Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

misiaczkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez misiaczkowa

  1. Cześć :) Ja chyba nie mam mdłości, tylko muszę jeść w swoich porach, bo masakra, takie odczucie głodu, jak bym tydzień nie jadła ;) Nie mam ochoty na słodkie, nawet jak coś mnie tknie to to słodkie nie jest słodkie :o Chyba mi się smak wypaczył. Najchętniej jadłabym obiadki ;) Co to kochania, to ja się dałam namówić raz, a potem czułam, że coś szyjka boli i w ogóle się wystraszyłam. Mam schizę i już, boję się. Dopóki lekarz mi nie powie, że możemy to się nie dam tknąć, taki sex pod presją strachu to nic przyjemnego. Dzisiaj wizyta :D Matko, chyba się nie doczekam ;)
  2. Peska miało być, przepraszam bo coś cały dzień dzisiaj myślę o koleżance ze starań :)
  3. Dzięki dziewczyny, staram się póki co nie myśleć, nie sądziłam, że nie-myślenie jest takie trudne :o Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty. Palusia- wiesz co, ja tak pobieżnie zaobserwowałam, że objawy raz są a raz nie, tak falowo. Bałam się ciąży, bo pracuję z dziećmi, ale mam dużo energii, lepiej mi się myśli, a senność przychodzi wieczorami. Nie martw się, może to chwilowe. Kasiunia-a czemu spodziewasz się, że będzie konieczna cesarka? Masz jakieś kłopoty zdrowotne? Kleopatra-ja mam podobne odczucia co do brzuszka. W pierwszej ciąży też taki coś miałam, to jeszcze nie ciążowy, ale takie jest spuchnięty :) Zresztą ja mam nieco większy, bo rzuciłam palenie, na szczęście wskoczyło mi tylko 3 kg, więc mój brzunio to aktualnie wynik zjedzonych posiłków :p
  4. Witam nowe mamusie :) Tabelka jest...gdzieś tam ;) Dzisiaj jakoś dziwnie się czuję, wkurzają mnie te obajwy, raz mocne, raz słabsze a człowiek świruje :o Coś mnie dzisiaj tak dziwne brzuch bolał. Jutro mam po 17 wizytę u lekarza, a do środy jestem w domu, bo mała ma zawalone gardzioło. Marzę o wizycie lekarskiej, żeby zobaczyć choć pęcherzyk, upewnić się, że wszystko ok. Naprawdę lęki z pierwszej ciąży mnie dopadły i świruję.
  5. Zrobiłam małe porządki w tabelce i dziewczyny które będą się dopisywały wpisujcie się w kolejności porodowej ;) NICK......................WIEK.....................DATA PORODU 024sylwia..................27......................ok04.08.2011 Kaśka_81..................29........................ok.8.08.2011 mała_agatka.............26.........................ok 9.08.2011 misiaczkowa..............28........................12.08.2011 Peska44...................28.........................12.0 8.2011 gosia84....................26.........................13. 08.2011 meeg24.....................24........................15.0 8.2011 Angie S.....................27..........................16.08.2011 No i fajnie widać :)
  6. Sylwia miałaś pełną narkozę, czy znieczulenie w kręgosłup?
  7. Ja słyszałam różne wersje, chyba po prostu trzeba mieć farta z tym cesarkami. Ja rodziłam naturalnie, bolało cholernie, dostałam w trakcie dolargan, ale generalnie do zniesienia. Po 14 godzinach było mi wszystko jedno. Ogólnie dobrze wspominam, oprócz tego, że położna nacięła mnie na końcówce skurczu i czułam cięcie :o Najważniejsze, żeby dzieciaczki zdrowe w brzuszkach rosły :) A poród to już kwestia możliwości zdrowotnych. Dziękujemy "mamo" za życzenia :) Pamiętam, jak wchodziłam na topiki styczniówek i się dziwiłam, jak ten czas leci. Teraz mam nadzieję nacieszyć się ciążą, brzuszkiem, bo to moja ostatnia ciąża w życiu ;) Także każdy dzień będzie celebrowany :) Zaczęły mi się lekkie mdłości, póki co daję radę, ale straciłam apetyt. Mała_agatko - w szoku jestem, faktycznie miałaś przejścia!!! I jeszcze ten wypadek, gips, rzeczywiście na twoim miejscu nie wspominałabym miło sn ;) meeg- cóż za entuzjazm :D hihihih
  8. Tosia witaj :) Wpisuj się i zapraszamy :D To twoja pierwsza ciąża? Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień, taka rozmemłana chodzę, ani spać, ani robić, jutro siedzę w domku z córcią i we wtorek, to sobie troszkę odpocznę :) Ja nie neguję cesarek, bo jak trzeba to trzeba, po prostu przeraża mnie to, że ktoś mnie rozetnie i wyjmie mi dziecko z brzucha. Mam więc nadzieję, że nie będzie problemu z sn.
