mongrana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mongrana
-
ja wyslalam mame do poszukiwan spodni po polskich lumpeksach, ona uwielbia "chodzic na lowy" jak sama mawia ;-) Jeszcze drozsze ciazowki widziala w Espricie - przecenione na 160 zl (w przeliczeniu), chyba im rozum odjelo :-o Oj, by baba miala ze mna klopot, jakby dziecku kazala malowac czarne serduszka!!!!!! :-o
-
ooo, kafe sie znow wiesza? :-o
-
lawendowe - nie ma szans (nadrobic) :-p To kara za wsysanie ;-) Ja jako dziecko panicznie balam sie "czarnego pana", raz do takiego stopnia, ze zapomnialam wszystkich modlitw, balam sie nawet przerzegnac i rodzina dostala ochrzan, ze dziecko nie po katolicku chowane :-p A ja sobie wszystkie przypomnialam, co do slowa, jak tylko ten niesympatyczny dziadyga poszedl - ale moja rodzina byla na mnie zla ;-) Ale z dzisiejszej perspektywy uwazam, ze to tez ich wina - powinni wsiasc na inkwizytora, ze nie ma podejscia do dzieci. Przeciez wiedzieli, co ja umiem a czego nie i ze ksiadz po prostu oschly, kategoryczny, niesympatyczny, moze wzbudzic w 4- czy 5-latce strach. Ale tak to jest w katedralnej parafii - co kolende to przychodzil inny ksiadz. A nasz (owczesny) pies (choc uwielbial gosci) zawsze byl sceptyczny do wszelakich kolendownikow ;-)
-
dzieki :-) Dobrze, ze jestes majowiczka, bo tez juz sie zaczynalam martwic, gdzie Cie wcielo, czy jak to sie tu forumowo mowi "wsyslo" :-D
-
fasoleczka - i tacy wlasnie powinni byc ksieza :-D
-
lawendowe - wszystko zalezy od Twojego samopoczucia. Ja bym nie dala rady nawet kwadransa wytrzymac na disco, bo mnie ostatnie draznilo nawet zbyt glosno radio w samchodzie. Nie czuje sie na silach na takie eskapady :-o
-
ale tramwaj czy autobus to jedno a taki ksiadz to drugie :-p Jakby tak jeden z drugim co i rusz uslyszeli taki tekst (a trudno sie gniewac na dziecko ;-) ) to moze by mieli troche wstydu przy braniu kasy :-p A tak wszyscy placa pokornie jak cielaczki i udaja, ze im sie to podoba ;-) Nigdy chyba nie zapomne kolendy, na ktora przypadkiem natrafilam u mojej baaaaaaardzo wierzacej kolezanki. Rodzina na prawde wierzaca z przekonania, ksiadz im znajomy, spodziewalam sie jakiejs mistyki a przynajmniej przyzwoitosci... A tu do domu wtoczyl sie opasly ksiadz. Rozejrzal po katach i zaczal wypytywanie: jak tam w pracy u rodzicow, co robia dzieci, jak remont domu - wszystko pod katem kasy. ANI SLOWEM nie zapytal sie o zdrowie, czy czy sa szczesliwa rodzina. A byl to wiejski ksiadz, ktory kazdego zna, nie jak u nas - parafia na kilkudziesieciu ksiezy, kilkanascie tysiecy parafian, pelne incognito. Nie chcialo mu sie modlic, wiec tylko mruknal na intonacje, ministrant za niego dokonczyl. Na koniec wzial koperte, przeliczyl (czy sie zgadza ze statutem materialnym rodziny), chrumknal i poszedl. No na kopach bym dziada z domu wywalila za taka szopke!!!!!!
