mongrana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mongrana
-
zastanawialam sie nad kozim Khaleesi ale jednak za droga impreza :-p
-
tez mam obawy o mojego, bo on tez sie brzydzi kupy - jak pies sie ubrudzi to on czeka az ona sie sama wytrze jezdzac zadkiem po trawie :-p Taaaa, tyle ze to nie zawsze starczy :-o A pies jest wtedy w tak ciezkiej histerii, ze ja juz wole wziac chusteczke i ja od pechowego gluta na futrze uwolnic :-)
-
jaki leniwy poniedzialek... Trzymaj sie Migotka, maz jest z mala a Ty chron nerwy dla Oskarka! Khaleesi - ja jak najbardziej potwierdzam wlasnym przykladem dobroczynne, nawilzajace dzialanie mleka, bo sama sie w nim kapie :-) Wystarczy wlac jeden litr do wanny, do tego dodaje pare kropli oleju sezamowego i i nawilzenie/natluszczenie jest genialne :-D Zamiast kupowac jakies drogie swieczki (parafine) mozna tez dodac po prostu dzieciecej oliwki do kapieli. Nawet myjac jednoczesnie mydelkiem skora bedzie nawilzona i nie trzeba jej dodatkowo smarowac po kapieli - tak radza tutejsze polozne i firmy kosmetyczne a ja widze po sobie, ze tak jest - myje sie normalnie mydlem, szamponem siedzac w wannie z olejkiem i wychdze czysta i nawilzona :-) Wyprobujcie najpierw na sobie, jak macie watpliwosci. A te ktore nie moga sie kapac moga taki manwer zrobic z myciem stop czy dloni w misce :-) Karolinka - a moze Cie cos pogryzlo?
-
majowiczka mozesz pisac scenariusze do kabaretow :-D :-D :-D
-
a myslicie skad mojemu to przyszlo do glowy? :-D Przylozyl reke, dostal kopa i juz w strachu co by bylo, gdyby to byla inna czesc ciala i to jeszcze w srodku a nie na zewnatrz :-D Oj, boja sie oni o te swoje "klejnoty" :-D Jak w jednym niemieckim kabarecie (nie pamietam, czy juz tego nei pisalam ;-) skleroza :-p ) - facet do napalonej ciezarnej zony w 9msc (ktorej lekarz zalecil seks terapeutycznie na te tc): "ja??? mam TAM wejsc???? nie ma mowy! tam juz ktos jest" :-D
-
wlasnie dlatego majowiczka ja najbardziej licze na wypowiedzi szczesliwie doswiadczonych kolezanek :-D
-
domyslilam sie Mia, czyje ruchy masz na mysli :-p :-D Byloby raczej mizernie, gdybys tych innych nie czula :-p
-
Ja tez czytalam, ze dziecko raczej spi ale moge tez sobie wyobrazic, ze matka czuje ruchy. Ale czy ojciec moze poczuc swoim interesem kuksance i na ile silne? O, to nas zainteresowalo :-D
-
kurcze, ze tez nie mamy tego jak sprawdzic :-o :-( Ale to takie raczej smyrniecie, czy facet sie wycofuje na zwenatrz wyjac jak wilk? ;-)
-
myslicie ze to mozliwe zeby dziecko kopnelo tate w jego czule miejsce??? Ja nie sadze ale jaja bylyby jak berety :-p :-D
-
ja nie moge stac za dlugo w kuchni, wiec zrazy robil moj ale nie mam powodow do narzekania :-D Sisi to wogole rzaaaaaaaadki gosc na forum
-
oooo, brzoskwinie to ja tez bardzo chetnie :-D
-
no i ten "relaksacyjny" Mozart najwyraznieg go wkurzyl, bo sie az zakotlowalo, podczas gdy przy rockowych kawalkach jest spokoj :-p Nie ma to jak geny rodzicow :-D
-
u nas dzis na obiad roladki wolowe (chyba na to tez sie mowi zrazy zawijane) produkcji m :-D Ja wiem, majowiczka, ze Ty nie chcesz nadziewac na talerzu ale Ci wspomnialam o tym, zeby napisac, ze ziemniaki w folii dobrze sie pieka. Zasadzam sie od dluzszego czasu do zdjecia ale jakos sie nie sklada... A powinnam zrobic, bo roznica jest :-p Az sie boje tych Waszych opisow kopniaczkow, bo u nas to jakos z tym w porownaniu do Was spokojnie. Serie trafiaja sie najczesciej na samym dole i nawet moj sie zastanawial, czy gdyby nie zakaz seksu i taka seria trafilaby sie w trakcie, to czy by ubodlo bolesnie w najwrazliwsza czesc tatusia :-p :-D :-D :-D
-
majowiczka - Niemcy owijaja ziemniaki w folie do pieczenia ale faszeruja je dopiero na talerzu i... twarogiem :-) W kazdym razie upieczone w folii (aluminiowej) sa miekkie
-
