mongrana

wymyslec mozna wszystko, Khaleesi ale kim trzeba byc zeby je NADAC! :-) Kurka, moj sie zarazil muzyka i teraz wlaczyl cos swojego (tez rock) i zostalam skopana...

PS. Jabali to po wschodnioafrykansku skala :-)

a przy Jacku napisali, ze to "polska forma imienia Hiacynt" - hahaha, nie wiedzialam :-D

juz doszlam do J. Mam swietne imie dla Slowian: JABALI :-D Juz by mu w szkole to pierwsze A przerobili na E :-p

tak sie zloscisz na niego Mia a bedziesz sie i mieszkanie dla niego picowac na glancus :-p :-D

ja tez uwazam, ze ostatni kawalek Khaleesi byl (jeszcze) lightowy :-) A techno dziala na mnie jak plachta na byka...

z czeskiego to ja rozumiem ponad polowe, bo co nie po polsku to po rosyjsku sobie dospiewam i jakos kojarze :-) A jak lubisz Rammstein plus brzmienie rosyskiego to moze zaciekawi Cie jak to Rosjanie zmiksowali (jest cala skladanka tego) oczywiscie lejac na wszelkie prawa autorskie Rammsteinu czy Zemfiry :-D Z pozytkiem dla muzyki :-) http://www.youtube.com/watch?v=9mnQMYoCNDs Wychodzi: "ja tebja nenavizhu - Du has(s)t mich (...) Come with me - ne budem druzjami" ("nienawidze cie - ty mnie nienawidzisz (...) chodz ze mna - nie bedziemy przyjaciolmi") :-p (np. minuta : 1:30)

spolszczylam najbardziej, jak sie dalo (zeby sie mozna bylo domyslec ;-) ), Mia :-) a zreszta muzyka to muzyka, nie zawsze trzeba rozumiec :-D (drugi link jest po niemiecku a piosenka jest o zlamanym sercu: "nigdy z nas nic nie bedzie, bo nigdy nic nie bylo"

ja slyszalam, ze elektryczne nianie sa niezdrowe (jezeli uzywa sie ich calodobowo, codziennie)

"slonce mojo svetit na menja... jesli jest holod, daj ognja... vot tak..." :-D

to najspokojniejszy repertuar, ktory znalazlam :-p

ostatnio calymi dniami spiewam to: http://www.youtube.com/watch?v=QltijKQe1m4

ja tez lubie oliwki - najlepiej z feta :-) Khaleesi - ja staram sie ostatnio troche wejsc w "ballady" ale i tak z rockowym "touchem" :-) np. http://www.youtube.com/watch?v=wLehfEqghKs&feature=related albo http://www.youtube.com/watch?v=6Q855DlynEw

ja Wam i tak oszczedzam tych wszystkich indyjskich, arabskich i tureckich imion :-p Fokka, Gobbo i Gil to sa prastare imiona europejskie (z czasow tuz popoganskich) a "Gobbo" oznacza wrecz "boski" :-p ale i tak nie zrozumiem ludzi, ktorzy takie imie nadaja dziecku :-o Psa bym tak nie nazwala ;-) A mnie te pozytywki draznia, wiec wole dziecka do nich nie przyzwyczajac, bo mnie tym potem moglby zameczac ;-)

ale chyba tu nikogo imiona nie interesuja :-p

a wyczytylam, ze Mia jest 4. co do popularnosci nadawanym aktualnie zenskim imieniem w Niemczech :-)

jak ktoras nie chce Fokki (nie slyszalam zachwytow...) to mozna jeszcze Gil lub Gobbo :-p

taaaa, Lena, w Niemczech by Cie Twoje chlopaki w swoim dniu wykluczyli ze swietowania i udali sie sami na "meska wyprawe" na lono natury jak "ojciec z synami", "bez mamuski", eh... ;-) Swietowanie niemieckich kobiet polega w tym momencie na tym, ze maja spokoj w domu :-p

no wlasnie w szkole sie cos obchodzilo ale w latach poszkolnych u nas sie to kompeltnie nie zachowalo ;-)

a moze ktoras zechcialaby nazwac swojego synka... Fokka? :-D :-D :-D (znaczy tyle co... narod, w starym dialekcie) Ja sie kiedys posikam przy tej ksiazce :-D

to okaz moze Mia bez pretekstu, bo jeszcze sie Twoj nauczy i bedzie Cie co roku molestowal tego 10.3 :-p Niemcy obchodza dzien faceta 1.5 i polega to na chlaniu przy ognisku w wylacznie meskim gronie - policja ma wtedy duuuuuuuuuuzo roboty ;-) A Rosjanie, jak wspomnialam, 23.2 i jest to dzien wolny od pracy i hucznie obchodzony (oficjalna nazwa: Dzien Obroncy Ojczyzny) ale zazwyczaj tez z procentami (choc kobiety im juz nie przeszkadzaja, jak Niemcom :-p ). W Polsce bylo wiele prob z roznymi datami ale nie chce sie przyjac, jak wszystkie wiemy ;-)

plimka a ten Twoj wozek ma przednie male, skretne kolka? jakos go na wertepach nie umiem sobie wyobrazic ;-) albo cos zle wyszukalam w necie ;-)

ja zlewam koncertowo, bo to jakis nowy wymysl, ktory sie nie chce jakos przyjac ;-) Jezeli mialabym fanaberie swietowac dzien mezczyzny to juz bym wolala obstawic date 23.lutego, bo stoi za tym przynajmniej tradycja (co prawda nie polska a radziecka ale przynajmniej silna) i ponad 200 mln ludzi namietnie ten dzien swietujacych (w tym moj eks i wieeeeelu moich przyjaciol :-) ) :-D

te imiona wogole sa "genialne". W zasadzie powinnam Wam pol ksiazki przepisac dla smiechu. Na przyklad jest imie EHM (pohodzenie fryzyjskie, oznacza "czubek miecza", no ale Ehmmmmmm.... ;-) ):-D

ecia - ale nie warto sie denerwowac... Pol biedy, ze druga polowa internautow bronila tej kobiety. Z drugiej strony taka internetowa agresja to typowo polskie zjawisko - komentarze np. niemieckie czy rosyjskie sa o wiele bardziej kulturalne i pokojowe (a Polacy maja sie za taki pokojowy narod wcisniety pomiedzy barbarzynskich niemieckich i rosyjskich agresorow ;-) )