

misiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez misiaczkowa
-
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U mnie na zachodzie właśnie się zaciąga na deszcz :o Vilia--no kochana może coś z tego będzie :D -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga--jesteś wielka z tym liczeniem :D Tylko póki co, to ja mam wrażenie, że będę ostatnia, bo nic się u mnie nie dzieje szczególnie ;) Wczoraj wieczorem wzięło mnie na ścieranie kurzy, to przy okazji umyłam wszystkie drzwi w domu, wysprzątałam kuchnię, umyłam szafki i NIC NIC NIC!!!!! Od dzisiaj zaczynam biegać ;) Tu chyba trzeba oksytocyny ;) Co do jedzonka to mam zamiar na początku uważać na smażone, ale tak ogólnie będę jadła jak do tej pory, no i nadal z cukrzycą muszę uważać, co by mi nie postała smutna pamiątka po ciąży. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olesia, nie denerwuj się tak bardzo, w sumie się dziwię, bo mój gin mi mówi, że wartości 150-160 u dziecka oznaczają, że nie śpi i jest aktywne. Jak moja miała 120-130 to spała. Przy Lidce miałam nawet 180-190 i nikt nie mówił, że to źle, a byłam na naprawdę dobrym oddziale. Spokojnie, lekarze potrafią tak zeschizować, jak mało kto :o Trzymaj się i postaraj uspokoić, mała wyczuwa twoje napięcie. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sabinko--super, to taka mała kluseczka :) Też się zastanawiam kiedy nasze porody się końcu zaczną ;) Moje dziecię dzisiaj na półkolonii, dwa dni sobie tam chodziła, mega zadowolona, bo zawsze to coś innego niż, matka ;) No i uprosiłą tatusia (co zresztą nie było trudne), żeby jej kupić świnkę morską i dzisiaj po obiedzie jedziemy kupić tego włochatego stworka wraz z ekwipunkiem ;) a niech ma, bardzo chce mieć, jakieś zwierzę, a na psa aktualnie nie mam siły, więc świnia jest takim kompromisem ;) Da się ponosić i przytulić, zawsze to coś ;) Noc koszmarna, aż małą obudziłam tym wstawaniem i kręceniem się, nie mogłam sobie miejsca znaleźć, każda pozycja była nie taka, w efekcie napieprza mnie kręgosłup :o Gratuluję kolejnej mamie :) Wszystkiego dobrego :) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
vilia--no przy Lidce też tak byłoz szyjką , ale miałam innego gina, co lubił robić badanko-macanko i tak mnie pomacał, że zaczęłam rodzić tego samego dnia ;) Dzięki za przykład :) Postaram się cieszyć ostatnimi dniami z brzuszkiem :) łazanko--masz rację! Przerzucam się na dostarczyciela pizzy :D Młodzi zazwyczaj, silni, jurni ;) Może da się skusić na bzykanko z pączuszkiem :D Dzisiaj w repertuarze sprzątania podłogi, kurze i ogólne zbieranie rozpieprzonych po całym domu ubrań ;) Może być? Po raz kolejny nie wypłynęło mi świadczenie z zus-u, okazało się, że księgowa dostarczyła moje zwolnienie po tygodniu, jak ja zaniosłam do pracy :o Co jej tam zależy, nie? Mam w poniedziałek dzwonić, to mi pomogą szybciej to puścić. Przynajmniej trafiłam na miłe babki z zus-u. Mot---może to piękny początek porodu :D U mnie się zaczęło krwawieniem, a potem skurcze i rollercoster bólowy ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sabinka--wielkie gratulacje!!! Ile maleńka miała przy urodzeniu wagi i wzrostu? Tak z ciekawości :) Pozdrawiam -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siema :) Słonecznie się witam, bo w końcu słońce zagościło za oknem ;) Dzisiaj powtórka z rozrywki, mała się wbiła w bok i kombinowałam, tym razem się w miarę udało ;) Nie czuję kompletnie porodu. Do tego od wczoraj jestem zdenerwowana, bo koleżanka z innego forum mnie postraszyła cc, że skoro nie mam skurczy (bo nie mam za wiele) i nic się nie dzieje, szyjka taka zamknięta to nie mam co liczyć na sn. No niby to olałam, ale wewnętrznie mnie nosi. Zaczynam akcję poród, nie wiem, może zacznę spacerować, biegać, umyję wszystkie podłogi na kolanach i zgwałcę jakiegoś nieszczęśnika późną nocą pod sklepem monopolowym, bo tacy są najłatwiejsi ;) To miłego dnia! