzalam juz od 6. dnia cyklu do 26. Czyli az 20 testow - drogo i upierdliwie ale za to test powininien wykazac i b. wczesna i b. pozna owu jak tez kilkakrotne podchodzenie do owu bez owu - o ile takie zjawisko u kogos wykazuje (pod warunkiem ze cykle sa w przedziale 21-42 dni). Monitoring ginekologiczny jest oczywiscie jeszcze lepszy, bo od razu wiesz, czy pecherzyk peknal jak nalezy. A moze przynajmniej mierzyc temp.? (choc ta jest zwodnicza ale lepszy rydz niz nic) W kazdym razie sprawdzic, co sie dzieje, bo rok prob to juz troche sporawo (jeszcze bez paniki ale moznaby sie zaczac po malu rozgladac za przyczynami) No i moze jeszcze powinnas (nie zabij mnie za to :-o ale ja z tych maniaczek zdrowej zywnosci :-p )... ograniczyc cole... Nie wiem ile Ty jej pijesz, bo jesli szklaneczke tygodniowo to spoko ale jesli 2-4 litry dziennie (mialam znajomego na studiach, ktory tyle wlasnie wypijal! widzialam na wlasne oczy, bo inaczej bym nie uwierzyla) to nie wierze, ze mogloby to byc obojetne dla organizmu. U mnie ten cykl jest tez szurniety, bo ciagle mi nawalaja jajniki a za to wogole nie pobolewaja piersi... A zawsze mialam raczej odwrotnie. Na wiosne jednak lubi kipiec, wiec ja uparcie zwalam wszystko na przesilenie.
  15. moja kolezanka jak zaciazyla (rany, jak jej zazdroszcze, zwlaszcza, ze wcale nie chciala :-o ), jest w 4. miesiacu teraz i nie ma ZADNYCH objawow. Dlatego ja tez sobie mysle, ze jak sa tzw. objawy od samego poczatku to nie sa to objawy na cos dobrego :-o
  16. goscie juz sa ale to jest nalog, wiec sie na chwile do Was wymknelam :-p Fistacja - czy Ty masz/mialas jakies objawy, poza brakiem @ - jesli tak to jakie i od kiedy? Ja tez mysle, ze pierwsze objawy moga pojawic sie dopiero 2 tyg. po bzykanku a to ze mnie jajniki ciagna caly czas od owu mnie przeraza, bo to nic dobrego - jakis niepekniety pecherzyk czy cus :-(
  17. Fistacja - rewelacja!!!!! Czyli tak na dobre zaciazylas zanim powstal ten topik, co? Dzieki dziewczyny za info odnosnie testow. Czyli ceny mniej wiecej porwonywalne. Szkoda, ze sprzedaja tylko po jednym tescie - powinni od razu po 5 a przynajmniej po 2, przeciez kazda, bez wzgledu na wynik, testuje ponownie lub nawet wielokrotnie. Ja kupilam te najtansze oraz jeden z tych drozszych (Clearblue), podobno super czuly. Ale tego drugiego uzyje tylko do potwierdzenia wyniku z tych tanszych, jakby co. Na razie cwicze silna wole i nie testuje. Motywuje sie tak (z natury jestem wiercipieta :-p ), ze cierpliwosc powinna byc jedna z podstawowych cech matki, wiec musze sie cwiczyc ;-) My dzisiaj mamy gosci na kolacje, wiec pol dnia przy garach i sprzataniu (nawet maz sie wlaczyl! :-D ) Zrobilam rolade z dzika (dzik od mysliwych z sasiedztwa) z warzywami z naszego ogrodka a na deser moja tegoroczna specjalnosc - mus czekoladowy (lepszy niz francuski oryginal :-p - nie chwalac sie ;-) jakby ktoras chciala moge podac przepis) . Dobra, zbieram sie podmalowac i przebrac. Bede do Was zagladac co i rusz.
