Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

misiaczkowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez misiaczkowa

  1. Faceci to świry :o Mój w każdym razie to tej grupy należy ;) Dziś się ścieliśmy, normalnie "na noże", poleciła łacina i oczywiście foch :o Najpierw skoczył do mnie, że jak spotykam się z kumpelą na placu, to on ciągle za małą lata a ja siedzę i gadam, to mu wypomniałam, że jak on na zjazdy od 6 tygodni co tydzień jeździ to ja nic nie mówię i nie mam pretensji a on ma wielkie żale o pół godziny rozmowy :o czywiście argument nie dotarł a w dalszej części kłótni zaczął z czymś innym, to mu wysyczałam "spr" (nie tak zwyczajnie, tak po naszemu-to wie o co chodzi) i poszedł z fochem. Potem się łasił i przepraszał. Dzziiaaaadu jeden Zaczynam odczuwać przed wakacyjne nerwy, już myslę ileż to rzeczy muszę upchnąc do tej małej puszki na kółkach, ktorą kupiliśmy ;) Brrrr a jeszcze pranie i prasowanie :o A droga to już nie wspomnę :o
  2. Gruby misiu-o rety babo, ja też cię podziwiam!! Bez prądu przy takiej gromadce :D Jesteś mega :D Angela, siii mam numer do Lucyjki :) Fajnie, że podróż ci się podobała, ja też marzę, żeby zobaczyć fiordy, tyle o nich słyszałam, ale to chyba się szybko nie spełni ;) Podjęłam decyzję, że zostaję w tym przedszkolu, w którym teraz pracowałam. Raz, że lepsza pensja a dwa, że stałe godziny pracy. R pracując w wojsku niestety nie jest tak dyspozycyjny, żebym mogła na niego liczyć w kwestii odwożenia i odbierania małej. A czas dla niej jest dla mnie bezcenny. Czuję, że to dobra decyzja i jutro odmówię dwóm dyrektorkom, zadzwonię do przedstawiciela WSiP-u i będę mogła pojechać spokojnie na wakacje :) Już w poniedziałek wyjeżdżamy na całe 8 dni do Dziwnowa :D Z wielkim trudem udało mi się załatwić noclegi, ale na szczęście coś znalazłam i to za cenę, jaka mnie zadowala ;) Dziś ruszyłam na podbój sklepów i kupiłam sobie śliczną sukienkę, dwie bluzeczki a małej też się skapnęło ;) W 5-10-15 (moim ulubionym-ze względu na kolorystykę) były akurat wyprzedaże :D I wyrosła w butków, więc za jednym zamachem kupiłam sandałki i półbuty w Deichmanie. Dziękować Bogu za te placyki zabaw w hipermarketach ;) Mąż z nią siedział a ja polatałam po sklepikach ;) A dzieć zadowolony, bo się wybawił ;) To tyle w telegraficznym skrócie ;) A co do niechęci w stosunku do Polaków, patrzcie co się dzieje w Irlandii, pikiety i szkalowanie naszych rodaków, musi być naprawdę kiepsko z naszą opinią :o
  3. Jesuu melduję, że żyję! Ogłoszam oficjalnie: pierdolę taki urlop!!!!! Normalnie nie wiem w co ręce wsadzić, wiecznie pranie, albo gdzieś latam, szlag mnie trafia. Dziś musiałam jechać po dyplom (bo dostałam pracę na miejscu w prawdziwym przedszkolu:D) to pół dnia zawalone, bo musiałam pojechać do miasta wojewódzkiego :o Jutro miało być fajnie, no i będzie bo jedziemy na wycieczkę po autko jedyne 180 km w jedną stronę, ale autko marzenie (moje)-Ford Ka :D Śliczna granatowa żabka ;) Lidka się zamęczy, biedne dziecko ;) I do tego ta paskudna pogoda, wiecznie leje, burze, parno, można zdechnąć na stojąco :o Buziam kochane
  4. Wiedziałam, że będzie piątal :D Dziooooooooooooobaaaaaaakkkkkkkkkkkkk :p Gratulacje wielkie!!!!!!! :D :D ZAsłużyłaś na każdą cząsteczkę tej oceny, tyle pracy włożyłaś w studiowanie!! Raz jeszcze wielkie gratulacje!!!!!! A ja potrzebuję porady, postaram się jasno wyłożyć temat ;) Mam teraz dwie prace, w dwóch szkołach, jedna to polonista a drugie, jak wiecie przedszkolanka. W tej szkole, gdzie miałabym być polonistką coś się dzieje, poobno mało dzieci, łączą klasy, ale dyrektorka nic nie dzwoni, a chyba powinna mnie zawiadomić o ewentualnych zmianach w etacie. Jak też wiecie, wolałabym być polonistką niż przedszkolanką. Myślicie, że powinnam się zebrać na odwagę i zadzwonić do tej dyrektorki? Wypada też spytać o stawkę wynagrodzenia (tzn. czy płacą tak jak obecnie płaci się stażystom). Ja już sama nie wiem co robić, bo w tej drugiej szkole mam pewną pracę, a w tej drugiej niby też ale teraz nie wiem co tam się dzieje. Zadzwonić? Tylko co mam powiedzieć, że słyszałam plotki? Doszły do mnie niepokojące informacje o trudnościach w szkole?? Yyyyyy jaka ja jestem sierota :o
