Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaczynam_od_nowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaczynam_od_nowa

  1. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dzień dobry :D Dla mnie dzień dziś rozpoczął się w południe :P Miłego dnia i pozdrowienia dla Wszystkich, którzy dotrwali do 300 strony. Ja śmigam do rodziny na obiad a potem na basen.
  2. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dzień dobry :). Wpadałam pozdrowić i spadam na deszczowego grilla :P heh może będzie ciekawie. Ja już zaczęłam weekend a od wtorku urlop :D. W poniedziałek co prawda jeszcze delegacja, ale za to w moje ulubione miejsce, a pod koniec tygodnia będe juz na Pomorzu :). Trzymajcie się! Ja co do wyjazdu chec podtrzymuje :D czekam na info od reszty ;)
  3. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Chciałam życzyć Wam dobrej nocy :D i szybkiego spotkania Szczęcia na Waszych zyciowych drogach :D Ja już znalazłam cel, który teraz daje mi siłe, by walczyć dalej. Odbyłam dziś jedną z trudniejszych rozmów... okazało się, ze mam lepszego pracodawce niz się spodziwałam..., bo wiem, że nie jeden po tym co usłyszał wręczyłby mi wypowiedzenie... a tu zero problemów, bez nadmiernych pytań, zadeklarowana pomoc...:) Pozdrawiam :)
  4. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Zaza - gratuluje postawy :) tak ogólnie po tym co dziś napisałaś Beren - widzę nowa funkcja na forum :) Już mam ustalony wyjazd z pracy na ostatni weekend lipca lub pierwszy sierpnia :) rower i Jura znów będą moje :D A co z naszym wyjazdem? ;) Prosze o aktualizacje listy chetnych heh :P Pozdrawiam i udanego wieczoru :D
  5. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    co do wyjazdu okolice znamy wiec prponuje by każdy zainteresowany znalazł jakaś oferte w necie i tu wrzucił do przedyskutowania a może ktoś ma jakieś sprawdzone miejsce albo takie co polecają znajomi? :)
  6. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    A ja właśnie byłam na plotach bo dziś w pracy nie pracuje i znów planujemy wyjazd rowerowy :D na kilka dni ;) mamy już taką ekipe a teraz jeszcze inni mają dołączyć :P heh ale trzeci weekend lipca mam nadal wolny :) Pozdrawia i witam Nowe Osoby :)
  7. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dzień dobry :D Zaza mam nadzieje, ze dalej się dobrze bawiłaś. Z mojej strony z wyjazdem aktualne, nie wiem jak reszta? Ale pewnie ekipa dopisze. Robi się lato..:) prawdziwe az zazdrosze morza :) dziś do pracy na 10 dotarłam po drodze spotykając sie z szefowa :P ale miala dobry humor. Dziś w pracy sie chyba obijać bede na dobre...:) Udanego dnia wszystkim!
  8. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    dwa razy pod obojczyk dwa... - ja skończe innego wariantu nie przyjmuje, tyle, że na innej uczelni i u innego promotora :P
  9. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    A co do studiów ja tez sie chyba pożegnam... odejde dumnie z samymi piatkami w indeksie... z promotorem nie daje juz psychicznie rady... mam innego skończe eksternistycznie... i jakos mi nawet przykro nie jest... szkoda ze wszystkeigo tak pokornie od losu nie przyjmuje... A poza ty,m jest ok... wyjazdy wyjazdy i jeszcze raz wyjazdy... praca pozwala mi życ w pełni nie ma czas na myslenie za duzo...a teraz to najlepsze dla mnie rozwiazanie
  10. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Witam Wszystkich :D Dobry wieczór! Widzę że \"zguba\" tzn Migotka się znalała. Wiec dziś dzień radości na naszym topicu. Pozdrowienia!
  11. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dobry wieczór i od razu dobranoc bo padam :) Dziewczyny trzymajcie się! Beren udanego wieczoru z Pewną Kobieta! Zaza dużo zdrówka!!! Trzymajcie się Wszyscy pa!
  12. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Wiem, że to bardzo trudne ale może spróbujcie porozmawiać..., postawić sprawe jasno... może zaproponuj mu rozmowe... zawsze warto próbować, by potem nie żałować... znam taka pare co on też byl zalezny od rodziców głownie od ojca... był kryzys nawet sie rozstali potem gadali ze soba ustalili cos i sie tego trzymaja są razem... wiec jesli masz sile walcz! Powodzenia Wam życzę i dużo sily i by Twój facet przejrzał na oczy. Trzymaj się!!!