  9. No to dobrze, ważne żeby się te plamienia skończyły :) Czyli pierwsza ciąża zakończona cesarką? Boże ja się paniczni boję cesarki, jakoś myśl, że mają mnie ciąć do mnie nie dociera ;) Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby teraz ;)
  10. Megg strasznie mi przykro...to musiał być dla ciebie bardzo cieżki czas. Cieszę się, że teraz w Twoim życiu znowu jest dobrze :) Nie pisz do tej osoby, przestań, nie jest warta twoich tłumaczeń!!!
  11. Megg a co ty się przejmujesz takim byle czym co do ciebie pisało, takim zerem skończonym, zalatuje mi tu jagodą na kilometr. Sluchaj naprawdę nie podejmujmy dyskusji z tym czymś, bo to do niczego nie doprowadzi a tylko nam zaśmieca temat. Ważne, że tobie pasuje, dasz radę i już, nie przejmuj się. Skoro masz plan, wiesz że będzie ok to nie przejmuj się, ja sie zapytałam o zmianę terminu, bo to pierwsza myśl, ale tobie pasuje i to najważniejsze :)
  12. Jesteś trolem bo nikt cię nie prosił o komentarze, wręcz przeciwnie. Jesteś do tego tchórzem, bo nie masz odwagi pisać pod czarny, czyli jesteś zwykłym, nic nie znaczącym, trolem, podszywem i wypieprzaj :)
  13. Megg od tej pory nie odpisuj nic tej osobie, tylko tak można się pozbyć takich debilek. Ignoruj wszystko, bo karmimy trola.
  14. Posłuchaj zafajdany trolu, wypieprzaj z naszego temu i gówno ci do tego, co która z nas planuje. Zgłosiłam już cię do usunięcia, spieprzaj truć gdzie indziej!!!!!!!!!!!!! A nie nam tu atmosferę psujesz pindo jedna!!!!! Znalazła się znawczyni ortografii :o Wypieprzaj rozumiesz? Czemu nie masz odwagi pisać pod czarnym nickiem?
  15. Megg to będziecie mieć naprawdę rozrywkowo :D Gorzej, że to będzie tak szybko po porodzie, będziesz w połogu, nie da się przesunąć terminu o miesiąc? Ciuszki już oglądałam i powiem szczerze że mam mętlik w głowie, bo trzeba od razu kupić ubranka na lato i na jesień! Wózek to mam wybrany od dawna, imiona też. Jak będzie chłopczyk to będę musiała kupować ciuszki od początku, jak dziewczynka to tak do 2-3 lat potem będę miała po córci. Jak tylko dowiem się jaka płeć to zaczynam kupować, bo ja w przesądy nie wierzę, a w możliwości mojego portfela owszem i nie będzie mnie stać na zakupy na raz wszystkiego. Nie odłożę tak, wolę kupować po troszeczkę na wyprzedażach, lumpkach, bo do roczku to łatwo kupować i tanio, potem zaczynają się ceny ;)
  16. Witam kolejną ciężarówkę :D Sierpień to wspaniały miesiąc na poród, taki w sam raz ;) Dla mnie to nowe doświadczenie, bo córcię rodziłam w styczniu, a teraz będę mogła zobaczyć, jak to jest rodzić latem. Przerażają mnie tylko upały i wielki brzuszek, no ale jakoś to będzie :)
  17. Kasia, teraz załapałam ;) Myślałam, że piszesz, że jesteś najdłuzej w ciaży, a nie że wiek, przepraszam :)