  5. http://img269.imageshack.us/i/52128733.jpg/ [URL=http://img269.imageshack.us/i/52128733.jpg/]http://img269.imageshack.us/img269/1520/52128733.th.jpg [url=http://img269.imageshack.us/i/52128733.jpg/][img=http://img269.imageshack.us/img269/1520/52128733.jpg] nic nie działa :o
  6. Heloł!! Angela już po obronie??? To dziś było? Tak by wypadało. Angiiiiiiiiiiiii napisz czy ty już PO!!! Co do denerwowania się, to takie dziobaki, jak ty raczej nie powinny się denerwować :D Pytania znałyśmy, bardziej byłam zestresowana mówieniem przed 3 osobami ;) Wrzucam fotkę Lidki, moze się uda ;) [URL=http://img269.imageshack.us/i/52128733.jpg/]http://img269.imageshack.us/img269/1520/52128733.jpg Asiu, jak masz taką możliwość to pewnie, bierz ile się da. Ja z małą siedziałam w domku do 21 miesiąca, mogłabym spokojnie do 3 latek, ale finansowo kiepsko się wiodło :(
  7. Angela ty byku :D A co do koleżanki, to ja też różne rzeczy przeżyłam :o W każdym razie cieszę się ogromnie :D A co to terminów owulki, to całkiem nieźle, caaałe 4 razy :D Wiadomość dnia: Renia dziś urodziła synka. Na imię mu dano Grzegorz Wielkie gratulacje i wszystkiego dobrego Renatko Wagę i wzrost dzidziulka napiszę, jak tylko podłączę komórkę. W każdym razie pamiętam, że ponad 3 kilogramy i jak się nie mylę 56 cm :) Lidka ma mega, giga pleśniawy/afty :( Aftin nie działa, wit C nie działa, jutro ide do lekarza, bo to wygląda napawdę źle :( Byliśmy 4 dnia nad jeziorkiem, 2 dni chłodu, dwa dni słoneczka w każdym razie wypoczęłam :) Gruby misiu- p o d z i w i a m :D
  8. Elo! Dostałam ten etat...ale po krótkiej radości, okazało się, że mogą połącztć klasy, wtedy nie będę miała pełnego etatu. Wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu, więc trzymajcie kciuki :( Póki co zapowiada się, że zostanę w tym przedszkolu. Chyba rozniosę też podania po innych przedszkolach w moim mieście, bo jak mam pracować w przedszkolu, to co za różnica, tam czy u siebie. Reniu, właśnie kiedy masz termin cc? Angelaaaaaaaaa!!! Odezwij się babolu, jak tam staranka? Buziaczki
  9. Elo! Reniu super, że tak już blisko rozwiązania :) A z pracą to się nie przejmuj, nie zając, nie ucieknie :p Lucyjko, podejrzewam, że jest podobnie, jak u Was, z tym że dzieci nie wychodzą na plac zabaw, ale na taras :( I wiem, że coś tam z nimi śpiewają, może czasem sie pobawią. Dlatego staram się odbierać małą najszybciej, jak się da. U nas rano o 8 jest śniadanie, potem pewnie się bawią, o 11 obiadek i spanie do około 13-14 i wtedy przychodzę ja ;) Czyli tak 3 godzinki się tam w sumie bawi. A jak jest naprawdę, to nie wiem. Ja mam 6-latków, więc orka niezła, bo mają przeładowany program i niemal cały czas coś robimy. Bawią się tylko rano a potem \"przyjemne i pożytaczne\" ;) Za to ja mam dylemat...boo po tych podywżkach całkiem nieźle zarabiam, tyle że sama jestem w szoku! I teraz nie wiem, czy kombinować w moim mieście, czy zostać tam. Mam sporo dodatków, wychowawczy, mieszkaniowy, za dojazdy, wiejski i ładnie wychodzi. W mieście zarabiałabym o jakieś 200-300 zł mniej. Chyba, że wyrównam nadgodzinami. W czerwwcu mam rozmowę kwalifikacyjną w średniej szkole, może coś podpytam, jakie pensum i ile godzin. Aaaaaaaaaaaaaannnnnnnnngeeeeeeeelaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! I cooooo????????????????
