

misiaczkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez misiaczkowa
-
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heloooooooo :) Asik im wyższe tym lepsze...jednym slowem :) Im więcej pielmników w ejakulacie tym lepepiej, ale najwązniejsze są te dane dot. żywotnosci i ruchliwości. Jagula nie daj się długo trzymać w szpitalu, nuuudy straszne :) Genewo-- udało się i to jak :D Super wyrosło na dużej blaszce, tylko trosdzkę za bardzo je podpiekłam to miało chrupiącą górą ;) Ale super, słodziutkie, ale nsatępnym razem dał tylko szlaknkę cukru, bo ja lubię posypane cukrem pudrem i za słodko wtedy jest. Ale jestem z siebie dumna, normalnie mi wyszło ciacho :) Nie jestem jakimś nieukiem :) Jak masz jeszcze jakieś sprawdzone przepisy to proszę przeslij mi, taki fajny ten przepis, jak krowie na rowie wytłumaczone, super :) Angelo nie wiem kochanie co ci doradzić. Rozmawiaj z nim jak najwięcej, może z czasem przejdzie mu. Ja się dziś spóźniałam na poboeranie cukru, zaspalam, więc jutro idę znowu :) I kolejna osoba dzis powiedziała, że będzie dziewczynka :D A i mama dostała komplement, że ładnie wygląda (choć na pysku pryszcz na pryszczu) :) Kocica no może się jeszcze zmieni...kto wie :) Ide ogladać meczyk :) Kibicuje Francji, mąż Portugalii, zgadnijcie o co sie założyliśmy :P Papapapap -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale mam smaczka na kalforka w zacierce.....jesuuu gdzie ja o tej porze kupię kalafiora ??? ;) Cosik Angeli nie było dzisiaj... :( Idee spać, ale jeszcze meczyk.... Włochyyy do boojuuuuuuu ....Niemcy do domuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (hyhy mają blisko ;) Dobranoc kochane dziewczątka :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej jagula :) No no a jednak dziewczynka :D Wolne żarty, ja kupiłam własnie 73 ubranka na dziewczynkę i jak będę miala synka to dopiero bedzie numer ;) A co do tej luteiny, to ja się zapytalam, czy jak biore duphaston, to czy zmaiast niego mogę brać luteinę, a ona mi powiedziała, że nie. Może nie zrozumiała o co mi chodzi. EEE jak ma w opisie podtrzymanie to spoko. A ty jeszcze bierzesz luteinę? bo ja ma brac duphaston do 12 tygodnia, czyli jeszcze 2 tygodnie. A czemu tak długo bierzesz, jesli moge spytać oczywiście ? :) A duphaston jak tak patrzę to ma praktycznie identyczne wskazania: -bolesne miesiączkowanie -zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS) -endometrioza -wtórny brak miesiączki -nieregularne cykle miesiączkowe -czynnościowe krwawienia maciczne -poronienie nawykowe i zagrażające na tle stwierdzonego niedoboru progesteronu -niepłodność związana z niedomogą lutealną 1. Hormonalna terapia zastępcza: Podejrzenie lub stwierdzenie niedoboru endogennego progesteronu oraz przypadki w których wykazano klinicznie skuteczność dydrogesteronu. - Bolesne miesiączkowanie: - Zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS - Endometrioza: - Krwawienia czynnościowe z dróg rodnych (w celu zatrzymania krwawienia): - Krwawienia czynnościowe z dróg rodnych (w celu ich zapobieżeniom) - Wtórny brak miesiączki: - Nieregularne cykle miesiączkowe - Poronienie zagrażające: - Poronienie nawykowe - Niepłodność Każda tabletka zawiera 10 mg mikronizowanego dydrogesteronu. W zasadzie mało sie różnią.Tylko,że w luteinie jest progesteron mikronizowany a w duphastonie jest dydrogesteron (syntetyczny progesteron). Trzeba by się byo lekerza zapytać. Różnicy w cenie nie ma, to może zaleznie od lekarza.Ja się tam nie znam :) Miłego wieczorku :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Reniol moje GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEDZIALAM ŻE BĘDZIE PIĄTAL!!!!!!!!!!!!!No to teraz