

misiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez misiaczkowa
-
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :) Ja juz kupuję ostatnie rzeczy ;) Już mi niewiele zostało ;) Też jestem dziś zła jak osa, wszystko mnie wnerwia . Zaraz jadę na zajęcia do szkoły rodzenia, muszę się przyznać, że nie mogę cwiczyć i może uda mi się pogadać z położną o tych blesnych kopniakach, naczytałam się Mamo to ja i oczywiście mam już podejerzenia i małą ilość wód i mam schiiize :o Idem bom marudna wielce :o Reniol....jak ja cię dobrze rozumiem!!!! Sabcial mi narobiłaś smaka na mandarynki :) Chyba sobie kupię :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :) Gruby misiu, mi się tylko jednoi zdjęcie otworzyło..ale za to fajowe :D Dzieciaki to mają pomysły :D Błeee kawa :o A może być herbatka??? :D Miłego dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elo Elo Elo :D :D :D Zacznę od dobrej wieści!!!!! Dostałam zapomogę :D Całe 500 zł !!!!!! Jupiiii!!!!!! I mamy na ubezpiecznie samochodu i już kupiłam kilka rzeczy z listy ostatnich dla Lideczki :D Kupiam przewijak na komodę, pieluszki pampersy, tetrowe, kocyk Disney (promocja była 19,99), drugi rożek, czapeczkę i czerwone skarpetki :D Fryzelko witak w gronie anemików ;) Własnie, dużo mięska, żelazo w tabletkach, warzywka i za kilka miesięcy wszystko wróci do normy :D Gruby misiu....no córcię to masz faktycznie baaaardzo kreatywną, taka malutka indywidualistka :D Ale to dobrze !!! Reniol u nas też jest niewiele mężatek. Większość planuje sluby po studiach. A ja tam biegam z moim brzusiem i mam w nosie ciekawsko - krytyczne spojrzenia :D Lidka jest chciana i przemyslana i reszcie nic do tego ;) Ufff ale ciężki dzień był :D Miłego wieczorku!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Dobra to zakupię przywijak, koszt nie jest wielki bo 35 zł :) Spałam do 12 :o Fryzelko ja się na wynikach nie znam niestety :) Ale w necie poszukaj to powinno coś być :) Reniool ja już od 8 tc nie mieściłam się w swoje spodnie :) Ale ja szybko zaczełam tyć, no i odstawiłam papieroski to pewnie też miało wpływ :) Na styczniówkach kobitka urodziła wczesniaczki bliźniaczki w 27 tc, ale maluszki są dzielne i jedno już oddycha samodzielnie (dziewczynka) a chłopczyk jeszcze pod respiratorem :o Niech ta moje Lika siedzi w brzuszku i ani na kroczek z niego sie nie rusza :) A dzis coś cichutka..... :( Zaczynam sobie wkręcać :o Kiedy na to 3 usg się idzie?? W 32 tc?? 35??? Miłeeeeeeegoo!!!!!!!!!!!!!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Fryzelko wiem, że to też pewnie przez nerwy, wiem :( Ale chyba Maluszkowata (tak nazwał Lidkę mój mąż) idzie bardzo w niego i moze to uchroni ją od moich nerwów :) Gruby misiu....kurfaaa no wiem, nio masz rację...ale jak widzę syf jaki mam w pokoju, bo trwa regularny remont to mnie szlag trafia :o Muszę się jakoś zmobilzować bo faktycznie spacyfikuje mnie mój gin i tak się to skończy :o A ty już czujesz ruchy???????????????????? Ja pierniczę......!!!!!!!!!!!!!! To strasznie szybko!!!!! I to tak jest jak się ma kolejne dziecko???? Wczoraj byliśmy rozmawiać z tym sąsiadem. I tak jak myślałam, on doskonale wiedział że stawia antenę na naszej ścianie, nie miał zamiaru się pytać nas o zgodę, zapytał się czy tak nam przeszkadza, to my mu na to, ze owszem bo się nie spytał i zrobił to