  10. Witoj Asiu :) Fajnie, że chcesz do nas dołączyć :) Wpisuj się do tabelki, to Angela będzie miała się do kogo tulić :D Faktycznie, nasz topik dzielnie się trzyma, choć jak to przy bąblach ciężko z czasem, jednak nadal istniejemy :) Patuśk, pisz kobieto co tam! U mnie lekko mówiąc poje***any tydzień. Lidka dziś złapała zapalenie spojówek i jutro będzie się kisić w domu. Nie wspomnęo trudach wkrapiania kropli do oczu! Czy, jak jej wkropię, a ona za chwilę się rozbeczy, to coś zostanie w oku? Wypiłam browarka i ide spać ;)
  11. To trwało kilka tygodni. Potem bez problemu jeździła :) Do czasu aż zaczęła chodzić ;) Teraz za dużo nie chce jeździć, ale jak musi to posiedzi ;) Czasem ciastko skutecznie ją przekonuje ;) Angela, to kiepsko, faktycznie nie tyle problem z jajkowaniem co ze spiknięciem się w jednym, konkretnym, odpowiednim czasie :o Rada, nie rada, gadaj z małżonem :) A może a nuż....w maju się uda :) Padam na ryj a jeszcze konspekty przede mną :o Jesuuu jak ja nie lubię ich pisać, skaranie boskie noooo
  12. Gruby misiu, ty jesteś usprawiedliwiona nieobecna ;) Angela się zapładnia, a reszta gdzie?????????????? nunu babole!
  13. Jest tu kto?? Gdzie się podziewacie???????????
  14. Lucyjko, super że Linka tak się rozwija :D Sama radość patrzeć, jak dziecko rośnie :D Oby tak dalej!! :D Patuśka, szalejesz kobietooo ojj szalejesz :D Mam nadzieję, że zaoowocuje to dorodnym embrionem :D Laski, gdyby nie kolejne dni wolne, to bym zwariowała w pracy :( Nie chcę użalać się nad sobą, ale coraz częściej czuję w sobie taką obojętność, to jakiś koszmar, czasem mam wrażenie, że ktoś zamknął mnie w słoiku, bez dziurek w zakrętce :o Chyba zacznę modlić się o pracę w szkole, dlaczego nie pracuję w szkole, tylko w tym przedszkolu :( kompletnie się nie nadaję, robię dla dzieci to co powinnam, co je rozwinie, rozmiawiam z nimi, udaję, ale tak naprawdę czekam tylko do 13...Byle do 19 czerwca... :( Asiu, pamiętam, że ja z Lidką też przechodziłam takie problemy \"wózkowe\", darła się jak opętana, ale miała wtedy jakieś 4-5 miesięcy, jeszcze gondolką jeździła. Też nie wiedziałam o co chodzi :o Zmykam spać, jutro będę mogła pobyć w szkole, w otoczeniu gimnazjalistów, może oni mi uświadomią, jakie to mam szczęście, że pracuję w przedszkolu ;)
  15. \"Jezdem\" Kurfa ciężka sprawa z tym jajkowaniem! Tak troszkę z humorkiem, ale pozostaje szybki numerek na lotnisku i stanie na rękach ;) A tak serio, nie znajdziecie godzinki w domku na \"powitanie\"? Może się uda, a gdyby tak monitoring? Może to jakoś pomoże? U nas giga angina małej, za 6 tygodni jedziemy badać serduszko i nerki, bo za ciężka ta angina :( Dooła mam :(
  16. Tak sobie zreknęłam...my już się znamy babole ponad 3 lata!!! Ja pitole!! :D
  17. Spoko Angela, zwabimy do nas jakąś ciężarówkę :p Liczymy jednak, że zafasolkujesz za first razem :D Lidka chora, więc jutro mama się nią zajmie a potem ja spadam na L4 :o To się napracowałam w tym tygodniu :o
