mongrana

mnie ponad 2 lata zajelo zeby sie przyzwyczaic do nazwiska meza, ze to teraz MOJE ;-)

spolszczylabys sie Kahleesi? czy moze nabyla szlacheckiego glancu? :-D

masz na mysli materialnie czy emocjonalnie (do stracenia) majowiczka?

AnaJ - stado rozjuszonych ciezarnych rekinic na Baltyku? :-D

u nas to krotka pilka bo ja swojego ojca nie kocham, ba - nie szanuje i nigdy nie lubilam jego nazwiska, wiec z checia zamienilam je na mezowskie :-) A Wy po slubie byscie wziely nazwisko meza? Khaleesi i majowiczka?

grunt fasoleczka zebys nie byla spokrewniona z mezem :-D Leipiej nosic nazwisko porzadnej kobiety jak faceta-swini :-D

a czym Cie wkurzyl szef AnaJ?

pamiec urzednika jednak jest silniejsza niz pamiec dziecka, obawiam sie i nie ma chyba tak (czy sie myle?), ze jak sie zmienia nazwisko w metryce to stara metryka znika? Nie byloby tak, ze jest metryka, aneks do metryki i druga metryka?

Twoj maz ma tak samo na nazwisko jak Twoja mama miala panienskie? O to Twoj dziadek ze strony mamy sie powinien (u)cieszyc :-D

te, ktore to beda jutro czytac juz sie wogole chyba nie polapia :-D

jak baby gadaja jedna przez druga jest zle ale jak tak pisza jeszcze gorzej :-D

no to teraz namieszalysmy juz rowno :-D :-D :-D

"dla regulacji wszelkich kwestii wypadałoby zalegalizować ten związek kurde i może wtedy tatuś by miał większe parcie na to" - na co mialby wieksze parcie? przy swoim czy Twoim nazwisku dla dziecka by go parlo?

teraz Ty mnie nie zrozumialas Khaleesi ;-)

tzn. nie zrozumialam Twojej wypowiedzi z 48 minuty, nie tej z 49 :-D

chyba Cie nie zrozumialam Khaleesi :-o

Khaleesi, a czemu sie zastanawiasz? Ktore ladniejsze czy jak? Chyba najlepiej te, ktore bedzie po slubie (jesliby slub jednak byl), czy kazde z Was chce zostac przy swoim?

hehe, zobaczymy :-) Ale jakos lowienie ryb to mi sie wydaje tak srednio dla kobiet ;-) Nawet nasza piesa sie przy tym nudzi bardziej niz na kanapie :-p :-D

a Twoj majowiczka ma polskie czy niemieckie nazwisko?

to dobrze wrozy majowiczka - nie bedzie konfliktow w malzenstwie i beda chetnie jadac razem rybki na obiad ;-) Khaleesi - "moje nieokreslone dziecko" :-D :-D :-D

niezle szalenstwo odstawia po tym sledziku :-) Bardziej niz po czekoladzie :-)

niektore kobiety lubia ten powiew i dlatego chodza na imprezy w mini bez majtek... ale to zdecydowanie nie dla mnie!!!!!!! Synek tatusia :-) Rybka mu posmakowala :-D

hmm, tj. majtki do koszuli nocnej jak najbardziej ale w pizamie juz je sobie odpuszczalam. Teraz nie mam jednak pizamy (cisnely :-o ) tylko te ledzinsy z ciazowa guma, wiec zostaje na noc w majtkach

nie moglabym bez bielizny bo to meganiehigieniczne :-o Ja kupilam sobie majtki ala namiot cyrkowy (podciagaja sie niemal do pach, wiec mozna powiedziec, ze mam prawie body :-p ) Niestety wszystkie inne mnie zbyt uwieraly :-(

po drodze do jablka spotkalam sledzia... sama siebie przerazam... a teraz mi sie odbilo... o rany... pewnie, ze lepiej miec niz niemiec 2tys. ale nie beda to latwo zarobione pieniadze, niestety