Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

listek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. o rany... wszystkim Wam szczerze współczuję... mam ogromną nadzieję, że mnie to nigdy nie będzie dotyczyło.
  2. wierzę, może chociaż wiele osób stwierdzi, że jestem naiwna, że ja właśnie mam takiego rozsądnego :D
  3. Dla mnie to przerażające co piszecie. My z moim Ukochanym zawsze chodzimy razem. Ostatnio mieli wypad taki dwudniowy gdzieś (to chyba gorsze od imprezki integracyjnej w klubie) ale mój Kot nie pojechał, bo stwierdził, że ma to gdzieś. Mam nadzieję, że nigdy nie zrobi mi takiego świństwa, ale jestem teraz dużo bardziej przerażona tymi imprezkami :( bardzo Wam dziewczyny współczuję. Julia--> co On tak wcześnie wrócił, skoro imprezka całonocna?
  4. To faktycznie kiepsko. Wiesz, takie imprezy integracyjne na pewno nie są zbyt częste, ale powinny być organizowane zawsze z osobami towaryszącymi (no chyba, że to Wigilia lub coś w tym stylu- wiadomo) :)
  5. witaj Julio masz rację, mam bardzo dużo szczęścia w życiu jeśli chodzi o mojego partnera, ale my nie jesteśmy jeszcze po kilku latach małżeństwa :( nawet nie jesteśmy małżeństwem :( ale bardzo się kochamy i mamy bardzo podobne podejście do pewnych spraw:) bardzo mi to odpowiada i mam nadzieję, że tak będzie dalej. A właściwie dlaczego nie mogłaś pojechać z nim? Impreza bez osób towarzyszących?
  6. ja nawet schudłam po logeście :D też zawsze bardzo dobrze się czułam :) do Madziaba: jak najbardziej się z Tobą zgadzam :D :D :D :D :D :D :D :D
×