-
Mia - corcie masz GENIALNA :-D Zobaczysz, ze do czegos dojdzie w zyciu!!!!! :-D
-
dzieki MadziKulka :-D Ale ile my sie objedzilismy po okolicach w poszukiwaniu miejsca... Mogalbym sama otworzyc firme organizujaca sluby i wesela a przynajmniej zostac przwodnikiem turystycznym :-p Za duzy wybor tez ma swoje minusy ;-)
-
przed samym tp seks jest wskazany, bo podobno ulatwia i przyspiesza porod. Nie wiem, czy jest jakis okres, w ktorym seks jest niewskazany. Poza tymi nieszczesnikami (chlip chlip), ktorzy maja zakaz od gina :-o Lady to Ciebie tak moze nosi na chlopca? Podobno wtedy temperament jest wiekszy :-p Mnie tez roznosi ale co z tego :-o A moj uwielbia jojobe i wrecz sie dopomina, zebym go naoliwila po kapieli, bo mu to dobrze na skore wplywa :-p
-
my tez mielismy malo gosci na slubie, bo dalsze rodziny mamy daleko, bo na weekend trudno cokolwiek zarezerwowac, bo nie chcialam wynajmowac tlumacza ani tym bardziej sama robic za tlumacza na wlasnym slubie, bo w koncu nie chcialam miec nerwow i kosztow z powodu niezadowolonych i tak wiecznie pociotkow :-p Takze tylko rodzice, dziadkowie, rodzenstwo z rodzinami. Dla dalszej rodziny robilismy potem poprawiny w Polsce - z muzyka cyganska na zywo, ogniskiem, konmi :-) A dla niemieckich krewnych mojego zaplanowalismy w Niemczech grilla z fajerwerkami. Za to zeby sie goscie na naszym slubie nie nudzili to byl caly program z bajerami :-p Tzn. na samej ceremonii mielismy pianiste na zywo, na dojazd wynajelismy przedwojenny samochod, wypuszczalismy z kosza stado golebi (wtedy nie mielismy jeszcze psa :-p) a impreza byla na zamku nad jeziorem, tj. caly czas na dworzu (lato) a na wieczor do zamku. Ale w sumie rozumiem Heidi Klumm, ze co roku odnawia ze swoim m ceremonie slubu - jest tyle mozliwych scenariuszy (a ona ma czas i kase ;-) ), ze to sama przyjemnosc :-) Zreszta w Niemczech modne jest "odnawianie przysiegi malzenskiej" - no, oczywiscie nie tak czasto jak to robi Heidi ;-)
-
powodzenia u gina annmargaret :-D
-
MadziKulka - w jaka dziure Ty chcesz lac olej? :-D :-D :-D To JEMU naoliwiasz pitaszka. Moze byc tez jojoba (jest bezzapachowa a skora sie robi po niej fantastyzcnie gladka, na wszystkich czesciach ciala :-p ) i to taka 100% jojoba, bez dodatkow ale nie wiem, czy Lady ma cos w tym stylu pod reka a oliwe pewnie ma :-p Poczytaj MadziKulka sklad lubrykatow - lista skladnikow dluga prawie jak tablica Mendelejewa, nie tylko woda i silikon :-o Kucnnia dla psow :-D Tak, tak, rozpieszczone bestie :-p Nasza opanowala zamrazalnik, specjalnie pod nia kupilismy wieksza lodowke :-p My ja BARFujemy, czyli dajemu surowe mieso, kosci, chrzastki (oczywiscie nie wieprzowe, wieprzowina tylko gotowana), tak w 80% a pozostale 20% to surowe warzywa. Oczywiscie kasze, ryz, czy makarony i inne resztki po nas tez dostaje. Zawsze wylizuje kubeczki po smietanie :-) Z kosci to bez problemu schrupie w calosci baranie zeberka i inne sredniej wielkosci kosci. Krowiego podudzia nie dlaby rady, obgryza tylko mieso i wylizuje szpik :-)
-
nie od dzis wiadomo, ze dzieci wprowadzaja rewolucyjne zmiany w zyciu rodzicow :-p :-D A da sie jakos w USC, zeby ten slub byl bardziej uroczysty niz tylko podpis? W Niemczech jest tysiace mozliwosci na slub cywilny i co do samego miejsca (w latarni morskiej, w jaskini, samolocie, zoo i nie wiadomo gdzie jeszcze ;-) ) jak i samej ceremonii - sami dlugo nie wiedzielismy na co sie zdecydowac ;-). Wasz slub bedzie dla cory na pewno nie mniejszym przezyciem jak dla Was :-D
-
Lady - tez sie kiedys zastanawialam. Wiele kobiet w ciazy ma wiecej sluzu niz normalnie i nie potrzebuje niczego dodatkowo, moze dlatego jest malo informacji na ten temat. Lepszy moze jest jednak olej (spozywczy np. oliwa z oliwek), bo lubrykat to jednak chemia i nie wiem, czy moze przeniknac do macicy... Spytaj lepiej gina, jesli Ci potrzeba dodatkowego nawilzenia
-
zajelam sie pisaniem posta i przegapilabym sensacje annmargaret ;-) GRATULACJE Kochana!!!!!! :-D Ja tez bylam zacieklym wrogiem instytucji malzenstwa ale moj mnie tak dlugo urabial az urobil :-p A Ciebie co przekonalo?
