Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mongrana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mongrana

  1. z Twoim cisnieneim zawal Ci na szczescie Khaleesi nie grozi :-D A teraz wyspij sie porzadnie i daj znac, co tam jutro nowego :-)
  2. dlatego trzeba wywazyc miedzy trzymaniem reki na pulsie a wypatrywaniem na sile ;-) Magnez pomaga dopiero po kilku dniach, wiec sie nie zrazaj jakby co ;-)
  3. najwazniejsze, ze przeszlo :-) ale oko na takie rzeczy trzeba miec ;-)
  4. nie masz podstaw do paniki ale nie wolno Ci tego zaniedbac! Nadaktywnosc macicy moze oslabic szyjke, jak sie do tego dopusci.
  5. Khaleesi - w necie albo takie rzeczy bagatelizuja albo dramatyzuja :-p A ja Ci powiem z wlasnego doswiadczenia, ze to trzeba monitorowac.
  6. tak, takich rzeczy trzeba Khaleesi pilnowac :-)
  7. klucia nie sa raczej zle, bardziej niepokoja mnie te napiecia. Jak sie pojawia koniecznie zmien pozycje (jak lezysz - pospaceruj, jak stoisz - poloz sie itd). Magnezu bierz przez kilka dni po 600g, jak pomoze zmniejsz do 300g dziennie, rozdzielone na 3 dawki PO posilkach (magnez gorzej sie przyjmuje na glodnego). No i no-spe. Mozesz brac cieple prysznice - tez rozluzniaja. Niech Ci lekarz zrobi KTG i zbada szyjke. Obserwuj sie ale na spokojnie :-)
  8. AnaJ - wstawilas nam pornola? :-D Ja sobie i bez filmiku moge az za dobrze ten masaz wyobrazic :-D Ale moj m jest teraz z psem w delegacji to sobie na samotny wieczor chetnie wrzuce jakiegos ciazowego erotyka :-p
  9. haha, majowiczka. I tu sie mylisz! Saszisz ze 0 ale jest gorzej :-p Tak przynajmniej bylo ze mna. Ocenilam sie fatalnie ale rzeczywistosc okazala sie jeszcze gorsza ;-) Khaleesi - a ile tego magnezu (w mg) wzielas? Czujesz, ze Ci sie brzuch napina? Po 20tc moga sie pojawic te skurcze Braxtona-Hicksa - moze to to u Ciebie? Jak czesto sa i jak dlugo sie utrzymuja te napiecia?
  10. majowiczka, ja wiem, ze Ty wiesz ale mimo wszystko nasza kondycja jest jeszcze gorsza, niz zakladamy i rozkreca sie wolniej, niz moznaby przypuszczac ;-) Mnie moja forma (tj. jej brak) zaskoczyly solidnie :-p Khaleesi - a czym Ty sie przetrenowalas????? Smoczki, butelki, ciuszki to sobie spokojnie Khaleesi mozna w Niemczech kupic. Przeciez majowiczka nie zlicytuje mi wozka ;-) Tylko niektore rzeczy sa drozsze ale za to od razu megalitycznie :-o
  11. tylko bierz sie powoli majowiczka! takie zasiedzenie to trzeba stopniowo rozruszac ;-) (wiem po sobie :-o )
  12. mmadzia, tak na pierwszy rzut oka za pozno zaczynasz i za szybko odstawiasz luteine. Tylko 7 dni? Wiecej szkod niz pozytku... Powinnas ja brac az do pojawienia sie @. I luteina raczej wydluza cykl, niz skraca... Jakie mialas TSH? Koniecznie zrob jeszcze prolaktyne (zwykla i po obciazeniu) - najlepiej po owu. Misisz byc naczczo i dzien przed badaniem nie uprawiaj seksu i nie masuj piersi (czyt. zadnych pieszczot czy wmasowywania balsamu) Monitoring cyklu tez daj sobie zrobic. Owu nie trzeba czuc ale lepiej sie tak czy siak upewnic, co i jak przebiega :-) Poza tym LH i FSH w 2-4 dc. Testosteron w dowlony dc. Ewentualnie stradiol ale niech gin Cie pokieruje na ktory dc, bo ten hormon niezle skacze ;-) Raczej robi sie go tuz przed owu ale malo kto sie tego trzyma. No i sprawdz faceta :-)
  13. aniau, tez myslalam, ze na zewnatrz a to zwykly seks, tylko ze w samotnosci ;-) Czyli te z mamus, ktore nie maja zakazu przytulanek maja przyjemniejsze badania ginekologiczne i latwiejsze porody? niesprawidliwe :-o Nie dosc ze przyjemnosc to jeszcze takie ulatwienia :-o Ja tez zauwazylam, ze kazde kolejne badanie waginalne boli mnie coraz bardziej :-o tzn. kiedys nie bolalo wcale a potem coraz nieprzyjemniej :-(
  14. "urzymując naprężenie masuj ruchem posuwiastym przez 3-4min" - wyje ze smiechu :-D :-D :-D To sie w dzisiejszych czasach modnego spa nazywa MASAZ. A w czasach wojujacej inkwizycji to bylby samogwalt :-D Ech, chlop by to chyba lepiej zrobil, tylko ze nie wolno :-(