  13. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Nie chce byc chamska ale moze pocieszaja synka i sie ciesza ze go "odzwyskali" - sorki nie trawie takich facetów - mamisynków!
  14. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Ja rozstałam sie z ex bo on nie mial pracy a ja dostalam i mam daleko od niego - dostalam pożądna i jego rodziców szlag tafiał... od razu polecieli ze po znajomości a od ex uslyszałam przecież ty nie masz odpowiednich kwalifikacji do tej pracy... :(. W jego okolicach znalesc nie mogłam, on też nie miał bardzo długo i nie ma nadal wiec na co mialam czekac... taka prawda ze jakby chcial byc ze mna przyjechal by do mnie... ale on jak stwierdził musi zostac w domu rodzinnym bo tatus mu dom obiecał... a teraz kreci z jakaś panną - też bezrobotną życzę szczęścia jej i exowi.
  15. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Może mu to powiedz... by przyjechał raz na konkretny umówiony termin i zabrał wszystko... a gdzie on sie wyprowadza? do tatusia?
  16. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Były siostry mojego ex nawet prawa wstępu do ich domu nie miał... znienawidzili go za to ze cos tam kiedys źle zrobil a znali to tylko z opowieści... a nawet człowieka na oczy nie widzieli.
  17. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Tola75 - no to jest na prawde przykre... że najblisza osoba nie potrafi stanac w twojej obronie... ja czulam sie wtedy jak smiec...
  18. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    o "kochanym" tatusiu i exie moge historie napisać... wiecie co jakbym miala miec takiego ojca - wielu historii wole tu nie pisać... to cieszę się że nie mam go wogóle. Z tego powodu że nie mam ojca tez oczywiscie nie raz słyszalam docinki - nie wprost ale dawano mi do zrozumienia ze jestem gorsza.
  19. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Tola - współczuje... :( znam to z własnego doświadczenia co powie tatuś świete..., raz pokłocilam sie z ex o klamstwa fakt krzyczalam ojciec jego pojechał po mnie jak po szmacie... a ex nic nie powiedzial... zapytałam potem dlaczego... usłyszałam ojcu nie mogę sie sprzeciwiać
  20. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    W sumie nie dziwie Ci się... zawsze jak sie robi to co lubi lepiej mija czas... pamietam jak ja mialam kryzys z ex... ja bylam powaznie chora... ex nie dosc ze mnie puścil sama w podróz do domu to sam pil z kolegami bo uwazał ze on ma sie prawo napic to nawet nie interesowal sie czy dojechalam i w jakim stanie... :( a na dugi dzień dostalam sms czy jeszcze sie gniewam... pamietam ten bol... nie dosc ze z trudem sie poruszalam to jeszcze od srodka bolalo jak diabli...:( wiesz jak teraz patrze z perpektywy czasu to jednak rozstanie było dobrym krokiem...
  21. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Myślalam, że do Krakowa jedziesz z innych powodów... współczuje... mam jednak nadzieje ze to nic powaznego Zdrówka życzę :) trzymaj się Zaza !
  22. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Zaza - mam nadzieje że już wporządku i ze możesz śmigać po górkach! Wstrzaśnieta - pamiętam pozdrawiam i życzę dobrych wyborów Beren - gratuluje udanego wieczoru i życzę by kolejne w Jej towarzystwie były jeszcze bardziej udane :) A tak w ogóle pozdrowionka dla Wszystkich i udanej dalszej części weekendu! :D
  23. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dzień dobry :) i udanego weekendu :D
  24. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Dobry wieczór :D I jak tam Dziewczyny mija wieczór ja jutro szykuje nalot na uczelnie - musze dostac jeden podpis a potem już inne plany :D o wiele ciekawsze ;) Humor lepszy a w zasadzie to jakaś obojętność we mnie wstąpiła. Tak mi jakoś... swoje robie reszte mam gdzieś... i tak nigdy wszystkim nie dogodze... zawsze bedzie coś... :P Zaza - jak obrazenia, proszę się kurować Góralko :D
  25. zaczynam_od_nowa

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Zaza mam nadzieje, ze to nic poważnego, bo kto będzie z nami po górach śmigał. Zdrówka i wszyskiego dobrego. :D
×