-
mniam, mniam zjadlam rybke z kiszona kapusta a raczej powinnam powiedziec kiszona kapuste z rybka, bo rybke skubnelam a kapuste wyzarlam prawie cala :-p Moj sie patrzyl zszokowany, bo dosladzalam ja obficie cukrem ale ja nic na to nie poradze, ze Niemcy robia takie straszne kwasiury, bez jablka i marchewki ;-) Dziekuje za opinie odnosnie mojego brzuszka. Jakbym go wieczorem wystawila nago i bokiem to moglby moj znajomy nad nim piec i tanczyc ale akurat na tym zdjeciu to moim zdaniem wyglada on calkiem skromnie :-p Wyslalam mu zdjecie z demotywatora (to o szescioraczkach) dla porownania, niech sie zamknie :-p Nasza psiuta to mieszaniec husky, jak wspominalam, wiec to niewielkie cialko ma w sobie ogromna pare. Mnie bylo latwiej utrzymac kiedys tylko za obroze napalonego (na moja sunie...) mastiffa (70kg) naszej znajomej niz moja (20kg) kiedy widzi zajaca... Ona jest maniaczka polowan, nigdy sie nimi nie nudzi a kot to swietny obiekt, w sam raz do psiego psyka (kotu tesciowej obskubala juz ogon... - tylko tyle wystawalo) A jak jakis zwierz nie dalby sie zjesc to chociazby go poprzeganiala z kata w kat jak np. krowy czy konie... Ale do ludzi jest kochana, ma nawet swoj fanclub u okolicznych dzieci :-D Annmargaret - to Wy macie ponad 100kg zywego psa, ze tak powiem... Moj m przeciera oczy i sie pyta ile taki zwierzyniec dziennie zje? Nasza wrabuje 0,5 kg miesia dziennie, nie wyobrazam sobie, ze kupowac na dzien 2,5-3 kg miesa dla psa ;-)
-
Nata mialo byc z duzej, sorry :-o
-
ja tez tak mialam jak Twoja nata w jej wieku ;-) Z tego sie nigdy do konca nie wyrasta :-p :-D Nie wiedzialam, ze owczarki az tyle waza. No ale w sumie logiczne. Nasza jest jak pol owczarka a wazy 20kg i ma swietna figure :-) I jak raz zlapala mlodego ale wyrosnietego owczarka za kark (prowokowal ja bezczelnie od kilku dni) to dala rade rzucic nim o ziemie i przytrzyamac za gardlo, az przeprosil :-p A potem juz mial do niej szacuneczek i dobrze sie dogadywaly :-D Ale z kotami moja sie niestety nie znosi :-o Polowalaby do upadlego ;-)
-
ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012
mongrana odpisał pablinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniaw - bierz luteine, jak za dlugo bys ja brala na pewno nie zaszkodzi, jak za krotko - moze byc zle. Powtorz test za 2 dni (jak nie wytrzymasz to jutro ;-) ) a luteine odstaw dopiero, jesli pojawilaby sie @ (sikance sa zwodnicze) lub beta z krwi wyszlaby negatywna. Tak mi radzil moj gin-endo i mi sie sprawdzilo. Powodzenia!!!!! :-D -
Mia - corcia to dziecko ale moj DOROSLY maz zachowuje sie nie lepiej :-p Ja go prawie na sile musialam w kosciele trzymac, zeby na slubie kolezanki nie poszedl do komunii :-p On sam w zyciu nie byl u komunii (o spowiedzi to nie wspomne, NIGDY nie byl) a pchal sie "dla folkloru" pod oltarz i nie rozumial mojego oburzenia ;-) A bylaby siara jak nic, bo przeciez wszyscy wiedza, ze on nie katolik :-p :-D annmargaret - jakiego macie psa? I ile macie wogole zwierzat? Ja lubie takie tematy a czuje, ze u Was w tym wzgledzie wesolo :-p :-D nasz apsiuta przyzwyczajona do czekania na nas w samochodzie, bo zabieramy ja wszedzie - to dla niej i tak lepsze, niz kiszenie sie samej w domu :-) W mieszkaniu z nami nie powinna bac sie wystrzalow (nigdy sie nie bala) ale na dworzu bedzie gorzej :-o Khaleesi - mnie tez ta pomaranczka wkurza, wiec ja zawsze zglaszam do spamu i widze, ze podzialalo :-D
