Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mongrana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mongrana

  1. MadziKulka - problem widze w tym, ze szczeniak wszedzie sika, wszystko gryzie, potrzebuje wiecej uwagi niz dorosly pies.
  2. MadziKulka . nasza huskowna by bardzo chetnie zamieszkala na dworzu ale my nie mamy warunkow, wiec musza jej wystarczyc spacery (min. 2 godziny dziennie). Zreszta jej z oka nie mozna spuszczac, bo o ile w domu jest idealnie spokojna to na dworzu dostaje ADHD. A Ty nie porywasz sie na zbyt wiele: niemowle i szczeniak na raz? Muuuuultum roboty! Nie mialam na mysli jak kawal chlopa wyglada z miniaturowa psina, Mia :-) Facei wola na ogol duze psy ze wzgledu na to, zeby je potarmosic, poszalec z nimi, pokotlowac sie. Zalizanie ich nie interesuje na ogol ;-) Dlatego sie zdziwilam, ze Twoj, tym bardziej jako typ sportowy, woli taka psiute kanapowa a nie jakiegos sportowego narwanca do brykania. Ale psu (czy kotu) na stol bym nie dala wejsc! Juz i tak jej wolosy sa wszedzie i bez tego ;-) Buldogi francuskie sa bardzo zywe, szybkie i zwinne, wbrew pozorom. Ale jak dla mnie przyciezkie. Nie chodzi tez o pomarszczenie pyska ale o jego skrocenie. Psom z krotkimi pyszczkami ciezej sie jednak zyje. Nasza kondycyjnie predzej czy pozniej "wykanczala" (w zabawie) wszystkie buldogi czy boksery ;-) Nie chodzilo mi o zaufanie i kontrole, bo to oczywiste. Ale moja mama schizuje o... higiene. ze pies i niemowlak na raz to zly pomysl... Ja uwazam, ze ona przesadza. A co Wy myslicie o tym?
  3. Pierwsze slysze, Mia, mi nikt nic takiego w szpitalu o tych zastrzykach nie mowil. Ja bylam wieksza od mojego m po urodzeniu, bo mierzylam jakies 56cm i wazylam 3200, a moj byl krotszy (51) i lzejszy (3kg) ale oboje bylismy na swiecie w terminie (ja nawet przenoszona)
  4. Khaleesi - jak ja NIENAWIDZILAM kisielu jako dziecko :-D
  5. buldogi francuskie sa teraz totalnie modne w Niemczech, istna "plaga" ale ja bym takiego nie chciala. Niby sa one przyjazne ale jednak taki maly (w sumie) pies wazy az 20kg, czyli tyle samo co nasza srednia huskowa (huskie sa 2x mniejsze od owczarkow, co naszej jednak nie przeszkodzilo jednym swego czasu rzucic o ziemie :-p Ale ona i rottweilery dominuje). Czyli buldog niby niewielki ale kawal kloca, no i te wszystkie psy z pomarszczonymi pyskami maja problemy z oddychaniem i z tym zwiazane klopoty ze zdrowiem. Nie gustuje w rasach, ktore zostaly stworzone dla estetycznego widzi misie ludzi a przez to cierpia przez cale zycie. Nasza jest bardzo przyjazna ale tez pierunsko temperamentna i na dworzu baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ciezka do opanowania :-o
  6. w necie wszedzie pisza, ze ok. 27tc to dziecko ma ok. 1 kg... i jak patrzylam na rozne tabelki i wykresy to dzieci przybieraja na wadze teoretycznie w miare rownomiernie od 25-26tc, tak jakos ok. 200 (150-250g) tygodniowo. Dziwne to dziwne u Ciebie ale moze Twoj lubi takie skokowe wzrosty i to tylko taki jednorazowy skok wzrostu?
  7. Mia - ja juz majowiczke przepytalam nt tego warana w imieniu mojego m na wszystkie strony :-p Niemalze zostalam specjalista-teoretykiem od waranow ;-) Twoj chcial takiego malego pieska? A to oryginalne :-) Moj to by najchetniej mial owczarka ale i husky go zadowala. Pytanko do dziewczyn majacych psy: zamierzacie oddac psa do kogos na pierwsze tygodnie czy inaczej schizowac przy maluchu czy zyc zupelnie normalnie, nadzorujac oczywiscie uwaznie kontakty dziecko-pies? migotka - dziecko faktycznie wielkie jak na Twoj tc! No ale zawsze jest tez pewna tolerancja bledu, wiec moze jest ciut mniejszy.