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja smaruję brzuch balsamem dla dzieci J&J, zauważyłam jakieś mini pajączki, więc się wystraszyłam. Próbuję się nie obiadać, żeby brzuch nie był zbyt napięty. Może to naiwne, ale co tam ;) Kolejny dzień bez jakiś rewelacji porodowych. Kika razy się brzuch napinał, ogólnie mam wrażenie, że jest między moimi kolanami ;) Moje skurcze rozkurczające szyjkę były częste i dość długie, więc różnie bywa, położna podczas takiego skurczu robiła mi masaż szyjki, więc trwał coś koło minuty. Bolą mnie plecy, idę poleżeć na boczku przed tv. Miałam robić przelewy, ale jutro też jest dzień ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Vilia--wiesz co, ja też mam mdłości i przed chwilą się zastanawiałam dlaczego. Tak mnie zamuliło, chociaż śniadanko porządne zjadłam. Mam ostatnio jazdę na kefir truskawkowy, jest taki lekko kwaśny i potrafię wypić 3 dziennie ;) I naszło mnie dzisiaj na krupnik. Normalnie aż się trzęsę na samą myśl z radości ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Małp@---kochana no wielkie gratulacje!!!!! Najważniejsze, że wszystko z Wami dobrze!!! Uściski dla Was!!!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łazanko--a tobie lekarz kazał chodzić na ktg do szpitala? Bo mój nic nie wspominał, nie wiem, czy to dobrze, wszędzie jest napisane, że powinno się monitorować serduszko pod koniec. Będę mu truła w sobotę, zobaczymy co powie. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siemanko ;) Koszmarna noc za mną, a właściwie poranek. Małe się tak wcisnęło pod żebro, że ni jak nie mogłam się ułożyć, w każdej pozycji źle i bolało. Do teraz tak leży. pocahontas--no widzisz babo, jak by nie goście to byś dołączyła do grona hardkorów ;) hehe łazanko--niech się synek troszkę usamodzielnia, nic mu nie będzie :) Takie pobyty z daleka od mamy dobrze robią na męskość ;) Grays--jak tam? To miłego, ja zaraz lecę do pracy zawieźć zwolnienie, już mam nadzieję, że ostatnie bo mam wystawione do 22 sierpnia ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie nie mam daleko do Szklarskiej, bo jak dobrze pojadę (znaczy się głupi gps jak mnie dobrze pokieruje) to mam 110-120 km. Tak 1,5 godzinki i będę na miejscu. Aga--normalnie jestem pod wrażeniem! Że ci się chciało :D Te 10 dni u mnie nie wyglądają dobrze ;) No i jestem zdaje się 6 w kolejności :D Jeszcze przenoszę, zobaczycie ;) Grays- no to super że masz termin, ale jak by się zaczęło wcześniej, to i tak masz cięcie? Jagódka---śliczne zdjęcia :) Mój brzuch się obniżył gdzieś w 7 miesiącu, co jakiś czas chyba opada i ponownie się podnosi, bo znajomi coś tam mówią, że opadł ;) Ogólnie chodzę już pokracznie, czyli małe jest mocno w dole. Cóż z tego, jak się ma twardą, zamkniętą szyjkę o długości niemal 5 cm :o -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