bez naszej wiedzy, to nie dał nam juz dojśc do slowa, bo jesteśmy na jego posesji i nie mamy prawa głosu i kazał nam się zastanowić nad prądem, bo nasz kabel biegnie przez jego posesję. Powiedział, że jesteśmy gównierze 20-letni (ja mam 24, mąż 27) i że jesteśmy wścibscy (a to mnie ciekawi najbardziej bo do naszego domu zaglądamy raz w miesiącu teraz, a jak jedziemy do psów to nawet tam nie podjeżdżamy - cóż jak się używa słów, których się nie rozumie to tak jest) i kazał nam wyjśc z jego terenu :o Nagadałam mu, że jak my cos chcieliśmy to go niemal błagaliśmy o zgodę, a on bez naszej wiedzy zniszczył 50-letni ozdobny murek dzielący nasze posesje ( a jak potem zerknęliśmy na mapki to się okazało, że on w całości był nasz), ale się zamknęliśmy, bo przepuścił nas z prądem. I tak samo myślał, że będzie z anteną, bo on sobie wyobraża, że skoro nasz kabel jest w jego ogródku to on może sobie robić u nas co chce i pytać się nie musi. Początkowo się niemal załamałam, ale mama powiedziala, że możemy wystąpić do energetyki o drugą skrzynkę, którą nam postawią pod domem, a że wtedy będzie trzeba tylko kabel włączyć to luz. I teraz mam już total luz w sobie, bo gościu może mi co najwyżej źle życzyć ;) Nigdy takiego czegoś nie przeżyła i nie sądziłam, że mój sąsiad to taki czubek. Powiedziałam mu, że jak on ma zamiar nasz szantażować tym prądem to ja zgłaszam do inspektora robót budowlabych, że on bez mojej zgody i wiedzy zburzył murek i postawił własny i że mu buldożerem wjadę jak mu się nie podoba ;) Na to koleś się ściszył i polazł za dom. Jak byśmy tego nie ucięli to facet by tak co jakiś czas nam jakiś numer robił, bo u niego niczego tknąć nie można, na nic się nie zgadza ale u nas....to samowola. Ogólnie facet ma poglądy jak Arab, żona jest od słuchania męża, garów, łóżka. Zero głosu, on jest PANEM. Był ciężko zdziwiony zawsze, że ja o czymś decyduję i mam zdanie jak coś robimy z mężem. Czybek kurfaa, ale teraz przynajmniej wiem z kim mamy do czynienia. Dobra mam nadzieję, ze tego mi nie skasuje ;) Idee sprzątać :) Miłegooo dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :) Po wizycie: Szykja się skraca :o Chciał mnie spacyfikować szpitalem ale się nie dałam :D Za to doatałam więcej tych tabletek na skurcze (może komuś ubić białko, bo teraz to się zastrzęsę na maxa) i luteinę dowcipnie :o Sexu to lepiej nieee, zero ćwiczeń w szkole rodzenia :( :( A buuuuuuuuu. I żelazo 2 razy dziennie bo wpadam w anemię (nie wiem jak to możliwe, skoro żre jak prosiak). Długo sobie grzebał w poszukiwaniu mojej szyjki :o Qurfaaa żeby tylko nie urodzić za wcześnie :( Too ide spać...jutro przeczytam zaległości :) Buuuziii !!!!!!!!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :) Asik na Mikołaja będziesz miała super gifta :D Sabcial gratuluję zakupów ciążowych :D A szkoła rodzenia....jest fajnie, choć na rzie to mówią takie rzeczy co ja i większość już wie, bo się naczytałyśmy przez kilka miesięcy. Ale za to na ćwieczeniach jest fajnie, można się byczyć i relaksować i jeszcze cię za to chwalą :D Czekam na jakieś konkrety, za tydzień ma być ordynator, nie wiem po co. A już się grupa zaczyna otwierać, wczoraj było wspólne zdjęcie :) A moja dzidziusia lubi baardzo muzyczkę jaką tam puszczają, relaksacyjną i c ały czas kopie...nie rozumie że to trzeba się nie ruszać jak taka