  15. larysa to brzmi jak zwykla palcowka :-D
  16. dzieki Mama po raz drugi - wyglada smakowicie :-D
  17. najbardziej mnie zadziwiali Niemcy, ktorzy w ramach panujacej gdzies okolo 2000-2002 r. mody na pieczenie chleba w domu, kupowali gotwe mieszanki ze sklepu - w tych mieszankach byly wszystkie te polepszacze i inne swinstwa, ktore sa w zwyklym pieczywie a oni mysleli, ze to zdrowsze, bo pieczone w domu :-p To sa skutki nieczytania etykiet, bo tam bylo czarno na bialym, w ich ojczystym jezyku, co jest w tej mieszance ;-)
  18. Mama po raz drugi - a masz dobry, sprawdzony przepis na chleb? Bo ja bardzo chetnie :-) Probowalam piec ale mi wychodzilo swinstwo i sie poddalam :-o
  19. ja zaczelam zwracac uwage, jak bylam wegetarianka i patrzylam, czy w srodku nie ma miesa :-) Jak zaczelam zglebiac karme dla psa (ktora wcisnal nam weterynarz) to przezylam ciezki szok. Pies powinien jesc 80% miesa, 20% warzyw, owocow i zboz. To jest zwierze miesozerne (kot chyba jeszcze wiekszy % miesa ale nie pamietam). Tymczasem w "markowej" karmie jest co najwyzej 4% MOMa. A reszta to pasza dla krow (doslownie), CUKIER (ktorego pies wogole nie powinien tykac), barwniki, konserwanty i... polepszacze smaku (jakby to psu bylo potrzebne...). Postanowilismy wiec nasza BARfowac, czyli karmic po prostu surowym miesem (gorszej jakosci, kosztuje u "psich rzeznikow" tyle samo co karma z puszki a w sumie dla psa chrzastki i inne odpady sa najzdrowsze, zdrowsze niz "czyste mieso"). Wlasnie to mam na mysli majowiczka - ze wiekszosc ludzi sie nie zglebia w MOMy, bisphenole, PVC i cale to cholerstwo. I w sumie tak powinno byc, ze to panstwo dba o bezpieczenstwo... Ale ze tak nie jest, to spada to jednak na konsumentow :-( W Niemczech duzo sie mowi o tym ale jednak wciaz za malo. Nadal w mediach wazniejszy jest news, z kim to sie dana piosenkarka w tym tygodniu przespala niz to, co nas rzeczywiscie otacza.
  20. sytuacja ekonomiczna nie wyjasnia wszystkiego. Folia przeciwdeszczowa na wozek dzieciecy bez PVC kosztuje TYLE SAMO co z PVC. Butelka bez bisphenolu tyle samo co z bisphenolem... Konsumenci sa za malo informowani a firmy za malo kontrolowane :-(
  21. ja tez zawsze czytam wszystkie etykietki i wiem, co MOM oznacza w karmie dla psow (dzioby, pazury). Ale w dzieciece produkty jeszcze sie nie zaglebialam. Za to zaglebialam sie w eksperyzy o truciznach siedzacych w wozkach dzieciecych, w folii przeciwdeszczowej (dzieci ni epowinny miec stycznosci z PVC), w Bisphenol A. Jade tak po kolei studiujac produkt za produktem i uwazam, ze to skandal, ze kazdy rodzic musi robic to sam, bo takie rzeczy powinna regulowac ustawa i wogole nie dopuszczac takich niebzepiecznych bubli do sprzedazy :-o
  22. ja tez nie lubie Gerberu i to jest jakies pocieszenie, ze Bobovita jest lepsza :-) Ja sie juz jednak tyle naczytalam o roznych niezdrowych dodatkach do wszystkiego, ze sie przy niczym dzisiaj nie czuje 100% bezpiecznie :-o Nawet nie bralam pod uwage kolorowych pieluszek :-) To jest dla mnie jednak przerazajace, ile rzeczy trzeba wiedziec i na ile zwracac uwage. Dzisiejszy swiat jest bardzo skomplikowany ;-) Wiedzialyscie, ze plastikowe butelki trzeba zmienaic co najmniej co 3 msc? Ja nie. Podobno robia sie na nich zadrapania i przez to nie sa takie higieniczne... Tym bardziej jestem za szklanymi :-D
  23. a ile osob wie, co to jest MOM? Przeciez sie nie da przesledzic wszystkiego... Wiecie ile trucizm siedzi w farbach do barwienia ubran? Tak jest z kazda rzecza dzisiaj... Nie da sie wszystkiego przewidziec i czesto nie ma specjalnie zamiennikow, bo wiekszosc firm robi to samo :-(
  24. migotka - ale podobno wiekszosc dzieci uwielbia drzec papier :-D Potem z tego wyrastaja - Zosi tez przejdzie :-D Mojemu psu przeszlo darcie to dziecku tym bardziej :-) I to dosc szybko, jak sadze ;-)
  25. Lady - wszystko w swoim czasie :-) Najpierw zawod, potem wyzsza szkola obchodzenia sie z bobasem a pozniej moze i na studia sie znajdzie czas/ochota/pieniazki :-D
×