Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

misiaczkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez misiaczkowa

  1. Dzieńdoberek :) Widzę, że temat tarczycy na tapecie. Szczęściem nie mam z nią problemów, przynajmniej do tej pory nie wykryto ;) Fakt, przed ciążą robiłam badanie na niedoczynność (bo mi wiecznie zimno, włosy koszmarne, serducho też dziwnie pracowało). Tak mnie korci, żeby pójść na L4, jakoś tak mi w domu dobrze, spokojnie, póki są ferie trzeba się nacieszyć,ale jak mąż wyjedzie to nie wiem, czy nie pójdę na zwolnienie, myślicie że to zły pomysł? Sama już nie wiem, czy wypada, skoro nic mi nie jest ciążowo, ale koszmarnie się czuję z tymi mdłościami, sennością.Dzisiaj jazda od rana, ledwo się obudzę, a już mam nudności :o No to miłego dnia :)
  2. Ja żeby kupić coś z h&m to muszę jechać 50 km, bo u mnie w ogóle nie ma takich cud sklepów ;) To małe miasteczko, szczytem było postawienie Rossmana, Pepco i małego Tesco ;)
  3. Tyle co udało mi się zaobserwować, to jak ja normalnie noszę M to w h&m kupuję S, bo M jest na mnie za duże, oni zaniżają rozmiarówkę, ale za to można kupować w ciemno potem, bez mierzenia :) vilia-super!!! kolejna dobra nowina!!! Bardzo się cieszę!!! Moje maleństwo wyglądało, jak by leżało na pleckach, coś tam sobie machało rączkami i nóżkami, ogólnie takie spokojne raczej :) Z ta płcią to dopóki mi na 100% nie powie, to nie uwierzę ;) W każdym razie w 20 tc idę na połowkowe do świetnego specjalisty od usg, on się nie myli i jak powie, że to dziewuszka to już zacznę kupować ciuszki ;) Od dzisiaj nie kupię ani czapeczki, nic! KateKiss mnie nie boli, za to przeraźliwie swędzą mnie piersi :o Brzuszek też mnie swędzi, wtedy chyba rośnie, tak mi się wydaje ;) Dziewczyny, ja mam już wielkie te piersi, na balu to się wielu facetów tak patrzyło, że aż mi głupio było:o Jeden ze mną tańczył i na bezczelnego się patrzył na nie :o Ja już mam spore D, a jeszcze ile przede mną, mleka jeszcze w nich nie ma, boże jak jest u Was? Też tak Wam rosną?
  4. Nie wykreślę, jak sama będzie chciała to to zrobi, albo powie. Póki co zrobiłam tak: *NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ agneskaa........................38........... 01.08 .11........... katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11........... PurPur27........................27............02.08.11... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11.. .......... meeg24.........................24.............02.08.11... ......... 024sylwia........................27.............04.08.11. .......... Mania1982......................28.............07.08.11... ........ misiaczkowa....................28............12.08. 11.....córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11... ........ Agabi 2011......................28..............13.08.11.......... .. Leeila............................24..............14.08.1 1............ hjk33............................36...............14.08.1 1............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.. ............ Angie S..........................27..............16.08.11......... .... osti ..............................28..............16.08.11...... ........ mama_dzidka..................33..............18.08.11.... ......... Pocahontas-1984.............27..............19.08.11..... ........ Mama Miłoszka................31..............20.08.11........... ... aga15510.......................31...............20.08.11. ............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11 .............. Beti2905........................30..............mama Aniołka....... Izabelka_.......................24...............22.08.11 ............. **TOSIA**........................23..............23.08.11 .............. Wikula-33........................33.............24.08.11. ............ ciotka julia.....................31.............25.08.11........... .. anitia............................29..............26.08.1 1............. vilia..............................26..............26.08. 11............. mama8327......................27.............28.08.11.... ........ annika1983.....................27.............29.08.11... .......... kotkowa........................28..............30.08.11.. ......... mum to come - ja też nie wchodzę do esprita, powalają mnie ich ceny na kolana :o Za to uwielbia ciuchy z h&m, tylko też czekam na wyprzedaże, bo cenowo są wysoko ;) Gratuluję udanych zakupów, wiem jakie to cudowne uczucie :D Ostatnio nic na siebie nie mogę znaleźć, więc noszę co dłuższe bluzki, ale troszkę mi ich szkoda, żeby się nie ponaciągały. Seria h&m mama jest droga, ale wystarczy wiedzieć, jaki się nosi u nich rozmiar i można buszować po allegro :D Szkoda kasy zresztą na te parę miesięcy, gdzie nawet sprzedając to się nie wróci, dlatego ja poszukuję używek ;) Zgadzam się mamą8327, z anginą nie ma żartów, źle leczona powoduje powikłania kardiologiczne. Leeila - super wieści!!!!!! Teraz proszę tylko o takie!!!! Eee to ty jesteś lepsza, bo ja tylko tydzień do przodu jestem ;) Bardzo się cieszę!!!