melodia leci ;) I jak ja mam ćwiczyć jak ona mnie kopie i sobie fikołki robi?? I tak bezczelnie pupe wypycha ;) Mam masę do zrobienia dziś :) Fryzelko czekam na wiadomość o wyniach, mam nadzieję, że będą dobre :) Dziś wizyta u gina :o Muszę sobie karteczkę z pytaniami zrobić ;) Miłego dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :) Ostanio cos kiepsko z moją organizacją czasu :o Z niczym nie mogę się wyrobić :o Może to dlatego że jestem jakaś leniwsza ;) Dziś to się zlataliśmy po urzędach, sklepach bo szukaliśmy jakiejś papy czy czegoś tam i jak rano wstałam tak dopiero teraz znalzłam czas na to by siąść i cóś napisaać :) Mąż zobaczył antenkę sąsiada i się wściekł :o Jednak uważa, że to jest nasza część, bo patrząc gdzie zaczyna się dach naszej części to chyba racja i to chyba nie jest żadna połowa bo tajm już nie dociągnął ocieplenia.... sama już nie wiem :o W każdym razie się wściekł. Asik to ja trzymma kciuki za nie przyjście tej wstrętnej, paskudnej @!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Reniol to masz podobnie do mnie, zero rzyganka (żyganka???), a ssący głód :D Ojj do tej pory jak mnie zaśsie to mnie mdli :D Cyyyce mnie bolą!!!!!!!!!!!!!!!!!! I jeszcze wyczytałam, że jak to 30 tc czuć ból przy kopniakach to może to być mała ilość wód płodowych i co??? I teraz się schizuję, bo malutka jak mnnie kopie w takie jedno miejsce to mnie bardzo boli, aż nieraz krzyknę czy syknę.....zamęczę gina pytaniami jutro :D A dziś mam szkołę rodzenia :D Ciekawe co powiedzą dziś. Ma być ponoć ordynator, ale nie wiem po co ;) Dobra to ja spadam :D Miłeeeeego popołudnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elooo :) Ja się tylko melduję ;) Jestem wyrypana na maxa po pobycie na uczelni :o Ideee zdychać gdzieć w kącie jak ten pies ;) Buziaczki -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elooo :D Angelo bo ja cię w ten twój belferski tyłeczek zaraz skopię...... kofffa.... kofffa...!!!!!! Ma sklerozę i chyba za dużo na głowie bo nie wiem w co mam ręce wsadzić :o Zadzwonię dziś obiecuję wklepię ten kod i zadzwonię, ale mam takiego nerwa że szkoda gadać . Zaraz oczywiście w skrócie napiszę :D Lucyjko....i bardzo dobrze, konferencja nie jest tak ważna jak mąż i to na dodatek chory, a że jest to poważna sprawa, nie jakieś tam przeziębienie to decyzja jak dla mnie wcale nie jest śmieszna i jak teściówka ciebie obgada to sama jest głupia...ooo tak ci powiem :) Ja na twoim miejscu też bym nie pojechała!!! To tak: podjeżdżam pood nas domek dziś rano bo się umówiłam z dekarzem i patrzę, własnym oczom nie wierzę, a tam na naszej ścianie antena satelitarna sąsiada. Cała tarcza na naszej ścianie. Swojej jej nie ruszył bo ma ocieploną i musiałby za dużo kuć, no jak ja się wściekłam, poszłam tam od razu ale nikogo nie było . A to wygląda tak: to są bliźniaki, i dzieli je murek i gnojek pewnie sobie uroił, że na połowie zawiesi to nic mu nie grozi i tak może, aleee niee, boo tam już jest nasza ściana, a nie jego, bo on tam już nie ocielpił, to już jest nasza posesja i my ocielimy tamto miejsce a nie on....ja zaraz to chyba dostanę jakiś spazmów ze złości !!!!!!!!!!!! Jedziemy tam z mężem po jego służbie i powiem palantowi, że ma to zdjąć i przewiesić.........!!!!!!!! Asik, fajnie że masz takie nastawienie i że masz tyle optymizmu :D Bo teraz to już