załużony odpoczynek ciebie czeka :D Super z całego serducha gratuluję :D Powiem powiem :Dziiiooooooobaaaaaak ;) hyhy ale za to jaki fajny ;) Zadzwoniłam do lekarki rodzinnej, dostalam zrypę, mam leżeć, nie przemeczać się i najlepiej tylko oddychać ;) Gin kazał to samo, odpczywać, nie przemęczac się, żreć magnez. Mam mierzyc codziennie ciśnienie i jutro stawić się na badanie cukru, bo to może ten gnojek coś tam ma wspólnego, a mialam wysoki w badaniach. Noo...wysokie ciśnienie w ciąży nie jest normalne...przy stale wysokim zachodzi zagrożenie zatrucia ciążowego...tfuuu tfuuuu. Mój mąż bieże Concor, i jak nie zapoda sobie tabletki to odlatuje normalnie, zawsze rozpoznam, że nie wziął. A konsekwencje są bardzo bardzo złe...udar,zawał, wylew, nawet śmierć....nie ma co lekceważyć. Moje kochane Misio dostało tego od torbiela na nerce. Zmykam się pomiziać do męzusia :) Bo mi się ckliwie zrobiło :) Genewo, placuszek już w piecyku, głupia, myslam, że za gęste i dolałam mleka i nie chciało rosnąć....hihi..mama popukała się w czoło na to, dosypała mąki i urosło :D Teraz czekam aż się upiecze :) Julka do nas nie gada :( Smuutnooooooo :( papap -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No u mnie to mąż ma nadciśnienie, wiem, że lekceważnie może skończyć sie dla niego źle. Wczoraj poradziłam sobie melisą i czosnkiem, bo ma własciwości obniżające ciśnienie. Jak będę przy okazji to pogadam z rodzinną. Dzięki dziewczyny :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki Asik, zajde dziś do rodzinnej i pogadam.Do gina dzwonic nie będę,bo co on mi na odległość pomoże. Na razie jest dobrze. :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angelo, no tak moze być, musisz go jakoś wesprzeć..może tez rada tej terapeutki pomoże ci w tym :) To nie wyglada dobrze i chyba samo nie nie minie tak ot. Oj biedny, czym sie martwi...i nie śpi..nie dobrze...pozdrow go od misiaczkowej :) A tamtmym się nie nie przejmuj, wiesz jakie ja mam dołki, kilkugodzinne....baaardzo nie lubie ich mieć :) Dziewczatka kochane, mam pytanko, czy to normalne, że wczoraj baardzo mi skoczyło ciśnienie ? Myslamm, że mi łeb rozwali, zmierzyłam ciśnienie (mąż ma nadciśnienie i dlatego mamy w domy sprzęcior) i oczo własnym nie wierzyłam 166/128, tetno 89 jakoś. W ogóle to meczo mnie częściej bóle głowy i nie wiem tez czy to normalne. To się już drugi raz powtórzyło, tylko wtedy mysłam, ze od pogody, że coś miało padać. Ja jestem niskociściniowcem, zazwyczaj mam 100/70, 90/60 . Ale moze w ciazy to normalne, bałam sie tylko o dziecko, żeby mu się cos od tego nie stało..tfuu. Może pójśc do rodzinnego, nie wiem, nie chve zrobić z siebie jakiejś panikary, wiecie. REniol pewnie już jest po wszystkim i pije sobie drineczka z parasolką :D Ciekawe jak tam było, sama mam za rok obronę, to się ciekawię :) Milego dnia kochane dziewczatka :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wstydddddddddddddd !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wybróbuję mialo być... ja wiem jak się pisze wypróbuje..naprawdę...zmeczona jestem....ale mi głupio...polonistka z koziej pałki :o -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sorki za nieobecność calodniową, ale zlatałam się jak dzika, potem mialam gości, potem oglądalismy film, potem dostałam opiernicz,że za dużo się ruszam i w końcu dotrałam na topik :D Zmeczona jestem, obżarałm się czereśniami i pierogami z jagodami....bleeeh Asiku kochany, nie ma się co dołować, badanka w toku, nadchodzi kolejna szansa i trzeba teraz zacząć myśleć optymistycznie!!! To lepsze i z pewnością bardziej sie starankom przysłuży. Wsztystko bedzie dobrze, może nie zdążycie znaleźć przyczyny a bedziesz już w ciaży..ooo..mówię to, jakem misiaczkowa :D Reniol, trzymam kciukki i za jutrzejszą obronę, ja już teraz wiem jaka będzie twoja wypowiedź po powrocie...