  5. Olin_ka spoko, ja sobie nie roszczę prawa do zmian, przecie każdy może :) Jednak zawsze chętnie mogę to za kogoś zrobić, noł problem :) Tak mi się właśnie zdawało, że oprócz hjk33 ktoś jeszcze prosił o wpisanie, nie mogłam się doszukać kto, jednak najmocniej przepraszam za ominięcie :) megg24-osz cholerka, trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze!!! Mam nadzieję, że szybciutko lekarze uporają się z twoją macicą i nie będziecie za długo leżeć w szpitalu. Trzymam kciuki za Wasze zdrówko!!!! Odezwij się, jak tylko dasz radę. Ściskam mocno!!! Agabi 2011-zapamiętam! Z tego co sobie przypominam, to moja mama często leczyła mnie i mojego brata inhalacjami. Nie znosiłam ich :o W każdym razie wypróbuję! łazanka - wiesz, u nas w domu nigdy się nie używało żurawiny, od kilku tygodni moja mama je dżem z niej, pije jakiś sok i jest nią zachwycona. Ja to taki dzik jestem, jeśli chodzi o jakieś nowe pokarmy ;) Przełamię się i spróbuję, bo nic przyjemnego te kłucia. OlesiaZ i bardzo dobrze! Jakiż pożytek z chorego i rozbitego pracownika, nie dość że kona w oczach to jeszcze innych pozaraża, no ale wielu pracodawców tego zdaje się nie zauważa :o
  6. Łazanko, no ale skoro miałaś ospę w dzieciństwie, to się nie zarazisz, spokojnie :) Współczuję obolałego kolana i biodra, pamiętam, jak mnie bolało :o Miejmy nadzieję, że szybko ci przejdzie, może to na pogodę? Stare urazy zwłaszcza. Olin_ko, już moja Lidka miała być Anastazją, ale rodzina podniosła raban, że nie, że nie ładnie i nas sterroryzowali :o Teraz się nie damy ;) Mam w domu żurawinę, ale tak się jakoś boję jej spróbować, pachnie wstrętnie, wygląda jeszcze gorzej ;) Dobre to?
  7. Wiecie, on powiedział na 80%, więc zostaje całkiem spory margines błędu ;) No, ale z taką pewnością pokazywał mi ten wzgórek, że sama zaczynam w to wierzyć ;) mamo8327-super pomysł! Wprowadzam go w życie :) *NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ agneskaa........................38........... 01.08 .11........... katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11........... PurPur27........................27............02.08.11............ Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11............ meeg24.........................24.............02.08.11............ 024sylwia........................27.............04.08.11........... Mania1982......................28.............07.08.11........... misiaczkowa....................28............12.08. 11.....córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11........... Agabi 2011......................28..............13.08.11............ Leeila............................24..............14.08.11............ hjk33............................36...............14.08.11............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.............. Angie S..........................27..............16.08.11............. osti ..............................28..............16.08.11.............. mama_dzidka..................33..............18.08.11............. karolin_ka......................22............. 19.08.11................ pocahontas-1984.............27..............19.08.11............. Mama Miłoszka................31..............20.08.11.............. aga15510.......................31...............20.08.11.............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11.............. Beti2905........................30...............20.08.11............ Izabelka_.......................24...............22.08.11............. **TOSIA**........................23..............23.08.11.............. Wikula-33........................33.............24.08.11............. ciotka julia.....................31.............25.08.11............. anitia............................29..............26.08.11............. vilia..............................26..............26.08.11............. mama8327......................27.............28.08.11............ annika1983.....................27.............29.08.11............. kotkowa........................28..............30.08.11.............