bedzie dobrze :D Ideeee melise sobie zaparzę :o Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Lucyjko nie martw się, pewnie masz rację co do tego lekarza, ale warto sprawdzić mimo to :) Kocicooo....a kiedy ja ????????? ;) Ja tez juz chcę!!!!!!!!!!!!!! Reniol ja kupuję tylko taki co się kładzie na łóżeczko albo na komodę, bo mi troszkę szkoda kasy na komodę z przewijakiem, wanienką i paroma półkami, nie mam tak kasy, bo to jest koszt bagatela 200 zł :o Za to chcę na allego upolować stelaż pod wanienkę, dziś mnie jakieś wstrętne gnojki przelicytował A poszedł z wanienką za 14 zł Fryzelko, w zasadzie to Lidka będzie miała kącik dla siebie, bo my mamy tylko jeden pokój i takie malutkie poddasze, gdzie się miesci tylko materac i szafeczka, ale ten kącik jest juz gotowy i czeka na małego właściciela :) Asiku kochany...pójdę i wsypię mu do gardła całą fiolkę tego ścierwa aż się udławi :o A że cycole większe to ekstra :D Gdzie się gruby miś podziewa ???? Ideee notatki robić :) Siemka bambuchaaa :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Odłączyli mi kompa wczoraj bo mieliśmy przemeblowanie i dopero teraz mężuś podłączył :) W końcu wyglada jak u ludzi a nie wszystko na kupie :o Tylko biurko małe i nie mogę się przestawić :) Reniol jak ja ci nie zazdroszczę tych przygód ;) Po praktyce to mam tak dosyć :o Wczoraj nie wzięłam na noc tych tabletek i zasnęłam spokojnie w miarę :D Cukinię to i ja kcę :D Miejsce dla Lidki uszykowane :D Teraz tylko brakuje dzidziusia :D Milegoo dniia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Elooo :) Miałam koszmarną noc...........koszmar!!!!!!! Ja już n ie daję rady z tymi tabletkami, no kufa mać mam dosyć, nie będę żarła tego ścierwa na noc bo niogdy nie zasnę :o Męczyłam się caałą noc, do rana, by potem zasnąć na godzinę a obuziły mnie pulsujące paluchy, które spuchły masaakrycznie, do tej pory mnie to trzyma. Mam dość Poczwarko przykro mi,że masz takie przejścia :( Już niedługo wszystko się skończy, będziesz miała maluszka w ramionach i zapomnisz o ostatnich tygodniach....Ale paskudnie, że musisz tam wrócić za dwa tygodnie :o ale jak mus to mus.....Tulam i buziam i proszę wygłaskac brzuszek ode mnie i Lidki :) Reniol...oj wiem dobrze :o Na razie jestesmy z babcią w dobrych stosunkach (tfu tfu nie zapeszam), przyniosła mi kocyk dla dzidziusi i przyznała się, że kupiła kombionezonik z Biedronki, z czego się baardzo ucieszyłam :D To chyba starość tak działa, moja mama mówii, że tego się nie da zmienić, bo raz że starsi ludzie niby zrozumieją, ale mają swoją koncepcję w głowie a dwa, że obcy z łatwością mogą ich nakręcać. Tak było z moją babcią, ktoś jej kiedyś w przychodni naopowiadał, że jak się mieszkanie przepisuje to potem dzieci już nie szanują i że biją i że w ogóle kiła i mogiła. to do tej pory nie przepisała mieszkania na córkę, zresztą wspaniałą kobietę, która by muchy nie skrzywdziła. Tak to jest :( Jejuu jestem nieprzytomna :o I jeszcze dziś przwieźli nam meble od ciotki i wcześnije mówiła, że ława też a tu ławy nie ma teraz się muszę spytać co z ławą, a tak nie lubię tej ciotki Ideeeee....mam masę roboty. To miłej niedzieli :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Cześc mamusie i nie mamusie i 2w1 :D Spałam do 12 po tych nocnych rewelacjach :) Gruby misiu....myślisz, żeby leżeć??? Qurfaaa ja