  18. Elo! Angela :o Co za wsiur!! A tak na marginesie, to ja mam podobnego w przychodni :o Taki sam typ, jak mu mówiłam że coś mi się tam narobiło chyba, to mnie zwyzywał od idiotek, że jak ktoś z wyższym wykształceniem może tak się wyrażać :o A co miałam powiedzieć, skoro nie wiedziałam co mi się dzieje? Współczuję serdecznie tej wizyty :o Ja też się zryczałam, jak wyszłam i nigdy więcej tam nie wrócę :o Reniu, super że masz się świetnie, a raczej macie ;) Faktycznie widać, że dwa latka to idealny wiek na drugie dziecko :) Na święta mówię do rodzinki, że to dosłownie wymarzony czas. Niestety nie da rady :( A instynkt mi szaleje, wszędzie brzuszki, zresztą ciągle się we mnie tli, odkąd urodziłam córcię, że chcę drugie...głupia kasa, brzydka, ble ;) A z tymi leukocytami to ja zielona jestem, miałam czasem w wynikach, ale wtedy kazał mi lekarz łykać Urosept, pomagał za każdym razem, tyle pamiętam. A ja zostałam dziś matką chrzestną słodkiego bobaska imieniem Dominik :) To synek naszych przyjaciół i byłam mega dumna, ze to ja jestem chrzestną :) Na koniec dostałam opr za kasę w kopercie, bo miałam dać tylko prezent (krzesełko do karmienia), ale w ostatniej chwili włożyłam \"stówkę\", bo jakoś tak mi pomyślało ;) Święta, może i rodzinne, ale troszkę nerwów miałam z przygłupią szwagierką :o Wraz ze swoim małżonkiem upierali się, że lepiej nie mieć auta niż mieć :o A jak dochodzi co do czego, to ciągle ich matka swoim gdzieś wozi,w takim przypadku, jak nie płacą za paliwo, jej za ew części to faktycznie, po co mieć auto :o Próbowali zrobić z nas idiotów, że musimy tyle kasy ładować w auto, że to lepiej jeździć autobusami np. 500 km nad morze :o Na moje kontrargumenty, że my zazwyczaj jeździmy do mniejszej miejscowości (oni do Świnoujścia), próbowali mnie zgasić, a że co będę robiła, jak będzie padał deszcz...odparłam...wsiądę w auto i podjadę do większego miasta, albo obok gdzieś, gdzie jest basen, albo inne atrakcje dla dzieci :D I tym sposem, jak to dziadowie mówili, kto mieczem wojuje to od miecza ginie, zgasiłam ich na dzień dobry :p Satysfakcja z ich min...bezcenna :p Tyle wam chcę napisać, ale palce mnie już bolą ;) To ściskusy wielkie!!!
  19. No dziś troszkę lepiej, jakieś chyba dołki przechodzę czy cóś. Będę szczera, zdecydowałam się na tę pracę z dwóch powodów, raz że doświadczenie a dwa kasa. Jak dla mnie to \"duża\", bo mieszkam w małej miejscowości i na początek 1330 zł to super pensja ;) Jakoś dotrwam do końca, a potem na klęczkach będę chodzić po szkołach. Patuś, to nie ma sprawy, ja się odezwę, tylko może po świętach, nie będę ci przeszkadzała w pichceniu itd ;) Chyba, że moge seseseses ;) Lucyjko, dzięki kochana, dziś się wyżaliłam mężowi, okazał zrozumienie i powiedział, że on też tak ma od czasu do czasu, ale ja tak mam co 2 tygodnie :o Po prostu męczę się tam, męczą się dzieci ze mną, bo nie raz nie jestem w stanie całkiem zamaskować emocji :( Pocieszam się, że jeszcze tylko 2 miesiące i koniec, połowa kwietnia, maj i połowa czerwca i koniec! A potem będę roznosić podania, najpewniej rozniosę jeszcze na początku czerwca, codziennie coś i w tydzień powinnam się wyrobić ze wszystkimi szkołami. Fajnie, że się znowu reaktywujemy :) Gruby misiu, wrzuć jakąś foteckę w wolnej chwili waszego domku :) Nasz w tym roku niestety nietknięty, ale może w grudniu uda się z kredytem i będzie wreszcie nasza kolej ;) Buziaczki i..... Niechaj Święta Wielkiej Nocy Będą pełne Boskiej mocy Aby zdrówko dopisało I jajeczko smakowało! Niech to będzie czas uroczy: Życzę miłej Wielkiej Nocy! w koszyku: obfitości, w serduszku: miłości, w jajkach: niespodzianek, w dyngusa: wody dzbanek. *********@--@ *******@--@--@ ******@------------@ ****@-----------------@ ***@--------------------@ **@-----------------------@ **@-(\\(\\-----------/)/)---@ **@-(=\':\')-------(\':\'=)---@ **@(..