że dostalaś 5 :D I tego ci kochana zyczę!!!!! Powal ich na kolana ten ostatni raz :D POWODZENIA, ZŁAMANIANI NOGI, DLUGOPISU I WSZYSTKIGO COBY POMOGŁO JAK NAJLEPIEJ OBRONIĆ!!!! A jak masz doła i jeśli tylko chcesz sie znami podzielić tym co cię martwi i smuci, to nie wahaj się i pisz....ile razy mam jeszcze pisać ;) Wychodzi na to, że muszę ci to ręcznie uświadomić ;) Angelo, gruby misiu, ja tez wcieram i smaruję....olejek babmbino i krem na rozstepy ;) Niezły ten tekst o hipnotyzowaniu..hyhy zaraz wyprubuje na męzu :D Fryzello, fajnie, że tak się u nas zadamiawiasz :D Co do tabeli, to możesz wpisac tak jak angela mówi znak zapytania :) Cieszę się, że ci się podoba topik :D Ale kusisz jeziorkiem, wyobraziłam sobiue taką ciemną taflę jeziora, wokół niej ciemnozielone lasy, biale plaże....boskoooo :) Moje plany wakayjne....żałosne...ale są ;) Jadę na całe trzy dni do Szklarskiej Poręby na Gielde Piosenki Studenckiej i Turystycznej :) Fajna muzyka, ludzie, klimat, jednoczy nas miłość do gór i śpiewu do rana przy gitarze :) Jeżdżę tam już od 19 lat :D Tato zaczął mnie tam zabierać i tak już mi zostało. Teraz ja się rozpisałam :) Zmyka spać, jutro będę częściej :) Buziaczkuję Was i ślę fluidki I drogier Panie umponiam, że choć macie wakacje to nie ma czasu, nie obijacie się, zachodzicie mimio wszechobecnego odpoczynku i beztroski....bo będę na gołe dupska biła ;) Noo ;) Paaa kochane!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Noo już się wygrzebalam z doliny...otrząsnełam się jak przeliczylam kasiorke na ten miesiąc, mam na jedno usg i na żadne więcej. Genewo, to nie ty mnie zasmucilaś, absolutnie!!! Tylko ja tam mam, czyms się podjaram, wydaje mi sie to głupie, ale i tak to chcę. Muszę byc bardziej odpowiedzialna i już :) Gruby misiu, wiesz czytałam, ze jest różnie, ale już mi napał minął, bardziej prawdopodobne że to dziewczynka...chyba. Też różnie mówią, bo mam jazde na ogóry kiszone, mięso i owoce. Ale wiesz, może taka moja uroda,może mam dużo wód i tyle.Po co ja sobie do tego jakąś ideologie zrobiłam...głupia zbzikowana misiaczkowa :o Znowu Wam to zrobiłam, znowu narobiłam zamieszania....teraz się wstydzę i bardzo Was przepraszam!!!!!! Fryzello, zapraszmy do nas, jak już poczujesz, że się rozgościałaś, to jak to mówi gruby miś wciągniemy cię do tabelusi, chyba że bez zbednego proszenia się zapiszesz (*i popchnij te najbardziej oporne na dół, bo już się towrzystwa na dole nie mogę doczekać) :) Teraz już się zamykam i idę przespać swój wstyd... :o Dobranoc moje kochane,wyrozumiale i wspaniale kobietki!!!!! -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fryzella bardzoi miłe slowa, dziekuję i myślę że zaraz posypie się grad podziekowań od innych dziewcząt :) Zapraszamy do udziału w naszym topiku :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maaaaam dooołaaaa dużegoo :( Nie wiem czy iść, i co ja mam zrobić???? Chciałbym tak baaaaardzoo, jak nie pójdę, to przed mną 3 tygodnie zastanawiania się, znowu jak pójdę i okaże się, że jest jedno to pomyślicie, że jestem jakaś nawiedzona wariatka i nie będziecie chciały ze mną gadać Smuuutnooooooo mii....smutnooooooooooooo :( -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Genewo, ja mma takiego lekarza i idę do niego 19 lipca, już się zapisalam, ale on bierze za wizytę 70 zł i dwa razy to mnie nie stać, żeby pójść. Dlatego chcę poszukać takiego tańszego i tylko sprawdzić ilość, bo już i tak przez powloki brzuszne będą robić, a rodzinny pewnie nie da skierowania ....bardzo sie niecierpliwię i