mongrana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mongrana
-
jesli chodzi o bluzeczki to widzialam fajne ciazowe z napisami: "sorry, to tylko moje hormony" oraz (moja ulubiona): "moj brzuch to nie Strecihelzoo" (Streichelzoo czyli doslownie "zoo do glaskania" to takie minizoo dla dzieci, gdzie maluchy moga poglaskac np. male kozki) :-D A pieluch z cerata nie uznaje - takze albo tetra albo celuloza
-
telepatia podzialala :-) A co ja mam biedna robic, jak o tej porze jestem slomiana wdowka, bo moj m zasuwa z sabaka po krzakach :-D Nie myslalam, ze sie tak rozpiszecie jeszcze na wieczor - widze, ze dzisiaj bylyscie na prawde wyposzczone forumowo po swietach ;-) Dosiach, Mama po raz drugi - ja tez z Waszych okolic a konkretnie z Olsztyna, wiec przejezdzam przez Ilawe zawsze w drodze do i z :-) Podejrzewam, ze kazda z Was choc raz w zyciu zachylila tez do mojego rodzinnego miasta ;-)
-
kiedys czytalam, ze niektorzy faceci maja odruchy zazdrosne wobec ginekologow-mezczyzn :-p
-
moj u gina w czasie dowcipnego badania siedzi albo w pokoju obok albo u mojej glowy. U mnie ginka jest kobieta, wiec jakos moj nie ma skojarzen :-p
-
dla mnie za to badanie ginekologiczne staje sie z wizyty na wizyte coraz bardziej bolesne :-o Czytalam jednak, ze to normalne.
-
ale nie moge mu o tym powiedziec, bo jeszcze gotow dalej przyblizac ;-)
-
nie jestescie wcale ode mnie lepsze w tej bezposredniosci - ja sie tylko wpasowuje w panujaca na forum teraz atmosfere :-p :-D
-
oj, paulinek, przykro mi :-( Zycze Wam, zeby Twoj jak najszybciej znalazl swietna prace - satysfakcjonujaca, pochlaniajaca malo czasu i przynoszaca duze zyski!!! :-D
-
a Ty lade nie masz???? Bylabys chyba jedyna :-p
-
ciazowe zaparcia to raczej maraton a nie sprint ;-)
-
facet powiien byc od strony glowy i niech go tam juz polozne tresuja, zeby (z wscibstwa) nie zaszedl od drugiej strony :-) Poza tym on tez bedzie caly w nerwach i nie sadze, by byl w stanie obserwowac wszystko chlodnym okiem :-D
-
kupe mi sie zachcialo, za przeproszeniem, jak tak Was poczytalam :-p
-
ale sobie temat znalazlyscie :-) "jak się rodzi to wstyd nie istnieje" - zgadzam sie z dosiah. Mnie juz pielegniarki po operacji czopki (przeciwbolowe) w pupe wkladaly i na prawde jest WSZYSTKO JEDNO jak boli ;-)
-
u nas to chyba placi kasa chorych ale ja i tak sobie nie wyobrazam porodu z psem :-p Sunia by w histerie wpadla chyba z przerazenia ;-)
-
jak to nie jestem najstarsza? z forumowych pierworodek? :-p Ale dobra, odmladzajcie mnie, nie bede protestowac :-D
-
nie mozna rodzic w domu?????????????????? eeeee, wydaje mi sie, ze mozna... Tu sie wiele kobiet na to decyduje ale ja bym nie chciala. Zreszta mamy psa i jej wlosy sa WSZEDZIE :-p
-
nie wnikalam, co robia niemieckie polozne, moze to samo... ale kran brzmi... o rany...
-
ide zagnac meza do roboty, bo cos mi nos mowi, ze sie walnal na kanapie...
-
pod kran????? chyba jednak moje posty wcielo. Oto wciete posty (skopiowalam je, bo kafe zaczela bzikowac i jak widze nie na darmo): Twoja lista Dosiah wydaje mi sie najsensowniejsza. W sumie taka sama jak ta niemiecka (jesli nie liczyc podpasek, papieru toaletowego, mydla i przyborow kuchennych) chyba forum sie wiesza... MadziKulka - a po co? Lady tak ladnie juz wszystko wyliczyla matemacznie :-D
-
wyslalam 2 posty - wcielo je? poczekam kwadransik, czy sie ujawnia, bo nie chce zasmiecac... Ech ta kafe ;-) Trezba nie bylo si emnie pytac o wiek - z wrazenia sie zawiesilo :-p
-
chyba forum sie wiesza... MadziKulka - a po co? Lady tak ladnie juz wszystko wyliczyla matemacznie :-D
-
Twoja lista Dosiah wydaje mi sie najsensowniejsza. W sumie taka sama jak ta niemiecka (jesli nie liczyc podpasek, papieru toaletowego, mydla i przyborow kuchennych)
-
ja w polskim szpitalu lezalo ostatnio, momencik, niech policze, w 1996r i bylo wszystko: papier toaletowy, talerze, sztucce, kubki - wszystko zupelnie normalnej jakosci. To az tak sie pogorszylo w naszym cudownym kapitalizmie? Szok :-o
-
jak ostatnio bylam w polskim szpitalu (oddac krew do analizy) to mi sie zachcialo na dluzej do toalety a tam papieru faktycznie nie bylo. Wiec ja wytykam glowe z kibelka i mowie do meza (po niemiecku), zeby mi dal chusteczki, bo nie ma papieru. Na to wyleciala kobitka z kasy (w ktorej placilam za badanie i wiedziala, ze jestem z Polski) i dala mi papier przepraszajac... Chyba jej sie glupio zrobilo :-p
-
zadalam sobie trud: Lista Lady: 68 punktow (z czego czesc zawiera po kilka rzeczy) lista niemiecka: 18 punktow (z czego tylko jeden zbiorczy a reszta zawierajaca po JEDNEJ pozycji).