łazanko, no ja mam termin w przyszły piątek. Pytałam się go, czy ja cokolwiek porodowo, a on mi odparł, że przy tak długiej szyjce to nie ma szans na razie no i brak skurczów w większej ilości. Posiewy wyszły ok, anemii nie ma, moczowo też super. Może ja jestem słoniem a nie wiem ;) i przede mną jeszcze rok ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam też nadzieję, że dłuższa podróż rozpocznie serię skurczów, które doprowadzą do rozwiązania ;) Jako, że znacie mój lęk przed cc, to jest motorem moich działań :o Boże, ja u dentysty mdleję, a co dopiero stół operacyjny ;) No i od czwartku będzie trwał tam mój ukochany festiwal. Może moja podświadomość blokuje poród, bo ja się na ten wyjazd nakręcam do dawna, zaczynam sobie robić psychoanalizę ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
DziadkuJacku--hehe no nie mam za równo pod sufitem ;) Na miejscu będzie mój tato, ale mam nadzieję, że go nie spotkam bo się wścieknie, jak mnie zobaczy ;) Jeszcze się waham, czy nie zanocować, ale na miejscu ww ogarnę. Jak się w sobotę okaże, że jestem nastawiona porodowo, to gniję w domu a jak dalej będę taka zwarta i zamknięta to akurat mam wylotówkę na Bolesławiec po drodze ;) Moi bliscy już przywykli do moich wyczynów. Mąż trochę burzy, ale nie jest w stanie mnie powstrzymać ;) Moje skurcze są długie i nie bolą, czasem mam takie bolesne, ale ze dwa i do tego są krótkie. Do bani ;) Taka zła wyszłam od gina, że szok ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na mojego czopa to chyba trzeba by użyć otwieracza do butelek ;) Albo może łomem ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
asiap--pewnie, bo jednak przy dwójce ryzyko powikłań jest większe, nie jestem położną ani lekarzem, tylko osobiście bałabym się rodzić bliźniaki sn, chociaż chylę czoła przed tymi, które się podjęły i dały radę! W takim razie trzymam kciuki z taki obrót spraw, żeby było po twojej myśli :) mum to come-super, że już wyszłyście :) Teraz się zacznie prawdziwy lajf ;) Po wizycie: jestem chyba fenomenem antyporodowym ;) Szyjka 3 tygodnie temu 4,1 a dzisiaj 4.67 :o Toż to można na głowę dostać. Lożysko III stopnia :o Ogólnie mała w świetnej kondycji. Wody ok, dużo, maleńka wszelkie parametry w normie. Gin do mnie, że jestem w 39 tygodniu i 3 dniu, ale przecież dopiero trwa 39 tc, nie wiem, jak on to liczy. Mała waży między 3.500 a 3.700 gram :o Docelowo wyjdzie ze 4 kg :o Ał ;) W sobotę ponownie wizyta, bo w poniedziałek go nie będzie. Akurat mi to pasuje, bo chciałam na jeden dzień jechać do Szklarskiej Poręby i będę spokojnie jechała, jak mi powie, ze nadal jestem zamknięta na cztery spusty. Oczywiście zero rozwarcia. Akcja skurczowa w moim przypadku to fikcja :o No to tyle na temat ;) Idę kąpać moją pierworodną, bo brudna jest na potęgę po dzisiejszej wizycie na placu zabaw ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siema!!! SIERPIEŃ!!!!!!! :d Rozkładamy nogi :D hehe ;) Dzisiejsza noc pod znakiem wędrówek do wc. Super nocka ;) Jak się komuś nie podoba, to niech nie czyta i tym bardziej nie pisze. Aloha! Dzisiaj na 14 wizyta, wczorajsze pertraktacje z nienarodzoną nie odniosły rezultatu. Jedynie poskakała więcej ;) Cóż pozostaje mi czekać ;) Jeszcze 11 dni do terminu ;) Miłego dnia, muszę ogarnąć siebie, domek bo na 14 wizyta. Teraz już co tydzień. I co tydzień 100 zł :o to paaaaa :) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje kolejnej mamie :) Cóż rzec, pozadrościć- ale tak pozytywnie :) No, ja nadal śmigam, nic się nie dzieje, 11 dni