  8. mamuska Sofii - ja tez Ci radze lezec jak najwiecej, bo jak nie przeorganizujesz sobie sama teraz w domu czasu na lezenie, to moga zrobic to za Ciebie lekarze, uloza Cie w szpitalu i tak sie skoncza wszelakie dyskusje :-p Macica nie ma prawa stawiac sie na tym etapie czesciej niz 3razy na godzine i to na dluzej niz pare sekund.
  9. Ale przyjmujac, ze 98% ciezarnych ma dobre wyniki glukozy uwazam, ze lepiej tych 98% nie meczyc glukoza 75 na darmo. 2h w labie mozna swira dostac a dla mnie takie siedzenie byloby wrecz niebezpieczne. Przelomowa - znam strone oseska, kiedys podawalam linka do niej do artykulu o dzieciach i slodyczach :-) Dziewczyny, ktora z Was bierze ciagle luteine? Mama po raz drugi? Do konca ktorego tygodnia trzeba? 36? 37? 38?
  10. czemu Wy wszystkie macie glukoze 75 (czyli naczczo, 2h, 2 wklucia) a nie 50 (po sniadaniu, 1h, jedno wklucie)? Czy to nie jakas nadgorliwosc lekarzy?
  11. ooo, w takim tempie to do konca tygodnia nie stuknie tysiak ;-) mi sie dzien tez wlecze jak stare gacie, bo obudzilam sie wczesniej i jak patrze, ze dopiero 15 to olaboga... moj tez lubi chodzic na ryby - to chyba tez chodzi oto, zeby prysnac z domu :-p m na poczatku mial zapal do pomagania mi i wogole i tak wytrzymal 2 tygodnie ale ze to sie przeciagnelo w miesiace, to juz ma dosc. ale dochodzi tez do wprawy - wczoraj opedzlowal lazienke w pare minut :-D troche sie jednak przerazam, ze zamienia sie przy tym w kobieta, bo juz mi zrzedzil, jak ja ukladam zaslonke od wanny itp itd, ze on ma przez to wiecej sprzatania, ze powinno byc tak a nie siak, jak prawdziwa gosposia :-p
  12. wracam po kapieli a tu pustki na forum
  13. kot jest, meza nie ma... Psow tez nie ma, niestety. Moze ja jakos zmobilizowac? :-D
  14. majowiczka ale Twoj robi SOBIE a Tobie przy okazji. Tak sie praktykuje w kazdej normalnej rodzinie, ze jak jedno robi to przy okazji i dla reszty. Ale jakbys miala faceta, ktory zyje tylko odgadywaniem Twoich zyczen, zanim Ci zdarza przyjsc do glowy, to szybko bys go przestala szanowac... Tzn. ja wiem, ze sa kobiety, ktore w takich gustuja ale mnie to nie odpowiadalo. Ja jako alfa i omega, o wszystkim decydowalam a on mnie tylko czcil. Szybko mi sie odechcialo :-p
  15. az spojrzalam do galerii jak wyglada opiekunczy facet i stwierdzilam, ze annmargaret go nam nie pokazala :-p
  16. annmargaret - a pokaz mi JEDNEGO faceta, ktory nie wkurza od czasu do czasu? :-D Majowiczka - nie chcialabys faceta podajecego herbatke, wierz mi. Mialam takiego i bylam bliska rozniesienia go na strzepy :-D Opiekunczy - tak ale sluzalczy - niiieeeeee. Przez tydzien by Ci sie podobalo a potem bys stwierdzila, ze nie ma jaj :-p
  17. wiesz annmargaret - ja nie wiem, jak to wyglada u Was w praktyce ale z opisow to bardzo mi sie podoba takie podejscie Twojego m :-) Chyba wiekszosc kobiet lubi opiekunczych facetow :-D Ech, Mia, to juz prawie dorosle te jego latorosle (przynajmniej metrykalnie) Trzecie ojcostwo przezyje on chyba jednak najbardziej swiadomie i emocjonalnie :-) Mi sie tez nie podobaja metody wychowawcze w rodzinie mojego m ale to juz mu mowilam milion razy, ze w naszym domu ma byc inaczej :-D