  18. Doradcom dziękujemy i nie zapraszamy, może ktoś ma dysortografię, albo po prostu ma taki sposób pisania, nie wnikamy, tu ważne się ciąże i mamy, a cała reszta to na marginesie. Także aloha strażniku ortografii i nam tu nie troluj!!! Dziewczęta na pomarańczowo, zaczernijcie nicki, bo z doświadczenia wiem, że lepiej na kafee mieć czarny, bo jakieś durnowate podszywy mogą sobie jaja robić :) Kasia, na to wygląda, że jesteś najstarsza :D Megg współczuję plamień, ale skoro lekarz mówił, że to nic groźnego to pewnie tak jest :) Moja poprzednia ciąża była na podtrzymaniu od 7 tc, miałam poronienie zagrażające, plamiłam krwią, potem przedwczesne skurcze i na lekach do 37 tc, poród 5 dni po odstawieniu leków, dziecko z cechami wcześniactwa, dziś dorodna prawie 4-latka ;) Dzisiaj jakieś napinania brzuszka czułam, takie dość nieprzyjemne, poleżałam i jest ok. Do tego spałam prawie cały dzień. Spadł u Was śnieg? Bo u mnie deszcz i nie ma jak chodzić po chodnikach, bo normalnie oblodzone wszystko :o
  19. Witaj Gosiu :) Ja mam córcię w podobnym wieku :) Fajnie, że się udało, będzie dobrze, z weselem też :) Megg, ja się czuję rewelacyjnie, piersi troszkę bolą, brzuch tak puchnie od środka i jestem dość senna, ale mam dużo energii, generalnie jest super :) Do gina idę w przyszłym tygodniu, to wtedy coś napiszę, póki co jeszcze jest za wcześnie na wizytę. Piszcie laseczki, co tam, jak tam się macie :) No i wpisujcie się do tabelki :) Na razie fajny przekrój wiekowy ;) 26 i 28 lat ;)
  20. Hej Kasia_81!!! Super, że się udało i że widziałaś pęcherzyk. Ja mam nadzieję zobaczyć w tym tygodniu ;) Dopisujcie się dziewczyny, bo chcę zrobić porządki w tabelce i ją poustawiać wg terminów :) Wczoraj masakrycznie bolały mnie piersi, no i mąż mnie namówił na małe kochanie, bałam się strasznie, niby wszystko ok, ale potem czułam jak szyjka coś boli, więc do czasu wizyty nie ma mowy o kochaniu. Normalnie mam takiego stracha, że szok. Przez pierwszą ciążę pewnie, bo była zagrożona.
  21. Oj przybywa nas, przybywa ;) Gratulacje Sylwio :)
  22. Hjk witaj :D Dopisuj się :) Dziekuję tararara :) Dzisiaj samopoczucie dużo lepsze, brzuszek się rozpycha i nieco ciasno zrobiło mi się w spódniczce ;) No ale ja rzuciłam dopiero co palenie, to mi wskoczyło jakieś 2-3 kg, w sumie to mała cena za zdrowie moje i dzieciątka :) Dzisiaj też mąż przeszedł badania na misję w Afganistanie, więc prawdopodobnie wyleci w przyszłym roku. Cieszę się o tyle, że nam to strasznie pomoże na kilka lat, pospłacamy, dokończymy remont domku. Dzisiaj pozytywnie :) A jak u Was? Jak samopoczucie fizyczno-psychiczne?
  23. Activeee, no to trzymam kciuki :) Objawy są obiecujące :) Ja dziś zrobiłam sobie test ;) Bo czuję się tak dobrze, tak lekko, jak nie w ciąży :p Zero jakiś kłopotliwych przypadłości, jedynie piersi nieco pieką, a tak luuuz :D Nie mogę się doczekać wizyty :) Moja córcia codziennie wita się z dzidziusiem :)
  24. No to się rozkręcamy :D Ja też nie polecam robić testów przed @. Ja zrobiłam z durnej ciekawości w 24 dc, wyszedł pozytyw 8 dni po owulacji, wiecie co ja przeżywałam przez 5 dni! Masakra!! Taki strach, ciągłe sprawdzanie majtek ;) Dzisiaj nieco gorzej, spać mi się chce na potęgę, cycki bolą bardziej i ciągnie mnie w jajkach-dzisiaj wszystko jest bardziej ;) Zmęczona, zdołowana, ach te hormonki ;) Małp@, a w pierwszą ciążę zaszłam z clo, masz pierwszy cykl stymulowany? Ile razie dziennie brałaś tabletek?
×