  8. Alicjo, najpierw zrobił mi usg dopochwowe. Potem normalnie przez brzuch i było wszystko super widać. Nie wiem, dlaczego tak, no ale pewnie miał swoje powody, ogólnie to mój gin jest taki nieco dziwny osobowo ;) mum to come, mój mąż też mi tak jęczy ;) Idź do dermatologa, lepiej dmuchać na zimne. Ja też mam na plecach dwa takie "rozwojowe" pieprzyki, ale boję się z nimi cokolwiek robić. Planujesz je wyciąć?
  9. Hjk33 - do usług :D Wiesz co, ja też w pierwszej ciąży miałam takie cukry, ale nic z tym nie robili, nie wiem od czego to zależy. Teraz badałam i mam 90 na czczo. Bo to badanie glukozą się robi w 20 tc? *NICK*........................*WIEK*....................* DATA PORODU* agneskaa........................38....................... 01.08 .2011 katekiss.........................32...................... . 02.08.2011 mum to come...................28.........................02.08.2011 PurPur27........................27....................... .02.08. 2011 Szczęśliwa przyszła mama!..30........................04.08.2011 mikusiaaa........................22...................... .04.08.2011 meeg24.........................24........................ .02.08.2011 024sylwia........................27...................... .04.08.2011 Mania1982......................28........................ .07.08.2011 misiaczkowa....................28....................... 12.08. 2011 Peska44.........................28....................... .12.0 8.2011 gosia84..........................26...................... ..13. 08.2011 kleopatra2011.................31........................, 13.08 .2011 Agabi 2011......................28.........................13.08.2 011 Leeila............................24..................... ...14.08.2011 hjk33............................36..........................14.08.2011 Myszaa29.......................28........................ ..15.08.2011 Angie S..........................27.........................16.08. 2011 osti ..............................28.........................16. 08.2011 mama_dzidka..................33.........................1 8.08. 2011 karolin_ka......................22....................... . 19.08.2011 pocahontas-1984.............27..........................1 9.08.2011 Mama Miłoszka................31..........................20.08.2 0 11 aga15510.......................31........................ .20.08.2011 łazanka........................ 32.......................... 20.08.2011 jagódka1.......................28....................... ...20.08.2011 Beti2905........................30....................... ...20.08.2011 Izabelka_.......................24....................... ...22.08.2011 **TOSIA**........................23...................... ...23.08.2011 Wikula-33........................33...................... ....24.08.2011 ciotka julia.....................31..........................25.08. 2 011 anitia............................29..................... ....26.08.2011 vilia..............................26.................... .....26.08.2011 mama8327......................27......................... .28.08.2011 annika1983.....................27........................ .29.08.2011 kotkowa........................28........................ .30.08.2011 Laski jestem po wizycie, dzieciątko wg usg starsze o tydzień od terminu z OM!! No w szoku jestem!!! Wg usg jestem w 13w3. Ma już 7,14 cm i waży 75 gram a na dodatek na 80% będzie dziewczynką! A ja tak czułam na chlopca ;) Zdrowe maleństwo, przezierność karkowa 1,09 więc super, kość udowa długa, brzuszek i główka o zbliżonych parametrach. Mam filmik ;) Taka kruszynka mała :) I na to wygląda, że będzie Anastazja ;) Szyjka macicy 40 mm, ostatnio 42 no ale to chyba nie jest nic złego? Tak się troszkę trzęsę, bo koleżanka ma skracającą się szyjkę, założyli jej pessar i modlę się, żeby tak nie mieć :o U nas nie ma preferencji w rodzinie, byle zdrowe, a czy chłopczyk, czy dziewczynka to bez różnicy :) anita - fajnie tam macie :D W sumie ja się nie oszczędzam jakoś przesadnie, w pracy staram się nie skakać za bardzo, tak kieruję zabawą, żeby dać radę ;) Też używam Neutrogeny, dobre mają kremy do rąk. Leeila - no właśnie ja do 11 tc to masakra, przez ostatni tydzień nieco zelżały, by teraz w pełnej krasie powrócić :o Przez to jestem 3 kg do tyłu, no ale pytałam się gina, czy dziecko jest dobrze odżywiane, skoro ja tak marnie jem, powiedział, że jak najbardziej, tylko żebym dużo warzyw i owoców jadła. Olesia - na gardło polecam płukanie szałwią, możesz kupić tantum verde, ale tylko łagodzi ból. Czosnek na chleb, a tak to do wyra i leżeć! KateKiss - w sumie lepsze zapalenie pęcherza od rozchodzenia się spojenia łonowego. Dobrze, że jesteś zdiagnozowana! Ja ostatnio miałam takie kłucia w pochwie i mówię mu to dzisiaj a on mi wytłumaczył, że to ten piasek co go mam się wypłukuje.