najchętniej już dziś wyrwałabym jakiegoś doktrka z domu i na siłę do gabinetu wsadziła :P Dziś brzusio ciągnie, rozpycha, pulsuje i cholera wie co jeszcze. Muszę iść poleżeć.. Coś się tam dzieje :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie co, ja chyba jakoś wytrzymam, jutro poszukam jakiegos usg u mnie w mieście i jak nie znajde nic ciekawego to poczekam już te trzy tygodnie....ale korcii mmnie...zwłaszcza jak na własne oczy widzialam usg tej dziewczyny, najpierw miała jedno, bo wkleiła na forum,była w prawie w 7 tygodniu a potem w 10 tygodniu były już dwa.Może poczekam....noo podpuśćcie mnie ;) Już nie wymyslam i się zamykam ;) Ide do kościółka :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i poleżałam jak się ma siąsiada ze sprzetem w samochodzie droższym od samochodu i na dodatek, ktory testuje siłe basów na podwórku obok to się nieda . A żeby mu zasilanie padło. Na dodatyek jeszcze nie ruszysz gnoja bo to jakis ciemny typ. Genewo teraz przeszłas samą siebie ale rechotalam....boże kochany...jacy ci nasi piłkarze załośni bueheheheh....zaraz wydrukuje i rodzicom przeczytam...heheheehe....nizłe naprawdę. A na te bliźniaki to ja sie nie chcę napalać, bo naprawde mogłam to jedno stracić jak dostalam tych plamień, był sluz jasnoróżowy i brazowy, nie było tego dużo, ale może to był zarodek.....nie chce tak mysleć,ale tak mogło być. Ale byłabym przeszczęsliwa gdyby były dwa :D Jak jest jedno to też jestem przeszczęśliwa i oby zdowe było :D Hej ! :D Glodnaaaaaa jestem :o ide poszperac w lodówce...coś może znajdę :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Genewo faktycznie napisałaś tam a może będą bliźniaki :) Moja pamieć jest godna pozałowania :o A teksty ekstra :D Zwłaszcza, że ja też zawsze \"przypadkiem\" powoduję stłuczkę i nigdy nie wiem jak to się moglo stać :) Cos brzusio pobolewa....ide się położyć na chwilkę :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angelo, pewnie, że można byc zwolnionym z zajęć ruchowych. Jeśli masz zwolnienie od lekerza to spokojnie :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Genewo serio ?????????? Wiesz, ja wiem, że ja głupia jestem, ale ten brzuch jest naprawdę duży :) Mówisz, że jesteś wróżka - czarodziejka? Wiesz co? Mam nadzieję.....coś mi się wydaje, że jutro zrobię kolejne wariactwo w moim życiu....... hihih Moja cicocia ktora ma też tak jak ty ciągle mi mówi, że jeden się schowal ;) A wypoowedzi są ekstra. Już rozesłam na maile do znajomych. Hhy Malysz dojrzewa szybciej niż jego rówieśnicy, alebo to o ączeniu sie z magnetowidem i oglądaniu meczu we dwójkę....boshe ale ci nasi komentatorzy to czubki :P Jesuuuuu tak bym chciala bliźniaczki :D Ale może byc jeszcze tak, że to plamnienie, choć nie duże, i nie krwiste, mogło być znakiem, że jedno sobie poszlo ? zaptam lekarza na wizycie :( Dobra nie smucę.... :) A juleczka na działeczce..no to dobrze,niech odpoczywa sobie na powietrzu, faktycznie :) Ide żreć niedojrzale wiśnie z drzewa :D -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Reniol ja i mąż tez tak czasem mamy :) Kawał super :) Stary ale jary ;) A męża jakoś udobruchasz, oj no meska duma została urażona ;) Głowa nieco przestala boleć..oby tak dlaej :) Cos sie dawno juleczka nie odzywała.....wer ar ju? (sorki reniol ;) ) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Heloo :D Moja kochana Angelo :) Dziękuję za propozycję, ale zaryzkuję negatywa :) Bo ja kolesiowi wyslałam trzy maile z niezłą ściemą i niech sobie robi co chce. Do tej pory była grzeczna na allegro, to raz moge pobrykać ;) Suwaczki działają :) Hohoho może i ja sobie jakiegoś nowego zrobię :) Na rocznice ślubu np :) Genewo, próbuję ignorować