-
ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012
mongrana odpisał pablinka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Te ktore mnie z forum znaja (a jestem na nim prawie od poczatku, bo od ok. 400 stron) powinny wiedziec, ze ja anonimow nie uprawiam i podpisuje sie pod swoim zdaniem :-p Widze, ze pomaranczki troche zamieszania wprowadzily ale musze przyznac, ze sie z nimi w duzej mierze zgadzam. Mnie to forum na prawde pomoglo - zmobilizowalo do badan, dawalo wsparcie. Nie wiem, jak dalabym rade sama. Dlatego tez tu raz dziennie staram sie zajrzec. Kibicuje wszystkim staraczkom i pisze, kiedy moge kogos wesprzec czy cos poradzic, czyli kiedy widze sens. Sek w tym, ze niektore panny (nie bede nazywac po nickach, zeby nie dolewac oliwy do ognia i tak wszystkim zainteresowanym jasne ;-) ) nie chca niczyjego wsparcia. Olewaja kazda staraczke, ktora chce podtrzymac morale na forum. Olewaja tez kazda starazcke, ktora sie pyta o rade. Olewaja kazda dziewczyne, ktora nie biadoli razem z nimi. Wiadomo, ze kazdej zdarzaja sie gorsze momenty (jak to w zyciu) ale sens na tym forum zawsze byl taki, zeby sie zyczliwie wspierac, wyciagac z takich dolkow a nie w nie wpychac. A tu teraz chodzi tylko o rozpaczanie. I niestety zawisc wobec ciezarowek czy mamus czuc na kilometr. No niestety tak to widze. Kiedy pojawila sie dziewczyna (przepraszam ale zapomnialam nicku), ktora zaszla w ciaze z endometrioza to zadnej to nie zainteresowalo. A powinno, bo to wspaniala wiadomosc - dla niej samej przede wszystkim (bo dlugo walczyla o swoje szczescie) ale i dla innych, bo powinno dawac kazdej nadzieje. Zaawansowana endometrioza to nie przelewki a jej sie udalo. Mnie zawsze takie wiadomosci cieszyly i dawaly nadzieje. Ale niektorym to najwyrazniej nie w smak, bo przeszkadza im pograzac sie w czarnej rozpaczy. Rozpaczy, ktora im samym szkodzi. Atmosfera na forum zrobila sie faktycznie fatalna i jak widac nie tylko ja tak mysle. Ale ja tez nigdy nie ukrywalam, ze tak mysle, bo pisalam o tym juz wczesniej. Fakt, na majowkach udzielam sie aktywnie (kto mnie tam podglada? ;-) ej, bo klapsa dam ;-) ) ale tam rozmowa nie kreci sie tylko wokol jednego. Piszemy o swietach, zakupach, teraz o Sylwestrze. Normalne babskie pogaduchy - czasem na weolo, czasem fachowo, czasem sa spiecia ale przede wszystkim zyczliwie i nie monotematycznie. Tutaj kiedys tez tak bylo. -
ja bym mojego musiala dluuuugo przekonywac ale pewnie bez skutku, tj. max. w domu by sie w to ubral dla jaj ale publicznie by sie podejrzewam nie pokazal - on z tych wstydliwych ;-)
-
chyba zadnemu facetowi nie jest do twarzy w rajstopach :-) Wystarczy popatrzec jak oni wygladaja w zimne dni w kalesonach a juz ma sie przedsmak tego widowiska :-D :-D :-D
-
moja mama cieta na czarnych :-p Tzn. szanuje prawdziwych ksiezy z powolania ale na materialistow w sutannach jest cieta jak zaraza ;-) moj tez by w rajtuzach wygladal przekomicznie :-D On ma bardzo szczuple nogi i zgrabny tyleczek a w barach jest dosc szeroki, wiec jakby to podkreslil rajtuzami i jakims renesansowym kaftanem z falbanami na ramionach to bysmy pewnie na zadna impreze nie poszli, bo ja bym sie godzinami tarzala po podlodze ze smiechu, jak tylko bym na niego zerknela :-D