  10. Kasia, matko boska :( :( :( :( Tak mi przykro :( :( Trzymaj się skarbie, tulę Cię mocno!!!!! Oczywiście zrobię, jak prosisz :( :( Błagam, żeby już żadna więcej :( :( *NICK*........................*WIEK*....................* DATA PORODU* agneskaa........................38....................... 01.08 .2011 katekiss.........................32...................... . 02.08.2011 mum to come...................28.........................02.08.2011 PurPur27........................27....................... .02.08. 2011 Szczęśliwa przyszła mama!..30........................04.08.2011 mikusiaaa........................22...................... .04.08.2011 meeg24.........................24........................ .02.08.2011 024sylwia........................27...................... .04.08.2011 Mania1982......................28........................ .07.08.2011 misiaczkowa....................28....................... 12.08. 2011 Peska44.........................28....................... .12.0 8.2011 gosia84..........................26...................... ..13. 08.2011 kleopatra2011.................31........................, 13.08 .2011 Agabi 2011......................28.........................13.08.2 011 Leeila............................24..................... ...14.08.2011 Myszaa29.......................28........................ ..15.08.2011 Angie S..........................27.........................16.08. 2011 osti ..............................28.........................16. 08.2011 mama_dzidka..................33.........................1 8.08. 2011 karolin_ka......................22....................... . 19.08.2011 pocahontas-1984.............27..........................1 9.08.2011 Mama Miłoszka................31..........................20.08.2 0 11 aga15510.......................31........................ .20.08.2011 łazanka........................ 32.......................... 20.08.2011 jagódka1.......................28....................... ...20.08.2011 Beti2905........................30....................... ...20.08.2011 Izabelka_.......................24....................... ...22.08.2011 **TOSIA**........................23...................... ...23.08.2011 Wikula-33........................33...................... ....24.08.2011 ciotka julia.....................31..........................25.08. 2 011 anitia............................29..................... ....26.08.2011 vilia..............................26.................... .....26.08.2011 mama8327......................27......................... .28.08.2011 annika1983.....................27........................ .29.08.2011 kotkowa........................28........................ .30.08.2011 :(:(:(
  11. Aga, super że masz już kartę :) I najważniejsze, że dzieciątko rośnie :) Ogólnie polecam szkołę rodzenia, to miłe spotkania, do tego można się wiele dowiedzieć, pogadać z położną, kimś doświadczonym itd. Fajna sprawa, najlepiej chodzić z kimś, nie koniecznie z mężem, może być kumpela, mama, bo zazwyczaj są też ćwiczenia rozciągające i oddechowe, wtedy przydaje się ktoś do podpierania ;) Co do dentysty, to ja powinnam, bo mam krater nie dziurę, ale panicznie boję się dentysty. Zazwyczaj idę do lekarza, jak mnie już boli tak, że nie pomagają leki przeciwbólowe, którymi jestem dosłownie naćpana, bo będę je jadła garściami, ale do dentysty nie pójdę. Wtedy nie wiem już co się dzieje i jest mi wszystko jedno. Jestem potworny tchórz :o Kto ma jeszcze mdłości ręka do góry! Skończyłam 12 tc i nadal mnie męczą :o Kiedy over tych "przyjemności"?