a ja mam dzis za soba bezsenna noc :-( Bez powodu :-( Czuje sie przez to :-o AnaJ - fajnie, ze sie odezwalas :-) Ja juz sie balam nawet pytac o Ciebie, zeby nie uslyszec czegos nie teges... :-o Lena - no to sprawnie Wam poszlo z ta przeprowadzka, choc tak sie obawialas :-) Niemcy maja takie przyslowie: "trzy przeprowadzki to jak jeden pozar" - przy kazdej przeprowadzce trzeba wszak zmienic czesc mebli (dopasowac do nowego lokum) i po trzech razach nie ma nic starego ;-) Pisalyscie o komodach. My mamy juz od dwoch lat Malma. Jak dla mnie zwykla szafa jest pojemniejsza niz komody ale wiadomo, ze na szafe nie zawsze jest miejsce. W kazdym razie uczulilabym na jedna rzecz przy szufladach z Ikei (jak i wielu innych firm) - ze te szuflady zamykaja sie z... hukiem. Trzebaby wiec na kazda montowac zabezpieczenia, zeby dziecko sobie paluszkow nie przycielo... Takze polecam nabyc takie gadzety w odpowiednim czasie :-)
-
starsze nie straszne :-p Ale fakt, paletaly sie chaotycznie pod nogami ;-)
-
a ja wlasnie jestem zdania, ze uczulenia powoduja dodatki chemiczne (zreszta jest to dowiedzione naukowo) ;-) Ja juz tez obserwowalam kiedys takie strasze babki w dziale z ciuszkami niemowlecymi: spedzaly tam multum czasu, totalnie zagubione, nie wiedzac za co sie zlapac, podpatrujac mlodsze kobiety (pewna reka i z blyskiem oku wybierajace rzeczy)... 2 strony to niezla frekwencja???? ech, Khaleesi... :-o ;-)
-
ja nie wiem, czy da sie szalec z brzuchem na przelomie 8 i 9msc jak ja juz teraz ledwo lapie oddech :-p Ale moja lista z zakupami roooooooooooosnie, az strach sie bac :-D
-
majowiczka - wyjatek potwierdza regule :-p (z facetem na zakupach) m dzisiaj widzial spioszki (zwykle, bez bajerow, w zwyklym, durnym Realu) za 13 euro! lub za 16 euro z kaftanikiem. Odbilo im. I to jeszcze nie rozpinane na calej dlugosci tylko w kroczu. To ja takie rozpinane na calej dlugosci kupilam za pol ceny i to z wyzszej jakosciowo polki w lepszym sklepie. Ja bardzo chetnie jestem za rzeczami uzywanymi, zwl. na wyjscie. Ale skad je wziac? Przeciez moj zglupieje sam w second handzie :-p Takze radze sobie jak moge ;-)
-
wpedzacie mnie w kompleksy z tymi ciuszkami :-o Wyslalam mojego m dzis na zakupy i sprawil sie calkiem dzielnie: 2 body na krotki rekaw 56, 1 pajacyk na 56 i jeden na 62 - tak jak chcialam (dalam mu wydrukowane ze zdjeciami ;-) ) W porownaniu do Waszych zakupow to nic... Musze pokazac mojemu Wasze wyprawki, bo on oczywiscie uwaza, ze nasza juz prawie gotowa :-p
-
Jesli juz o drogeryjnych tematach mowa - dostalam moja darmowa paczke od Rossmanna, hi hi :-D W srodku byla calekiem fajna gazetka dla rodzicow, plyta CD z muzyka Mozarta, reklamowki kosmetykow (m.in. olejek dla ciezarnych), 2 pary jednorazowych wkladek laktacyjnych, ksiazeczka z kuponami rabatowymi i kolorowe naklejki ze zwierzatkami dla dzieci. Prawie jakbym dostala paczke na Gwiazdke :-p :-D
-
tak, tak, latwo powiedziec, ze sie nie boi konkurencji jak konkurencji nie ma :-p :-D Te Wasze chusteczki nie dawaly mi spokoju... Nie wiem, co maja w drogeriach ale moja ulubiona marka tamponow i podpasek ma w swojej ofercie chusteczki. Niestety dostepne tylko w niewielu sklepach :-o A czy sa w PL, watpie... Dlatego zamierzam jeszcze pobuszowac po zwyklych drogeriach, jak bedzie okazja. Lawendowe - sklad dla Ciebie (firma Natracare, produkt Babypflegtuecher): Ingredients: Glycine-Soja, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Parfum, Rosa Moschata Seed Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Tocopherol, Citronellol*, Geraniol*, Linalool* Pomimo wszystko im dluzej o tym mysle, tym bardziej przekonuje mnie woda zamiast obcierania i wcierania jakichs koktajli 10 razy dziennie albo i czesciej ;-) A chusteczki tylko na wyjscia.
-
no wlasnie bezzapachowych bede szukac :-) Ja tez nie moge uzywac alwaysow z cerata - jeszcze tego samego dnia musialabym leciec do apteki po clotrimazolum i umawiac sie do gina na wizyte ;-)
-
niemieccy pediatrzy uczulaja na jeszcze jedno: im mniej skladnikow w danym produkcie dla dziecka, tym lepiej. Bobas dopiero sie uczy swiata i moze zle zareagowac na zybt zlozony koktajl najrozniejszych substancji - nawet gdyby wszystkie byloy natuarlne, bio, eko i w pozlacanym pudelku :-) Dlatego ja mysle sobie, ze jezeli olejek to lepiej "czysty" np. sama jojoba a nie popularne mieszaniny olejkow (np. migdalowy, jojoba, taki, siaki, owaki, do tego olejki eteryczne, wyciagi z ziol i... i... i... zbierze sie pol strony A4), bo dla firmy jest taniej a rodzicowi sie wydaje, ze to takie super, bo jest tyle tego "dobrodziejstwa" w srodku. Wlasnie w przypadku dzieci im prostszy sklad tym lepiej :-)