bół głowy ale to chyba nic nie da, a w domku nie mam nic przeciwbólowego. Zaraz mi czasszkę rozsadzi :p Wiecie co, jak sobie noge na nogę założę, to brzusio mi nie mieści :) Zaczynam znowu podjrzewac bliźniaki, boooo przeczytalam na pewnym forum, że lasce w 8 tygodniu na usg pokazywalo się jedno malństwo, ale cosik za dużego brzusia miała i potem w 11 tyg okazłao się, że są 2 :) No a ja mam większy brzuszek, naprawdę nie wymysliłam sobie, cłąa rodzina się śmieje, że drugi się ukrył :) Za duży ten brzuszek jak na 9 tydzień. No i się w żadne spodnie nie mieszczę, nawet w 40 rozmiat, jedne takie mialam. wiem świruję, ale zawsze marzyłam o bliźniakach i teraz zaraz najchetniej pobieglabym na usg :) Dobra nie marudzę, ale myślicie, że to możliwe ?? Dobra zmykam umyć łepetynę...paaaaa -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gruby misiu może lepiej sprawdzić czy wszystko ok Tam jest :) -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gruby misiu..ty to masz zdrowie, chociaz ja wstałam o 7 z bólem głowy, zresztą ;) Dziękuję genewo..dziś się podlizuje,pranie mi wywiesił,buleczki ze sklepu przywiózł,ze słowami, bo on wie, że ja lubię ciepłe :D Sama słodycz ;) Już się odbraziłam i nawet wieczorkiem mu to udowdnię :P No i co ja mam z tym bólem zrobić....już wiem,utnę sobie łeb :D Życzę miłego dzionka!!!! Świeże fluidki : -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Faceci to głupie bezmyślne durne pseudoistoty ludzkie Ja wiem, że to wsty, ale nie umiem robić ciasta drożdżowego i chcialam się dziś nauczyć,ale nie wyszło, mialam jakiś dziwny przepis, a próbowalam robić w takie specjanej misce topeware, gdzie się tylko miesza składniki i włada się do ciepłej wody i ona pyka 3 razy i ciasto jest gotowe, nawet mi uroslo i wlalam na blaszkę, do piecyka, a onao tylko troszkę urosło i było takie mokre. Pożaliłam się męzowi, że coś chyba pokreciłam, a on mi na to, pewnie oddziczyłas brak talentu do pieczenia po mamie. Qurfaa jak sie wściekłam, było mi tak przykro, bo pierwszy raz próbuję, przeciez może się nie udac.Prawda? Nie chce mi się z nim gadać,jest podły. Teraz próbuje się podlizać, jak za tą obelge oplułam go jadem. Może ma któraś jakiś prosty przepis na ciasto drożdżowe? Taki na dużą blaszkę.Jak ma któraś to plisss podajcie, bo w tych książkach kucharskich jakieś dziene rzeczy wypisują, że ja nie kpw. Ideee ale zła jestem...dupek mąż....głupek.... -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Genewo, swietne, naprawdę śwoetne,.popłakałam się, uwielbiam kawaly...postarwm się też coś dotrzucić :) Reniol, wiem jak to smutno rozstawac się z taka fajna paczką. Ja się teraz wyprowdziałam i będę teskniła za naszymi wariactwami...ale tak już to jest w zyciu...wszystko co dobre szybko się kończy :) Zostałam posiadaczką 73 ubranek :D Na allegro kupiłam, jako że jestem przekonana, że to dziewczynka to kupiłam na dziewczynkę, jak się pomyle to sprzedam :D Ale za to wtopiłam z inną aukcją, bo chcialam się z niej wycofać i napisalm 3 prośby do sprzedającego i on nie odpisał, napisałam mu maila, że nie dam rady tego kupić, i nie wiem co teraz bedzie. Nie mam kasy na tę druga aukcję, bo na te pierwszą wydałam 300 zł, a tamta jest na 50zł, ale ja już i tak pozyczyłam,żeby móc te ubranka kupić i teraz się boję co się stanie. Myślicie, ze może mnie pozwac za 50 zł? Qurfa, no powienien zerakć na aukcję, a jak sie wyjeżdża to powienien to napisać. Jejku i co teraz? -
Zimowe starania 2005
misiaczkowa odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
buehehehehehehheheheeeeeeeeeee..ale się ubawiałam hehehe,męzowi przecztałam, najbardziej podobała mu się przedszkolanka :D Supeerr więcej!!!!!!!!!!!!