  12. Cześć dziewczynki!!! Jejku, wy się o mnie martwiłyście, a ja nie pisałam. Po prostu nie miałam siły siadać do kompa. Skończyło się na telefonie, gin był na konferencji, ale pogadał ze mną, że skoro nie mam plamień a objawy się utrzymują to znaczy, że przesadziłam na tym balu (karnie się przyznałam), kazał mi dużo leżeć, mąż zajmował się małą a ja praktycznie całą sobotę i niedzielę dogorywałam w łożu. Kazał też zwiększyć dawkę luteiny i do jutra mam brać 3x2 na dobę. Bóle utrzymywały się dzisiaj, ale na szczęście on dzisiaj w nocy wraca i jutro może mnie przyjąć. Nie pojechałam na oddział, bo zostały tam same konowały, których się panicznie boję. A dzisiaj dzień na mdłościach, senność na maxa. Przepraszam, że nie napisałam, po prostu nie miałam siły na kompa, nie sądziłam, że kogoś zmartwię swoją nieobecnością, jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i bardzo Wam dziękuję za "myślenie o mnie" Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że nic tam się strasznego nie dzieje. mama8327 - u mnie w mieście jest jeden szpital, nie mam co wybierać-niestety :( A przydałaby się jakaś konkurencja. Ja czytałam o tym wczesnym ustalaniu płci, mój gin ponoć oznacza płeć wg jakiejś tam kostki, czy chrząstki, która jak jest na dole to oznacza chłopca a jak w górze to dziewczynkę (podobno się potwierdza). Przy Lidce kochaliśmy się przez cały okres płodny, więc ciężko określić. Teraz tak samo, ale wew przeczucie mówi mi, że to facecik ;) ciotko julio - mnie sypie na szyi, plecach i czole :o Tyle dobrego, że przestała mi się cera przetłuszczać. łazanka - jak miałaś półpaśca to nie złapiesz ospy, bo obie te choroby powoduje zdaje się ten sam wirus (wiem, że po ospie można mieć półpaśca, ale nie słyszałam, żeby mogło być odwrotnie). KateKiss - i co z tym spojeniem? Byłaś już na wizycie? Mam nadzieję, że wszystko ok!! Raz jeszcze przepraszam, że nie piałam, będę na przyszłość pamiętała!!!
  13. Beti - strasznie mi przykro :( Nie takich wieści oczekiwałam :( Tulę mocno!!!!!!!!! Trzymaj się!!! Nie będę chodziła do szkoły rodzenia, bo już po jednym dziecku wydaje mi się, że nie ma takiej potrzeby. Zresztą na kursie nie było ani jednej "drugiej" mamy, bo już się wie co i jak. Dla frajdy można by pójść, ale szkoda mi czasu. Chyba dzisiaj pojadę na oddział, bo coś mnie tak boli podbrzusze, kuje w środku, poczekam jeszcze ze 2-3 godziny i jak nie przejdzie to jadę. Nie będę się schizowała do czwartku :o Może to po wczorajszym balu, oszczędzałam się, ale jednak troszkę tańcowania było, fakt, że partnerzy taneczni wiedzieli o moim stanie, to mnie nie poniewierali po parkiecie ;) Takie, jak by skurcze mam, nie wiem, jak to nazwać. Życzę udanej niedzieli!! Co do listu, to w sumie nie jestem jakoś zaskoczona tą formą wsparcia, bo zdarzały się takie rzeczy na innych forach. To, że się o czymś nie mówi, nie oznacza, że to się stać nie może. W każdym razie nie róbmy z tego zadymy, najbardziej tu trzeba pomyśleć o Beti, nawet w ułamku nie jestem w stanie wyobrazić sobie co ona czuje....
