zaczynam_od_nowa

wykręcona - ja tez do mamy na obiad i popołudniową kawe a od poniedziałku wracam do pracy - jejku jak ja sie z tego ciesze. Wiecie co chciałabym miec tyle szczęścia z facetem co z tą pracą :D

Małgośka tańcz i pij A z niego sobie kpij A dzis biore sobie szczególnie do serca te słowa, chce znajomosci kolezeńskiej ok bedzie ja miał ale ja tez mam a tym interes dla tzn. własnej satysfakcji pokaże mu ze sie świetnie bawie, ze sobie radze bez niego, że świat sie na nim nie kończy!

Dziewczyny ja kiedyś jak mi sie zwiazek posypał gadałam z kumpel o tym, co widział ze byłam z kiepskim stanie... i wtedy on rozmwaijąc ze mna włączył ta pisoenke nie wiem czy celowo czy nie znałam ją wczesniej ale wtedy refren tak bardzo mną wstrząsnął jakby to do mnie było... To był maj Pachniała Saska Kępa Szalonym zielonym bzem To był maj Gotowa była ta sukienka I noc się stawała dniem Już zapisani byliśmy w urzędzie Białe koszule na sznurze schły Nie wiedziałam Co ze mną będzie Gdy tamtą dziewczynę Pod rękę ujrzałam z nim Małgośka mówią mi On nie wart jednej łzy On nie jest wart jednej łzy Małgośka wróżą z kart, on nie jest grosza wart A weź go czart, weź go czart Małgośka tańcz i pij A z niego sobie kpij Jak wróci powiedz nie, niech zginie gdzieś na dnie Oj głupia ty, głupia ty Jesień już Już palą chwasty w sadach I pachnie zielony dym Jesień już Gdy zajrzę do sąsiada Pytają mnie czy jestem z kim Widziałam biały ślub Idą święta Nie słyszałam z daleka słów Może rosną Im już pisklęta A suknia tej nowej Uszyta jest z moich snów

Ramona - nawet jak chcesz na tym fikcyjnym koncie jak założyszje mozesz zaprosic mnie do znajomych żeby na realne wygladało :P

Ja mam co prawda tylko jedną ale tez ja usunę w poniedzalek jade z kolegami na wyjazd słuzbowy i jeden ma wziaść aparat wiec coś sobie dorobie... a i zaprosze do znajomych pare kolegów... ;) niech widzi ze sie obracam w meskim towarzystwie :)

Wiecie chcialabym sie tak szybko odkochać jak niektórzy faceci

Mój ex sie bawi świetnie z kumplami a jakby mu zależało byłby dziś ze mną wie że jestem chora... podobno na przyjazd nie ma kasy, a na picie tak... to wystarczajacy powód ze nie jest wart moich łez... Niektórym co już odchodzą dobrej nocy :) trzymaccie sie!

A ja chyba się zdecyduje na flaszke dobrej czystej wódki :D:D:D

tak było cudownie, był przy mnie, świata poza nim nie widziałam tzn widziałam innych ale On był najważniejszy, zrobił dle mnie wiele dobrego... ale niesttety to sie skończyło... potem cios za ciosem... aż w reszcie w wigiliny wieczór coś pękło i powiedziałam koniec

joann66 - proponuje jeszcze po wypicu flaszki pożegnalny sms do ex udanych samotnych walentynek... no chyba ze któryś z nich już ma inną to zwykle żegnam :P

bolijakdiabli - dobry pomysł A ja moge wypić za super babki z tego forum :D:D:D

ja dzi s cały dzień - popieram kolezanke :)

No ja też 14 moge pic... i wiecie co zrobie jak on cos zrobi cos do tego czasu i mi wyśle Walentynke czy cos ja też coś moze zrobie, choć teraz wapie... Ale napierw on pierwszy krok... jak sie odezwie wysle mu tez jakąś Walentynle moze... a jak nie to ją spale! A prochy pochowam :D bo jestem za kremacją:P

RamonaSama - a jak go zakładałam myslalam ze nikt nie odpisze :P

RamonaSama - no co nie moglam napisac ze gdzies poszlam bo wie że jestem chora wiec napisałam o nas... a szczegółów że to wirtualne pogauszki nie musi znać... to moje życie i jak narazie nic mu do tego! :P

ja dzi s cały dzień - witam :) dobrze że sie wypisałaś choć troche trzymaj się jakoś!

Mój ex mi napisał z imprezy - odpiałam mu że tez sie dobrze bawie w babskim towarzystwie (nie napisałam tylko że w wiertaulnym) ale co tam i tak jest już pijany :P:P:P

No bedzie stypa :D :D:D A załoba raczej krótka bo czy Oni są warci rocznej żałoby? Nie wiem jak w Waszych sytacjach... ale w przypadku mojego ex na pewno nie!

RamonaSama - no miło :) tylko za długo nie zostawaj żebyś nie miala podkrążonych oczu :)

Ja przepłakawłam kilka dni, a przykro mi było szczególnie bo to były świeta i też miałam poczucie cholernej bezsilności...

kaniuga - Ty go znasz najlepiej wiec może spróbuj w miare obiektywnie przyjrzeć sie temu jak dotad tyglądał Wasz związek... i moze wypisz co złe a co dobre... taki rozrachunek daje w miare obiektywne spojrzenie... przynajmniej mi... już wiem że płakać po nim nie warto tzn. po moim ex... powrotu kiedys nie wykluczam, bo nic wykluczyć nie mogę, ale wiem jedno bez niego tez będe żyć!!!

wykręcona - mieszkam na Śląsku ale służbowo bywam w całym kraju... widzę że Koleżanke Ramone masz bliżej :D

Ja jestem ze Śląska

wykrecona - miło mi poznać choć szkoda że w takich okolicznościach. Trzymaj się jakoś! :)

kaniuga - mój ex też sie dziś dobrze bawi... na początku jak mi napisal na gg ze idzie z kumplami pochulać to było mi przykro troche... ale teraz wiecie co mi przyszło na mysl moje przejmowanie sie nim nic nie da, musze zając sie sobą... i też zaczne balować, choć u mnie znajomi niby czasu nie mają w wiekszosci ale coś wymyśle... i też mu w najbliższym czasie mam zamiar napisać oczywiscei jak sam zacznie rozmowe... ide sie dobrze zabawić! :P