(\")(\")..(\")(\")..)---@ ***@---------------------@ *****@----------------@ *******@--@--@--@
  20. Yoł!! Cóż za wieści :D :D Witaj Patusia z powrotem!! Postaram się częściej zaglądać, w końcu mamy rodzynka starankowego :D A szczerze, będziesz miała z nami (sory za dosadność) przeje***ane ;) Tyle mamusiek, będziesz się jak od much odganiać z poradami ;) hihihih żartuję of cors :D I współczuję choróbska i gratuluję czystej macicy i jajników ;) Baaaaaaaaaaaardzo, baaaaaaaaaaaardzo się cieszę :D U mnie bleeeehhh, dołuje mnie to przedszkole :o Ja s i ę do tego nie nadaję kompletnie. Może i radzę sobie z dzieciakami (względnie), realizuję materiał, ale nie czuję tego, taka martwa jestem. Nie dla mnie tańce, hulańce i zabawy, ja po prostu jestem na to zbyt poważna, nie jestem tak spontaniczna i otwarta, noo i te sprawy fizjologiczne :o Osmarkane nosy, często z zielonymi glutami, śmierdzące co niektóre, tak że nie trzeba widzieć a już się czuje, wiem to nie ich wina, tylko rodziców, upomnienia nic nie dają... Po prostu się do tego nie nadaję :o Chyba pójdę do Częstochowy na kolanach błagać, żeby mnie przyjęli byle do 1-3, byle to była klasa i nie trzeba było tak bliskiego kontaktu :o Jestem potworem?? Boszz ja je traktuję dobrze, staram się, ale np. popłakiwanie dla popłakiwania mnie denerwuje strasznie, jak jestem zbyt wylewna to potrafi ryczeć cały dzień, jak taka bardziej oschła, to potem ja mam wyrzuty sumienia, że może dzieciaka skrzywiła, choć nie ryczy już cały dzień :o Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa niech mnie ktoś uratuje :o Ich problemy to dla mnie bzdety, wielkie problemy małych dzieci, wiem. Z każdą pierdołą przychodzą, z każdziusieńką. Zero jakiejś inictawy, nie dogadają się tylko klepią jęzorami a proszę pani to, tamto, siamto . Do tego wracam tak zmęczona po tych 6 godzinach, że nie mam sił na zabawę z Lidką, zaniedbałam ją. Szlag mnie trafia, dziś kupiłam guaranę, żeby się ocucić. Nie mam cierpliwości do wycinania, malowania, kopiowania szablonów, bleeeeeeeeeeeee mam dość!!! Teraz mam ferie, na szczęście, 6 dni bez nich, to jak raj. A potem 20 kwietnia mam hospitacje, czyli bezsenny weekend. Nie chcę tam pracować, na klęczkach będę szukała innej pracy. Nawet mam tak, że trudno, jak nie znajdę w szkole to pójdę gdziekolwiek :( Może ja mam jakąś deprechę, co? Asiu, myslę że wszystko się umormuje, może to taki okres, ze dziecko będzie mniej jadło, w końcu jest cieplej, my też mniej jemy. Tak sobie tylko głośno myślę ;) Buziam wszystkie
  21. Dzieki ;) Właśnie się obudziała i chciała sisi ;) Muszę kupić te podkłady, to wtedy zrezygnuję z pieluch całkiem. Zaprosiłam S. ;) A fota świetna!!!!!!! Metamorfoza na całego!!!!!!!!