  14. Heloł!!! Agabi 2011 - dzięki za miłe słowa, do tej pory raczej nie miałam przyjemności czegoś takiego przeczytać o sobie ;) A forma jaką się posługuję wynika z tego, że siedzę na kafee i przywykłam do takiego pisania osobowego, chociaż zdarza mi się odpisywać bezimiennie. Najłatwiej się odpowiada na podglądzie, właśnie tak piszę :) Pozdrawiam! ciotko julio - co do luteiny, ja biorę i sobie chwalę, bo mnie tak brzuch nie boli. A witaminki, jak pisałam, to takie minimalne szczerze mówiąc, jakaś tam B, jakieś minerałki i kwas foliowy w odpowiedniej ilości. Moj gin powiedział, że do 16 tc będę brała, tzn. jak wszystko będzie ok. I zgadzam się co do odczuwania prywatności! hjk - ja od 13 tc będę brała jakieś witaminy z omega 3, to może i ja przestanę chorować, bo póki co to łapię co chwilę :o Ja na badanie przezierności idę w przyszłym tygodniu, nie ukrywam, że się tym denerwuję. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :) Ciekawe, jak się miewa mój bąbelek :) anette_being - podziwiam otwartość, ja się zapytałam męża, czy chce, ale stanowczo odmówił, powiedział, że czułby się głupio, ja w sumie też, bo gin ma bardzo mały gabinet i mąż wszystko by widział, a ja jakoś nie chcę, żeby widział ;) Chociaż, jak dobrze pamiętam, to w pierwszej ciąży miałam przez brzuch już robione i było dobrze widać. No, ale to był inny lekarz. Co do badania usg a związku z emocjami, zaufanie itd, to się nie zgodzę, bo tu chodzi o coś innego, kobieta leży na fotelu, rozkraczona, obcy meżczyzna wkłada jej glowicę do pochwy. Jak dla mnie to kwestia prywatności, otwartości a nie zaufania i związania emocjonalnego. My przeróżne rzeczy wyprawiamy w sypialni, maż mnie też widział w każdej możliwej sytuacji, ale dla mnie jest to krępujące. I myślę, że tymi słowami nieco przesadziłaś, bo zgeneralizowałaś wszystko pod jedną kreskę: ci co chodzą razem na usg to super fajne, związane ze sobą pary a ci co nie to już tacy fajni nie są :o Nieco dziecinne. Aha, z moim mężem jesteśmy od 13 lat, żeby nie bylo pytania ile jesteśmy razem. Po prost nutka tajemniczości zawsze wzbogaca związek. Do spowiedzi razem też nie chodzimy ;) Nie wiem, jak wy ;) megg - ja miałam się też pytać o te ruchy,bo czasem czuję, tak jak by coś przepływało w środku, albo jakieś bąbelki (to pewnie jelita), albo łaskotanie, czasem pulsowanie, czasem takie jak by ruchy, ale pewności nie mam. a ostatnio miałam jednorazowo takie odczucie, że coś tam podskoczyło, no ale sobie póki co nie wkręcam, bo to bardzo wcześnie, ale mimo wszystko za często się to dzieje, żeby to ignorować :) karolina_r22-dzięki za opinię, czaiłam się na zakup tych spodni! Alicjo - nie martw się, jeśli lekarz nie widział nieprawidłowości to ok. Dzieciątka w różnych okresach mogą różnie ważyć a i tak będzie to waga prawidłowa, stosuje się widełki (np. w 10 tc dziecko powinno mierzyć 3 do 5 cm). A ja dzisiaj zaczęłam ferie zimowe :D Do 14 lutego byczymy się z córcią w domku :D A jutro idziemy z małżonkiem na bal, prawdziwy bal z polonezem na rozpoczęcie :) Normalnie szał ;)
  15. Ja od tygodnia jakoś taka się czuję wybrzuszona;) Od dzisiaj chodzę w spodniach ciążowych. Rewelka, nic nie ciśnie.
  16. pocahontas- moja córcia wdała się bardzo w męża, nie należy do chudzinek ani do grubasków, jest nieco ubita, ale taka już jej uroda, bo my nie jemy tłusto, ani zbytnio słodyczy, mała ma bardzo dużo ruchu, więc po prostu taka będzie :) A twoja córcia to wysoka jest :) Dziewczęta mam pytanko, czy boli was czasem krocze i tak jak by coś kuło w środku? Bo ja mam dzisiaj takie coś i zastanawiam, czy powinnam się tym martwić. Zazwyczaj coś takiego czułam, jak szyjka zmieniała położenie (stosowałam npr) ale teraz nie będę sobie w ciąży sprawdzała szyjki.