nie lubię leżeć, bo zaraz zasypiam jak się kładę ;) Może faktycznie powinnam. Jagulka zapamietam twój przepis na szybki poród...albo nie bo ja mma 100 km do szpitala, a mój mąż jak się domyślam raczej niezbyt radośnie chciałby odebrać swoje dziecię na trasie do Świebodzina ;) buehehehehhehee ale by było...tfuuuuuuuuuuuu A Jagódka to prześliczne imię :D Znam jedną panią Jagodę i to jest baardzo miła i sympatyczna osoba....no i że Twoja Jagódka urodzona 29.10 to już nie ma siły, musi z niej być ekstra babeczka ;) Kocico...dzięki, to ja może dokupię tylko jeszcze jedną \"1\" i dam sobie spokój. Angelo :D :D :D Ależ się ubawiłam tą historią z kanapą :D Że też dali radę ;) A wy co macie nie dać rady, dacie :D Co my się z Miśkiem nanosiliśmy jakiś dziwnych rzeczy ;) Lucyjka...no przykro mi :( Szkodaa wielka :( Ale jeszcze się uda, zobaczysz :D Ostatnio nasz topik jest szczęśliwy, kto wchodzi ten zachodzi i musi być dobrze :D To miłego dnia dziewczątka :D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Znowu mnie trzepie po lekach i nie mogę spać..... i nawet nie wiem po co ja je biorę, skoro i tak mam po 15 skurczy dziennie jak żre to świństwo 3 razy dziennie.....a żesz kurfaaaaaaa... Jagulka.....ucałuj maleńką ode mnie i Lidki :D No faktycznie szybkie jesteście !!! :D A co do pieluch, to tak chciałabym na pierwsze dwa miesiące mieć mały zapas, ale tu mam problema bo: iile paczek pampersów \"jednynek\" kupić i na ile starczą.... czy paczkę czy też dwie, a może kupić lepiej \"2\" ?????????????? Jakie to wszystko skomplikowane, a skąd będę wiedziała, że już czas na zmianę pieluchy na większą??????? Ja się chyba nie nadaję ;) Gruuby misiu bardzo się cieszę, że z maleństwiem jest ok :) A masz już jakieś przeczucia co ci w brzuszku rośnie? Oczywiście chodzi o płeć :D Skoro Kasia mówi, że Hubercik ma imieninki to jej wierzę i przyłączam się do życzeń :D dla Hubercika :D Duuży rośnij :D O i znowu mam skurcz...świetnie, wspaniale.... Dziękuję za życzonka :D Wiadomo jakie jest moje marzenie i życzenie :) Reniol ja tygodnie liczę wg suwaczka, jak pokazuje że jestem np. w 28 tc i 4 dniu to wiem, że jest już 29 tc....liczą się skończone tygodnie czy jakoś tak. W każdym razie mój gin się myli cały czas o tydzień i wiem, że nie ma racji a on się zapiera o teraz jak do niego pójdę to będę w 29 tc a on mi wpisze 30 :o Atomówka...nie bój żaby, nie jesteś w ciąży, a żeby już się nie stresować idź do gina po dobre tableki antykoncepcyjne i po sprawie :) Ideeeee spać :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
EEloo :D Sabcial....nooo nareszcie.... chyba cię telepatycznie ściągnęłyśmy ;) Jejku to już 4 miesiąc!!!! Super że się czujesz lepiej :) dla ciebie i brzusia..pogłaskaj od cioci Marty :D Reniol to jest tak, ja chodzę do szkoły rodzenia w szpitalu w ktorym rodzić nie zamierzam ale to jest jedyna szkoła i tak: płaci każdy 50 zł za cały kurs, który trwa 18 godzin (osoby towarzyszące gratis), czyli na parę 50 zł, w cenie tych 50 zł jest zagwarantowany poród rodzinny. Czyli jak się wpłaci teraz to potem przy porodzie nie będzie trzeba. Porod w wodzie kosztuje 200 albo 250 zł, ososbny pokój 25 za dobę. Ta moja szkoła to ponoć i tak jest tania, bo jak czytałam na innych forum to laski płacą nieraz i po 200 zł :o Zależy ile trwa kurs :) Nam wczoraj dali jakieś bezpłatne