  22. łoooł reaktywacja :D Najs :D :D Witaj Angelo I jaka dobra wiadomość :D Ja bym chętnie poczytała, ale u nas tego nie dostanę...chyba,że mi ktoś wyśle ;) W pracy dobrze, faktycznie dobrze mi zrobiło pójście do niej. Odżyłam, zmieniam się, fizycznie i psychicznie. Na razie jestem dość nerwowa i delikatnie mówiąc agresywna, ale potem mi minie, jak się mój stan psychiczny ustabilizuje ;) W każdym razie rosnę w siłę ;) Dzieci fajne, jest ich dość dużo, ale już wiedzą, że z panią Martą nie ma co dyskutować ;) Staram się je zaciekawiać, bawić i uczyć, mają duże deficyty, więc jest co robić :) I ciągle ktoś dzwoni ze szkół, a to zastępstwo a to coś tam, jak szukałam to nie było, a jak mam to proszę bardzo ;) Lucyjko, to faktycznie kiepsko, a czemu odrzucili? To oni tak mogą, nie przysługuje ci się zasiłek tak jak w Polsce? Nam też odkurzacz padł ;) Kupimy coś w maju, bo w kwietniu będę chrzestną i kasa pójdzie na maluszka ;) Współczuję z tym żłobkiem :( Może jednak warto walczyć dalej, a nóż się uda ;) Asiu, co tam u Ciebie? Gruby misiu, już lecę na tę stronkę o tobie :D PS. Mam pytanie, czy Sabcial to ta S.Ł ?? Bo bym ją zaprosiła, raz wlazłam i jak dobrze pamiętam to ona, ale nie mam pewności :) Witaj Anno, zapraszamy do naszego grona :) A ja mam niu oprawki, jak mi pamięć dopisze to lukajcie na n-k, tam wstawię fotkę ;) Lecę pooglądać te co są na forum :) Co do nocnikowania, to ja zaczęłam od roczku,ale nocnik do zabawy, potem od 18-miesiaca jakieś tam siku-kupka a od 2 urodzin, powiedziałam papa pieluszką są fuj i po tygodniu nie było problemu. Wiele dziewczyn, które znam ze styczniówek tak robiło, po prostu dziecko rozumiało, potrafiło nie sikać przez jakiś czas, nawet zawołać i nauka poszła gładko ;) U nas się sprawdziło. W tygodniu do spania mogłabym nie zakładać pieluszki (zakładam tylko na noc), bo wstaje wcześnie i jest sucha, ale wystarczy, że pośpi pół godzinki dłużej i już siknie. Nie za bardzo wiem co z tym fantem ;) Buziaczki!!!
  23. Asiu-po prostu mocno Cię ściskam Trzymaj się słońce... Reniu, super że to może być dziewczynka :) Marzy mi się druga córeczka, żeby Lidka miała siostrzyczkę :) Cóż, czas pokaże ;) A ja dostałam pracę, w przedszkolu. Zaczynam od przyszłego poniedziałku. Boję się, jak cholera, ale spróbuję. Lidka ma zapalenie oskrzeli, oczywiście jest na antybiotyku. Ponoć, jakiś super dobry, Zinnat. Koszmar, jestem wymęczona, bo ciągle marudzi i stęka, ona jest zmęczona katarem, kaszlem, osłabiona bo nic prawie nie je. Pozdrówka wielkie!!!
  24. Asiu, tak mi przykro :( dla Twojej Mamusi :( Trzymaj się :(
  25. Witojcie hej! Gruby misiu, super metraż i kombo też eskstra :D Macie dużo ciekawych rozwiązań :) U nas w zasadzie decyzja podjęta, że sprzedajemy i kupujemy od rodziców a oni się modernizują na wspólnym podwórku, ale co będzie też do końca nie wiadomo. Mężowi jest ciężko, widzę to. Choć względy ekonomiczne wyraźnie wskazują, że to najlepsze wyjście, to męczy się biedak, bo dla niego ten dom to 4 lata marzeń i planów. Dla mnie też, ale staram się o tym tak nie myśleć, tyle problemów to mi sentymentów nie potrzeb ;) Zapodaję foty z basenu :D [URL=http://imageshack.us]http://img23.imageshack.us/img23/4907/basen2ca3.jpg [URL=http://imageshack.us]http://img23.imageshack.us/img23/686/basen3nk9.jpg Właśnie się Lidka przebudziła,uparła się, że chce eeee-eee i faktycznie zrobiła :) A pieluszka sucha :D Lucyjko, super że Linka ma się lepiej :) Oby tak dalej, może jej ta marchwianeczka pomoże :) Zdówka kochanej krolewnie życzę :)
×