  18. dziewczynym, Wa na prawde wierzycie, ze w dzien po przytulanku mozna juz czuc objawy ciazowe? Ja nie mam takich zludzen i wszystko zwalam u siebie na nadchodzaca wiosne (pies nam lnieje a ona sie nie myli :-p ). Dzisiaj rano obudzilam sie z niezlym bolem krzyza po lewej stronie i chodzialam przez pol dnia w pol zgieta. Myslalam, ze to od krzywo lezacej poduszki. Przeczytalam jednak, ze hormony tez moga powodowac bole krzyza (i ze bol krzyza w czasie porodu jest gorszy niz bol porodowy :-o ) Im wiecej sie obserwuje, tym bardziej chora sie czuje. Niedlugo zostane paranoiczka... Sluchajcie, ile kosztuja testy ciazowe w PL? Ja poszlam ogladac ceny u nas i za jeden od 10 zl (w przeliczeniu) do... 28 zl. Jesli w Polsce byloby taniej, to kupie zapas nastepnym razem, jak pojedzimy na drugo brzeg Odry :-p
  19. rany Julek, bylam dzis caly dzien na miescie i teraz przez godzine musialam nadrabiac czytanie... Mam nadzieje, ze nic nie pominelam: - Milenkaaa - gratuluje pracy - Aniu: wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzin, czyli oczywiscie przede wszystkim dzieciaczka jak najszybciej :-D -witam Cie Gosiu :-D - zuza: my tez mielismy slub w sierpniu 2009 i GENIALNA pogode :-D - dz. portugalczyka: my po slubie w Niemczech (byla tylko najblisza rodzina z tych samych wzgledow co u Was) robilismy poprawiny (2 tygodnie po slubie) w Polsce - i tak upieklismy dwie pieczenie na jednym ogniu :-D - ja mam jeszcze swoja suknie do sprzedania jakby co :-p Zapomnilam zupelnie, ze chce ja obchnac... Musze sie zmotywowac, bo zajmuje sporo miejsca w szafie :-p - my mielismy na slubie bardzo malo gosci ale za to takie bajery jak wesele na zamku, przedwojenny samochod, kareta, golebie (polecam golebie! efekt na prawde super!) - wszystko po to, zebym goscie zajeli sie ogladaniem tego wszystkiego a nie zebym musiala byc tlumaczem na wlasnym slubie :-p - My z kolei mielismy tak, ze nasze rodziny nam NIC nie pomagaly i NIC nie placily. 90% bylo na mojej glowie, a 10% na wspolnej - tj. mojej i R. Przygotowania to byl horror, praca na pelen etat (ale efekt super!) Pieniadze w formie nieoczekiwanego prezentu dala potem tylko moja rodzina (sfinansowali ponad polowe wesela) a od calej rodziny meza, trzymajcie sie... niecale 300 euro. Bez komentarza. Do jutra!
  20. cocacolagirl - nie chce Cie martwic ale doczytalam, ze brazowe plamienie to oznaka niedoboru progesteronu :-( Rozowe lub czerwone - o.k., moze byc ciaza, ale brazowe... Chociz ciaza to taka jazda z przygodami, ze nic nie jest jednoznaczne. Czas pokaze, trzymam kciuki! (za nas wszystkie) :-D
  21. a ja jeszcze wystukam kilka slow, bo zaraz sie zacznie czas netoperka :-D (strona 58) netoperku: nie mam wyrzutow sumienia, ze Cie zmobilizowalam do monologu, bo efekt byl niemal poetycki :-) Ja tez jestem po lekturze o wszystkich mozliwych problemach (np. tu: http://www.ebrzuszek.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=236 ) jakie musi pokonac zygota, zeby byl z niej zdolny do zycia czlowiek i sie zastanawiam, jak to mozliwe, ze przy tylu trudnosciach jednak sie dzieci rodza... Kiedy sie probuje a nie wychodzi, myslisz sobie, ze poczecie to jednak jest CUD i zastanawiasz sie, czy bedzie ci dane tego cudu doswiadczyc. Ja mam w zyciu zawsze pod gorke i boje sie, ze z dzieckiem tez moze tak byc. A potem mysle sobie, ze to przeciez odrebny czlowiek, ze swoja historia i moze te gorki nie sa dziedziczne... Moj maz jest optymistysta a przynjamniej taka twarz mi pokazuje, kiedy rozmawiamy o naszych marzeniach. Niby zachowuje spokoj a potem przyznaje sie, ze sam studiowal wykresy temperatur w necie ;-) (choc ja sie nie mierze) i czytal jeszcze i to i to... Sama nie wiem... moze lepiej jednak wiedziec o ciazy biochemicznej, bo jesli bedzie sie za czesto powtarazac, to trzeba to po prostu leczyc... Nie kazda spozniona @ jest jednak oznaka poronienia! Dobra, odstukalam swoje na dzisiaj. Mysle, ze masz duzo do nadrobienia. A gdzie pracujesz, jesli mozna spytac, ze sie przestawilas na nocny tryb zycia? No i daj znac, jak sie czuja kociaki. My mamy sunie ale nie zamierzamy jej rozmnazac (choc nie jest sterylizowana)
  22. wiecie co... tak sie mowi "nie nakrecac sie" bo to utrudnia zajscie... To czemu wpadaja te, ktore sa max. opetane mysla, zeby NIE zajsc??? Nakrecenie to nakrecenie - czy w jedna czy w druga a najwyrazniej rata zachodzenia ta sama :-p Przydaloby sie zrobic jakies badania na ten temat ;-)
  23. dobrze sie Was czyta ale czas to pozera ze hej a roboty huk :-o Ja sie wiec odmeldowuje i zajrze po zmroku (o ile sie nie skusze wczsniej ;-) )
  24. Milenkaaaaaaa - nie prowokuj mnie z tymi chrustami :-p Ja bez paczka przezyje ale te faworasy za mna chodza... ;-)
×