  18. Mia - a ile jego dzieci maja lat? Na moje oko to wlasnie wchodza w najglupszy wiek :-p Poza tym brytyjskie metody wychowawcze (zwl. te sprzed 10 lat, bo moze teraz cos sie tam zmienilo odkad moje znajome jezdzily jako au-pairki?) to tez jedna katastrofa, moim zdaniem :-o majowiczka - bo on nie Tobie czy DZIECKU chce zrobic karuzele, tylko sobie :-p Bawi sie po prostu chlopiec karuzela :-p Oni nie wyrastaja nigdy z etapu zabawek ;-) Czemu oni chca synow, uwazasz? zeby moc legalnie bawic sie ich zabawkami :-)
  19. jak lezalam teraz w szpitalu to faceci dwoch z trzech moich wspollokatorek (sala dwuosobowa ale przez 12 dni przewinely mi sie w sumie 3 wspollokatorki) nie zamierzali byc przy porodzie. Argumentacja jednego: "on ma juz 6 dzieci (z 2 lub 3 kobietami, pisalam Wam o tym) i byl przy 6 porodach, do 7. mu sie nie chce" (choc to pierwszy porod tej dziewczyny, w dodatku strasznie mlodziutkiej :-o A dziadyga byl pod 50. Drugi (dla odmiany mlodziutki, cos okolo 20 lat) nie znosi widoki krwi i bolu i by padl zemdlony. Reakcje poloznych: PELNE POTEPIENIE (az troche przesady, bo przeciez kazda para decyduje za siebie). Jak to w jednym niemieckim kabarecie komik opisywal swoja obecnosc przy porodzie zony: "polozne daja ci na kazdym kroku do zrozumienia: patrz i podziwiaj swoja zone, bo ty bys tego nie zniosl a ona daje rade. I ty dobrze wiesz, ze maja calkowita racje" :-)
  20. zauwazylam Mia, ze sie prawie slowo w slowo powtorzylysmy niezaleznie od siebie :-D hmmm... no to z jednej strony troche trudniej, bo m nie ma doswiadczenia ale z drugiej strony moze byloby to dla niego przez to tym silniejsze przezycie i przez to mocniej odczulby wiez z Toba i dzieckiem :-)
  21. no to rycerski ten Twoj malz, annmargaret :-)
  22. Podobno jak kobieta jest maksymalnie wkurzona na swojego m to mniej sie skupia na bolach i latwiej rodzi :-p Czytalam juz sporo takich opisow - facet zaczyna... czytac gazete czy cos jesc, kobieta wpada w totalna furie i... porod sie toczy sprawniej :-D
  23. Mia - a Twoj byl przy porodach swoich dzieci z pprzedniego zwiazku? Jesli tak to juz jako-tako obcykany a palec na "won stad" jak mu siostra pokaze, zeby zrobil miejsce to zrozumie bez znajomosci polskiego :-) Ja wychodze z zalozenia, ze jezeli moj nie zobaczy porodu to bedzie uwazal, ze to takie "hop siup". Zeby sie troszczyc o mame i dziecko musi docenic a zeby docenic musi widziec ;-) Same slowa do niego docieraja baaaaaaaaaaardzo opornie
  24. ja nie mam wogole grubszych rzeczy :-o Wogole uwazam, ze dla niemowlat nie powinno byc sezonowosci ubranek w sklepach, przeciez wiekszosc kupuje na zapas i byloby wygodniej miec wszystko na raz a nie, ze jak teraz nie kupie polarka to juz nie nadrobie bo zaraz beda tylko letnie a jak bylam na chodzie to nie bylo rampersow w sprzedazy :-o
  25. oj to marnie, migotka :-o Moj mnie dzisiaj tez zmolestowal ale u nas to tylko recznie i jednostronnie :-p Wlasnie ze wzgledu na ryzyko twardnien :-o A obraczki jednak nie odnalazlas? Oj to szkoda :-( Ja sie w kurtki nie mieszcze - swoje. Ale od czego mam m dwa razy (albo i wiecej ;-) ) szerszego ode mnie w barach :-p Podwedzam jego :-D Z butami coraz ciezej. Ostatnio na wyjscie to mnie m ubieral :-) A wczoraj i dzis zaliczylam napady dusznosci. Jakie to nieprzyjemne :-( Do teraz mam uczucie, ze nie moge normalnie odetchnac :-(
×