  17. Nio, ja kupuję ubranka na 110-116. Rajtki to w ogóle na 122, ale zawsze kupowałam większe bo te rozmiary to jakieś nie tego. Najlepsze jest to, że Dusia jest "średnia" w swojej grupie. Na 25 dzieci 16 jest wysokie ponad 100 cm. Jakaś taka dorodna grupa ;)
  18. Hej! Ciotko julio, mamy pokaźny domek, który przysparza nam pokaźnych problemów :o Ogólnie od poniedziałku same "dobre" wieści, mam po prostu ciąg :o megg-temat twojego ślubu to normalnie hit towarzyski ;) Wałkujemy go jakoś dobry miesiąc ;) Nawet nie chce mi się "pyszczyć" bo to się mija z celem ;) Nie rozumiem tego całego szumu w kwestii poprawnego pisania na forum. Owszem trzeba język rodzimy szanować, ale jesteśmy w sytuacji całkowicie nieoficjalnej, nie jestem na herbatce u prezydenta, żebym musiała się sztywno trzymać zasad. I piszę to całkiem świadomie, ja polonistko-przedszkolanka ;) Ja na razie nie kupuję nic, chyba że jakiś ciuszek okazyjnie wpadnie mi w łapy ;) Póki co muszę dziecia starszego wyposażyć wiosennie, a poszumię z zakupami, jak małżonek wyjedzie, wtedy będzie mi z pensji zostawało. Co do łożeczka to aktualnie córcia ma takie 140x70 (tylko takie z bajerami, księżniczkami) i spokojnie jeszcze ze dwa latka posłuży, dlatego jestem zdecydowana na to większe. Córcia mała nie jest, bo ma 106 cm i waży 19 kg, także do maluszków nie należy ;) W każdym razie ja kupuję ;) I jejku czuję się połechtana, bo ktoś mnie nazwał PANIĄ misiaczkową :D Łiiiiii ;) Normalnie urosłam ;) Tak, tak wiem, to było ironiczne, ale przez chwilę czułam się taka wyjątkowa :p
  19. Zgadzam się, ja miałam łóżeczko-kołyskę z szufladą, niby ok, ale nie było zbyt wygodne. Upatrzyłam sobie na allegro takie: http://allegro.pl/jake-lozeczko-140x70-dwufunkcyjne-firmy-vento-i1409725565.html i do 6-7 roku życia łóżeczko ma się z głowy ;) albo takie: http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik-kuba-140x70-cm-3-kolory-i1411847434.html (tylko jakąś barierkę trzeba by było dosztukować potem). wózek coraz bardziej korci mnie ten, bo jest dużo lżejszy od x-landera: http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=510 mum to come, też mam fioła na punkcie mycia rąk, w pracy to non stop, pracuję z dziećmi, a one paluchy wkładają w różne miejsca :o
  20. Megg-a myślałam, że byłam hardcorem, jak kupiłam wózek w 5 miesiącu ciąży ;) A jaki wózeczek kupiłaś? Chodzi mi o nazwę, kolor :) Ciekawość :) Ja dzisiaj padam na ryjek, od wczoraj zresztą :o Wyszły straszne rzeczy z naszym remontem i mamy impas jakich mało :o A wszystko przez debilnych urzędasów Nawet w akcie desperacji poszłam się pytać dyrekcji, bo kobita oblatana w przepisach, wie zdaje się wszystko, ale tym razem nie mogła pomóc, normalnie pełna desperacja :o Ktoś się zna na prawie budowlanym kontra plan zagospodarowania przestrzennego? Poprawiłam sobie humor dzisiaj, bo kupiłam dwie pary naprawę świetnych spodni ciążowych, trafiłam w lumpie na jedne takie czarne legginsy, materiałówki i świetne dżinsy, za dwie pary 47 zł :D I to H&M Mama! Rewelka!