do końca. Znowu muszę pokosić trawkę, rośnie na potęgę od tej ilości wody :o Jutro mam wizytę, mam nadzieję że szyjka nieco się skróciła, że cokolwiek będzie, może jakieś małe rozwarcie ;) Cokolwiek ;) mum to come--ja mleko sama wybrałam, pediatra zaakceptowała mój wybór, wiem że większość mam się nie pyta, bo te dostępne na rynku nie różnią się jakoś znacząco między sobą. Dość popularny jest NAN, ja używałam Bebilonu, ale lepsze okazało się Bebiko (no i nie śmierdziało). Bombastyczna---dajesz radę kobieto!! Będzie dobrze!!!! Trzymaj się!!!! Co do szpitala to nie zazdroszczę, choć pobyt na patologii nie jest jeszcze taki zły, najgorzej wspominam leżenie na oddziale wewnętrznym brrrr. Jeszcze troszeczkę, warto tak się poświęcać :) asiap--chylę czoła! Chociaż jestem zdania, że powinno się robić cc w przypadku ciąży bliźniaczej, jednak to ogromny wysiłek, dwoje dzieci wypchać, wiem że kobiety dają radę, ale mimo wszystko. A gdybyś nalegała na cc, to by ci zrobili? Ja dzisiaj usłyszałam po raz pierwszy "a ty zamierzasz w końcu urodzić?" ;) Jeszcze mnie to bawi, pewnie jak przenoszę, to będę reagowała nieco inaczej ;) Mam nadzieję urodzić 12 sierpnia, mąż ma wtedy urodziny, miałby wspaniały prezent :) Ale któż to może wiedzieć ;) Może z ginem zagadam, czy jak by co nie dało się wywołać tego 12 ;) Tylko ponoć te wywoływane porody bardziej bolą. Rozmawiałam z dwoma dziewczynami, które miały wywołanie, w sumie na życzenie i mówiły, że nie czuły różnicy, no ale wiele kobiet twierdzi też inaczej. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No skoro mi na porodówce podawali scopolan to chyba w jednym celu :o No ale jak każda pomarańcza jesteś mądrzejsza od całego sztabu położnych i ginekologów ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Siemka!! Tymkowa, to pewnie przez te nerwy miałaś skurcze. Ja po takim czymś też mam. Wczoraj znowu miałam te "inne" skurcze :D Tym razem aż 4 ;) Bolało ;) Dzisiaj takie raczej ciągnięcie w dole, jak by na miesiączkę, ale nic sobie po tym nie obiecuję. Ostatnio też miałam i szyjka się nie skróciła ani o mm. Z no-spą to też się wkręciłam, nawet magnez przestałam brać, żeby nie blokować skurczy ;) Bałam się, że mogę je tłumić i wyciszać. Mi podczas porodu podawali Dolargan i wiem, że można też używać czopków Scopolan, przyspieszają rozwarcie. U mnie kolejny dzień deszczu. Dobrze, że do mamy jadę na obiad, bo można na głowę dostać. -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pocahontas--wypłacili ci tak w zusie, bo oni teraz tak robią, że nie płacą do końca zwolnienia, tylko do końca miesiąca. Za te 7 dni sierpnia zapłacą ci mniej więcej do 10 sierpnia. Zmieniły się przepisy. A ja jestem zła jak osa dzisiaj :o No bo nic się nie dzieje, nie mam czynności skurczowych, nic nie zapowiada, żebym miała rodzić, termin na 12 sierpnia, to coś już powinno się zacząć dziać. No i dobija mnie już druga doba deszczu :o Ja chcę, żeby było lato!!!!! -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie wiedziałam miało być ;) -
*********Termin SIERPIEŃ 2011*************
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziadku_jacku--ooo widzisz, ja tyle lat nosze okulary, a nie widziałam o tym! No to poczekam właśnie te pół roku po i zbadam wzrok. U mnie jest jeszcze podejrzenie jaskry, bo mam coś z nerwem lewego oka, ciśnienie dna mam ok, ale ten nerw jest inaczej wyglądający ;) Tak, czy siak, zbadać się muszę ;)