komplety dla przyszłych rodziców, jakieś książeczki, broszurki, gazety, probkę sudocremu i mleczka Lovela do prania :) Miłoo :) Ciężka noc za mną, bo znowu się podziębiłam i wieczorem wzięłam cerutin i potem miałam wziąść isoptim coby mnie nie wytrzęsło po fenoterolu i pojumało mi sie coś, że już brałam isoptim i wzięłam tylko fenoterol, jak mmnie wydrgało, myślałam że dostanę wścieklizny :o Do 3 nad ranem nie spałam Lucyjka rób tego testa i miejmy nadzieję, że bedzie pozytyw :D Ależ by było niespodziankowo :D Fryzelko cieszę się, że ten marker wyszedł tak dobrze...uffff...raczysko to nie żarty :o Jak się już dowiesz co i jak ci zrobią to pisz!! Gruby misiu a ty jak się czujesz?? Nic nie piszesz :) To miłego dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Byłam w szkole rodzenia i było super :D :D!!!!!!!!!! Dziś były ćwiczenia oddechowe i relaksacja, potem przejdziemy do konkretów :D Znowu boli mnie gaardełko boszeeeee jak mnie to już wkurzaaa Idee..padnięta jestem po tym szkoleniu się na mamę ;) Sabcial odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ma któraś maila do niej? Asik...oj kochanie jak ja ci zyczę tego bys juz nie musiała zbijać :D Dobranoc :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eeeeelo :) A u nie nie ma śniegu :D :D Za to jest słonko :D Ale ponoć ziimno, mąz mi mówił ;) Reniol ja mam te broszurki \"W oc zekiewniu na dziecko\" i \"Pierwszy rok życia razem\" fajna sprawa, warto coś poczytać, kupuję też jak wychodzą jakieś większe opracowania gazetowe, niedawno było z Oliwii, MamoTo Ja, takie książeczki. A ta książka co poleca gruby miś to wydaje się baardzo fajna :D Też sobie poszukam :) A mam jeszcze jakieś dwie z epoki kamienia łupanego \"Dziecko\" i \"Od noworodka do przedszkolaka\" - spadek po mamie, ale nie zaglądam za bardzo bo tam są porady z 1989 roku ;) Ale to pierwsze jeszcze w miarę sensowne :) Asik, może uda się szybko zbić, bo jak miałaś normę bardzo nie przekroczoną, to może następnymi badaniami jakie zrobiasz będą te ciążowe :D Lucyjka, może faktycznie zrób test z krwi??? Może testy nie mogą wykryć, tak się czasem zdarza :) Poczwarki nie ma, i sabcial też :( O sabcial to się normalnie zaczynam martwić!!! Ideee się na ludzia zrobić :) Miłego dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D Angelo.... buehehehehehe ależ się uśmiałam z tego ostatniego behehehehehehhe \"to nie są nasze słuchaczki\"....no szczyt wredności :p hihihii Zwlekłam się z wyraa, już chciałam powiedzieć, że to piersze suche i słoneczne święto zmarłych....kiedy spadł ulewny deszcze :o A ja się w nic nie mieszczę lalalallalaaaaaaaaaaaaaaaaa....jestem gruba jak wieloryb i nie mam kurtki :D :D :D Zmykam bo mnie dzidziusia kopie :) To miłego :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stoooooo lat Toniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! od cioci Martuśki najserdeczniejsze życznia :D i duuuuużo całusków!!!!! Gruby misiu jak ja ciebie rozumiem!! A mnie dziś za to przelicytowali o 50 gr I gościu z którym się umówiłam na oględziny naszej zgrzybiałej beli nie przyjechał i jak tu się umawiać jak oni nie przyjeżdżają Spadam na M jak Mdłość :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eeeeeeeeelo :D Ale pustki :D Miłego dnia :D Sabciala daaawno nie było :( Niee luubi naaas, niee kochaa :( Buuuużki :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - powiedzialam - nie słucha się ;) Kopneła mnie w jajnik za to ;) I co mi przyszło z bycia stanowczą ;) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziiiiiiiiieeeeńdoberek :D Słonko swieci, dziecię mnie po raz pierwszy obudziło kopaniem :) Ale z niej silna dziewuszka :D Fryzelko wizyta u faceta-gina ma swoje plusy ;P Zwłaszcza jak jest przystojny ;) Ja się za to dziwnie czułam u baby-gina. Jakoś tak....dziwnie :o A rano złapały mnie takie skurcze, że nie mogłam nic się ruszyć, jak się położyłam to jeszcze bardziej, wystraszyłam się cholercia, bo jeden za drugim był. Nie wiem co to było. I cyce znowu bolą Too miłego dnia :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fryzelko, bo ja się bardzo przejęłam tą Twoją wstrętną pomarańczą i mam nadzieję, że uda się to tak wyciąć, że nie będzie szkody dla Ciebie :) Musi się udać, nie ma innego wyjścia :D Noo gruby misiu ja dziś usłyszałam od mojej przygłupiej szwagierki komentarz na moją wypowiedź, że my chcemy mieć więcej niż jedno dziecko : oj jeszcze się przekonasz i zobaczysz....a w zasadzie zobaczymy za 1,5 rok (bo teraz jej syn jest na etapie zamęczania rodziców ;) ) Ona i jej mąż zawsze planowali jedno i teraz myślą, że dokonują cudu świata wychowując jedno...a cóż ty masz powiedzieć ??? Ma tak ograniczone możliwości umysłowe, że nie dopuszcza do głosu myśli, że ktoś może chcieć mieć więcej dzieci i że zakłada, że będzie miał dużą rodzinę, może nie do razu, ale za kilka lat pewnie znowu zachce mi się ciąży, jak już zapomnę jak bardzo bywałam zmęczona. Wkurzyłam się jak zwykle . Przecież ja mam 24 lata....to chyba bardziej niż pewne, że za jakieś kilka lat będę miała lepsze warunki bytowe i będę chciała znowu zajsć w ciążę. Wkurza mnie to, bo nie lubię jak ktoś zakłada z góry, że czegoś nie będzie robił.....przecież to tyle lat jeszcze :o Wrrrrrrr :o Dobra też zmykam spać....już się nie złoszczę i nie marudzę ;) Paaaaaaaaaaaaa -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eloo :D No to sem skończyłam 24 latka :D Dziękuję kochane za życzenia i za pamięć o mej osobie :D Jesteście kochane :D Jagulka wielki caaaaaaaałus!!!!!!!!!!!!!!!!! GRatuluję!!!!!!!!!!!!!! Łaaał Twoja córcia urodziła się tego dnia co ja :D Jak na razie to szczęsliwa data :D Buziaki !!!!!!!!!!!!! Reniol...nie ma problema, mam trzy listy i z nich sobie poskładałam swoją, to ci wszystkie trzy na maila podeślę i tę moją to sobie przez te kilka miesięcy porównasz i wybierzesz co najbardziej ci bedzie potrzebne :) Ja to tak myślę, że mniej więcej utrafiłam, ale czas pokaże czy przyda się to co kupiłam :) Lucyjka -gratuluje stania się \"czarnuchem\" ;) A może @ się o 9 miesięcy przesuneła???? :D Różne rzeczy się dzieją w życiu ;) Gruby misiu, no ty to masz dobrze, że wszystko masz :D Fryzelko, jak się czujesz ogólnie? Boli cie ta wstrętna pomarańcza? Kiedy będziesz wiedziała coś na 100 % ??? Szukałaś tego gina? Buziaczki!!! Ale jestem zmęczona, jakoś gorzej znoszę rodzinne imprezki....jak ja święta przezyję :o Damy radę :D A pomarańczakom to już dziękujemy, nikt was tu nie chce i nie zaprasza, żal wam d... ściska, że nie żremy się m-dzy sobą i nie poprawiamy, nie umoralniamy się nawzajem??? Paszły na topiki o net-ar tam jest poziom dla was :p Wasze komentarze są nad wyraz zbędne. WON!!!