  21. Hej Osti!!!! :D Pewnie, że cię pamiętam!!! Piszesz jeszcze na wizażu? Ja jakoś odpadłam, czasu mało, kiedyś jeszcze podczytywałam, ale teraz to już w ogóle nic ;) Fajnie się złożyło :) Ja z wagą w sumie nie mam problemu, jak już zejdę do swojej to się utrzymuje, tylko mam problemy ze zrzuceniem, pewnie dlatego, że lubię pojeść :p Wózek tak sobie myślałam o X-landerze 2010, łóżeczko drewniane, bez szuflady (utrudnia dojście do łóżeczka). Jeszcze myślałam o Mutsy Transporterze, ale musiałabym go na żywo zobaczyć. Przy mojej Lidce miałam masę wózków, co kilka miesięcy zmieniałam (taka frajda) i w sumie najlepszy okazał się Graco Deluxe (ale łamały mu się koła niestety) i Buggster (rewelka, ale dla większego dzieciaczka tak od 1 roku życia). Implast to porażka, Kolcraft się dziwnie prowadził. Stokke faktycznie jest kosmiczny, ale ma wielu zwolenników :)
  22. Pisałam to już klika razy, więc tym razem napiszę wielkimi literami :) BĘDĘ ĆWICZYŁA NA ORBITREKU PO PORODZIE I POŁOGU. Pisałam nie personalnie, bo co poruszę ten temat od razu pada owo pytanie. Po prostu planuję szybki powrót do formy i wagi po ciąży, ponieważ źle się czuję w wadze powyżej 60 kg, bez obsesyjnego odchudzania się i katowania dietami, czy ćwiczeniami (po pierwszej ciąży bez ćwiczeń wróciłam do wagi po 2 latach). A o orbitreku dowiedziałam się niedawno i po prostu planuję jego zakup.
  23. Też bym nie wróciła do pl gdybym była za granicą, jak mi koleżanki opowiadają, to mózg staje, może nie mieszkają w willach z basenami,ale stać ich na normalne życie. Dziewczyny, ja też mam pytanie o toxo. Bo kiedyś już miałam robione te badania, przed pierwszą ciążą i nie było jakiś nieprawidłowości, ale przez kilka lat nie mieliśmy kota, od roku mamy, myślicie, ze powinnam się jeszcze raz zbadać? Nie pamiętam, jakie były wyniki, muszę poszukać, ale nie było tam nic złego, chyba że przeszłam. To się raz w życiu przechodzi i jest się odpornym? Bo nie wiem, czy robić, czy nie.
  24. Karolin_ko ze ściśniętym sercem przeczytałam twój wpis. Dlaczego nie powiesz mamie? Nie duś tego w sobie, przecież tak nie można, to twoja mama, z pewnością cię zrozumie. Chyba, że nie chcesz, by też cierpiała, pewnie masz swoje powody. Co do przyjaciółek, to wiem o czym piszesz. Wielokrotnie w sytuacja kryzysowych traciłam takie "przyjaciółki". Stare i mądre to powiedzenie, że przyjaciół poznajemy w biedzie. Ja mam jedną najukochańszą przyjaciółkę, nerkę bym jej oddała, wszystko. Jest dla mnie jak siostra i wiesz co, wolę mieć tę jedną ale cudowną, niż całe zastępy pseudo przyjaciółek. Jestem pewna, że spotkasz na swojej drodze dobrego człowieka, który będzie ciebie godzien, da ci szczęście, miłość i rodzinę. Tego palanta kopnij w tyłek i niech spada. Nie zasługuje na ciebie. Cieszę się, że się odezwałaś. Nadal jesteś mamą, całkiem wyjątkową, jak to nazywają mamy po stracie, bo mamą Aniołka. Nadal jesteś jedną z nas, czy chcesz, czy nie :) Wierzę, że wszystko się ułoży. Ściskam Cię mocno!!
  25. Agi - ja mogę spać i w dzień i w nocy ;) Po prostu padam i nie zapowiada się na rychły koniec tych dolegliwości.
×